Targi jeździeckie w Poznaniu - CAVALIADA 10-12 grudnia 2010

Ponia   Szefowa forever.
12 grudnia 2011 21:45
niestety tak.
Lov   all my life is changin' every day.
12 grudnia 2011 21:58
Ponia, o kurcze :/ i faktycznie zerwane ścięgno, tak jak koleżanki słyszały?
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
12 grudnia 2011 22:02
A gdzie ten filmik??? Ja nie widziałam?!

A co do tego konia, widziałam to z daleka ale przeraziłam się strasznie.. Ten koń jest cudowny i mam ciarki jak sobie to przypomnę.. Ale zachowanie zawodnila (oczywiście każdny z Nas by tak zrobił), ale piękne (jeżeli można to tak powiedzieć). Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
A mi było przykro, jak w Grand Prix któraś nasza zawodniczka (chyba Paulina Wielgórska?) tak ładnie jechała, aż nastąpił mur znienacka  :emot4: Ale bardzo mi się podobało, że chyba poza regulaminem (bo nie wiem, czy po 2krotnym wyłamaniu można sobie jeszcze jakąś przeszkodę skakać), ale podeszła do niego i 3ci raz i po sukcesie dostała ogromne brawa, mimo że na pożegnanie 😉
Po eliminacji można wykonać tzw. skok posłuszeństwa na dowolnie wybranej, pojedynczej przeszkodzie.
No tak, faktycznie, jakoś do mnie nie dotarło, że to może być ta sama przeszkoda...
nie na dowolnie wybranej tylko skakanej juz lub na tej na ktorej sie mialo stopy - przynajmniej tak zawsze bylo, ale pewnie sie nic nie zmienilo?
nie na dowolnie wybranej tylko skakanej juz lub na tej na ktorej sie mialo stopy - przynajmniej tak zawsze bylo, ale pewnie sie nic nie zmienilo?

Możliwe, wiem że na pojedynczej, czy na skakanej czy nie już nie  😡
A mi było przykro, jak w Grand Prix któraś nasza zawodniczka (chyba Paulina Wielgórska?) tak ładnie jechała, aż nastąpił mur znienacka  :emot4: Ale bardzo mi się podobało, że chyba poza regulaminem (bo nie wiem, czy po 2krotnym wyłamaniu można sobie jeszcze jakąś przeszkodę skakać), ale podeszła do niego i 3ci raz i po sukcesie dostała ogromne brawa, mimo że na pożegnanie 😉


Ładnie jechała? Nie widziała do żadnej z przeszkód co ewidentnie było widać, koń za każdym razem ją ratował, więc ile można i na murze gdy po raz kolejny nie pasowało - zatrzymał się.
GP to już nie etap, na którym jest czas do ratowania zawodnika na każdej przeszkodzie.
Uważam ten przejazd za zdecydowanie jeden z gorszych.
Ciekawym też zjawiskiem było, gdy po stopie został ukarany. W zasadzie wyglądało na to, że dostał wpierdziel za to, że po raz kolejny nie uratował zawodniczce tyłka. W mojej opinii powinna być mu niezwykle wdzięczna, że nie zabiła się już na 2.
skoki skoki skoki...a jakoś nikt nie wspomina dumnych poganiaczy bydła 😁
...jeżeli western to wieśniacka karykatura inspirowana jeździectwem, to ten sam western w wydaniu prezentowanym na tej imprezie, mogę określić tylko jednym słowem -DNO!
Też się trochę zawiodłam na westernie, liczyłam na większe wow jeżeli chodzi o cutting.
Ale trzeba przyznać, Czech i jego koń wymiatali 🏇

ja sie obsmialam jak norka szczerze mowiac z naturalnego pokazu 😉 nie rozumiem idei pokazu na ktorym dziewczyna robi z koniem rzeczy zupelnie normalne i codzienne ;>
No fakt, porywające to nie było  😁
Ale biorąc pod uwagę, że było sporo osób nie związanych na co dzień z jeździectwem i sporo dzieciaczków, to myślę, że efekt został osiągnięty 😉
Baaardzo fajna impreza, cieszę się, że się "rozhuśtuje" po przejściowych problemach, bo zawsze z chęcią tam jadę i czekam cały rok na następną  🙂
Żałuje jedynie, że nie udało mi się znaleźć tego, na co polowałam na targach.
Bramki fakt- uciążliwe, ale po zeszłorocznej Cavaliadzie już wiedziałam, że będą i byłam mentalnie przygotowana  :wysmiewacz22:  Fajnie, że wpadli na pomysł, żeby w niedzielę z hali sportowej na targi przepuszczać bez odbijania biletów, bo byłoby ciężko.
Jedzonko i termos zawsze zabieram i mimo, że zdziwiło mnie, że stoisk z jedzeniem praktycznie brak, to daliśmy sobie radę. No i moja połówka odkryła potem jeszcze jedno stoisko z kawą ukryte za stoiskami targowymi, o którym mało kto wiedział i było można nawet na kawę się doczekać 😉
Ja na pokazie 'naturalnym' czułam coś w rodzaju wstydu. Bo moim zdaniem szkoły zwane naturalnymi (co swoją drogą coraz bardziej mnie drażni) po prostu nijak nie potrafią się zaprezentować i przekonać mnie do siebie. Przecież ten arabek był zupełnie bez życia, dreptał sobie w te i wewte, żeby przeszkodę skoczyć zabrakło mu chęci. Nie wiem co miało zachwycić mnie w tym pokazie, to że wszedł na kawał folii?  🤔

Próbuję się przekonać i nie mogę. To po prostu nie dla mnie. (I chyba mnie to trochę cieszy)
Powiem tak - wszystkie te pokazowe rzeczy 75% z nas robi na codzien🙂 bo co w tym jest dziwnego ze kon chodzi za czlowiekiem? nic nadzwyczajnego nie wdze tez w jezdzie na cordeo czy na kantarze sznurkowym w 3ch chodach.
Moze ja tez sie zaczne pokazywac gdzies? 😁
Nie widziałam tego pokazu, ale jeśli wlezienie na kawał folii miało być dla widzów - laików wyczynem, to chyba się nie popisali zbytnio. Poziom wiedzy o tym, co jest dla konia trudne/straszne u zwykłych osób czasami naprawdę mnie śmieszy. Przy domu właściciela koni, którymi się zajmuję pracuje Pani, która jest bardzo uważna i ostrożna, często przestaje grabić podwórko, bo ja idę z końmi i mówi, że to dlatego, żeby się jej nie bały. Oczywiście te konie się nie boją ani jej, ani grabi, co jej zawsze tłumaczę, natomiast nawet najspokojniejszy mastodont wzdrygnie się, kiedy pani X postanowi wytrzepać foliowy wór będąc w otwartym garażu, obok którego akurat przechodzimy 😀 I tego nie uznaje za straszne dla koni, no bo jej przecież wcale nie widać 😀
Ja też się mogę pokazać, bo mój koń lubi się lonżować na dużym maneżu wokół mnie, bez lonży  😵
Moze ja tez sie zaczne pokazywac gdzies? 😁

ale że w ramach promocji mojej stajni?? to mi się podoba
tylko przeszkodę Ci postawię tak ze 100 cm min i jakąś kombinację, nie 1 przeeszkodę... kobyła da radę, a że to pokaz naturala to jeździec nie musi - bo to koń ma pokazywać jak naturalnie skacze przeszkody parkurowe ;-) widziałaś, że ja z odpiętymi wodzami skaczę for fun, czyli się da ;-) a i reklama dla stajni naturalnie sportowej będzie  🏇 hahahahaha
mogę też dać Ci na pokaz Darco - jak ostatnio siano przyjechało bukmanką - to się mi Darco za plecami załadował - już po rozładunku siana
i trzeba go było siłą z przyczepy wyciągać (bez kantarów chodzą po pastwisku)... to też nautals??  😂

przepraszam za off  😡
Dziekujemy ze te wszystkie uwagi,nawet bardzo krytyczne co poziomu pokazow w strefie western.Zdajemy sobie sprawe,ze nalezy stale ponosic ich poziom ale i takze pomyslowosc i atrakcyjnosc.To co dobre dla pasjonatow sportu nie musi interesowac zwykla publicznosc tak do konca.Nasz pomysl na doplyw nowych osob do sportu czy  do rekreacji to troche zabawy dodanej do niej szczypty przystepnej wiedzi i pokazanie,ze z koniem to nie tylko skakanie i powozenie lub chociazby wyscigi w roznych odmianach.Dla was zajmujacych sie konmi i sportem codziennie to nic nowego, ale dla wielu odwiedzajacych to inny swiat i jak pokazala ich ilosc warto te show robic.Zreszta Msciwoj Kiecon tez niczego ekstra nie pokazal na tej malej arenie,a wedlug mnie zbyt mocna byla jego reka i kon dosc czesto byl przed pionem  natomiast zadek zostawal gdzies w tyle.A to przeciec super zawodowiec.Mamy nowe pomysly i tylko nasz zapal i czas pokaze co dalej w tej materii sie bedzie dzialo.
Zlamane reka nie pozwala na pisanie polskich znakow za co przepraszam
Czlonek Stowarzyszenia Western&Hobby
A jaki był Wasz odbiór para?
Mnie tam się Wasz pokaz western podobał, jak i ten w zeszłym roku 🙂  Widać, że się tym bawicie 🙂 Ogólnie uważam, że część pokazowa spełniała swoją funkcję zainteresowania osób nie związanych z końmi. Z parajeździectwa widzieliśmy pokaz paa , powożenia i scenkę napadu na dyliżans 😉
Kawecan   Jeździec bez konia...
13 grudnia 2011 15:19
paa mimo iż nie widziałam twojego przejazdu tylko rozprężenie, to bardzo mi się podobałaś. A ten twój koń.  😜

krótka relacja
super film!
0:39 to piekny pstryk 😁
Super fajny filmik!
Kto to jest ten pan, który skacze jako pierwszy, na siwym koniu? Z koleżankami nazywałyśmy go - Pan "delikatna półparada zewnętrzną wodzą"...  😲
Pan Carsten Ganderup, widocznie jego jazda nie przeszkada jego koniom fruuuwac  😉 ciesze sie, ze jest na wstepie, bo to moj ulubieniec 😁
A czy ma ktoś może zdjęcia wałacha Lacoleur,którego dosiadał Jorg Kreutzmann?jezdziłam go trochę jak był jeszcze ogierem i miło patrzeć jak pomyka teraz w Polsce 😀
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
13 grudnia 2011 22:03
Jaaaaaaa! Relacja genialna! Steadicam, szeroki kąt, piękne ujęcia! Extra! Takie filmiki są przepiękne!



krótka relacja

Bardzo ładne ujęcia - miło się ogląda... załapało się i nasze skromne stoisko... 🙂

Ze spokojnym sumieniem możemy ocenić Cavaliadę na "bardzo dobry". Zarówno ze strony wystawców, zawodników jak i widzów.   😉
To co było, przygotowane było dobrze, zdarzyły się niedociągnięcia, ale nie takie z powodu których nie można było funkcjonować. Speed&Music świetny!
Cavaliadzie do Olympia Horse Show jeszcze baaaaardzo daleko...  🤣 ale myślę że kierunek jest dobry.

PS
W przyszłym roku przydzadzą się jeszcze większe trybuny.

Pan Carsten Ganderup, widocznie jego jazda nie przeszkada jego koniom fruuuwac  😉 ciesze sie, ze jest na wstepie, bo to moj ulubieniec 😁

Hehehe to też mój "ulubieniec" chociaż z roku na rok robi na mnie coraz mniejsze wrażenie (chyba jeździ inaczej niż kiedyś). Jak go pierwszy raz w życiu oglądałam to zdarzało mi się zakrywać oczy przy skoku.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się