Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

Frania, Może jeszcze wczorajsza po sylwestrze jesteś 😁 😉
zen, na pewno da się ze Skarym jeszcze bardzo dużo zrobić. Tylko żeby mięśnie rosły to muszą pracować...
i muszą mieć z czego pracować, bo on taki mało mięsny ogólnie?  😉
_Gaga, a jak jeżdżony był ten koń? 🙂 Bo pasiony eggersmannem podejrzewam. 😉

Pasiony przede wszystkim paszami Egg
Jeżdżony - zależnie od mojego czasu i możliwości
3 latek zajazdka wczesną wiosną  potem wolne, kolejne - praca do października i znów wolne do marca. Dalej - robota marzec - październik (w 4 roku) mało systematyki w 4 roku niestety - trochę haosu i wynikające z tego problemy behawioralne + trener na którym niestety się zawiodłam (koń w treningu oddany po kilku miesiącach "bo się nie nadaje"😉. 5 latek trudny i himeryczny- dostał znów trochę wolnego, i z powrotem do roboty + dużo stępowania po górkach. Praca do listopada, po czym wolne do lutego (nie mam hali a po pracy ciemno).
Charakterystyka roboty: ruch od 4 do 6 razy w tygodniu przeplatany lonżą na wypięciu. Dużo pracy nad jakością chodów i równowagą, czyli przejścia pomiędzy chodami i w obrębie chodów, oraz praca na drążkach + teren (górki). Przejścia o 2 chody – czyli zagalopowania ze stępa i przejścia galop – stęp – galop. Dalej praca nad samo niesieniem szczególnie w stępie i galopie, zgięcia (koła, wolty, zawężanie kół), oraz ustępowania. Kontrgalopy. Kolejny etap to łopatki i prostowanie. Dużo jazdy na linii A-C . Kolejna faza – półpiruety i ciągi
Do tego skoki gimnastyczne od krzyżaczków do metrówek – bez wielkiej filozofii. Od pojedynczych przeszkód, poprzez skoki-wyskoki aż do spokojnych najazdów na szeregi z pilnowaniem rytmu w galopie pomiędzy przeszkodami.
No i luz psychiczny w lesie
Żadna zatem robota… Koń zaczął systematyczniej pracować w zeszłym roku dopiero i zdecydowanie widać zmiany w motoryce ruchu – szczególnie w chodach pośrednich , ale jakiejś ogromniastej zmiany w umięśnieniu już nie ma ;-)
lostak   raagaguję tylko na Domi
04 stycznia 2012 10:29
proszę bardzo - kon rekreacyjny:

klacz sp, pierwsze zdjęcie 8 lat, drugie zdjęcie 9 lat, więc kon jest dorosły
żywienie - praktycznie żadnych zmian, troche dodatków witaminowych
pacjent na górze - ten sam
jedyna zmiana, kon został okuty

z poziomu L-P do C
lato 2010-lato 2011 - rok pracy
jak znajdę jakieś zdjęcia z grudnia to wstawię, bo teraz to kobyła naprawdę zaczyna sie rozbudowywać


kon zawsze był jeżdżony regularnie, ale od roku zaczął byc pracowany pod okiem trenera, zmieniono sposób jazdy, cwiczenia i cały plan.  włascicielka wykonała nad soba ogromną pracę, jest amatorem ale bardzo ambitnym i szybko progresującym.

wpływ treningu nie zawsze musi być tylko mega przyrostem mięsni, tak jak to juz napisaliście, choc chyba powinniśmy zmienić kobyle ksywę z gałązka na konar😉, jest również zmianą sylwetki wynikajacą z siły jakiej koń nabrał.






Lostak napawasz mnie optymizmem jak patrzę na te zdjęcia. Marzę żeby mój szczypior (chociaż dziewczyny w wątku młode konie uznały ją za przedstawicielkę szlachetnej żeńskiej linii a nie chudzielca) kiedyś tak wyglądał....
Kastorkowa   Szałas na hałas
04 stycznia 2012 10:55
Lostak a ja widzę jeszcze kilka zmian zmieniliscie czaprak,ogłowie i teraz ma owijki a nie ochraniacze  🤣
Lostak a ja widzę jeszcze kilka zmian zmieniliscie czaprak,ogłowie i teraz ma owijki a nie ochraniacze  🤣

... i ogłowie i siodło
Przyjemnie się patrzy na takie obrazki - szczególnie że motoryka ruchu wyniakająca z treningu ewidentnie poprawiona :-)
Lostak, jak tak sobie patrzę na te zdjęcia, to zastanawiam się, czy zgubiliśmy gdzieś po drodze sens wątku, czy może od początku powinien on być sforumowany inaczej  🤣 To co wstawiłaś pokazuje super zmianę, nawet nie mówiąc o samej rozbudowie konia, ale różnica "zaawansowania" jazdy  👍 Dopiero takie zmiany się super ogląda (dla mnie przynajmniej). Może warto byłoby założyć i taki wątek? Od rekreacji do szportu  🏇 Mi się to podoba, owszem fajnie czasem popatrzeć jak koń nabrał po prostu mięśni i wyładniał, ale dużo fajniejsze są historie ludzi, którzy wzięli się za siebie i wygrzebali z rekreacji na dużo bardziej profi lvl  😁 Dlatego też bardzo podobała mi się zmiana Koniczki, bo widać przede wszystkim różnice w treningu, nie tylko wyglądzie konia  😀 Zdaje sobie sprawę, że temat wątku mówi sam dla siebie, ale nie mogłam sobie darować tej małej dygresji, bo jestem pod wrażeniem właśnie TAKICH zmian  👍
lostak   raagaguję tylko na Domi
05 stycznia 2012 08:13
dziekuje wszystkim za mile slowa, pezekaże wlascicielce konia.  :kwiatek: nie mam z ta przmiana nic wspolnego, to ona zdecydowala sie na zmiany i efekty widac, jest teraz bardzo dobrze czujacym konia jezdzcem, swiadomym i przede wszystkim ciagle sie uczacym, z otwarta glowa. czywiscie niemala zasluga w tym jej trenera.

zoja, ja mysle, ze bez wzgledu na tytul kazdy zrozumie ten watek po swojemu.  nawet ostatni przyklad, starego forumowego wyjadacza - elipe, ktora jest liderem udzielania porad wszelakich, a watek "interpretacja" od lat dzieli miedzy siebie i halo, a tu pokazala ewidentny brak progesu. 

kazdy, przy prawidlowej pracy z koniem bedzie mial tego efekty, rekreant czy zawodowiec. kon uzdolniony i kon przecietny.  brak zmian - brak dobrej pracy.

gaga wspomniala o motoryce ruchu, tego tu nie widac, ale ten kon z tuptusia zaczal miec balans i bawi sie swoja sila ciala.

jak wroca z wakacji jeszcie jedni nasi domownicy, pokaze kobylke kompletnie rekreacyjna, z jezdzcem ktory anglezowal i zmiane dzis.  efekt rocznej pracy z innym z naszych trenerów.

dla mnie takie podgladanie progresu wcale nie zawodowcow, tylko amatorow i obserwowanie jak bardzo duzo siebie wkladaja w codzienna prace to chyba najwieksza radosc z osrodka.🙂
Lostak, I totally agree  😉 Uwielbiam oglądać wszelkie wątki zmian, bo pokazują jak wiele można osiągnąć, ile można wyciągnąć nawet ze zwykłego tuptusia. Dają motywację do pracy, póki to są naprawdę zmiany...  🤣
Cariotka   płomienna pasja
05 stycznia 2012 10:32
lostak  i taka osoba jak Ty może mi udzielać rad 😎 naprawdę super hiper, jakby powiedział mój tata 😜 a koń jakiej jest rasy?
lostak   raagaguję tylko na Domi
05 stycznia 2012 10:41
Cariotka, dziekujeza mile słowa, rad staram sie nie udzielac, czasem, moze zbyt bezposrednio, wyrazam swoja opinie.  tak jak napisalam, za te zmiany odpowiadaja nasi trenerzy i przede wszystkim sami pacjenci, bo od nich sie zaczyna.
kobylka jest sp, z hodowli Pana Remka Makowskiego, po Ramirez
Domi - Lostak, dlaczego zdecydowaliście się na kucie i jaki miało to wpływ na zmiany? Wymieniłaś to jako jedyną, oprócz zmiany trenera, zmianę, stąd moje pytanie. Super zwierz siwy się prezentuje. Gratuluje "pacjentowi" wytrwałości w pracy, fajnie, że tak się odwdzięczyła włożona robota i widać nawet po fotach 🙂
Cariotka   płomienna pasja
05 stycznia 2012 10:55
lostak nie bądź taka skromna, jeździec też odgrywa ogromną rolę🙂 aby więcej takich obrazków tutaj, naprawdę miły widok🙂
lostak   raagaguję tylko na Domi
05 stycznia 2012 11:29
Domi - Lostak, dlaczego zdecydowaliście się na kucie i jaki miało to wpływ na zmiany? Wymieniłaś to jako jedyną, oprócz zmiany trenera, zmianę, stąd moje pytanie. Super zwierz siwy się prezentuje. Gratuluje "pacjentowi" wytrwałości w pracy, fajnie, że tak się odwdzięczyła włożona robota i widać nawet po fotach 🙂


uwazam, ze kucie daje koniowi lepsza stabilnosc i pewnosc kazdego kroku, co w efekcie pomaga w chodach bocznych, w pracy w wyzszym ustawieniu.  mysle ze kon rowniez czuje komfort ze jak postawi kopyto, to ono tam zostaje i moze sie oprzec.  kucie zadu powoduje, ze kon zdecydowanie lepiej sie odpycha.  zreszta gdyby tak nie bylo, ludzie by tego nie robili.
lostak, młode też kujecie na 4? Od początku pracy przez cały rok?
lostak   raagaguję tylko na Domi
05 stycznia 2012 11:34
lostak, młode też kujecie na 4? Od początku pracy przez cały rok?


nie.... na przod tylko, tyl jak juz potrzebna jest stabilna praca zadu i podstawienie.  aczkolwiek belcanto, 4 latek przyszedl z niemiec okuty na 4 nogi.  trzeba by sie bylo Anki formumowej zapytac jaka maja polityke w fabrykach mlodych koni😉  w sumie to ciekawe.
U Anki nie wszystkie były podkute na 4, wiele było na 2.

Słyszałam opinie, żeby młodziaki kuć na 4 do ważnych zawodów (MPMK, MŚMK itp) a w ciągu roku mieć podkute na 2. Zastanawiam się kiedy będzie odpowiedni moment żeby zacząć moją kuć na 4.
a ja chcialam tylko powiedziec, ze kon nastukany do C wg mnie jest sportowy, chocby nie startowal nigdzie. a kon na poziomie L (no nie mowimy o mlodym dopiero zaczynajacym) jest rekreacyjny, chocby co tydzien na zawody jezdzil 😉
co nie umniejsza zmiany u siwej, bo jest imponujaca.
bakalia07   Nigdy nie rezygnuj z marzeń!
06 stycznia 2012 20:09
A więc myślę ,że to jest raczej pozytywna przemiana choć na ostatnim zdjęciu wiszą jej nogi.

1 zdjęcie rok 2010 marzec
2 zdjęcie wrzesień 2010
3 zdjęcie sierpień 2011
Na 3 przepraszam za fatalną jakość .



lostak zmiana jest cudowna! Tylko pogratulować.
Nigna   Warto mieć marzenia...
06 stycznia 2012 20:41
bakalia07:  to ma być wpływ na WYGLĄD , twoje zdjęcia ani nie pokazują progresu w skokach ani w wyglądzie  😀
bakalia07 nie ośmieszaj się dziewczyno 🙄 Co mają prezentować te zdjęcia ? Fatalną technikę konia przedstawianą na różnych przeszkodach, czy zmiane pory roku pomiędzy jednym a drugim zdjęciem ?
lostak czuje narastający optymizm patrząc na takie obrazki 🙂 To jest jeden z przykładów że chcieć to móc 👍
a ja widzę zmianę.
na lato jaśnieje ;p
Nigna   Warto mieć marzenia...
06 stycznia 2012 22:02
konikikoniczynka: faktycznie ślepa jestem nie zauważyć takiej zmiany 😀  ! mea culpa  🙇
bakalia07 🤔woją drogą koń ma straszną technikę , popracowałabym na twoim miejscu dużo gimnastyczne.
oj, Twea culpa...może w treningu się wyciera i jaśnieje - i masz wpływ treningu na wygląd ;p
bakalia07: tu nie widać nic. poza brakiem prowadzenia konia. bo to, że koń jakoś baskiluje to chyba nie jest progres.... przydałby się trener...
inna sprawa, że zdjęcia do bani. nic nie widać na nich.
2009

2010

2011-2012



Ostatnio nie trenujemy, ale na wiosnę bierzemy się solidnie do roboty 🙂
Nigna   Warto mieć marzenia...
06 stycznia 2012 22:54
tajnaa: na konia z 1szego zdjęcia w ogóle bym nie spojrzała a tu proszę jaka kulka ;D  Szkoda ze nie ma zdjecia 2011 -12  w całości jak stępuje... bo tak to widac tylko śliczny progres przodu i grzbietu 😀 Pokaż dupkę swojego konia nie wstydź sie  😀 !
trzynastka   In love with the ordinary
06 stycznia 2012 23:06
Tajnaa to zdjęcie bardziej by pasowało na 2011-2012 niż te dziwne bokiem, przodem czy w derce. 😉
Zmiana jest jak najbardziej pozytywna i widoczna. 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się