naturalna pielęgnacja kopyt
960 ml wody, po 20 ml z każdej butelki -razem jest 1 litr
dziekuję bardzo rzepka, :kwiatek:
kotbury - odrywanie ściany to flara? (
http://konie.rancho-stokrotka.com/index.php/2011/01/03/flara/ ) ?
bo jak się przyjrzałam zdjęciom z przodu to rzeczywiście jest w takim kształcie że ku dołowi jest szersze
Olcia86
Mój koń maił pełno obrączek i podeszwę uginającą się pod naciskiem.
Po pierwsze od ponad roku ta podeszwa nie widziła noża, ale jednak było to za mało. W naszym wypadku niesamowite efekty dała zmiana diety. podziękwoaliśmy za owies- jak widać, do ilości i jakości pracy, która koń wykonywał (1 h jazdy 6 x w tygodniu) i dobrobytu pastwiskowego (zielona, soczysta trawka) to było za dużo.
Aby nowe żywienie mogło przynieść pożądany efekt dobralismy odpowienide suplementy - miedź, cynk, magnez w większych niż w popularnych suplementach ilościach. To bardzo podeszwie pomogło.
Pobuszuj w tym wątku, sporo się dowiesz na ten temat.
Jeśli koń ma patologcnzie miękką podeszwę i sporą tendencję do krwaików- rozważ zakup butów. To pomaga
mój koń niby codziennie spaceruje po betonie, zjechane kopyta na maxa, a w sumie to mega podpory się porobiły, takie, że kopyta płaskie. Dziś byłyśmy na spacerze i po każdym podłożu chodzi poprawnie - od piętki, nawet po kamieniach, żwirze bez problemu.
kotbury bardzo dziękuję Ci za odpowiedz nic nie dotykane przez kowala, kopytko dość szybko narasta,dostaje i witaminki z magnezem ,miedzią, i biotyna koncentrat .Owsa dostaje dosłownie garść do suplementów tendencji nigdy nie miał do krwiaków itp,Był okazem zdrowia lekarz zafundował mu ochwat(po sterydowy)no ale niema co rozważać koń odstawiony od pracy,odpoczywa powoli wraca do zdrowia
mam zamiar rozkuć przód bo podkuliśmy 2 raz z wkładkami w obawie że przymarznie i będzie kiepsko, ale chlapa jest cały czas ale modlę się by już pogoda zmieniła się bo to tez rozmiękcza podeszwę jutro postaram się pstryknąć fotkę, jak znajdę chwilkę.A co do butów zobaczę jak będzie po rozkuciu przodów ,obstawiam że te mogą być bardziej wrażliwe
Olcia86 Proszę Cię, przecież wiesz gdzie jest przecinek na klawiaturze. Przez to trudno się Ciebie czyta.
kotbury bardzo dziękuję Ci za odpowiedz nic nie dotykane przez kowala kopytko dość szybko narasta,dostaje i witaminki z [b]magnesem[/b]
Chyba magnezem 😉
:kwiatek: :kwiatek:ok poprawiłam, strasznie nie lubię pisać na kompie... tracę wtedy myślenie nad ortografia i interpunkcją, ale muszę w nowym roku nad tym popracować:_)) :kwiatek: :kwiatek:
olcia86- podkowy z wkładkami to zabójstwo dla zdrowych kopyt, a o chorych nie wspomnę. Kopyto nie ma możliwości pracy a bez tego upośledzone jest krążenie a co za tym idzie - kopyto nie regeneruje się 🤬 Jeszcze jedno u ochwatów jest bardzo ważne- regularna możliwość korygowania piętek (najlepiej raz w tygodniu) a przy podkowach to nie jest możliwe. Niestety po rozkuciu koń może chodzić niechętnie a to także nie sprzyja rehabilitacji.
Podpisuję się pod tym co napisała kotbury- z naciskiem na kup buty 😉 To da Ci czyste sumienie, że koń ma w pełni zabezpieczone kopyta na wypadek gdyby chwyciła gruda a koniowi pozwoli przetrwać najcięższy okres, bo zanim suplementy i dobre werkowanie zaczną działać, to minie trochę czasu 😉 I życzę powodzenia :kwiatek:
a więc...rozkuję pod koniec stycznia i mam nadzieję , że koń da sobie radę. Nie ukrywam,pękniecie kopytka które miał przed podkuciem zanikło,a więc zregenerowało się.co weterynarz to teoria i w każdej by kuć, a jak wiadomo to nie jest tania sprawa.Tak więc w styczniu najpóźniej w lutym rozkuję i wtedy zobaczę jak to będzie wyglądało, bo podeszwa co prawda trochę obniżona ,ale po takim ochwacie to norma. Czas leczy rany, a koń miał być do uspania( decyzja,sugestia 4 wetów , którzy konsultowali)a ja walczę i mimo wydanej kasy nie jest tak źle.Koń wraca do zdrowia i cieszy oko:_)))
Jak Tylko rozkuje i będzie problem z chodzeniem,na pewno kupię buty ,dziękuje :kwiatek:
jak zrobię zdjęcia same ocenicie stan kopyt ,ja uważam że kiepski przez głupotę weta prowadzącego-ale co ja na to mogę mam nauczkę na przyszłość ,a przede wszystkim wiedzę kto ile potrafi:_(
olcia 86- w ktorym miejscu bylo to pekniecie?? Watpie by dzieki podkowom zaroslo- raczej zmiana strugania, czyli zniesienie przeciazenia w tym miejscu poskutkowalo.
Buty bardzo długo idą ze sklepu (ja czekam na moje już 3 miesiąc). Nie wiem czy koń z ochwatem tyle czasu wytrzyma bez niczego. Lepiej zamówić je wcześniej.
Można zamówić w
http://www.kraemer-pferdesport.de/ , niemieckim albo austriackim. Ja czekałam niecały tydzień. Nie opłaca się w PL zamawiać właśnie ze względów czasowych. Można też szukać używek.
olcia86, Jeśli zamierzasz strugać konia naturalnie to nie licz na obniżenie kosztów porównując z klasycznym kowalem 🙂
ALE WARTO!!!!!!
Przeczytaj wątek i zdecyduj czy na pewno chcesz czekać jeszcze miesiąc.
Powodzenia
pęknięcie centralnie z przodu przednie kopyta,na chwilę obecną nie mam kasy na zakup butów święta leczenie konia, chore dziecko...a przez ostatnie miesiące choroby konia sumując wszystko to leczenie wyniosło mnie ok 4tys, 😵życie jest brutalne, ja nadal mam problem z acl(po zerwaniu i rekonstrukcji)wiem że najlepiej byłoby go nie kuć, wiem o tym,dlatego chce go rozkuć,
Okuty jest tylko na przód myślę ,że nie będzie problemu z wrażliwa podeszwa zresztą ja nie mam twardo łąka 2,5h najbardziej tzw. grudy się boję:_(A kucie to koszt ok 150zł pierwsze okucie 250zł czyli nie tak mało chyba??najgorzej ze osoba która na nim jeździła nie poczuwała się by dołożyć część kasy na leczenie,a byłoby inaczej, rozważam by Pan Tomek go werkował czy ktoś orientuje się jakiego rzędu sa to koszty,?a i jutro zmierzę kopytka i spróbuje używki jakieś znaleźć zawsze to taniej-są jeszcze kredyty moze uda mi się cos dostać:_)
a co sądzicie o tych butach byłyby dobrym rozwiązaniem na ten najgorszy czas????
http://sklep.horses.pl/product-pol-4943-Easyboot-Trail.html
Olcia86
Obczytaj wątek o butach. Nie kupowałabym butów "na zapas" bo będzie problem z dobraniem rozmiaru.
Ja teraz będę kupować buty i zamierzam kupić na Niemeickim e-bay. wychodzi najtaniej a kurier z Niemiec idzie jakieś 3 dni (wiem bo rok temu kupiła na e-bay siodło).
Zanim buty do ciebie dojdą i jeśłi jest tak jak piszesz- koń niepracujący to polecam upierdliwe ale dla niechodzących pod jeźdźcem koni dobre rozwiazanie- prowizoryczne buty ze styroduru. Kupujesz w hurtowni budowanaej sturodur grbość 5 cm, wycinasz kształt podeszwy i przyklejasz do kopyta srebrną taśmą. Owszem trzeba to robić prawie codziennie ale to naprawdę koniowi pomaga. I nie jest drogie.
bardzo Ci dziękuję kotbury jutro śmigam po materiały i tanim kosztem zrobię mu buciki a mogłabyś coś więcej napisać jak ten Styodur się zachowuje przy nacisku itp,czy nie będzie to zbliżony efekt do podków(z wkładką???
Mąż obiecał pomóc a ja od siebie dodam koń nie chodzi i jak narazie do lata napewno będzie leniuchował. Może latem poczłapie na spacery ale to wszystko będzie zależało od jego stanu zdrowia. Bardzo dziękuję za pomoc podpowiedzi itp bardzo wam dziękuję jesteście kochane:_)))ratujecie mój okrojony budżet
ola_koniczynka :kwiatek:
tu jest instrukcja jak zrobić buta ze styroduru...
(na tym filmie sa "firmowe" ale to bez różnicy)
olcia86 - oczywiście steryd kopytom nie pomógł (coś o tym wiem :/), ale to, że było pęknięcie z przodu na pazurze, mówi, ze kopyta już wcześniej miały niewłaściwą formę (rozumiem, że to było PRZED ochwatem, to pęknięcie?). Za długi pazur (sprzyja rotacji przy osłabieniu listewek, np sterydowym) i/lub zbyt wysokie piętki, unikanie obciążania tyłu kopyta (lądowanie na czubku kopyta, "z palca"😉. Jeśli ta forma kopyta nie zostanie naprawiona, to po rozkuciu pęknięcie dostaniesz natychmiast z powrotem (unieruchomienie ściany może je "podtrzymać", w tym sensie okucie czasem "pomaga" - ale to raczej tłuczenie termometru, nie zbijanie gorączki!)
No właśnie, bose kopyto wyraźnie "mówi co myśli". Nie zawsze jest to coś, co chcemy usłyszeć, bo bywa, że narzeka. Ale okucie to jest często "stul dziób!"...
Olcia86
Butki ze styroduru to tez wcale nie jest taka tania sprawa. Kupienie styroduru to najmniejszy problem bo to kosztuje 20 zł za arkusz 5 cm. Dużo gorzej jest z taśma która sie takie kopyta obkleja. Jedna rolka kosztuje ok 30 zł i średnio zużywam ja na 2-4 spacery, jeśli butkuje 4 kopyta. Sam butek wystarcza na jeden spacer 😉
Osobiście mój koń nie miał ochoty chodzić w butach ze styroduru. 5 cm było za wysokie. Wymyśliłam wiec buty dla niego, żeby stymulowała sie strzałka. Na podeszwę dałam bardzo gruba gumę, wkładki na strzałki z karimaty i to przyklejałam do kopyta. Ta srebrna taśma tez wytrzymywała tylko jeden spacer i trzeba było ja ponownie obklejać, ale juz nie w takiej ilości jak styrodur bo cały stelaż zostawał i tylko sie poprawiało, a przy styrodurze cały butek był do wywalenia, szczególnie jak kon mi palcował.
Hypnotize a więc tak do butkowania 2 kopytka , a taśmę dostałam za 18zł 50m więc aż tak źle nie było jak pisałam koń chodzi po miękkim więc nie będzie ścierał. Czas pokaże na ile będzie mu wygodnie myślę że na początku przyszłego tygodnia rozkuje go, w tym mam 2 dobowe dyżury muszę zawiesić rehabilitacyjny także zabraknie tygodnai:_(a mogłabyś dać link jaką gumę wziąć, grubość itp,będę kombinować mam też parę propozycji butów choć ceny co niektóre dość wysokie
Dea koń był strasznie miękki na pęcinkach a ruch wyglądał raczej jak od piętek, ale i strasznie je ścierał więc w efekcie praktycznie wcale ich nie miał nie wiem jak będzie wyglądała podeszwa po rozkuciu czy nie będzie taka miękka po jakimś czasie jak w tyłach.
olcia86
Ja ta gume dostałam, nie mam pojęcia co to jest. A co do styroduru, to nie chodzi o scieranie ale o rozwalanie tych butów przez konia w trakcie chodzenia.
hypnotize a masz jakieś fotki jak to wygląda jaka grubość mogłabyś mi pomierzyć? było niebyło,ale zawsze guma wygodniejsza-elastyczna
Olcia86
Nie mam fotek. A guma ma max do 1 cm. Poczatkowo do środka wkładałam jeszcze karimate, potem w miare jak koń sie poprawiał nie wkładałam nic, tylko gume i wkładki na strzałke. A teraz butkuje tylko tyły z sama wkładka na strzałke i przyznaje ze tez nieregularnie, bo wydaje mi sie że jesli stepujemy boso po róznym podłozu to te kopyta lepiej reagują.
sorki, że się tak wetnę, ale znów mnie dopadło "zawahanie własnych myśli"...
Koń stojący przodem podsiebnie przyjmuje taką postawę w celu uniknięcia bólu tyłu kopyta? Wtedy opiera cały ciężar na przodzie kopyta, a to może prowadzić do rotacji kości kopytowej?? :kwiatek:
ja myślę że jeśli by go bolały przody odchylił by nogi przed siebie i staną na piętkach i wtedy by była rotacja tył podkłada pod siebie...a przy bolących tyłach to raczej nie rotacja...tak mi sie wydaje
naszły mnie takie luźne rozważania, a jakby na takie zrobione butki zrobić taką mini skarpetkę połączona z kaloszkami z jakiegoś neoprenu czy czegoś takiego,???nie zwiększyłoby to trwałości??
a takie wkładki ktos miał??
http://www.gnl.pl/wkladki-zelowe-butow-koni-cavallo-p-5198.html
a mogłabyś dać link jaką gumę wziąć, grubość itp,będę kombinować mam też parę propozycji butów
Taką podkładkę Przemek zrobił specjalnie dla Hypnotize. To zwulkanizowana guma z materiałem wzmacniającym.
ava jaki Przemek z kim mogę gadać by takie coś zamówić(załatwić)
Nie wiem czy taka guma będzie Ci odpowiadać (nie mam zdjęć), musielibyście się sami dogadać czego potrzebujesz itd. Telefony do niego są w mapce strugaczy na pierwszej stronie.