Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?
LatentPony, ale ekstra! 😀
LatentPony wow! Wpadaj do mnie irokeza naprawić, bo ja już sił nie mam 🤣 Świetnie Ci wyszło 🙂
Dziękuję 🙂 To dopiero efekty pierwszej próby. Jak trochę odrośnie, to jeszcze zostanie wyrównany 🙂 Ale fakt, że robi furorę w całej stajni 😀
LatentPony ale odjazd! Pięknie 👍
LatentPony, właśnie namawiam koleżankę żeby któregoś fiorda u nas tak obciąć bo wygląda to super! 😜
Mam pytanie odnosnie fryzury konskiej, od dłuzszego czasu równiez preferowałam irokeza bo kobyłka miała poł grzywy na jedna strone drugir poł na drugą strone i smiesznie to wyglądało, po pewnym czasie stwierdziłam ze zapuszcze włoski kiedy zaczeły odrastac dbałam o grzywe splatywałam gumkami zeby była na jedną strone i udało sie, calutka grzywa jest na jeden bok, ale od kiedy zapusciłam grzywe, grzywka z przodu znacznie zrzedła i znika, ona nie była nigdy scieta na irokeza zawsze tylko podcinana teraz kiedy reszta grzywy urosła robi sie coraz rzadsza, zastanawiam sie czy jakbym scieła znow całosc na łyso razem z grzywką czy wzmocniła by sie? albo to jakis inny problem... napewno sie nie wyciera poprostu grzywka robi sie rzadka i zanika, moze to jakas całkiem inna przyczyna?
pierwsze zdjecie odrost pierwszy,
drugie zdjecie odrost po gumkach
i irokez🙂
skraweknieba, cudny, przepięknie malowany koń! W każdej fryzurze wygląda zjawiskowo!
skraweknieba, To dziwne z grzywką. Trochę wątpię, żeby od odrastania całej grzywy osłabiła się grzywka. Może ona ją gdzieś wytarła? Albo nie była w ogóle czesana? Albo cała grzywa się osłabiła (może w diecie czegoś zabrakło), ale Ty to zauważyłaś tylko po grzywce?
Ona wygląda jakby miała naturalnie "słabe" włosie. Wiem coś o tym :/
[btw, Twój koń jest cudowny! 😍
Jest spokrewniona z tą siwką na 1 zdjęciu...?
Jeszcze do dzierżawy czy już nie? 🙂 ]
LatentPony mega!!!!!!
my preferujemy loczek zdecydowanie loczek 🏇 nożyczkowy
Ale ładny loczek!
Ciągle o takim myślę dla Młodego, ale nie wiem czy mu będzie dobrze. Nie podoba mi się w rozpuszczonej grzywie, zaplatam mu dobierańca, ale w treningu trenerowi raczej nie będzie się chciało go przeplatać 😉, więc pewnie będzie łazil potargany 😵.
Sankaritarina: tak osłabia sie tylko grzywka, kiedys mielismy kobyle w stajni i ona tez miała zamiast grzywki małego kedziorka i nie tarła sie a grzywa długa i bujna...
co zauwazyłam ogon praktycznie stoi w miejscu tez i nie rosnie do "podłogi", a kiedys potrafił byc bardzo długi. Co do odzywiania to jest od zawsze na sianie i owsie od czasu do czasu mesz, nic innego, no i oczywiscie karmiona jest tak od kiedy jest u mnie czyli 3 lata, co do czesania to ja generalnie mam bzika na punkcie schludnosci wiec zawsze jest roszczesywana, głupia sprawa, myslałam ze poprostu grzywa sie wzmocniła od scinaia, zgestniała (zreszta to widać) a grzywki nigdy nie scinałam jak cos to podcinałam delikatnie, teraz juz nie podcinam bo jest krotsza niz grzywa.
i spokrewniona nie jest z tą drugą, tamta to młp. a ta to wlkp. 😉 zero pokrewienstwa ze strony rodziców i wstecz
A co do dzierzawy to nie juz nieaktualne, w tej chwili jest w dzierzawie i bedzie conajmniej do przyszłego wrzesnia.
ircia2, Wojenka dzięki :kwiatek:
A u nas się niestety nie dało i trzeba było obciąć tą mega długaśną ale jakże uroczo wyrwaną grzywę... na irokeza... ale mam problem nie chce go ciąć do skóry by irokez stał...więc ma dłuższego ale to nie stoi ;/ Jak postawić irokeza?
bo chwilowo jest tak.... ;/
znajoma mówi,że jej koniowi-hucuł wystarczyło umyć grzywę i stanęło. i stoi dalej.
Mojemu sama stanęła, ale dopiero po jakimś miesiącu. Na początku też tak wyglądała, ale ja ciachnęłam dużo, dużo krócej. Nie wiem, czy taka długość da radę.
Jutro umyję...jak nie to opierdzielę krócej :P I tak tyle obcięłam że już bez różnicy...czy 5 w tą czy w drugą :P 😵
Mam pytanie/a. Mój xx grzywę ma... jak hucuł. I rośnie toto jak na drożdżach. Przerywam, ale już nie mam siły - kubełek włosia a tylko trochę "pocienkowane", a żeby tak wyraźnie skrótło to nieee.
W dodatku źle reaguje na przerywanie przy potylicy - ciężko jest. Chciałabym połączyć przerywanie z podcinaniem. Jak to zrobić, jakimi etapami, żeby wyszło naturalnie a ręce nie odpadły?
A są jakieś sposoby na grzywkę rozkładającą się bardzo na boki (przyjrzałam się - wysoko ma wicherek i tam jakby sztywniejsze włosy, które "rozpychają" całość wręcz poziomo - kretyńsko to wygląda).
halo, taaaa, na to jest metoda. jedna. irokez 😉 wiem z autopsji 😉
skraweknieba, To faktycznie dziwne. A kopyta ma w jakiej kondycji?
Grzywki lepiej nie obcinać w ogóle. Wiem z autopsji 😁 Zrobiłam mojemu kiedyś grzywkę a'la Gracjan Roztocki i koń wyglądał niemożliwie głupio. No i zanim to odrosło...
Ona się nigdzie nie wyciera, żeby mogła tę grzywkę "zmniejszyć" w taki sposób?
[a tak pytam, bo kojarzę z neta te konie 😉 I jest dla mnie niemożliwie dziwne, że oba są tak ślicznie srokate, a nie mają żadnego pokrewieństwa! Który to ogier/klacz przekazuje takie maści? 😍 Przepraszam, jeśli pytanie źle zabrzmiało czy coś :kwiatek: ]
halo, Ja mam kontrowersyjną metodę... 😡 która pewnie nie zadziała, ale... mooooże....
Jakiś czas temu mojemu młodemu zrobiło się w grzywie jakieś "coś" co wyglądało jak ogromna, twarda gula. Żeby się do tego dostać z maścią, musiałam ciachnąć grzywę do zera.... a że nie chciałam w połowie grzywy ciachać do zera, to ciachnęłam tylko "połowę" tych włosów, które były na guli. Druga, zewnętrzna połowa, układała się tak, że gulę zakrywała i... zrobiła się automatycznie mniej gęstsza (no bo jak inaczej mogłoby się zrobić), więc może... to jakaś metoda? Ale pytanie tylko co w przypadku, kiedy ta reszta zacznie odrastać. Chyba zostaje Ci przerywanie tej grzywy.
Jeszcze kiedyś obcinałam w podobny sposób, ale tak, żeby "wewnętrzna" strona grzywy była krótka, a zewnętrzna dłuższa, tak pod skosem. Chyba się loczek robi w ten sposób, ale nie jestem pewna.
Halo, a próbowałas fryzjerskim nozykiem do trymowania? albo trymerem? są elektryczne, nie kosztują aż takiego krocia, a zwykle działają tak, ze od góry jezdziesz takim i przerzedza włosy obcinając część, leci gęstość a nie długość włosów. mozna wtedy leciec od wewnętrznej strony i tak "zaokrąglac" ruchem, wtedy się będzie lepiej układała i będzie rzadsza, bo będzie czesc wlosów wycięta. wygląda to jak dwa złączone grzebienie a pomiędzy nimi żyletka 🙂
Tak tylko takie obcinanie po pewnym czasie, jak grzywa zacznie odrastać wygląda... no własnie nie wygląda 🍴
Lepiej stopniowo przerywać, po kawałku rozdzielić sobie całą grzywę i przez miesiąc walczyć na spokojnie 😉
Potem przyciąć i efekt będzie fajny na długo, a nie tylko na chwilę.
a to moja propozycja dla wszelkich długowłosych 😎
O rany, siedziałabym nad tym chyba z tydzień 😁 Ale pięknie to wygląda 😍
A ja dalej rozważam u Armagedona irokez czy zostawić dłuższe i zacząć przerywać ..?
LatentPony fajny irokez.Na takiej grzywie można bawić się w wzorki. 🤣
Sankaritarina no wlasnie sie nie wyciera, kopyta z reguły od poczatku miała słabe, kruszace sie od miesiaca dostaje biotyne do paszy, i kopyta sie polepszaja ale grzywka tak jakby dalej nic ani ciut poprawy, smieszna sprawa, bo przeciez i włosie powinno byc lepsze.
Z tymi łatkami to tak niespodziewanie bynajmniej u Cudziaka wszystko wstecz jest gniade dopiero gdzies w prapra dziadkach jest srokacz, ktory mial latki koloru ciemnego brazu, bo generalnie w jej paszporcie same gniade i skarogniade, wiekszosc to xx wiec dziwna sprawa, jeszcze w dodatku te rybie oczy...
Z kolei u tej siwej ojciec byl srokaty a matka siwa i w tyl u ojca byly z dwa srokacze, ale małopolaki generalnie czesto maja takie mniej spotykane masci.
Nat no fryzura boska, jak kiedys dopadne jakiegos długogrzywca to sie nie oprę zeby sprobowac choc jedna mała warstwe😀:P ja uwielbiam na ogonie francuza wypukłego super sie prezentuje jak zrobie jakiemus biedakowi ktory na mnie natrafi to wstawie zdjęcie😀
skraweknieba, a co za biotynę dajesz? Bo z biotyną to jest tak, że nie każda działa, niestety. W sensie, patrząc na produkty z biotyną, trzeba obserwować ile tej biotyny tam tak naprawdę jest+trzeba patrzeć czy są tam komponenty pomagające przyswojenie jej (miedź i krzem? Miedź i cynk? Jakoś tak, już nie pamiętam dokładnie 😡 )
No i druga sprawa, że po miesiącu może jeszcze nie być efektów widocznych na kopytach. Na te trzeba poczekać bodajże min. pół roku. Ale po 1,5 miesiąca, podobno, może być widoczne poprawienie jakości włosa w grzywie czy ogonie, więc musiałabyś obserwować.
Skoro ona ma słabe włosie i kopyta.... to możliwe, że jej brakuje pewnych mikroelementów w diecie (co w sumie dosyć możliwe, koniom na samym owsie i sianie czasem czegoś brakuje, choć różne są konie). Żeby być pewną na 100%, musiałabyś zrobić pełne badanie krwi, gdzie na pewno wyjdzie co ona ma w normie, a czego brakuje. Pewnie brakować będzie cynku i miedzi, bo wychodzi na to, że to taki standard.
Sankaritarina, wiesz, to może wypalić - pozbyć się połowy 🙂 dam znać jak się odważę
Isabelle, boję się sterczenia przy odrastaniu
Puma, czyli cierpliwie przerwać a potem podciąć? taka kolejność? Czy też podciąć - przerwać - wyrównać?
halo
Ja podcinam zawsze po przerwaniu, jak grzywa ma już grubość taką jaką powinna 😉
My dwa dni temu ścięci na zero 😀 Wreszcie jest wygoda, a Łosiu wygląda dużo lepiej niż w długiej grzywie 😁