kącik skoków

Ktoś   Dum pugnas, victor es...
30 września 2011 07:05
christine, wcale na luzie nie jechałam... w pierwszym półfinale zrobiłam zrzutkę na 1,2 i ostatniej i w zasadzie było dla mnie po Mistrzostwach...nocny półfinał i akcja z psem,w efekcie którego miałam zatrzymanie,a nastepnie zrzutkę na 3 też nie pomogło 😉
a dlaczego nie chwalisz się zdjęciami? po takim czasie wystartowac i od razu jechać na zawodach parkur 130 to duża rzecz,odważna jesteś 🙂 czym jechałaś?

Agaleon, odbieram to jako złośliwość 😉 dałam na łeb,bardzo efektownie,na szeregu,który był ostatnią przeszkodą finałowego parkuru 😁


kermit, co się nie dojeździ...to się dowygląda 😉 owijki są niesymetrycznie zawinięte.... 😉
Ktośdlaczego jako złośliwość ? Zapytałam tak z ciekawości 🙂
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
30 września 2011 09:54
Agaleon, a ja żartowałam :P
po prostu sądziłam,że widziałaś już wyniki i ten pogrom w niedzielę 😉
Ktoś nie, nie interesowałam się wynikami, tylko trochę zdjęć widziałam 🙂
Ktoś a czemu spadłaś?Pytam z ciekawości a nie złośliwości 😉

I o co chodzi z psem? bo na filmiku nie widać nic 🙁
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
30 września 2011 10:35
...na 3 przeszkodzie w nocnym konkursie - przed zatrzymaniem,zaszczekał pies,który był bardzo blisko tej przeszkody,było ciemno,przeszkoda tam nie do końca była dobrze oświetlona i załapałam stopę, za drugim razem też nadal wystraszony,skoczył "piętro niżej" i zgarnął górny drąg...

a w niedziele,od sobotniej "3" zaczynało się wejście w ostatni szereg a-b-c - w a pamiętając nocne doświadczenie,weszliśmy ogromnym skokiem,wyciągnął mi wodze z ręki - tam było miejsce na dwie małe fule do oksera,Integro po tym wielkim skoku zrobił jedną równie wielką fulę,ja nie dałam rady się pozbierać i zabrakło miejsca na drugą,a było zbyt mało,żeby zrobić to na raz i zaparkował rozbudowując okser,a ja poleciałam... nauka na przyszłość - lądować,lądować i jeszcze raz myśleć 😉
Pytałam bo byłam ciekawa jak się dzieje to że Ktoś kto pokonuje TAAAkie wielkie (jak dla mnie) przeszkody też czasem spada.
No to już wiem jak 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
30 września 2011 10:55
no niestety...taka pomyłka na 110 pewnie w najgorszym wypadku skończyłaby się zrzutką... 😉
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
30 września 2011 17:28
wyglada jak na pelnym luzie ! ale ja na nagraniu tez na zestresowana specjalnie nie wygladam. zdjec brak bo nie ma sie czym chwalic 😉 a tak powaznie to powod jest prosty jak konstrukcja cepa- po prostu ich nie mam. jak ktos wrzuci w siec to moze cos swojego upoluje, ale na razie pustki. ja tam zaraz nie taka odwazna, po prostu trener z wlascicielem konia zglosili nas za mnie i za duzo do powiedzenia raczej nie mialam 😉 a pracowe futerko- mile do jazdy 8 letnie stworzenie, ktore mimo mojego kalectwa dalo sie przeprowadzic bez zrzutek i z jedna zrzutka ( i to typowo moja bo go niemozliwie blisko podjechalam do okserka ). zobaczymy co bedzie dalej bo podobno szukaja mi jakies maszynki na puchar. ale tfu tfu odpukac, zeby nie zapeszyc tego szukania koni.
Pytałam bo byłam ciekawa jak się dzieje to że Ktoś kto pokonuje TAAAkie wielkie (jak dla mnie) przeszkody też czasem spada.
No to już wiem jak 😉


A co to ma do rzeczy?  🙄 Wszyscy spadają
Perlica nasza idealna Ponia też spada  😀 Więc tak jak Dramka mówi- każdy może spaść, nawet ten najlepszy
deborah   koń by się uśmiał...
30 września 2011 20:27
Ktoś, piękny ten granat. brakuje tylko loga HB 🙂
na nocny to chyba wystawili wszystkie podmurówki i straszydła jakie znaleźli w stodole ;/
Nie wiem kim jest Ponia akurat.
Wiem że każdy może zlądować z konia,ale ciekawiło mnie w jaki sposób -tzn z jakiej przyczyny, bo jeździec na tym poziomie nie spada z byle powodu. Widziałam nie raz na zawodach jak ludzie spadają na LL i L z powodu stopów , o tyle nie widziałam w wyższym konkursie, więc byłam ciekawa.
Hmm, a ja widziałam - jak kiedyś Beerbaum pięknie przeleciał swojej kobyle przez łeb. Zawody z cyklu pucharu narodów o ile pamiętam. Na CSI w Poznaniu kiedyś pięknie pikującego Kubiaka też widziałam. I parę innych zawodników z czołówki 😉. Spadają wszyscy. Na ujeżdżeniu też spadają, tylko się mało o tym mówi 😉, nawet Ci z czołówki.
Widziałam tylko Anky na jakimś filmiku jak spadła.

Ktoś   Dum pugnas, victor es...
01 października 2011 07:41
Perlica, utrata równowagi jest zawsze kosztowna i ryzykowna...im wyżej,tym gorszą karę można za to zapłacić 😉
epk Pamiętam ten upadek, kobyla zachaczyla o drag.

Perlica W wyzszych konkursach nie ma stop?  🤔
Dramka co ty się tak czepiasz? 😉

Pewnie są,ale nie widziałam ani razu akurat w wyższych klasach u mnie ani na Eurosporcie itp.

Jak ktoś jeździ regularnie wyższe konkursy to raczej często się upadki nie zdarzają ani wyłamki, bo 130cm chodzą konie które "dają radę" a nie szkółkowe, konie które wiedzą po co przyszły na parkur.

3 razy w życiu miałam trening na doświadczonym skoczku i jak klacz miała ustawiony parkur to jak jechałam to kobyła "jakby miała celownik w oczach"-tylko czekała którą ma skoczyć przeszkodę. Takie konie zdecydowanie rzadziej odmawiają skoków niż młodziaki na LL,które nie kumają o co chodzi jeszcze.
Perlica, ty się w przyszłości przyjrzyj, czy pod literkami Eurosport są literki LIFE 🙂
Perlica, polecam oglądać więcej relacji 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
01 października 2011 11:30
Perlica, rzadziej odmawiają,bo na poziomie 145+ (a takie konkursy lecą na Eurosporcie) nikt już nie ma złudzeń,że koń który nie chce skakać,nagle zacznie chcieć 😉 tam nikt na przysłowiowych trupach nie jeździ -więc o upadki trudniej...ale upadki są,czasami śmieszne,czasami efektowne,ale zdarzają się...Ci topowi jeźdźcy,bądź ich konie,też czasami się mylą albo mają nieporozumienia 😉
a słynna stopa R.Pessoa podczas Igrzysk?fakt,nie spadł,ale skończyło się trąbą 😉
A słynna stopa Meredith w Finale Pucharu Świata? no "jak na LL"  - koń po skoku w jedną stronę, zawodniczka w drugą.
Całkiem niedawno, prowadzący wówczas w rankingu FEI Kevin Staut, też "całował ziemię" i zaliczał trąby.
Jeśli relacja nie jest life, Eurosport starannie "cenzuruje" obraz - warto o tym pamiętać.
a kto pamięta jak Whitaker miał zatrzymanie i spadł na jedynce? 🙂 chyba Olympia rok remu albo dwa?

halo, przez V 🙂
Nie napisałam że się nie zdarzają, tylko JA akurat nie widziałam.
I właśnie chodziło mi o to co Ktoś napisała, że nikt o zdrowych zmysłach nie pcha się na wyższe konkursy z koniem "nie lotem".

A wiem że upadki zdarzają się każdemu oczywiście.
halo Miałam podobny upadek, skok pasujacy, a poniewaz najechalam z lewego kon poslusznie skrecil po skoku w prawo (tak nauczony) a ja w lewo  🤣
Ktosinko było widać, że Integro w dobrej formie 😉
kurczę, ja jestem zła na siebie... nie nadaję się na mistrzostwa. zawsze dam ciała. wrrr..

ogólnie konie CHCĄ skakać! Dracena jak głupia szybowała, Siwutek też- oprócz nocnego konkursu, gdzie wziął mnie na kieł i stwierdził, że On po nocach skakać nie będzie  🙄 
dzięki dzięki...


Gillian, ojtamojtam 🤣 life - live - just life 😁 (poprawiać nie będę, niech zostanie tak zabawnie)
life is life, na Eurosporcie live samo life więc w sumie dobrze napisałaś 😉
majeczka   Galopem przez życie!
03 października 2011 22:05
czy w konkursie o wzrastającym stopniu z jokerem jeśli zawodnik decyduje się jechać jokera i koń na jokerze robi halt ma obowiązek jechać jokera czy może pojechać przeszkode nr 8?
majeczka można jechać ósemkę 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się