iberyjskie klimaty - konie PRE, andaluzy

och, faktycznie kotbury napisała inaczej. mea culpa, nie zauważyłam.
ja się spotkałam jedynie z "la serreta" y "el serreton" innych wersji nie odnotowałam  😉


NIe mam pojęcia jak się piszę tą dla ludzi.. ale ida ta sama🙂 więc i pisownia pewnie też i pochodzenie.
Pursat owa koleżanka zalicza gimnastykę za 1000 podejściem więc to może być powód  haha  😉 😉


Macie dzisiejszego Tone. Jest super kontaktowy i uwielbia się gonić. Tylko trzeba uciekać a on biegnie więc ciężko kręcić haha  😉 I jak wiadać wcale nie chciał się pokazać przed kamerą i trochę oddalić 🙂

tu powinna być piękna muzyczka, ale coś youtube szwankuje i od prawie 2h sie nie chce załadować....

Pozowanie  😀

I sprawda dwa - na moich filmikach w których pytałam o wodzę idące z 'nosa' - to nie jest serreta... Tylko jakby wodza idąca z nachrapnika - nie wiem co to ale  moje oczy mówią mi że to nie serreta.
Incantowa   Ask often, be content with little, and caress...
20 grudnia 2011 10:39
Zorilla Tonik smakowity jak czekoladka 🙂. I ta rozwiana grzywka 😉 On chyba nie jest za wysoki?
Jak dla mnie był: chudy i niski...
Incantowa   Ask often, be content with little, and caress...
20 grudnia 2011 11:20
Na filmach nie wygląda na chudego.
Ja go widziałam tam, gdzie tajnaa, teraz wygląda o niebo lepiej 😉 w każdym razie wzrostem nie grzeszy, ale maść ma obłędną 💘
Incantowa   Ask often, be content with little, and caress...
20 grudnia 2011 11:42
Czy źrebaki po Toniku odziedziczyły maść?
Nie.... Toska czyli 1/2 Tonego i 1/4 araba jest gniada - wydaje mi się za to że odziedziczyła od niego wstrętną grzywę nieokięznaną. Ale ma niecały rok więc wszystko przed nią.
Dwa źrebaki w warszawie też są gniadawe, jeden siwieje, a drugi nie wiem.
A dzieciaki w Hiszpani (5) gniade poza 1 siwym - przynajmniej tak twierdzi ANCCE.

Tone taki mały nie jest, nie ma wzrostu Farolero który jest wybitnie wysoki, konie PRE zwykle są nie za duże. Nie wiem ile on ma wzrostu, ale więcej niż Te Quiero. W cm wam nie powiem. Teraz jest mocno obrośnięty tłuszczykiem, ale jakieś tam mięśnie pod nim ma. W każdym razie jak widziałam jego zdjęcia z Warszawy z jazdy to, boże zachowaj - wk**wiony kościotrup z mordą przy mostku - nic miłego... Teraz jest tłuścioszkiem i żadnej agresji o której było tu kiedyś mówione nie wykazuje.
I sprawda dwa - na moich filmikach w których pytałam o wodzę idące z 'nosa' - to nie jest serreta... Tylko jakby wodza idąca z nachrapnika - nie wiem co to ale  moje oczy mówią mi że to nie serreta.


Jak dla mnie, to jednak jest to. Wrzucam kilka zdjęć, niektóre netowe, niektóe moje, acz jakością nie powalają.







używane do pracy pod siodłem, razem z ogłowiem:
tu jeździec używa dwóch wodzy.






tutaj podpięta była lonża na wsiadanie i pierwsze oprowadzanki






Dzięki za zdjęcia 😉. Zostałam potem też wprowadzona w błąd.
A czym ona różni się od hiszpańskiego kawecanu? Np takiego czegos:
http://www.equiversum.pl/busse-busse-kawecan-professional-p-3843.html  - też ma paski wędzidłowe, płytkę etc. Orientujesz się aż tak?
Wydaje mi się, ze kawecan ma po prostu inne 'główne' zastosowanie. Podczas lonżowania ma przede wszystkim nieprzeszkadzać koniowi w pracy - w sensie, dać czas i możliwości na przyzwyczaje młodego konia do wędzidła, czy w innych przypadkach podpięcie patentów. Tworzy dobre środowisko dla młodziaków. Lonża nie jest podpięta bezpośrednio do wędzidła, dziękii czemu leży sobie spokojnie w pysku konia, nie tworzy się niepotrzebnych sygnałów.
Częśc nosowa jest szeroka, wygodna, lżej działająca. Nie zmuszająca do niczego, nie wywierajaca nacisku.
No i kawecanu nie używa się będąc jednocześnie w siodle. I jak widać, różni się nieznacznie budową(vide: brak podgardla)


Serreta, używana z siodła, to patent jak każdy inny. Podczas lonżowania ma dużo silniejsze działanie aniżeli kawecan.



wybacz za chaotycznosc postu, ale sie pakuje i robie milion innych rzeczy naraz
Incantowa   Ask often, be content with little, and caress...
20 grudnia 2011 13:16
buyaka fajne zdjęcia 🙂

Zorilla a grzywa Tone nie rośnie? Wygląda na gęstą i może kręconą, ale jest podcinana?
Nie wiem, myśmy nie podcinali, czy rośnie nie wiem jest u nas 3tyg to ciężko zaobserwować. Jest gęsta owszem ale ma takie paskudne geste fale które nie łączą się w pukle :P Wiecie o co chodzi, jak się rozczesze ludzkie włosy kręcone to się robi takie SIANO i on właśnie to ma.. Będę próbować jakieś płyny co by to ujarzmić. Na razie spryskałam mu tylko moim l'orealem :P I dostaje witaminki besterleya.
Te Quiero ma np. całkowicie proste i lśniące z natury, w ogóle się nie plączą.

A Wy stosujecie jakieś płyny? Jak to jest z pielegnacią grzywy/ogona w Hiszpańskich ośrodkach?
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
20 grudnia 2011 14:03
Tone  😍  hehe, dzikie dziecko bawiące się 🙂 fajnie! wygląda dobrze 🙂 więcej więcej filmików! że Wy tak daleko jesteście, to bym podjechała i foty porobiła...

a z grzywą. warkocze zaplatasz? Gosia M. zaplata Devoro i wygląda dobrze. wiem że stosowała supersheena do fryzów, a czy na Devoro stosuje to nie wiem ;P
Incantowa   Ask often, be content with little, and caress...
20 grudnia 2011 14:12
Incante ma taki kręcony ogon. Wczoraj nie mogłam wydobyć tony trocin z niego. Już i tak bardzo mocno przycięłam na zimę, żeby błota nie łapał, ale łapie 🙁
Grzywę też ma kręconą - niemożliwe do rozczesania bez srodków. Stosuję leoveta - jest super, przedtem veredusa - taki sobie.
mbalicka wpadaj, chyba KarolaHeliowa będzie w zimie ale nie słyszałam tego od niej - może plotki 😉

Nie chce właśnie super sheena bo chciałabym bez silikonu, żeby nie tylko wyglądało ale i realnie było lepiej. Rapid ma taki nie silikonowy pryskacz a 35zł więc chyba go kupię.

Tone zbiera do ogona pół ściółki z boksu.....  😵
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
20 grudnia 2011 15:03
niech no jakaś kasa przybędzie to może się wybiorę. Tone wpadł mi w oko odkąd go pierwszy raz ujżałam.. taka że tak powiem 'pipka' z niego, ta grzywa taka nie PRE'rowata :P bo jak widziałam już PRE, to z pięęękną długą i falowaną od warkoczy. a wtedy Tone miał taką samą jak na filmiku i był chudszy i latał pod siodłem aż się spocił. ale ta jego maść i taki charakterystyczny błysk w oku.. coś w sobie ma..  :jogin:
Tone zbiera do ogona pół ściółki z boksu.....  😵


to nie trzeba być PRE 😉 koleżanki koń, którego ogon jest obfity sam w sobie, po wyczesaniu go, kiedy zyskuje jeszcze na obiętości, w ogonie zbiera dosłownie wszystko 😀 oj, ale jaką wtedy ma pachaną kitę... szkoda, że wygrzebanie tego badziewia trwa kilka godzin, ale co tam 😀
Incantowa   Ask often, be content with little, and caress...
24 grudnia 2011 10:48
Niech nadchodzące święta,
będą pełne rodzinnego ciepła i odpoczynku, napełnią Was prawdziwą radością i miłością. 

Aby wszystkie dni w roku były tak piękne jak choinka, szczęśliwe  i bogate w prezenty, jak ten jeden wigilijny wieczór.

Niech będzie to dla Was chwila wytchnienia od codzienności, chwila refleksji i dobrego samopoczucia, która wyzwoli to, co najlepsze i da siły do podejmowania nowych decyzji, zadań, realizaji marzeń, na cały zbliżający się nowy rok.

[url=
#!]
#![/url]
Macie świąteczne iberyjczyki 🙂 Chociaż wersja prezent jest raczej dramatczna 😂

Najleprzego  :przytul:
Jeździec-prezent- co za poświęcenie  😁

My też świątecznie pozdrawiamy z chobienickiej stajenki. Spełnienia marzeń!
gosiamakosa  😵 😵 😵 Jest przecudowny  😍
jeszcze jedno z pól Albuery
Zorilla uwielbiam twojego konia! 😍 , chciałabym go obfocić , u mnie w pobliżu nie żadnych okazowych koni🙂mbalicka normlanie zabieram sie na przyczepke ;Dhihi
Dziękuję serdecznie i podkreślam że żaden z 'moich' koni nie jest mój  😂.
to tym bardziej ci zazdroszcze 🙂ze ci sie fartneło 😀
Co taka cisza? Nic u was? Ja się dorobiłam pary nowych zdjęć ale aparat nie domagał przy takich dzikich prędkościach 😉
Teq się otwiera coraz bardziej i chyba coraz częściej obieram dobrą a nie ślepą drogę w naszej współpracy 😉
Polecam zdjęcie z SKOKU pala mającego nie wiem czy w ogóle 50cm wysokości ale jak widać jest niezwykle przerażający  😁
Zorilla, aaaaaa weźnoooo, ja też chcę tak 😍 piasek woda, kłoda...(ale może nie ta z zapasem metrowym, bo bym pewnie zleciała 😁 )

gosiamakosa, Śliczne jest to pierwsze zdjęcie!
Zorilla jakie loty! Czszególnie nad kłodą (tą koło wody). Widać dużą różnicę w Waszym zgraniu teraz a jeszcze jakiś czas temu.

My jeździmy teraz tylko w tereny, ponieważ nie mamy hali, a nasz plac do jazdy tonie w błocie 🙁 Trzeba sobie jednak jakoś radzić.
Wczorajszy Nowy Rok powitaliśmy też na końskim grzbiecie, a co 🙂
Pierwszy raz jeździłam na Hiszpanie gdy ma rozpuszczone włosy i powiem tylko, że nie jest to łatwa, ani przyjemna rzecz, bo włosy wplątują się we wszystko: wodze, nogi, pod nogi itd  😁
Pozdrawiam! 🙂
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
02 stycznia 2012 10:17
Zorilla, ale zapas 😲

Gosiamakosa, raaaany, ale piękności 😍 Ale z tą grzywą to współczuję, ja na jeździe się wkurzam jak koń ma grzywę 20cm i muszę zaplatać bo  mi w wodze się plącze 😁

A ja ostatnio przeglądałam moje zdjęcia z Francji z 2010 roku i oto jakie piękności znalazłam:


edit: za duże zdjęcie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się