Dobra, mam zdjęcia tych zakolanówek. I jak to wygląda? Z góry przepraszam za tragiczną jakość zdjęć ale a) wyprowadziłam się na studia i mam tylko to stare lustro w pokoju b) nie zabrałam aparatu i jedyne czym dysponuje to komórka 😉
Dziewczyny, kupowała któraś torebki w VintageShop? 🙂 Bo jedna mi się straaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasznie podoba, ale jak mam zapłacić kupę kasy za jakiś plastikowy worek, to lepiej ostudzę swój zapał.
Ale nie patrzeć na strój! Ja tak nie byłam ubrana 😉 Założyłam na szybko na to co już miałam na sobie. Zresztą, mój cudowny telefon tak cudownie oddaje kolory, że to woła o pomstę do nieba. One są ciepło karmelkowe 😀
noen, wstawiałam je do wątku o butach, powinny być kilka stron wstecz 🙂
Już niestety się konkurs skończył, teraz będą robić przemiany. A efekty będzie można na pokazach w Porcie. Niestety nie będę na Goku. Bo jadę na światówkę do poznania, ale chyba wrócę w niedzielę by zdążyć na Goka 😁
Mia, Świetna długość! Choć fakt, kolorowi czegoś brakuje.... może gdyby zakolanówki były granatowe? Albo przynajmniej jakieś mniej "cieliste" i bardziej "zimne". Ada, Mnie tam się podobają 🙂
Ada, tak, wiem. Może jak wrócę po świętach to zrobię zdjęcia czymś normalnym a nie tym czymś 😀
Sankaritarina muszę się dorobić większej ilość to na pewno będzie łatwiej je łączyć 🙂
Ale co do tych podkolanówek to serio trzeba uważać bo raz, że pogrubiają, dwa faktycznie skracają 😉 Ja bym do płaskich butów nie ubrała no ale to ja ze swoimi spaczeniami 😁
Mia Dorób, się dorób! Polecam ciemne i kontrastowe kolory 🙂 Zobaczysz jakie to cieeeepłe w jesienne albo zimowe dni. W zeszłym roku parę razy w grudniu wystąpiłam w krótkiej spódniczce, rajstopach, getrach i zakolanówkach. Było mi cieplej niż w spodniach.
Efekt pogrubiania czy skracania nóg nie jest taki zły i widoczny jeśli ktoś ma ładne i zgrabne nogi. Tego tak nie widać i można wtedy eksperymentować. 🙂
Pursat, ale mówisz o moich? Bo powtarzam po raz kolejny, te zdjęcia w ogóle nie oddają ich barwy. One są o wiele cieplejsze, a kolor bardziej wyrazisty. Niech no ja dorwę coś innego niż ta marchewka, którą robiłam te zdjęcia ;p
Sankaritarina, Ja dopiero zaczynam przygodę ze spódnicami na zimniejsze dni. Na razie, sukcesywnie gromadzę ciepłe rajstopy i jestem zachwycona jak w nich ciepło! Faktycznie cieplej niż w niejednych spodniach 🙂