Stajnie w Lublinie
gdybyś była z drugiej strony miasta 🙁
Z tego co wiem takie warunki idealne ma tylko Pszczela Wola , jednakże tam pensjonatu nie ma 😫
Korzystając z chwili chciałabym życzyć wszystkim Koniarzom z Lubelskiego Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz zdrowia i cierpliwości dla naszych podopiecznych w nadchodzącym Nowym Roku 🙂
szuwar widzę że Madzia z dobrą nowiną dotarła i do Ciebie 🙂
nie ma co sie dziwic ze w Bonanzie ze konie sa kulawe , jak wiekszoasc koni to juz stare konie , bylam tam 2 lata temu na zawodach i te same konie startowaly co ja 10 lat temu uczylam sie jezdzic na nich ;-0, powinni zainwestowac w nowe mlode konie ;-0
szuwar na pewno w PW nie ma pensjonatu? Z tego co wiem, kilka osób trzyma tam swoje konie i uprzedzając pytania nie są to uczniowie szkoły.
Pensjonat w Pszczelej jest na tak zwanego farta 🙂 Jak Ci się uda wepchnąć to masz szczęście no i kilku tych bardziej szczęśliwych trzyma tam swoje konie 😉
hostka tam są już i stare idące od X lat na emeryturę oraz młode (szczególnie kucyki) dopiero po zajeżdżeniu, które wrzucają w szkółkę, a kulawizny trafiają się jedna za drugą u młodych jak i u starych. To wszystko jest zbyt skomplikowane, słów też szkoda i ja się bardzo cieszę, że uciekłam z tego miejsca i nie muszę na to patrzeć. Niech się dzieje, co chce. Prędzej czy później i tak upadnie to wszystko.
moze i tak , to w rekach wlasiciela lezy co bedzie z ta stajnia , kiedys budzila rewelacje , w tym momencie prawie kazda stajnia buduje hale jakakolwiek i konkurencja rosnie ;-)
Jak już schodzimy na takie tematy, to LKJ tez kiedyś był dużo lepszą stajnią, a kapriola jedną z najlepszych w lubelskim... 😀
tak nawiasem mówiąc to Kapriola swój okres świetności przeżywała kiedy reprezentował ją bardzo dobry zawodnik p. Kufel 😉 niestety z jego odejściem wiązało się brak umiejętnego pokazania na zawodach i świetność się skończyła. Miejmy nadzieję, że obecne zawodniczki przywrócą klubowi honor 😉
esperado pisałam raczej o dużo wcześniejszych latach, ale rzeczywiscie p.Artur ratował kapriole przez kilka lat 🙂
Widzę, że na ciężkie tematy schodzi.
Przetoczyłam się przez Kapriolę.. X lat temu - zapewne w jej dobrych latach, tak samo było z Bonanzą. Heriona? Czy ona jeszcze żyje? A w Kaprioli, Trufla?
Matko, było to wieki, na prawdę wieki temu, a te konie jeszcze chodzą w szkółce!
I cóż się dziwić, że są jakie są. Ludzie widocznie nie wiedzą, że zapier... 8h od rana do nocy jest dla konia pewnym wysiłkiem. Szkoda.
A jak już jestem przy temacie, to poleca ktoś może jakąś dobrą stajnię(pensjonat)? [Wykluczam Profesora, Piker i Bonanzę] - zależy mi na warunkach dla konia, to najważniejsze, coby jeść dobrze mu dawano - porządnie, żeby ruchu miał na wybiegach i teren do jazdy! + z halą włącznie, albo i bez.
(cena nie gra roli, ale jak wiecie to podawajcie)
Kapriolę zniszczył brak kogoś kto te wszystkie dzieciaki porządnie by wytrenował, bo klub konie ma świetne tylko nie ma ich kto jeździć. Artur był tam jedynie zawodnikiem, nie trenerem, a myślę, że gdyby tymi dzieciakami, nawet za jego czasów ktoś się 'zaopiekował' to świetność kaprioli trwałaby i trwała.
Teraz problem dalej jest ten sam, są konie, świetne - które się marnują bo nie ma ich kto jeździć, a w innych stajniach z trupów championy chcą robić. 🤔wirek:
Ale teraz trochę dupę w kupę żeśmy wzięli, jest trener, są konie, jeźdźców mało ale dajemy radę, warunki do jazdy na miejscu nie najlepsze w zimie, ale wyjeżdżamy. Oby zakończyło się happy endem.
No tak, mnie w Kaprioli uczyły jakieś małolaty. Achh!
Możliwe, że złoty środek to trenerzy-porządni, ale wiadomo nie zawsze łatwo takiego znaleźć.
a w innych stajniach z trupów championy chcą robić. 🤔wirek:
Jestem zdania, że chcą z trupów-stajen zrobić jakieś prestiżowe, niźli z koni championy. Jednak nieświadomość ludzka prowadzi do takich a nie innych toków myślenia szarej masy społeczeństwa.
Nie moja działka, nie chcę w to się mieszać. 😉
No to jednak nie będzie hali w Kaprioli?
Muchozol pracuje dalej, ale jej jazdy ograniczają się do stępo-kłusów, ma 18 lat
Wiwiana ciężko powiedzieć, plany są gorzej z realizacją, cierpliwie czekamy 😉
Tak, byłam tam chyba w wakacje i ... nadal dzieci woziła, prawda Karmelek? Kiedy to było?
Wiwiana, pamiętam, że oni tą hale stawiają od.. ohohohoh, chyba byłam na skraju podstawówki. Teraz to pełnoletnia ze mnie stara dupa. : D
Czyli dawno podsumowując.
A pw możesz wysłać 🙂
cubbins, łatwo się mówi gdy się tylko z boku patrzy, nie ma co tematu hali w kaprioli rozpoczynać, będzie to będzie, nie będzie to nie, to dla każdego indywidualna sprawa czy będzie chciał tam jeździć czy gdzie indziej.
Szkółka nastawiona jest na ludzi z miasta, którzy przyszli raz na ruski rok 'na konika wsiąść' i to chyba dla każdego zrozumiałe.
Mówię jak było 🤣 I tak jeździcie na hale to nie możecie narzekać 😀
Boooże ja to pamiętam jak w Kaprio konie stały w "komórce" i "stodółce" i żeby nie utonąć w błocie to się łaziło po tekturowych pudełkach 😀 łoj dawno to było
Wiadomo, że lepiej mieć na miejscu, ale tragedii nie ma 🤣
krysiex213 to faktycznie jakieś wieeeeki temu 😁
Widzę, że na ciężkie tematy schodzi.
Przetoczyłam się przez Kapriolę.. X lat temu - zapewne w jej dobrych latach, tak samo było z Bonanzą. Heriona? Czy ona jeszcze żyje? A w Kaprioli, Trufla?
Matko, było to wieki, na prawdę wieki temu, a te konie jeszcze chodzą w szkółce!
I cóż się dziwić, że są jakie są. Ludzie widocznie nie wiedzą, że zapier... 8h od rana do nocy jest dla konia pewnym wysiłkiem. Szkoda.
A jak już jestem przy temacie, to poleca ktoś może jakąś dobrą stajnię(pensjonat)? [Wykluczam Profesora, Piker i Bonanzę] - zależy mi na warunkach dla konia, to najważniejsze, coby jeść dobrze mu dawano - porządnie, żeby ruchu miał na wybiegach i teren do jazdy! + z halą włącznie, albo i bez.
(cena nie gra roli, ale jak wiecie to podawajcie)
Ja od wakacji stoję u Drwala i jest bardzo ok- na prawdę. Jedzenia Gospodarz nigdy nie żałował, wybieg jest wielki, chyba żadna stajnia nie ma tak dużego wybiegu. Poza tym konie są codziennie padokowane, nie trzeba się martwić, żeby samemu wyprowadzać. Teraz mamy dostępną do jazdy halę- wyczekaną (20x40). Ja na prawdę polecam stajnię.
krysiex213, hahah, dobre! 😁 😁 rzeczywiście dawno!
ratatuj dzięki :kwiatek: właśnie widziałam na facebooku, że się rozwijacie!
może wpadnę i obejrzę! 😎
karmelek no wieki wieki...ja odeszłam z Kaprio 10lat temu a co dopiero kiedy wpadałam w odwiedziny jak jeszcze Kucyk istniał. Tego najstarsi górale nie pamiętają.
A gdzie z Kaprioli na halę jeździcie?
to czemu tam konie nadziewają sie na różne przedmioty na padoku i wyniosło się stamtąd sporo koni ostatnimi czasy?
nie pytam ze złośliwości , ale ja raczej słyszałam czysto negatywne opinie o owej stajni która ładnie wygląda w internecie .
A co do stajni - stoję w takiej małej przydomowej stajence i jestem zadowolona. W boksach konie mają czysto, karmione dobrze, na padokach spędzają większość dnia, hali nie ma. Jak jesteś zainteresowana to na PW mogę Ci dać nr do właścicielki.
Jak daleko od centrum? :kwiatek:
szuwar, o której stajni mówisz, bo nie zaczaiłam trochu.. :p
Krysiex ja pamiętam stajnię Kucyk. Pamiętam też konie, których mało kto pamięta.. Bezarabia, Dzidek (Inbred), poczciwa Rakieta i mnóstwo jej potomstwa, Kiesa (co wylądowała potem w LKJ, potem nie wiem co się z nią działo..), pamiętam Kiera, Wartę, Wezyra...
cubbins masz PW