sznurka, świetna książeczka 😜
Tercet, mogę podpytać mamę lub jej znajomą, tylko co dla Ciebie znaczą "niezbyt duże"?
Ja dzisiaj postanowiłam trochę wspomóc chory kręgosłup mojego psiego staruszka, odpaliłam starego Łucznika mamy i stworzyłam dla niego dereczkę. Wiem, że pikowanie krzywe, już nie mówiąc o lamówce, ale to moje pierwsze takie dzieło 😡 Powinna być chyba też trochę dłuższa po bokach, ale swoją funkcję spełnia - kręgosłup przykryty i nie marznie 🙂
I zdjęcie na właścicielu, który ewidentnie nie lubi aparatu i dlatego wygląda jakby szedł na ścięcie


Pytanie do znających się na rzeczy - w środku jest dosyć sztywna ocieplina i całość przy chodzeniu się podnosi, czy wydłużenie zaszewek przy zadku zmniejszy ten niepożądany efekt? Poza tym mam zamiar doszyć jeszcze sznureczek pod ogon.