Ja pierdykam. Jak patrzę na te wasze boskie renifery, to zazdrość mnie ściska i też bym zrobiła. Ale nie mam foremek. 🙁 Trzeba by kupić. Czy do wszystkich foremek, nawet tych z miękkiego tworzywa ( silikon?) trzeba używać tych papierków?
Przedwczoraj piekłam w papierkach+metalowej formie, a wczoraj w samej formie z silikonu i bardziej podobała mi się ta druga opcja. Papierki przyjlejały mi się do babeczek, a w trakcie pieczenia rozmiękły i kolorowe wzorki, które na nich były, stały się niewyraźne. Wczoraj rodzice kupili taką silikonową formę na 6 sztuk, przed pieczeniem delikatnie pędzelkiem posmarowałam ją olejem, żeby się nie kleiły i było okej. Forma czyściuta, babeczki wyszły bez problemu.
Nat, piekłam z takiego przepisu:
http://www.kwestiasmaku.com/desery/babka/maslane_babeczki/przepis.htmlNiestety ciasto było za ciężkie i nie wyrosły tak, jak powinny. Może to ze względu na czekoladę, pewnie za dużo dodałam. W smaku są średnie, za słodkie i za gęste jak na babeczki.
Za to przedwczoraj korzystałam z tego przepisu:
http://kotlet.tv/muffinki-z-budyniem-i-czekolada i byłam zachwycona - piękne, rumiane, wyrośnięte i przepyszne. Dzięki budyniowi w środku nie były mdłe, więc ten przepis polecam. Poza tym jest prosty - babeczki się udały, a był to mój pierwszy raz. Niestety babeczki za szybko zostały zjedzone, więc dysponuję tylko takim beznadziejnym zdjeciem z telefonu:

(ta z lewym dolnym rogu była dziabnięta nożem od góry, dlatego tak brzydko wyglądała)
Dzisiaj zabieram się za nie znowu - tym razem ze sprawdzonego przepisu znajomych mojej mamy.