Laicy o koniach
kurde, muszę koniecznie powiedzieć naszym arabom chodzącym w rekreacji (pod dziećmi w tereny także), że są specyficzne, ciężkie w prowadzeniu i w ogóle to te dzieci muszą być super doświadczone, skoro dają radę jeździć 😎
Ja proponuje zalozyc watek "czemu araby wzbudzaja tyle kontrowersji"
Ja nie rozumiem z kolei, skąd to oburzenie na wypowiedź Plamkakochanie, .
Nie oburzenie tylko najzwyczajniejszy wpis w temacie laicy o koniach.Bo dla mnie jeżeli ktoś mówi/pisze Trenerka wie, ze araby sa dosc "ciezkimi" do prowadzenia konmi i TYLKO dla doswiadczonych jezdzcow, sama ma duze dosiwadczenie z konmi i pomimo tego mowi ze araba nigdy nie wezmie
to jest laik i tyle.
Tylko z tego powodu wpis.
Koniec off topu bo nie chcę oberwać od moda 🤬
Ale ja nie mówię, że nie nadają się do rekreacji. W sumie to praktycznie jedyne, do czego się nadają ;p
Mówię tylko, że są specyficzne.
orjentica
o, tak. Jestem ogromnym laikiem, nie wiem co to kon, a araby to najlepsze konie na swiecie (pomimo ze jestem LAIKIEM i NIEWIEM co to kon) <sarcasm all the way>
Nie gadajcie, nie gadajcie. I na pokazach, i w rajdach - araby są (obiektywnie) trudne do pobicia. Gdybym chciała grać z koniem w szachy 🙂 zapewne spróbowałabym od araba. Ale temu, że niektóre osoby skreślają araby jako bezproblemowe wierzchowce - nie dziwię się zupełnie. Ani tym , dla których nie ma jak arab. Kwestia upodobań.
Plamkakochanie, <facepalm all the way>
Plamkakochanie, ja tam slyszalam, ze kolorowe konie, a juz szczegolnie taranty, to zadnej uzytkowosci nie maja, bo tylko na masc trzymane.
Ja proponuje zalozyc watek "czemu araby wzbudzaja tyle kontrowersji"
Jestem za! Ale na pewno wątek taki roiłby się od uogólnień typu "Szkoci są skąpi, a blondynki głupie"
katija
byc moze. Tak samo pewnie jak araby za wyglad ( mi sie nie podobaja, ale slyszalam rozne opinie )
Chociaz ja osobiscie znam taranty ktore poszly na rzez badz na sprzedaz, bo masc sie wlascicielowi nie podobala.
Znam rowniez takie ktore chodza wysokie konkursy skokowe z powodzeniem ( i nie mowie tu o jakis L bo to nie jest wysokie)
Zreszta srokacze tez znam , ktore wygrywaja konkursy P i N w skokach . Kolorowe konie sa poprostu wyjatkowe. Najczesciej sptykanymi masciami sa gniada, kasztanowata, kara itp. A taranty, srokacze, siwe w hreczce itp. to rzadziej spotykane masci, dlatego maja duzo zwolennikow.
Jakie? Bo nie ukrywam, że jestem raczej na bieżąco jeśli chodzi o ZOO-B i jedyny Tarant, którego kojarzę, to Szymon ;-)
Karmelita
Imienia to dokladnie nie pamietam (kazdego konia na zawodach z imienia jest raczej ciezko zapamietac) ale jak jezdzisz na zawody do suprasli, gieniuszy to powinnas wiedziec o ktorego konia chodzi
I jeszcze kuce taranowate skaczace znam, ale to tylko towarzysko startuja w zawodach z tego co wiem
Plamkakochanie a pojęcie ironii jest Ci znane?
Facella jest, poprostu sie wypowiedzialam. Mam do tego prawo
patrząc na Twoją odpowiedź do katiji wywnioskowałam, że nie załapałaś ironii, dlatego też, tak jak Ty, "po prostu się wypowiedziałam".
Karmelita
Imienia to dokladnie nie pamietam (kazdego konia na zawodach z imienia jest raczej ciezko zapamietac) ale jak jezdzisz na zawody do suprasli, gieniuszy to powinnas wiedziec o ktorego konia chodzi
I jeszcze kuce taranowate skaczace znam, ale to tylko towarzysko startuja w zawodach z tego co wiem
czyli jeden (?) w Polsce a reszta towarzysko 😉 i wszystko na ten temat 🙂
Koniec tego
Dzisiejsza wypowiedź/pytanie/cośtam innego mojego 15-letniego (!!) kuzyna:
-Aśkaaaaaa....tówj koń ma coś na noooogaaaaaaaaaaaaach...
-to są kopyta -.-
Znowu wchodzimy na temat arabów, ale to nie jest ciągnięcie tematu o ich niezrównoważeniu psychicznym. 😉
Jakiś czas temu zostałam spytana, czy mój koń nie ma przypadkiem czegoś z araba. No niby nic takiego, gdyby nie fakt, że mój koń wygląda tak:


No to jak myślicie, ma coś z tego araba? 😁
wiesz co ja widze podobieństwo... to bystre oko jest typowo arabskie 😁
No, jak to? Ma cztery nogi, ogon i głowę. Czysty arab! 😂
Koniec tego
Dzisiejsza wypowiedź/pytanie/cośtam innego mojego 15-letniego (!!) kuzyna:
-Aśkaaaaaa....tówj koń ma coś na noooogaaaaaaaaaaaaach...
-to są kopyta -.-
15 - letniego powiadasz... a ciekawe czy wie, że mleko jest od krowy a nie z kartonika 😂.
Spoko, nasz ponad 30 letni operator chiciał na kręcenie spotu z końmi im kupić kabanoski na przekąskę...
Altiria przecież on STOI jak RASOWY ARAB! jak możesz tego nie widzieć?! 🤬
Co do mojego kuzyna-Nuta stała na trawie i kopyta no było widać, ale mało-on był przekonany, że pęciny to są kopyta tle że....owłosione 😂
A z tym mlekiem-śmiechem żartem ale na serio są osoby, którym sie tak wydaje, lol xD
Altiria-masz konia a się na koniach wgl nie znasz :/ Skoro to koń ,to chyba oczywiste, że to musi być arab, nie ? Innych ras nie ma przecież. Wstydź się ! 🤦
Simma nie znasz się ! Są araby i kucyki ! :/
Facella-ty się walnij w łeb :/
to są BAŚKI :/ Kto cię tu wpuścił ? 0 pojęcia o koniach :/
------------
Rozwala mnie ta dyskusja 😁
no to właśnie się nadaję do tego wątku! jak śmiesz oskarżać mnie o brak wiedzy o koniach, przecież ja konia widziałam już w wieku 3 lat (przez co mam 13 lat doświadczenia) i wiem wszystko!
________________________________
swoją drogą, skąd mnie się te Kaśki wzięły? wiadomo, że to miały być Baśki!
Na Hubertusie podchodzi do nas starsza tęga babka i wyciąga rękę w kierunku pyska konia, na którym siedzi mój mąż. Myśleliśmy, że chce go pogłaskać więc siedzimy spokojnie, ale nagle ona pyta: "Może dostać, nie?" Przyjrzałam się jej ręce, a ona podaje klaczy kawałek pączka 🤔 No więc mój mąż mówi spokojnie, że nie może koń zjeść pączka. Babka uparcie trzyma wyciągniętą rękę i jednocześnie pyta: "No jak nie, może nie?" I patrzy na mnie, jakby mój mąż powiedział śmieszny żart. Oboje mówimy wyraźnie "NIE". Kobieta nadal nie odpuściła więc mój mąż już mniej grzecznie powiedział, że jak mówi nie, to znaczy NIE i nic innego. W końcu więc burknęła coś do męża i poszła wpychać pączka innym koniom.
Ręce opadają.
W ogóle Hubertusy to zbiór niezłych kwiatków. Rok temu nie byłam, bo byłam w ciąży i w tym roku cieszyłam się na tą imprezę. Szybko sobie jednak przypomniałam czemu zawsze rośnie mi na nich ciśnienie...
Od woza to są: Kaśki, Baśki, Kare i Kasztany!