Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

Cejloniara, to ułamek sekundy jest
equi.dream, a! dziabanie piętą to faktycznie może być problem. Spróbuj sprawdzić sobie, czy zawsze - ale - to - zawsze masz rozluźnione palce stóp i podbicie, czy np. nie zadzierasz palców w górę. Z tym taki kłopot, że trener nie dojrzy 🙂 - samemu trzeba kontrolować.
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
08 października 2011 17:13
Tak to jest czarna ale była założona tylko raz ponieważ poniosła mnie w galopie robiac żyrafe i stwierdzając że ona skończyła dlatego załozyłam czarna której nie używam  nigdy nie wiem czy nalezy ja trzymac razem z wodzami czy nie ja trzymałam przyznaje się przegalopowałam kobyłke w jedną drugą i odpuściłam . Jeżdze dwa razy w tygodniu z trenerem skokowo ,i dwa razy w tygodniu ja lonżuje w celu włąśnie nabudowania mięśni szyi ,grzbietu i zakładam wtedy albo czambon albo linke doczepianą jak dwa uwiązy (grzbiet miedzy nogi do dolnego kółka od kantara).Dużo czytam ,sporo wiem ale ciagle sie ucze ,to mój drugi koń wiem jak postępować z młodym koniem .Ale czasami trzeba zasięgnąć rady by było lepiej .
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
08 października 2011 19:51
gajara, a powiedz dlaczego zdecydowałaś się na prace z tak niedoświadczonym koniem, skoro sama nie masz odpowiedniego doświadczenia żeby sobie z tym poradzić. I chciałam od razu zaznaczyć że nie pytam złośliwie, bo to że słabo się dogadujecie to widać na zdjęciach, ale powiedz czy jazda na tak niedoświadczonym koniu sprawia Ci przyjemność i czy nie szkoda Ci (jeśli koń jest Twój) tego czasu jaki poświęcasz na jazdę na niej, skoro do niczego dobrego to nie prowadzi, bo z koniem sobie nie potrafisz poradzić, a jak już zaczyna Cie wywozić sięgasz po patenty o których nie masz pojęcia, a źle używane mogą zrobić zdecydowanie więcej złego niż dobrego. Nie może Ci ktoś pomóc w stajni, powsiadać za Ciebie przez jakiś czas na tego konia, żeby praca zaczęła iść w dobrym kierunku? Bo niestety jeszcze jakiś czas takiej jazdy i z młodego konia niewiele już na przyszłość będzie i będzie zdecydowanie więcej pracy kogoś doświadczonego żeby tego konia doprowadzić do ładu, niż zajęłoby to komuś doświadczonemu w tej chwili...
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
09 października 2011 10:35
Nord - Misia nie jest moim pierwszym koniem ,najpierw był Klakier 2 letni ogierek kuca gr D pzrez rok chodziłam do niego gdy go poznałam był dziki (wypuszczanie koni z boksów i nic wiecej ) zaczełam sie nim opiekować po roku gdy miał 2,5 roku mogłąm go wyprowadzać z boksu na lużnym uwiazie bawic sie z nim w spacerowanie na nim czy nawet wyczyscić kopyta ... pózniej niestety właściciel go ujeżdził w wieku 2,5 roku i zażadał astronomicznej kwoty za niego nie było mnie 2 tygodnie i kon został ujeżdzony i nie został moim wymarzonym znalazłam Bubu 5 letnia folblutke po 2 sezonach wyścigowych nie ruszaną od pól roku tak więc przez 5 lat sie docieralismy w tym czasie nauczyłam sie metod naturalnych dzięki temu Bubu była spokojniejsza nauczyłam ja głupich sztuczek (proszenia ,chodu hiszpańskiego ,zwrotu na przodzie) i jakoś sie układało w tym czasie zaczełam studia na wydziale zootechnika hodowla koni i jakoś nabrałam większej wiedzy teoretycznej ,praktycznej w tym czasie jeżdziłam z Panem W. Pruchniewiczem ,z Pania P. Bereznowską oraz z koleżankami i jakoś układało sie .Niestety z Bubu były problemy hormonalne kryć ją prubowaliśmy ale nie wyszło dopiero w nowym domu pokryła sie koniem którego ja b ym nigdy nie wybrałą bo to marnotractwo dobrej klaczy ...ale widac podobał jej sie .Bubu w lipcu poszła w dobre ręce a została Misia .
Misia ponad 3 letnia nieujeżdzona klaczka którą sama ujeżdziłam gdyż miałam już wiedze teoretyczną i praktyczną na to ,Misia kocha skakać i tylko wtedy jest szczęśliwa na ujeżdzalni jeśli nie skacze to tylko w terenie jest jej dobrze .Jest to koń na którym nie boje się jeżdzić ona niczego sie nie boi nic ja nierozprasza ,jeżdze na niej w tereny na kantarku i nie mam problemów dopiero na ujeżdzalni gdy nie trenujemy skoków wkurza sie i chodzi sztywna a jak jest jeszcze drugi kon to wogule .
Zewzgledu na to ze jest młoda nie chce jej mocno obciążać pracą dlatego chodzi tylko podemna lub na lonży Ja waże maxymalnie 41 kg (to się wacha od 37 do 41 zimą więcej, latem mniej, na wakacjach więcej ) wszystkie moje koleżanki które mogły by wsiaśc waża koło 60 kg i nie chcem jej obciążać .
Kocham Misie i jazda na niej sprawia mi radosć sa pewne niedociagniecia ale starammy sie je eliminonować
halo zwrócę na to uwagę 😉
gajara  wiedza teoretyczna i praktyczna musi być na prawdę ogromna, żeby pracować z młodym koniem
nauczyłam ją głupich sztuczek (proszenia ,chodu hiszpańskiego ,zwrotu na przodzie)
od kiedy zwrot na przodzie to głupia sztuczka ? Nie rozumiem też stwierdzenia, że nie obciążanie pracą to sadzanie na konia lekkiej osoby... Tzn. że każda osoba jeżdżąca na kucu ważąca 60 kg to zbrodnia w biały dzień ? Koń Strucelki musi strasznie cierpieć, pewnie dlatego tak beznadziejnie chodzi....
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
09 października 2011 12:54
nie -uważam ze koń skokowy im mniej nosi na grzbieci póki nie skostnieje całkowicie tym ma leprzy kościeć w pełni ukształtowany a wiadomo że konie kostnieją do 5 lat sa rasy szybciej dojrzewajace np .,araby ,folbluty ale te konie też potrzebuja czasu by skostnieć .  Może nie jest to głupia sztuczka tylko element ujeżdzenia gdyż była delikatna na łydki i ładnie ustępowała od nacisku
hmm, jakby Ci to powiedzieć - więcej złego robi Twoja jazda na tym koniu w sposób taki jak to wygląda niż jazda dobrego jeźdźca, co waży 60kg. Niestety układ kostny układem kostnym a jeszcze do tego jest cały układ mięśniowy, który właśnie się kształtuje i to niestety w sposób nieprawidłowy.
Jeżdze dwa razy w tygodniu z trenerem skokowo ,i dwa razy w tygodniu ja lonżuje w celu włąśnie nabudowania mięśni szyi ,grzbietu i zakładam wtedy albo czambon albo linke doczepianą jak dwa uwiązy (grzbiet miedzy nogi do dolnego kółka od kantara).


Mam pytanie i nie wynika ze złośliwości tylko mojej nie wiedzy na ten temat- żeby nikt tego źle nie odebrał. Jaki efekt daje (i czy daje?) podpięcie konia na lonży do kantara?
Z góry przepraszam za zaśmiecanie takim pytaniem, ale zastanawiałam się czy to coś daje.  😡
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
09 października 2011 17:26
powinno być pod pięte do kantara sznurkowego wtedy działa na noc i kon pod wpływem nacisku ustępuje głową w dół ,na wedzidle ten patent sie nie sprawdza moim zdaniem gdyz robi sie taka piła ,nogi jednak troche ruszają linke i wtedy by pracowało wędzidło ja używam zwykłego kantarka i uzyskuje zejscie głowa w dół oraz wieksze zaangażowanie zadu i leprzą prace pleców mysle ze najlepiej było by to widać na jakims filmie i zapiać na kazdy ze sposobó i było by widac różnice /
Wiem ze teraz ukłąd mięśniowy sie też kształtuje ten się kształtuje cały czas  i tak wady jakis budowy nie skorygujemy zupełnie ale brak umięsnienia poprawimy na starość .To jednak skupiam sie na jednym i drugim dlatego dwa razy chodzi na lonży i ćwiczy mięśnie dwa razy trenujemy skoki i raz jedziemy w teren czasem coś wypadnie i zamiast jednej lonży czy treningu jazda na ujeżdzalni .Myśle ze aby mnie oceniać czy dobrze zrobiłam kupujać ja nalezy mnie zobaczyć na zywo z nia .
Uważacie że powinnam mieć konia profesora czy moze starszego rekreanta ...nie tego nie chcem ,pragne dążyć do czegoś razem z moim koniem .
gajara18, Błagam.... litości...... CZY TY WIESZ CO TO JEST SŁOWNIK ORTOGRAFICZNY I SŁOWNIK POPRAWNEJ POLSZCZYZNY? Innych użytkowników przepraszam za caps locka.

[quote="gajara18"]Myśle ze aby mnie oceniać czy dobrze zrobiłam kupujać ja nalezy mnie zobaczyć na zywo z nia .[/quote]
Aha. I dlatego też wstawiłaś zdjęcia do tematu o interpretacji jazdy w internecie, żeby ludzie ocenili jak jeździsz?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
09 października 2011 18:25
Wiedza teoretyczna nie zawsze idzie w parze z praktyką. Historia zna wiele przypadków, że ktos był świetnym teoretykiem, recytuje książkowe regółki, a jak wsiadł na konia, to siedział jak małpa na kiju... Tak jak z jazdą konną. Ktoś może jeździć cztery lata i jeździc super, a ktoś inny jeździć piętnaście i siedzieć jak rekreant. Jest jazda i jazda.
Mam pytanie, nie złośliwie, po prostu z ciekawości. Skoro zależy Ci na dobrym rozwoju fizycznym twojej kobyłki, to dlaczego zajeżdżałaś ją w wieku trzech lat, a nie np. czterech? Mówię tu o jeździe, nie o pracy na lonży, którą zaczyna się wcześniej.
Od dłuższego czasu przeglądam ten temat i w końcu się odważyłam dodać swoje zdjecia na koniu . Z tego co widze to w kłusie jak i galopie mam nie równo ręce , prawa jest wyżej 🙁 teraz staram się nad tym pracować i kontrolować je , aby były na tej samej wysokości . Czekam na jakieś uwagi z waszej strony , co jeszcze poprawić , a co jest ok ?
roksis14, ta ręka to rezultat "bałaganu" z ramionami. Łatwo nie będzie, bo chyba ramiona masz szerokie i dobrze opracowałaś 🙂 w "cywilu" różne "myki" - żeby tej szerokości nie było widać. A na koniach tak się nie da - muszą być ustawione naturalnie.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
09 października 2011 19:20
Mozii, ta ręka to rezultat "bałaganu" z ramionami(...).


To raczej do roksis14  😉
Halo . Co do tych ramion to podobno są szerokie bo kilka osób mi na to zwróciło uwagę , poza tym mam skoliozę także jedna łopatka jest wyżej od drugiem więc może to też być przyczyną . Ciekawa jeszcze jestem czy bez bata też tak robię . Jeszcze jakieś uwagi ? Może coś pozytywnego ?
Ups, źle mi się kliknęło  😡, już zmieniłam
roksis14, jeśli nie wymieniłam n błędów - traktuj to jak ogólny pozytyw  🤣 Z ramionami musisz dojść do ładu koniecznie - dopiero potem można coś mówić np. o krzywiźnie kręgosłupa. Może ktoś inny się jeszcze czegoś dopatrzy  👀.
Jakieś rady , co zrobić z tymi ramionami ? Ćwiczenia ?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
09 października 2011 19:35
roksis14 ogólnie bardzo pozytywny obrazek. Co do ramion zgadzam się z halo. Na pewno trzeba to poprawić, bo nierówno ustawione ręce nieco psują ogólny, bardzo przyjemny wygląd 😉 Mnie się troszkę nie podoba twoja noga w skoku. Nie razi mnie nic, bo ogólnie jest ustawiona dobrze, ale brakuje mi troszkę lekkości, wydaję się troszkę sztywna. Ale może to tylko takie wrażenie 😉 Masz jeszcze jakieś zdjęcia ze skoków?

halo ależ ja się nie gniewam 😀
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
09 października 2011 19:49
gajara18 że tak powiem ogarnij się.
Jesteś okropnie chaotyczna,nie da się Ciebie czytać  🤔
Generalnie skoki są moja słaba stroną , gdyż zaczęłam skakać 6 miesiecy temu i to też nie jakoś regularnie tylko raz w tygodniu . Normalnie trenuje na małych przeszkodach max 90cm , raz sobie pozwoliłam coś wyzej skoczyć (  zdjecie nad 110 (?) ) . Muszę teraz jakis porad zaciagnąć co z tymi ramionami , bo mi to spokoju nie da ...

edit . Jeszcze znalazłam jedno zdjęcie z galopu bez bata i tutaj ręcę są lepiej , choć ta prawa jednak jest troszkę wyzej
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
09 października 2011 20:10
roksia14 na tym drugim zdjęciu noga już lepiej. Zwróć uwagę na palce. Na pierwszym masz je na zewnątrz, stąd wydaje mi się ta "sztywnośc". Na tym drugim palce poszły równolegle do boku konia i od razu widac więcej luzu 😉 Dużo pracy i moim zdaniem skoków bez strzemion, bo to spowoduje na pewno, że tego luzu bedzie jeszcze więcej 😉 Po prostu będziesz siłą rzeczy musiała usiąść poprawnie, ponieważ zacznie Cię po prostu rzucać. Na ramiona jazda bez stzremion też powinna pomóc, bo bedziesz musiała usiąść prosto. Ale myślę, że dziewczyny podeślą Ci jeszcze jakieś ćwiczenia na ramiona 😉
Ogólnie twoja jazda mnie się podoba 😉
bardzo dziękuje [b]mozii[b][b] za rady . Obecnie jeżdzę dość sporo na oklep dzisija też coś tam sobie skoczyłam , jak myślisz też coś powinno mi to pomóc na te ramiona i rozluźnienie w skoku ?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
09 października 2011 20:31
Na pewno będziesz "czuła" konia. Wiadomo, że jak na oklep będziesz siedziała krzywo, to po prostu zjedziesz 😀 Taka jazda też wymusza siedzenie prosto. Tylko pilnuj, żeby znowu zamiast siedzieć w pionie, nie polecieć plecami do tyłu. Co do skoków na oklep to bardziej dla frajdy i odmiany 😉 Mogłabym Ci poradzić jeszcze skoki-wyskoki bez strzemion. Nie jakieś "wagony", małe hopki nawet po 60 cm. Jak poczujesz że siedzisz pewnie to proponowałabym Ci skoki bez wodzy. To na pewno poprawi i twoją równowagę w skoku i ustawienie nogi 😉 Wydaje mi się, że nie będziesz miała problemu z takimi skokami i eksperymentami, bo ogólnie siedzisz bardzo fajnie 😉 Każdo twoje skrzywienie zaraz wyjdzie przy jeździe bez strzemion. Po prostu zaczniesz tracić równowagę, bo krzywizna u góry zaraz przenosi się na dół 😉
Jeszcze raz bardzo dziękuje za rady , sama bym pewnie na to nie wpadła . Na pewno skorzystam z nich i poeksperymentuje 🙂
roksis14: O! Tego mi brakowało. Bo jakich błędów byś nie robiła górą ciała, to masz bardzo dobrą i najważniejszą podstawę: Mocne oparcie w strzemieniu.
Na tym zdjęciu w skoku wszystko jest źle ( 😉 ), ale najważniejsze jest dobrze - rozluźniony staw skokowy. Masz ciężkie pięty, bosko!
Ale pchasz pięty w dół aż tak, że usztywniły się kolana i biodra.
Nie pchaj aż tak bardzo w dół, zostaw tak jak jest (po prostu sprężyny w nogach) i spróbuj w skoku "wypiąć bardziej tyłek" i zostać bliżej siodła.

A ramiona? Trudno powiedzieć na podstawie kilku zdjęć. Spróbuj mieć więcej konia przed sobą. Przed brzuchem, przed ramionami. Po prostu wycofuj ramiona i staraj się siedzieć prosto.
Jeśli ręce żyją własnym życiem, ( jedna wyżej jedna niżej) to spróbuj pojeździć z palcatem trzymanym poziomo (kciukami) tak jak byś miała na dłoniach tacę z napojami. Dobre ćwiczenie, polecam.

I fajny konik tak w ogóle!  😀 Ładny i chyba chętny do współpracy. Powodzenia!

<edit> Jeszcze dodam, że moim skromnym zdaniem jeździsz na takim poziomie, że jazda na oklep do niczego nie jest Ci potrzebna. Raz na ruski rok, dla zabawy, czy w ramach testu, może... ale na pewno nie jest to miłe dla konia (zwłaszcza skoki).
Skoki bez strzemion owszem, powinnaś być bliżej siodła, wstajesz za wysoko i kilka skoków bez strzemion spowoduje że siłą rzeczy będziesz bliżej. Ale nie zamęczaj się tym. Strzemiona są po to, żeby można było się złożyć w skoku.
Im wyższa przeszkoda, tym bardziej trzeba cofnąć tyłek. Brak strzemion to uniemożliwia. Bez strzemion to można sobie raz w tygodniu na 60 cm poćwiczyć  skok-wyskok- foule- skok-wyskok i tyle. Bardziej dla panowania nad górą ciała. To Ci nie pomoże w składaniu się w skoku, a w tym jest problem i na tym musisz się skupić: Na ile wstać i na ile się złożyć, na tym że im bardziej tyłek do tyłu, tym bardziej ramiona do przodu. Nie wychodź z ramionami bez złożenia bioder i tego cofnięcia. Musisz pozostać na siodle ze swoim środkiem ciężkości, a nie przed siodłem.
To się wszystko łatwo mówi, a trudniej robi. Jestem pewna, że wiesz o co chodzi.
Skacz, rób zdjęcia, analizuj!

Mozii   "Spełnić własną legendę..."
09 października 2011 20:42
Nie ma za co😉 Wiem ile mnie dała jazda bez strzemion, dlatego tak bardzo polecam 😉 Prosty sposób, który pomaga rozwiązać wiele problemów 😉 I czekamy na zdjęcia jak Ci idzie dalsza praca! 😀 Jestem ciekawa, bo widać, że idziecie w dobrym kierunku, jakie będa efekty 😀 😉
Gajara, nie da się czytać tych bzdur. po prostu nie da się.

od kiedy do jasnej... araby są wczesnodojrzewające? chyba ze mi w thk kladli totalne bzdury na hodowli i uzytkowaniu koni.

i to zawsze jak kon się wyżyrafi i poniesie zakladasz czarną? na mlodego konia? wez cięzką cegłę i przebij ją glową.  co zrobisz jak bryknie? uwiążesz łeb do nogi, a rzep ogonowy do pęciny przedniej? kiedys się patenty skonczą. może zamiast myslec nad ponoszeniem, lepiej na zamknietej ujezdzalni popracowac nad rozluznieniem, a nie pisac pierdoly o zajezdzaniu mlodych koni, o ponoszeniu i "czarnej której nigdy nie uzywasz, ale jakims cudem miałas i dobrze wiedzialas, że gdy poniosla to trzeba jej unieruchomić łeb właśnie czarna"? czarną, której nawet nie umiesz w teorii uzywać? czarną, o któej działaniu nawet w teorii mało wiesz? i piszesz, ze wiesz jak robić mlode konie? kpisz, czy piszesz powaznie, bo uwierzyc nie mogę?

i z tego co piszesz, że usztywnia się gdy skoków nie ma, nie sadzisz, że dlatego jak powiedzialas, to na skokach sama Cię prowadzi i "starasz się jej nie przeszkadzac" a na ujezdzalni "przeszkadzasz" i dlatego się buntuje?

patenty się kiedys skonczą. moze lepiej zamiast psioczyc na ponoszącego konia, popracuj, zamiast się bawic patentami? bo nie wierzę w tłumaczenie "zalozylam tylko raz, jeden jedyny" a sprzet skądś się w pace wziął, bo ktos kto czarnej nie uzywa, czarnej nie posiada... ale zapewne "pozyczylas od kolezanki" :P


powodzenia w pracy z koniem, naprawdę, bo fajna kobyłka.
Jak się bierze do ręki czarną wodzę (którą ja np. stosuję sporadycznie), to już nie powinno się mieć wątpliwości na forum, tylko wiedzieć dokładnie co i jak i dlaczego.
A tu, fakt, za dużo wątpliwości.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
09 października 2011 21:37
Czarna wodza, jak alkohol, jest dla mądrych ludzi, co niestety baardzo mocno kuleje w naszym środowisku... 🙄

Edit:
powinno być pod pięte do kantara sznurkowego wtedy działa na noc i kon pod wpływem nacisku ustępuje głową w dół(...)


Gajara18, a w którym miejscu kantar sznurkowy ma piętę? 😀iabeł: Poprawna polszczyzna! Błagam! 😵 🤬
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
10 października 2011 20:53
Mozii
Nie zajeżdziłam jej w wieku 3 lat ... tylko gdy ,miała ponad 3  ,gdyz 3 lata kończyła w kwietniu 2010 r. a zajeżdzana byłą w połowie pażdziernika 2010 czyli miała prawie trzy i pól roku  .
Tak wiem , pisze haotycznie staram sie pisać poprawnie albo wcale nie odzywać na forum .... gdy był przycisk sprawdz ortografie na dole przed wysłaniem troche lepiej mi szło ...  Nie stosuje patentów czarna była z wypinaczy trójkątnych na których lonżuje na zmiane z czambonem ,
Co do arabów fakt ... startuja pózniej niz folbluty[poniewaz póżniej dojrzewają najwcześniej dojrzewają folbluty ( choć i są różne przypadki )

JESTEM TYLKO CZŁOWIEKIEM MOGE SIĘ CZASEM POMYLIĆ LUB ZROBIĆ BŁAD PRZEPRASZAM  nie wytykajcie mi tego złosliwie jedna mała uwaga wystarczy a postaram sie poprawic wypowiedz .

Mozii powinno być pod pięte do kantara sznurkowego wtedy działa na noc i kon pod wpływem nacisku ustępuje głową w dół(
= powinno być podpięte do kantara sznurkowego wtedy działa na nos i kon ustępuje głową w dół .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się