In memoriam

O matko 🙁
Trzymaj się !

Masakra jakas ostatnio... aż boje sie wchodzic do tego wątku... mysle kto tym razmem🙁
Trzymaj sie :kwiatek:

Straszne nieszczęście...trzymaj się ciepło :przytul:

Myślałam że w tym wątku się nie ode zwę ale jednak ...   🙁
Asterix po Asysta i Louis
5.03.2007 - 14.10.2011  😕
koń nie mój ale z naszej stajni ...

Co się stało? 🙁

Co się stało? 🙁
kolka skręt jelit 🙁 nic nie dało się zrobić... walczyliśmy od 7 rano ale przegraliśmy  😕

trzymaj się ciepło :kwiatek:

trzymaj się ciepło :kwiatek:
dzięki 🙂 to jest okropne kiedy widzimy jak zwierze tak strasznie cierpi a my nie możemy nic zrobić ... 🙁

Faza, Chuda, ta co kocha konie - przykro mi 🙁 trzymajcie się

[quote author=slojma link=topic=784.msg1157953#msg1157953 date=1318622596]
trzymaj się ciepło :kwiatek:
dzięki 🙂 to jest okropne kiedy widzimy jak zwierze tak strasznie cierpi a my nie możemy nic zrobić ... 🙁
[/quote]- nie chciałabym nigdy przez to przechodzić ale wierz mi widziałam jak cierią zwierzęta co prawda nie moje ale to naprawdę mocno boli więc raz jeszcze trzymaj cię ciepło bardzo mi przykro 🙁

POBEDITEL oo (Balaton - Pantomima / Naftalin)

1998 - 2011

Też miałam nadzieję, że nie będę tu nic wpisywać.

Moja mała Malaya 21.03.2002 - 24.02.2011

co sie stało?  🙁

Niuniowa- trzymaj się :przytul:

😕 bardzo współczuje ,trzymaj się,pozdr cieplutko

Niuniowa współczucia, trzymaj się  :kwiatek:

Niuniowa, mój Boże, tak młodo...  😕 trzymaj się  :kwiatek:

Odszedł Sadler's Wells

Martwe 9 m jelit cienkich, operowałam, po 10 dniach zaczęło się znowu, nie miałam serca skazywać ją na życiewboksie do końca jej dni, musiałam się z Nią pożegnać. 🙁

To i ja się dołączę z moimi choć trochę czasu minęło, ale nadal o nich pamiętam.

Moja pierwsza kobyła:





Promenada Wlkp. [*] 10.04.2008r. w wieku 5 lat
Wrzody na żołądku.

Druga kobyła:





Diana Sp. [*] 2009r. w wieku 5 lat
Rak trzustki.

Trzymasz się i oby tak dalej!

Medziiik, i obydwie gniade b/o. mam najwiekszy sentyment. przykre to bardzo, tak na ciebie pod rzad trafilo.

Medziiik- musiało być ci bardzo ciężko straszne stracić dwa konie rok po roku  😕

Niuniowa, katija, slojma - dziękuję  :kwiatek:
Przyznam się, że po pierwszej to ryczałam jak bóbr bo nie dość, że padła to jeszcze w moje urodziny 🙁 była moim najlepszym koniem i jedynym, którego tak bardzo kochałam. Ale tu sytuacja była znana (tzn dopiero pół roku po kupnie)  kobyła leczona praktycznie w ogóle nie jeżdżona ( raczej nie więcej niż pół roku, bo potem już tylko padoczek ), niestety u drugiej nie było objawów i nawet nie można było jej pomóc ( z tym, że ta kobyła chodziła normalnie).  Tzn. później się dowiedziałam gdzieś, że objawem mogło być chudnięcie (ale akurat kiedy schudła zmieniłyśmy stajnie i wydawało być się to normalne).
W każdym razie do dnia dzisiejszego kolejnego "własnego konia" nie mam i chyba prędko mieć nie będę niestety właśnie z obawy przed kolejnym 🙁

6.11.2011 Hickstead Erica Lamaze
Jestem w szoku, zwłaszcza, że widziałam wszystko na żywo w tv  😵

Co się stało?!

Hickstead ukończył parcours z 1 zrzutką. Zaraz po tym padł. Lekarze byli na miejscu, nie udało się nic zrobić. Przyczyna będzie podana za kilka dni.

Zjeżdżał z parkuru i upadł. Odowłano zawody, wszyscy mieli łzy w oczach  😕

jest film, ale tylko dla tych o silnych nerwach

straszne. Myslicie ze to zawał?Bardziej wyglada na jakis udar

Pojawiły się komentarze, że to może serce...