Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)
Tristia po prostu cud, miód i orzeszki! Zwiastun wygląda jakby miał przynajmniej 170 w kłębie.
Ewciaa dlaczego nie pojechałaś na Tulipanie? Pochwalcie się jak było
wątek zamknięty
Forta dalej trzymam kciuki. Daj znać jak już będzicie mieli diagnozę
Dzięki dziewczyny za wsparcie :kwiatek:
Zdjęcia pewnie jeszcze będę konsultować. Ale mając świadomośc w jakim stanie T ma nogi patrzę na całą sytuację realistycznie.
Baaardzo chciałabym żeby nam się jednak udało, boję się tylko, żeby moje "chciałabym pojeździć jeszcze trochę" nie skończyło się tym, że koń wyląduje juz zupełnie na łąkach albo gorzej.
Jak napisała Burza
archeo, jak na to popatrzeć z pozytywnej strony- to lepiej móc stępować, bawić się w sznurki czy w ogóle móc chociaż tak żyć z koniem- niż nie mieć nic tylko konia na łąkę.
chociaż żal w sercu jest 🙁 szczególnie, że wczoraj wsiadłam na stępa i po pół godzinie stępowania na kontakcie (nawet bez żadnej pracy tylko kilka kół) banan był
A zmieniając temat na pozytywniejszy to na sobotnim spacerze dowiedziałam się, że mam bardzo fajna kobyłkę i czy nie myślałam żeby ja pokryć 🤣
wątek zamknięty
Burza do czego miałabym wytrzymać?
Mój koń nie jest zdrowy, wymaga kucia ze względów lekarskich i nic tu nie ma do wytrzymywania, bo nie kuleje od kopyt, ale od szpatu, od rozkucia jest coraz gorzej, minęły prawie 2 tyg. i stoi na 3 nogach, ledwo łazi. Jestem wściekła, że dałam się zagadać i zgodziłam się rozkuć, chociaż wcale nie chciałam. Straciłam 3 mce poprawy i górę kasy na leki, żeby cofnąć się hohoho i zaczynać od początku 😤
wątek zamknięty
Endurka, ja mam konia ze szpatem w obu zadach, rozkutego od 3 lat, nie suplementowanego niczym - pokazać Ci film jak zapiernicza galopem po łące? dodam, że nie chodzi pod siodłem regularnie bo nie mam czasu. Ale w zeszłym roku jeździłam po kilka razy w tygodniu, tereny galopowe i małe skoki, nie było żadnego kłopotu. Jedyne co pilnuję to długi stęp przed i po jeździe. 2 tygodnie to bardzo bardzo mało. Moim zdaniem oczekujesz efektów za szybko.
wątek zamknięty
Ostatnio wpadam na r-v tylko przelotem i na chwilke, bo cierpie na calkowity brak wolnego czasu 😵
Trzymam MOCNO kciuki za wszystkie kulawce i chorowitki, mam nadzieje, ze ta plaga kontuzji sie w koncu skonczy 🙄 🙇
Co do zawodow to powiem wam, ze dawno nie bylam na tak fajnej imprezie, rewelacyjna atmosfera, generalnie wszyscy byli dla siebie serdeczni, pozytywnie nastawieni-rewelacja!
Z Rudzielca jestem zadowolona bardzo.Na rozprezalni zachowywal sie jak w domu(to przeogromny sukces) na czworoboku zrobil wielkie oczy, troche sie pobal, ale dal sie przekonac, ze sedziowie i stolik nie zjadaja i jechalo mi sie dosc milo, ale bez szalu i szczerze bylam zaskoczona wynikiem-chyba troche dowygladalismy 😜 😁 Zajelismy z rudym pierwsze miejsce, wynikiem sie nie pochwale, bo jest raczej na wyrost(w koncu to zabawa towarzyska 😉) ale stersowalam sie chyba jak nigdy!To nasze 3 zawody ujezdzeniowe w zyciu i to po 2letniej przerwie. No ale bylo fajnie i chce jeszcze 😜
Dodam, ze Czantoria byla druga 🙂
No i pojechalismy z Rudym spontanicznie(w ujezdzeniowce :hihi🙂 szalony parkurek mini LL na czysto 🏇 Prowadzil sie miodzio 🙂
Było tez bardzo mile spotkanie Zwiastuna i jego mamy Zwiewki i az sie wzruszylam, bo poznaly sie po cztrech latach 😍 .Pierwszy raz widzialam ja w akcji (jechala skoki L) i poprostu opadla mi szczena 🍴 Pietnastolatek(chyba) wymiatal na niej ze az milo 👍
wątek zamknięty
milusia, no to gratuluję! masz może jakieś zdjęcia?
wątek zamknięty
Milusia super. Gratulacje :kwiatek: Super się prezentowaliście. Wstaw jakieś fotki z przejazdu
Juliadna fajne to drugie 😀
Tak na smaczek jedna fotka autorstwa
Abre 😀
wątek zamknięty
Cobrinha-dziekuje :kwiatek:
fotki wlasnie odebralam i mam kilka autorstwa meża forumowej Nutki 🙂
baffinka-ale klimat 😜

nafukaniec mój

🙂

tu z moja podopieczna i jej arabka, ktora bardzo nas pozytywnie zaskoczyla-jej(a raczej ich ) pierwszy czworobok w zyciu i bardzo ladny przejazd i 3 cie miejsce 🙂

z Robaczkiem 😉 tzn ankers-Rudy był swietny 😉

w tle ewciaa_ i Nutka 🙂

oraz taki hopek na koniec
wątek zamknięty
Dziewczyny- dziękujemy :kwiatek:
Warto było się wybrać na tak sympatyczną imprezę 🙂
W weekend kolejne zawody, być może też zawitamy 😉
Milusia- Szał ciał! Byliście gwiazdami 😜
Jeszcze kilka i zmykamy (zdjęcia by mąż Nutki oczywiście):


wątek zamknięty
Dziewczyny, super pozytywne zdjęcia! Fajną macie zgraną ekipę.
Ja tylko na szybko meldunek z pola bitwy pt. Łoś kontra rzeczywistość 😁
czółko ładnie się zrosło, myślę, ze na wiosnę już mało co będzie widać, pewnie dół zostanie lekko zdeformowany, ale mnie to nie przeszkadza

oraz z cyklu Teklan i kobiety
z Imperią

i nową członkinią stada, Halettą, dla której niestety puścił haflingerkę w trąbę
wątek zamknięty
Gilian kobyła jest prawie 4 mce od diagnozy - dostaje suplementy, jest po terapii Cartrophenem, nosi magnesy i była okuta (od 2 tyg. próbnie rozkuta) - ma bardzo zaawansowane zmiany
i był prawdziwy sukces - koń był na 98% czysty jeszcze 3 tyg. temu - super pracował jak na czas od diagnozy i jakie ma zmiany
teraz jest tragedia, koń ledwo łazi po kwaterze...
wątek zamknięty
milusia, przeradosny klimat tych zawodów, aż serce rośnie!! Już widziałam zdjęcia na fb... ja też tak chcę!! Piekne... jeszcze schudnę i chyba jednak pójdę w kierunku bezterlicowym 🙂
moja specjalan specjalność: półstercz :P ale to i tak mniejsze zmartwienie niż radość, że mogę galopować! tzn. koń może i chyba chce.
wątek zamknięty
Milusia, a masz zdjęcie Zwiastuna z jego mamą Zwiewką?
wątek zamknięty
Raven rzecz w tym, że nie wiadomo...fajnie pracujecie, zazdroszcze 😉
maleństwo biedactwo...dobrze, że się zrosło.
Tristia milusia super elegancko 🙂
wątek zamknięty
Dziewczyny, gratulacjie udanych zawodów 😜
Milusia, zwiastun wygląda pięknie!
Maleństwo, dobrze, źe się ładnie zrosło. Zarośnie futrem i nie będzie śladu. Zobaczysz!
Cejloniara, nie ma lepszego uczucia jak galop na własnych koniu. Wiem to z autopsji 🙂
Tristia, jedźcie! Warto 😅
Baffinka, Juliadna, piękne foty!
Troche Rudej jeszcze z sierpniowych zawodów, ale nic nie wstawiałam to się pochwale. 70% w baaaardzo towarzyskiej L'ce, ale samym wynikiem się juź chyba chwaiłam. 😡

Skracamy do przejścia

I treningowo, również ostatnie dni sierpnia.
wątek zamknięty
milusia, są takie kobiety, którym jest po prostu pięknie w cylindrze. ehhh... zazdroszczę !!!! 🙂
wątek zamknięty
Czantoria z niedzielnych zawodów:

Jak wspomniała milusia zajęłyśmy 2 miejsce. Kobyła jest rewelacyjna i naprawdę ogromnie się cieszę że mogę współpracować z takim koniem 😉
Dużo zdrowia wszystkim kontuzjowanym!
wątek zamknięty
milusia, są takie kobiety, którym jest po prostu pięknie w cylindrze. ehhh... zazdroszczę !!!! 🙂
coz, z tym konkretnym egzemplarzem jest tak jak w powiedzeniu "ladnemu we wszystkim ladnie"
Milusiu po Rudziku w ogole nie widac przerwy, wygladaliscie cudnie!
Z reszta wszystkim dziewczynom, ktore widac na zdjeciach gratuluje super prezencji i udanych przejazdow!
baffinka, dawaj wiecej!
kenna, Egon bdb wyglada 🙂
wątek zamknięty
My pojeździliśmy dziś typowo rekreancko, bo szykujemy się na hubertusowe pony games 🏇
Oto co robiliśmy:
Trochę ujeżdżenia

Trochę ścieżki huculskiej


Trochę... sama nie wiem czego

I trochę skoków


Tak fajnie nam się skakało, że przeszkódka urosła do metra 🙂

Jestem z siebie dumna, bo coraz lepiej pilnuję, żeby się składac do konia i coraz rzadziej go wyprzedzam 🙂 A Jasny jak widac zaczął trochę szyję wyciągac i podwozie chować. To duży sukces! Jednak co instruktor to instruktor, cieszę się, że znalazłam osobę od skoków.
Wszystkie zdjęcia są oczywiście robione przez Azzawę. :kwiatek: Nieostre, bo oczywiście moją cyfrówką 🙄
wątek zamknięty
milusia, gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak elegancko wyglądałaś 😀
ewciaa_, też gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!
Tristia, może i na te zawody ja dam się namówić 😉
fajnie się prezentowaliście (zmiana koncepcji kolorystycznej?)
wątek zamknięty
Fantazja- Do ostatniej chwili nie wiedziałam w jakim czapraku i w których ochraniaczach pojadę hahaha.
W ostatnim momencie zdecydowałam się na ten 😁
wątek zamknięty
Tristia, hahaha odwieczny problem 😉
wątek zamknięty
Dziewczyny gratuluje udanych zawodoch, zdjec nie widze bo z telefonu czytam, ale sobie potem obejrze, 🙂
I dolaczam sie do szpitala, zeby za nudno nie bylo - siwy kulawy, ech. Jeszcze nie ma diagnozy do konca, a ja juz nie ufam ze bedzie trafna, bo tak brzmialo cale badanie jak wrozenie z wody. Do tego zalecenie jezdzenia na kulawym koniu do mnie nie przemowilo. Dla tego pewnie skonczy sie na wyjezdzie do zaprzyjaznionej cudotworczej kliniki w niemczech, ktore jeszcze nie zawiodla. Trzymajcie kciuki zeby jednak operacja nie byla potrzebna, choc sa marne szanse na to niestety.
wątek zamknięty
juliadna zazdroszczę takiego otoczenia... śliczne zdjęcia
kenna gdzie stoicie? 😉
Lov to nie jest takie proste jakby się pogło wydawać... w czwartek mam pierwszą jazde a ludzie teraz walą drzwiami i oknami żeby się przed końcem roku wyrobić wiec nie wiem czy do stycznia zdam 😵 Ale w ogóle nie wiem co z nami będzie bo od listopada drożeje stajnia i nie bedzie kolorowo. A przenosiny bez prawka raczej nie wchodzą w grę...
Swoją drogą, tak się wkurzylam że nie mam kogo do drągowania załatwić że dzisiaj umówiłam się na trening. W czwartek nareszcie pokicamy pod profi okiem, już nie mogę się doczekać. Tylko teraz... może ktoś chętny żeby nas uwiecznić? 😉
wątek zamknięty
milusia Gratuluję! Zwiastun jest naprawdę zjawiskowo piękny! 💘
Tristia, ewciaa_, ankers Wam również baardzo gratuluję! Super wygląda taka elegancka ekipa 🙂
Jasnowata ależ wszechstronny konik 🙂 Super fruwa, taki poskładany 😀
Cejloniara super spokój i radość bije od tego zdjęcia 🙂
arivle dawaj jakieś bieżące! Co u Ledzi? Trenujecie? 🙂
A ja mam jakiś okruny kryzys. Wczoraj była odznaka u nas w stajni, dokładnie rok temu oblałam srebro (pominę fakt, że skompromitowałam się tak, że śmieją się do dziś... Nie umiem się z siebie śmiać? Pewnie że umiem, ale ile można?). Koleżanka, która wtedy zdawała brąz wczoraj zdała srebro.
A ja jeżdżę zaledwie kilka razy w tygodniu-zaledwie, bo pracą tego nie nazwę, wciąż na srebro gotowa nie jesteśmy, co jest nieco żenujące biorąc pod uwagę fakt, że rok temu też nie byliśmy.
I to nie chodzi o to że mam jakieś ogromne parcie na sukcesy, ale mam okrutne wrażenie, że najzwyczajniej w świecie marnuję konia. Marnuję, bo jakiś czas temu stanęliśmy i stoimy. Stoimy bo kontuzja, stoimy bo moja nauka i postępów nie ma. I jest mi z tym źle, bo wszyscy coś osiągają (na jakimkolwiek polu) a ja nie. I pomimo, że mam najcudowniejszego konia na świecie, to brakuje mi jakiegokolwiek sukcesiku, znaku, że coś jednak robię dobrze.
Przepraszam, musiałam się powylewać 🙁
Arimona o rany, co się dzieje? :przytul:
wątek zamknięty
Arimona, co się stało? 🙁
wątek zamknięty
kujka, dziękuję 🙂 Mi też się obecnie szalenie podoba mimo, że wszyscy w stajni wmawiają mi, że jest okropnie gruby (no... może troszkę jest, ale ja to jego ciałko kocham!)
Ramires, - Kociałkowa Górka 🙂
wątek zamknięty
Zu,
Ja tez tak mam, wiecznie wszystko sie uklada tak tylko zeby nie ruszyc do przodu. Najwaniejsze to sie nie poddawac! Wez trening z kims dodatkowo, to zawsze motywuje 🙂
efka,
nic jak by sie nie stalo, najprawdopodobniej przeoczone przy badaniach kupno sprzedaz, odrostek w stawie kopytowym (choc nie wiem jakim cudem), i teraz przy zmiane kucia wyszla bardziej kulawizna. Nie wiem co z tego bedzie,ale jestem dobrej mysli na razie, bo kon mlody, za duzo sie jeszcze nie narobil, moze trzeba to tylko wyciac i zrehabilitowac porzadnie.
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.