Aparaty fotograficzne i inne sprzęty foto
Facella - przede wszystkim Sigmy działają wolniej z Canonami, co w przypadku galopującego/skaczącego konia może okazać się istotne. Dlatego ja celowałabym raczej a miejscu Atamanki w coś oryginalnego - chociażby C55-200, jakieś 900 zł
Facella niby tak, ale zawsze są jakieś okazje, gdzie nie wiem jakie będę robić zdjęcia. Ale... przemyślę, przemyślę 😉
Wilejka też to słyszałam o Sigmach, dlatego na pierwszym miejscu jednak Canon.
wybaczcie, pojęcie o Canonach mam raczej niewielkie, ja Nikoniara :kwiatek:
co do Sigm to słyszałam, że często trzeba je przy Canonie kalibrować. co i tak nie zmienia faktu, że szkło fajne.
Atamanka, zawsze jest też Canon 70-200 f/4 (-; tańszy od f/2.8 i oryginalny.
No i stało się - lampa Canon Speedlite 580EX II jest u mnie 😜
Zupełnie nie umiem się posługiwać tym cudactwem a i tak zdjęcia wychodzą takie 😵 😜
Jutro wrzucę trochę zdjęć porównawczych, bo to aż niesamowite jak OGROMNE znaczenie ma kąt nachylenia i kierunek padania błysku z lampy. Szok i tyle 😀
Facella - przede wszystkim Sigmy działają wolniej z Canonami, co w przypadku galopującego/skaczącego konia może okazać się istotne. Dlatego ja celowałabym raczej a miejscu Atamanki w coś oryginalnego - chociażby C55-200, jakieś 900 zł
Pudło. Jeśli chodzi o autofocus to różnicy w prędkości nie będzie widać - w tym momencie sigmy 70-300 produkowane są z niezależnymi silnikami ultradźwiękowymi - różnicę mogłoby być widać na śrubokręcie. Chodzi, tak jak już wcześniej wspominałem, o fakt, że canon+sigma czasem równa się dodatkowa kalibracja(nie zawsze, znam wielu canoniarzy używających sigm, którzy nie musieli nic regulować używając sigmy 70-300 z 550d, 600d, 60d). Jak dla mnie różnica między c55-200, a s70-300 jest KOSMICZNA na korzyść drugiego słoika. I jeśli nie miałbym środków na chociażby L70-200 f4, to celowałbym w sigmę - nawet jeśli wymagałoby to dodatkowej regulacji. Poza tym w każdym dużym mieście jest salon sigmy(pro-centrum), gdzie można bez problemu podłączyć obiektyw do naszego aparatu i sprawdzić, czy nie ma żadnych anomalii w stylu BF czy FF. Ja - mimo tego, że używam nikonów - kiedy kupowałem swoje 70-200 w bydgoszczy, też podłączałem obiektyw do puszki mimo tego, że rzadko słyszy się o konieczności kalibracji z nikonami. Ale skoro jest możliwość podłączenia i sprawdzenia, to dlaczego nie 😉
Strucelka nie rozumiem co niesamowitego jest w tym, że duże znaczenie ma kąt nachylenia i kierunek padania błysku. Weź latarkę i oświetl nią jakiś obiekt, po czym zmień miejsce położenia latarki. Obiekt wygląda inaczej, prawda? Przecież to banał i oczywistość taka jak to, że ogień parzy, a lód jest zimny(nie wchodząc w filozoficzne dywagacje). Zalety posługiwania się światłem błyskowym odkryjesz dopiero, kiedy zdejmiesz lampę z aparatu, umieścisz w jakimś rozsądnym miejscu i wyzwolisz zdalnie. Polecam lekturę
www.studiowplecaku.pl i
przetłumaczonego na język polski strobist 101
Stiepan - a co w przypadku starszych modeli (ja mam 350D) ?
Myślę, że nie powinno być problemu. Ale na prawdę nie ma sensu, żebym się tutaj wymądrzał i mówił, że działać będzie, lub działać nie będzie. Podnieś pupkę i rusz do najbliższego sklepu fotograficznego - tak jak mówiłem, w sigmie pozwalają mierzyć obiektywy, tak samo w fotojokerze. A teraz małe DIY - jak zrobić niesamowicie skomplikowany przyrząd do sprawdzenia, czy aparat ma backfocus lub frontfocus(czy ostrzy w punkt): potrzebne będą nożyczki, linijka, karton lub papier techniczny, coś do pisania.
Karton/papier techniczny o wymiarze A4 tniemy na pół tak, aby zachować dłuższą krawędź, po czym zginamy w literkę L(znów tak, aby zachować dłuższą krawędź - w ten sposób mamy pasek o 1/4 szerokości kartki a4 i pełnej długości kartki a4). Z użyciem linijki i pisadła rysujemy na kartoniku linie w równych odstępach(proponuję 3 albo 5 cm). Ustawiamy nasz "miernik" pod kątem(mniej więcej) 45 stopni do obiektywu aparatu tak, aby linia od środka obiektywu dążyła do środka "miernika"(kartonika): A - Aparat
/
/
A
Robimy zdjęcie na w pełni otwartym obiektywie celując w linię miernika znajdującą się na jego środku(ważny jest wybór centralnego punktu pomiaru ostrości). Czynność powtarzamy na różnych ogniskowych. Jeśli linia, w którą celowaliśmy nie jest ostra(a ostra jest linia za nią lub przed nią), mamy pecha i nasz zestaw ma FF lub BF. Jeśli nie - gratulacje, Twój aparat celuje w punkt.
Stiepan, nie ma się co unosić :kwiatek: Myślałam, że jesteś taki zorientowany w tym temacie i zapytałam, proste. Co do sklepu Sigmy - najbliższy mam 50 km ode mnie (ale to niczyja wina oczywiście), więc po prostu zainwestowałam w Canona, jestem zadowolona i tyle 😉
Wierz mi, w tym co napisalem nie bylo ani troche unoszenia sie. Jesli tak to odebralas to przepraszam. A co do obiektywu ktory kupilas - pewnie niedlugo zaczna ci przeszkadzac jego ulomnosci. A do tego czasu pozostalo ci tylko cieszyc sie nim 🙂 oby jak najdluzej
A ja podrecze Was znowu w temacie lamp. Potrzebuje jej na imprezy okolicznosciowe, mam nikona, myslalam o sb-800 ale fundusze mnie ograniczaja. Co myslicie o zakupie uzywanej lampy, badz zamiennika? Myslalam o Sigmie 530 dg super. Ktos korzystal. moze?
Jeśli chcesz czegoś ekonomicznego polecałbym lampy... yongnuo - i to wcale nie jest żart. Ja obok używanego sb800 mam dwie manualne YN560 i sb800 rzadko wyciągam z torby... YN wypuściło wersję ttl lamp, które mam(bo one są manualne, ja i tak używam ich poza aparatem, więc ttl'a nie potrzebuję), nazywa się bodajże YN565.
Po roku użytkowania chińszczyzny jestem z niej ciągle tak samo zadowolony - lampa wygląda jak wyższy model canona i pasują do niej wszystkie modyfikatory do canonowskiej lampy, jakość wykonania jest bardzo dobra. Solidny plastik, nic nie lata, nie stuka, wszystko działa jak na początku, krótki czas przeładowania, gniazdo synchro, fotocela i możliwość podczepienia dodatkowego battery packa(ten od lampy canona będzie pasował) - patrząc na te wszystkie zalety nie widzę sensu kupowania lamp systemowych, tym bardziej, że siła błysku jest mocniejsza. Model z ttl będzie miał zapewne większość bajerów z sb800(poza podczerwienią) i zapewne można go kupić za 500-600zł.
Coraz bardziej mi się podoba zabawa manualnym. Czy są jakieś 100% manualne obiektywy do canona? Zależy mi głównie na szerokim kącie.
Rybie Oko ?😀 Miałam raz w życiu podłączone do mojego canona , efekty suuuper! :-)
Notarialna, szukaj wśród starych obiektywów typu Helios, z szerokim kątem nie pomogę...
Powiedz lepiej, jaki masz budżet... bo co z tego, że polecę Ci voigtlandera albo zeissa, skoro będziesz musiała sprzedać konia, żeby je kupić. Z tanich fiszów przyzwoity jest np samyang.
Co do szerokich i rybich, to czy Samyang 8 f/3.5 Asph IF MC Fish-eye z mocowaniem do nikona bedzie na 100% dobrze działać z D5000 ? Wiem dziwne pytanie, bo mocowanie do nikona musi pasować do nikona, ale chodzi mi o to, czy bedzie dobrze i szybko działać 🙂
Stiepan, Max 200, no 300 zł. Mam canon'a 350d. Właśnie interesuje mnie wszelaki zasięg Heliosów.
ja celowałbym w jakiegoś takumara 28mm. Na m42 nic szerszego łatwo nie dostaniesz.Według mnie i tak będzie Ci trudno zmieścić się w tym przedziale cenowym, do obiektywu musisz jeszcze przecież dokupić przejściówkę z mocowania m42(przy tak szerokim obiektywie koniecznie taką, która ostrzy na nieskończoność, a to - z tego co wiem - robią tylko przejściówki z soczewką, która obniża wartości optyczne...). Moim zdaniem gra nie warta świeczki.
Stiepan, mam Heliosa z mocowaniem od razu nikonowskim, nie wiem czy ma tak oryginalnie czy był przerabiany, ale wygląda na to, że coś jest z nim nie tak, bo przy zakładaniu słychać taki niemiły zgrzyt.
właśnie, nie wie ktoś, gdzie mogę go hmm wyregulować? najlepiej na Dolnym Śląsku, jakby to był Lubin/Głogów/Legnica etc. to już w ogóle bajka.
Libeerte, kojarzę coś że ten obiektyw nie ma silnika. jeśli d5000 ów silnik ma, to AF będzie śmigał. a tak poza tym to, o ile nie trafisz na bubla, będzie działał (znajomy ma samyanga podpiętego do D40 i się nie skarżył) (-;
Facella, Niestety D5000 nie ma śilnika ... Ale dzięki :kwiatek:
e: w takim razie, jakiś inny szeroki kąt/rybie oko z silnikiem do Nikona D5000 ?
Jak na razie mam na to 400zł, ale niedługo urodziny, wiec na pewno bedzie wiecej 😁
Tak trochę w temacie.. kupiłam dziś na all kubek termiczny w kształcie obiektywu 😎 jak będzie fajny, to chłop dostanie go na dzień chłopaka 😎
szepcik boska kobieto! Nie mozna Cie wypozyczyc na jakis czas? Od dawna mi sie taki marzy, nawet mi kolezanka kiedys taki obiecala ale ona z tych, co szybko zapominaja i jak zwykle skonczy sie na tym, ze sam bede go musial kupic 😉
jesli chodzi o szerokie katy to nie rozumiem dlaczego sie upieracie przy obiektywach z AF. Mozna spokojnie poradzic sobie z manualem, przy matrycy apsc i szerokokatnym obiektywie glebia ostrosci jest tak duza, ze na prawde trudno nie trafic. Jesli chodzi o szklo z AF do aparatu bez silnika to w ogole nie jest mozliwe dostanie go w rozsadnej cenie, bo nikkory czy sigmy kosztuje krocie, a nawet uzywane trzymaja cene(rzadko kiedy ktos chce je sprzedac). Z reszta niemal kazdy ma jakiegos kita 18-55 w szufladzie, a one sa calkiem znosne(moze nie na najkrotszym koncu i trzeba je przymknac), wiec dlaczego nie sprobowac z nim - nowsze modele nie dosc, ze maja wewnetrzne AF, to jescze w srodku sa szkla stabilizujace. Lepiej poczekac, pomeczyc sie troche z kitem i pozbierac wiecej pieniazkow jesli koniecznie ktos chce AF. Jesli nie - kupic manualnego dziadka na m42 i przejsciowke - taki zestaw daje niezapomniane przezycia i ciekawe efekty(czesto nieprzewidywalne), chociaz nie wiem, czy sa takie stare fishe. Wybaczcie bledy, ale znowu utknalem z komorka.
Ja chyba nigdy nie spotkałam się z fishem z AF <co?> Poza tym, jak dla mnie nie trzeba mieć AF w takim obiektywie, bo jak powiedział Stiepan - mają tak 'szeroką' głębię ostrości, że ciężko nie trafić w cel 🙂
Zresztą Stiepan chyba już wszystko powiedział na ten temat :P
Tak trochę w temacie.. kupiłam dziś na all kubek termiczny w kształcie obiektywu 😎 jak będzie fajny, to chłop dostanie go na dzień chłopaka 😎
Heheh śmieszne są takie kubki - ja dostałam taki niedawno na urodziny 😉
Stiepan no niestety przyszły posiadacz kubka nie zgodzi się na wypożyczenie 😎
Martva a porządnie wygląda?
Generalnie ja na początku zgłupiałam bo myślałam, że dostałam obiektyw - ale to po wyglądzie samego opakowania 😁 Potem jak go wyjęłam to już wiedziałam co i jak 😉 ale wygląda nieźle jak dla mnie. Chcesz rzeczywiste zdjęcia?;>
Stiepan, whitemoon071, jeśli o mnie chodzi to ten AF byłby jedynie dla mojego komfortu psychicznego. wiedziałabym, że by mnie poprawił gdybym minimalnie nie trafiła. a minimalnie nie trafiona ostrość daje wrażenie zdjęcia niby ostrego, ale jednak nie. parę razy przy heliosie wyszło mi takie coś i straciłam w ten sposób naprawdę ciekawe kadry...
martva, ja też poproszę zdjęcia (-;
Nie znam się na aparatach kompletnie, a dostałam w prezencie Fuji s2500HD. Czy ktoś używa? Jakieś opinie porady są bardzo mile widziane🙂
Ja kupiłam sobie Pentaxa K2000 🙂.
U nas jest częściej spotykany jako Pentax K-m .
Jestem związana z ta marką dość mocno... Zastanawiałam się nad Nikonem czy Canonem, ale o tych aparatach ja kompletnie nic nie wiem... I wydygałam. Kupiłam to co znam. Aparacik jest idealny. Jest lekki jak na lustrzanke i nie duży, więc z powodzeniem targam go ze sobą w góry 🙂. Jestem bardzo zadowolona z niego 🙂. Do tego kupiłam z Kitowym obiektywem, a jak wszytskim wiadomo (lub nie, lub nikt sie nie przyznaje ^^) - pentaxowe kity są najlepszymi kitami 🙂.