Nie wiem czy akurat w tym wątku już ją pokazywałam. Gdy pierwszy raz zobaczyłam kobyłę, nie wierzyłam, że mogą istnieć tak śmiesznie malowane srokacze (ale wtedy mało jeszcze widziałam i wiedziałam :hihi🙂.
No właśnie , KTO ?? hehehe , ale dobre jest to, że on dopiero w wieku 3 lat zaczął "zmieniać sierść " ;] Był cały rudy do 3 lat ;] Teraz ma 4 , na weekend postaram sie zrobić staranne fotki jego "tyłeczka" ;]
ilosc siwych włosow zalezy od swiatła,zdjecia i w ogóle 🙂 przy zmianie siersci widac było siwa narzutke na zadzie,na wiosne całkiem znikneła pierwsze zdjecie rok temu,drugie robione kilka dni temu
nie wiem jaki był po urodzeniu,u mnie jest poltora roku
Dioda pełen szacunek dla tego kto tego konia tak doczyścił. W ogóle to wygląda jakby był z perły zrobiony 😍, ale zakładam że to cremello. Ja na takiego cudaka przypadkiem trafiłam:
Dzięki. :kwiatek: Tak też podejrzewałam ... ten połysk jednak jest bardzo mylący. Ja bym do maści dodała dopisek cremello pearl. 😉 i rzeczywiście , szacun dla czyszczących. 😜 Just Cherry ... super , rzeczywiście cudak. 😉 Pursat , a jak z występowaniem maści cremello wśród achał- teków ? To chyba dość rzadkie ?
Jeżeli wiadomo, że koń jest achał-tekiński, to połysk nie powinien dziwić. U nich to rzecz powszednia, dodająca jednak dużo smaku nawet zwykłej maści. 😉
Maść cremello jest u nich najmniej spotykana, ale że to "rzadkie" to zbyt duże słowo. 🙂
No ale co tu wymyślać, po co sobie utrudniać. 😀 Gniade, kasztany, izabele i jelenie świecą się na złoto. Cremello i kare mają taką srebrną poświatę, ale tego się nie uwzględnia. Oczywiście nie wszystkie błyszczą w takim samym stopniu.