Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)

Zdjęcie zostało usunięte  🤔

😲
Wcześniej działało i nie miało znaczenia, że zostało usunięte, link do zdjęcia działał 🤔 Będę cholera screena robić 🤔

Mnie tam działa.... 😉

jeżeli chodzi o sokola to blog się nazywał jakoś xhorseX czy coś w tym stylu...

Wystarczy minusika na końcu adresu usunąć 🙂

Ta karolina od sokoła powinna się udać do specjalisty..... w trybie natychmiastowym! 👿
Nie cierpię takich ludzi.
Pamiętam jeszcze, że kiedyś pisała siebie jako praktykującą satanistkę z nieodłącznym wisiorem z kozłem na szyi. 😎 Dziewczyna jest w pierwszej klasie liceum w tej chwili, o ile się nie mylę. Ja się pytam "gdzie są rodzice?!"
Próbowałam przed chwilą znaleźć jej photobloga, ale wydaje mi się, że albo zmieniła nick albo ustawiła  jakieś opcje prywatności albo wykasowała pb. Jakby ktoś znalazł ten pb, to dajcie znać. Ciekawe czy ciągle zajeżdża konie na "munsztuku portugalskim" i popyla po górkach i wandołach szaleńczym galopem bez kawałka ochraniacza....

demonek449 Kopyta tego konia - masakra!

Sankaritarina proszę: http://www.photoblog.pl/blackbaroque oraz http://www.photoblog.pl/pothims/

czyżby zamęczyła tego konia o.O
takiej tylko ręce i nogi powyrywać, a rany sypać solą i pieprzem..  🤬

Ależ tam na tych photoblogach są zawarte głębokie takie egzystencjalne wręcz przemyślenia 👀

Ten jej "munsztunk" wsadziła bym jej w .... z dziką przyjemnością  🤬

zawał...

tez bym dostala od takiego dzieciaka zawału.

ale ale, zadnego zdjęcia bez siodla, na oklep, gdzie to cale siodlo to zuo?

Pewnie wróciło, jak obijany tyłek zaczął boleć od kłębu. 🙄

To jest wybitnie straszliwy egzemplarz.... Nóż się w kieszeni otwiera.

Choć jest chyba dobra wiadomość.... Wygląda na to, że ona już nie ma żadnego konia do jazdy.

Ogłupieć można od tych jej tekstów.
Oczywiście,kask to zuooo,a glany to najlepsze możliwe obuwie do jazdy konnej 🙄

Ale ona coś pisała że nowy koń będzie na tym pb o kucu. coś ala: nowy koń, nowy blog, nowe życie. Chyba że o życiu kuca pisała.

na tym pb o kucu, którego oddała, pisała o nowym koniu z odnośnikiem do drugiego bloga, skąd wiemy, że drugi koń padł na zawał.

Pewnie przeraził się jej metod. 🙄 Szczerze, mam nadzieję, że jeszcze długo nie będzie miała na czym testować swojego "stylu". A niech mnie ktoś uświadomi: ten jej kn to w końcu był Sokół, czy Honor, bo się lekko pogubiłam? 👀

http://www.photoblog.pl/umff/108059881/takie-tam-z-jezusem-p.html   

Bumm, ludzie czasami naprawdę mnie przerażają ....  😲

Słit-focia z lonżą między nogami konia ;>

DeJotka, Jak zaczynałam jeździć też jeździłam w glanach, tylko takich troche lżejszych i powiem że nie są straszne i nie raz uratowały moje stopy przed nadepnieciem konia 😀

http://forum.galopuje.pl/f,zajezdzanie-mlodych-koni,59154,0.html#0 

"Gwarantujemy ułożenie konia w jedynie w miesiąc czasu dosłownie za małe pieniądze..."  😵

elizabeth123, coś w stylu - daj nam pouczyć się i poeksperymentować na swoim koniu i jeszcze nam za to zapłać 😀 😀 😀

huzarova no naprawde strrrrrrraszne.

Libeerte ja podobnie-może nie w glanach ale miałam jakieś trepaki wąskie na tyle że noga nie klinowała się w strzemieniu a miały twarde nosy co też urtowało moją stope przed spłaszczeniem nie raz.

absolwentki  😵

Znalezione na facebook'u. Zastanawia mnie co ten koń ma w pysku (2 wedzidła na karabińczyk ?) i co to za sznurki ? x.O
Podgardle też fajnie zapięte <ok>

kon ma wedzidlo zaprzegowe, takie z dwoma kolkami, wpiete werblikiem lub karabinczykiem do uzdzienicy, ktorej inaczej podgardla nie zapniesz, bo spadnie cala. a sznurek to chyba uwiaz taki, ze na jazde na szyi zawiazany, jak sie w terenie zsiada to mozna od razu konia przywiazac.

Bumm, ludzie czasami naprawdę mnie przerażają ....  😲

Słit-focia z lonżą między nogami konia ;>



Już nie przesadzaj, mase kucyków jest przczyczepionych do lonży zamiast  łańcucha

DeJotka, Jak zaczynałam jeździć też jeździłam w glanach, tylko takich troche lżejszych i powiem że nie są straszne i nie raz uratowały moje stopy przed nadepnieciem konia 😀



Po stajni też zawsze biegałam w glanach,nieraz ratowały mi stopy przed przydeptaniem,wywaleniem się na śliskim dziedzińcu, kiedyś nawet przypadkiem rąbnęłam się siekierą w stopę,ale w życiu nie wsiadłabym w nich na konia mając inne buty do wyboru. Jeździłam w glanach dwa razy i w ogóle nie czułam stopy w strzemieniu,łydkę też było mi dziwnie przykładać. Inna rzecz,że jestem zagorzałą fanką Steeli, 20 dziurek więc jest to trochę buta 😀

Wybaczcie nie mogłam się powstrzymać  😁

Miyako, ale szyją zabaskilował 🙂