Kupno konia

Justtid ,

Masz poniżej  link do takiej ichniejszej gratki. Unikniesz w ten sposób posredników ( jeśli Ci na tym zalezy  : )


Powodzenia : ) i pochwal się jak coś przywieziesz


http://kopen.marktplaats.nl/rs/dieren-en-toebehoren/paard/c395.html?q=paard&fromrs=1
Dlatego z Holandii ponieważ mam tam znajomego,  a brat  się tam wybiera to przy okazji zwielibyśmy koniki

Dzięki za stronkę 🙂
kujka   new better life mode: on
06 stycznia 2012 10:49
justtid, chcesz przywiezc "jakies" koniki? nawet nie wiesz czy fryza czy kwpn?
🤔
A co w tym dziwnego ?? Bo dla mnie nic dziwnego 🤔 Można przywieść takiego i takiego i co ?
kujka   new better life mode: on
06 stycznia 2012 11:28
no coz, dla mnie dziwne jest to, ze jedziesz tam za miesiac i nie wiesz... zwlaszcza ze fryzy to dosc charakterystyczna rasa i wiekszosc ludzi ktorzy sie na takiego konia decyduja, maja to przemyslane wczesniej niz kilka tygodni przed kupnem...
a od fryza do kwpn to taki dziwny jak dla mnie rozrzut.
kujka, można też kupić połączenie fryza z kwpn 😉 - to tak w ramach żartu trochę ale znam takie cudo 😉
kujka   new better life mode: on
06 stycznia 2012 11:32
epk, jakos ciezko mi sobie takiego miksa jako cudo wyobrazic  👀
wszystkie miksy z fryzami jakie widzialam jakies takie pokoslawione byly 😁
kujka, ten jest genialny - taki trochę kucykowy (ma ok 160cm) kary diabeł. Genialny jest. Ujeżdżenie chodzi. Spróbuję wynaleźć gdzieś zdjęcie.
kujka   new better life mode: on
06 stycznia 2012 11:36
epk, dawaj go!
justtid, No właśnie, nie wiesz jakiego konia chcesz kupić, ale koniecznie musi być o z Holandii? 🤔
W Polsce.... też są.... konie.... równie..... fajne..... co w Holandii.

ochhh, cudze chwalicie, swego nie znacie.

kujka, W sumie, fryzo-kwpn może jeszcze uszedłby (też na zdjecia czekam 🙂 ) O, na zdjęciach widziałam fryzo-achałka, który był w sumie ok (chyba, że coś mi się pomylilo), ale.... fryzo-arab, fryzo-ślązak i fryzo-hucuł (teoretycznie) to było.... nie teges. Fryzy niech będą fryzami...
ktoś tu na forum jeszcze niedawno wstawiał fryzo-cośtam, to w budowie też znośne było.
cieciorka   kocioł bałkański
06 stycznia 2012 11:46
oj tam, były fryzo araby, na forum mamy fryzo małopolaka i fryzo hucuła, czy przypadkiem Herszt nie jest ślązako kwpn?

Just Cherry, to są tinkery...

edit, sprawdziłam- Herszt jest śl/kwpn 🙂
wiem  😉
Kurcze, na zdjęcie będziecie musieli poczekać z parę godzin bo się muszę do forumowej bombal dobić 😉.
cieciorka, Wiem, że były. 😉 Fryzo-małopolak się tu niedawno pojawił? Jeśli to ten o którym myślę, to był całkiem ładny.
kwpn/śl to w sumie inna bajka.
Hihi, znalazłam w swoich zbiorach  😉 Tylko na zbiorowych zdjęciach, także reszcie się nie przyglądać za bardzo. 😉


a mi się całkiem podobał ten fryzo-hucuł, któego ktoś na forum pokazywał i szukał jego hodowcy. Ale wszystko kwestia gustu, bo na przykłąd fryza-fryza bym sobie nie sprawiła.
Fryzo-hucuł to pewnie o Muchę chodzi, o ile dobrze kojarzę.  😉
epk ma rację! Ten fryz z KWPN to strzał w dziesiątkę. Jest najładniejszym cukiereczkiem, jakiego kiedykolwiek widziałam😉
Niestety też nie mam dobrego zdjęcia, ale mam nadzieję, że za takie właścicielka się nie obrazi  :kwiatek:
darolga   L'amore è cieco
14 stycznia 2012 00:01
Tu chyba widać najbardziej tego cukieraska. I fakt, jest genialny i absolutnie przeprzepiękny!
Również mam nadzieję, że właścicielka się nie obrazi :-)






fot. J.Jarmuziewicz
ja tez przyznaje, ze ten fryzokwpn jest absolutnie sliczny, cukierkowy i calkiem fajny charakterem. tylko pytanie, czy to nie jest tak, ze sie po prostu udal.
edit, sprawdziłam- Herszt jest śl/kwpn 🙂

ej, ej, masz cos do herszta? 😉 a tak serio, to ja tez nie wiem po co i dlaczego ktos to zrobil. kompletnie kretnynski rodowod. fakt- egzemplarz rowniez udany. ale chyba przypadkiem. 😉 a jest to wynik boguslawickiego ogiera na punkcie u rolnika 😉
O. Fryzyjskie zostało mu chyba tylko owłosienie. Fajny jest! To był eksperyment, przypadek czy jak...?
Ja mam fryza i z całą moją wielką miłością do niego... - żadnego kolejnego  😉 Po za tym ku przestrodze koleżanki, która chce kupić fryza w Holandii. To nie do końca tak, że one są tam lepsze. Jest masa odpadu hodowlanego, który tylko czeka na szaleńców, którzy pojęcia o rasie nie mają. Jeśli chcesz kupić porządnego konia to tylko wyjazd do porządnej hodowli z doświadczeniem. Do ludzi, którym faktycznie zależy, by ich konie były co raz lepsze. Jednak często takie konie już kosztują.. Ja tak właśnie zrobiłam, a mimo tego nie uniknęłam drobnych problemów i nie tylko ja... Jak już się marzy komuś coś "porządnego" to na prawdę trzeba podejść do tego z dużą dozą rozsądku.
cieciorka   kocioł bałkański
14 stycznia 2012 13:59
ej, ej, masz cos do herszta? 😉
bynajmniej 🙂
katija, pewnie się udał. Choć z tego co mówi właścicielka to B. pochodzi z hodowli w której specjalizują się właśnie w takich krzyżówkach - w Holandii. Możliwe, że jest tam tego więcej - możliwe, że kwestia połączenia odpowiednich klaczy z odpowiednim ogierem, przekazującym takie a nie inne cechy.
Niemniej jednak wyszedł koń ze świetnym charakterem - nie tylko w obsłudze, ale przede wszystkim w pracy - koń, który nie dość, że się łatwo uczy to i przyjmuje wszystko całym sobą akceptując. To bardzo ułatwia pracę.
Chyba w Koniu Polskim, parę lat temu był artykuł o hodowli koni w Afryce, gdzie zajmowali się krzyżowaniem Fryzów z arabami, jakimiś kłusakami i chyba właśnie KWPN'ami i jeszcze czymś - chwalono w tym tekście ich zalety użytkowe, dobry charakter i specyficzną urodę. Ja może jestem dziwna, ale lubię świadome i zaplanowane mieszanki międzyrasowe. Kundel najlepszy towarzysz człowieka  😁
[quote author=katija link=topic=1647.msg1259605#msg1259605 date=1326499874]
ej, ej, masz cos do herszta? 😉

bynajmniej 🙂
[/quote]
wieeeem 😀 :kwiatek:
koń, który nie dość, że się łatwo uczy to i przyjmuje wszystko całym sobą akceptując. To bardzo ułatwia pracę.

czego przykladem bylo, jak w srodku nocy, osiodlany westem, skupil sie na pracy i probowal skumac co chca od niego i nawet to zrobic.
dla mnie ten konik jest po prostu totalnie udany. ale, ze jest to zaplanowane, uwierze dopiero jak zobacze jeszcze kilka takich 😀
Amarotsa, Czemu żadnego kolejnego? :>

katija, epk, No, no, no, jak on ma jeszcze taki cudowny charakter to w ogóle ekstra! I jeszcze był zaplanowany. Ciekawe, naprawdę. Na pewno lepsza taka krzyżówka przemyślana niż jakieś dojcze-świren, które są kupowane tylko dlatego, że "dojcze".
Jak pracowałam we Francji, to w sąsiedniej stajni westowiec krzyżował z fryzem Qartery i konie w typie ślązaka- taki jakiś starofrancuski typ konia szlachetnego  🤔  Gdzieś nawet miałam fotkę takiego mieszańca, wychodziły nie głupie konie rekreacyjne.
Fryzoarabka polskiej "produkcji": http://www.photoblog.pl/laciata/109469536/konina.html
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się