To super 🏇. Bardzo polecam Ariat Windermere - kupiłam w zeszłym roku i całą zimę w nich chodziłam... po mieście, ale tylko dlatego, że jakoś żal mi się zrobiło, gdybym miała je złachać w naszym stajennym błotku.
Lenna te termobutki z DAFNA na prawdę całkiem fajnie. Nie blokują się w strzemieniu, przez to futerko w środku są wygodne i mega ciepłe. Na razie jestem zadowolona, zobaczymy jak z trwałością.
razem z koleżanką mamy kupione ( przez neta) i wypróbowane. Są bardzo ciepłe, jak po jeździe przebieram się w "normalne" buty to zawsze jęczę że mi zimno 😉
ja w większości butów mam rozmiar 38/39 , kupiłam 39 i są w porządku, mam miejsce na ciepłą skarpetę. I uwaga! mogą się nie mieścić pod niektóre czapsy. Ja mam oficerkowe i nie wchodzą a koleżanka, takie bardziej rekreacyjne z "kapturkiem" nie wiem jak to ująć 🤔 i normalnie zakłada. Nie ma problemu z piętą w dół itp.
Dzisiaj pierwsza jazda w Steed'sach 😍 strasznie wygodne, nigdzie nie uciskają , a jednocześnie dobrze trzymają łydkę. Cieplutkie, dobrze się w nich jeździ. Na razie na wielki plus, ciekawa jestem, jak będzie w zimie ...
A ja zamówiłam w końcu i zdecydowalam się na Mountain Horse Rimfrost Rider II, o takie: mam nadzieję, ze będą fajne, na allegro można je dostać w bardzo okazyjnej cenie (ale tylko duże rozmiary😉
Magdzior a jak rozmiarowo?? Bo nie wiem czy brać 41 czy 40 😡 ESY mam 41 i są ok (bo wypadają one chyba ciut mniejsze niż normalnie) za to Mountain Horse mam sztyblety (te Zip padock) 41 i są dość spore, spokojnie wciskam 2 pary skarpet i mam ciut luzu.
xxagaxx odpisałam na PW, ale napiszę też tutaj, może komuś sie przyda.
Jeszcze do mnie nie doszły więć nie wiem, ale pisałam do sprzedawcy czy wkładka jest taka sama jak w sztybletach MH i odpisali mi, że tak samo wypadają rozmiarowo. Na mnie ES 41 były o kilka mm za krótkie jeśli chodzi o wkładkę, zaś mam też sztyblety Mountain Horse Zip Paddock rozm. 41 i na mnie są takie w sam raz-idealne, mam luz ale nie za dużo i termobuty też zamówiłam 41. Mam nadzieję, że będą dobre bo juz mam dość szukania i wymianiania.
Jestem po pierwszej jeździe w moich ESach i jestem bardzo zadowolona. Jeździ się po prostu cudnie, są bardzo wygodne i ciepłe. Jedyny problem jaki z nimi mam to to, że bardzo ciężko zapiąć mi zamek i muszę prosić o to drugą osobę, a kiedy już go zapnę, to jest za luźny. Chyba po prostu go czymś nasmaruję.
Mam pytanie, czy HKM Elegance są ciepłe czy niezbyt? I jeszcze czy są wytrzymałe czy marnie? Może mi ktoś poradzić jakieś ciepłe termobuty, które nie będą wyglądały jak buty dla kosmonauty i będą trzymały łydkę? No i za cenę do 250zł 🙂
Fair Play są przyzwoite - przejeździłam w nich całą poprzednią zimę i naprawdę nie mogłam narzekać... Zobaczymy jak w tym roku, ale wtedy nawet przy -20*C potrafiłam się zgrzać mając je na nogach. Nie są toporne, całkiem fajnie się prezentują 🙂 A kosztują w granicach 180-190 zł 😉