Mnie robaki i gnijące rany nieco ruszają. Nie jakoś strasznie, ale mam skwaszoną minę, kiedy to oglądam. Pozostałe rzeczy spoko.
Ale w tym wątku jest jeden link, który wywołał u mnie odruch wymiotny i naprawdę, ale to naprawdę mnie obrzydził.
Wstawiała to Busch, jakiś czas temu, o ten:
http://poetry.rotten.com/maggoted-ii/Ile razy to oglądam, obrzydza mnie to. Samo wyobrażenie tego obrazka mnie obrzydza. BLE BLE BLE.