Kicia po 6 dniach pobytu u mnie chyba całkowicie się już zadomowiła. Ja zbzikowałam całkiem - jak kotek odsypia poranne harce, chodzę na palcach, żeby kota nie obudzić i nie sprowokować do dalszych gonitw 🤔 Jakbym niemowle w domu miała...
Koteczka uparcie pilnuje sprzątania kuwety. Nadzoruje prace. Jeśli uzna, że się przykładam i wybieram brudy bardzo dokładnie, zaczyna mruczeć. Jak tylko odchodzę... idzie skorzystać :| Nawet jeśli była niespełna 5 minut wcześniej.
Edit

Strzelone przed chwilą telefonem. Kot miał dylemat - czytać rv, podręcznik z Młodej Polski czy może zapolować? Poszła spać na szczęście... 😁