Sankaritarina, na to wygląda, że powoli zaczyna być 🙂 W Anaponie na pewno mają coby, dwa ogiery i jakieś młode klaczki. Plus wiem, że jest hodowla jedna pod Wrocławiem i tam pan ma klacz coba 🙂
To ja się jeszcze wkleję z moim walijczykiem. Jest u nas duży progres. Młody przyjął siodło, jeźdźca. Nawet coś tam sama już jeżdżę.