cieszę się że załapałam się na mój rocznik 😀 mniej dłubania w tym wszystkim... i mam już egzaminy za sobą
wiecie co Wam powiem?!
Kończę z jeździectwem!!!
nightmare czemu? co się stało?
Alabamka no nas już straszyli od zeszłego roku szkolnego, że będzie ustny angielski i pani z "pocieszeniem" powiedziała nam, że według niej mało osób to zaliczy. 🤔wirek: pisemny też chyba będzie, a raczej na pewno.
nightmare co się stało? 🙁
Nie nadaję się do tego i tyle 🙂
o znaczy nie rezygnuję do końca - będę jeździła w ferie i w lato w Gutowie i to byłoby całe moje jeździectwo
nightmare, phi, chyba najsłabsze wytłumaczenie jakie słyszałam. Ja tez się nie nadaję a jeżdżę 😁
nie powiem. zlepek wydarzeń (okres około roku 😉 )
Misskiedis nie sprawia mi to już przyjemności.
oj tak, zaraz się okaże że nikt się nie nadaję a wszyscy i tak jeżdżą lepiej ode mnie xd Tylko że nie wiem jak ja sama jeżdżę 😂
nightmare wyślesz PW ?jakbyś chciała oczywiście ;p
nightmare heh, ja też tak czasami o sobie myślałam i też próbowałam zrezygnować, ale jakoś tęsknota za samym przebywaniem z końmi mi na to nie pozwala 😉
Misskiedis nie sprawia mi to już przyjemności.
Takie wytłumaczenie rozumiem 😉 A może po prostu trzeba zmienić coś w stylu jazdy/ koniach na których jeździsz i znów zacznie ci to sprawiać przyjemność?
nightmare A przepraszam co z feriami w Gutowie? 😀
Nie powiem będe jeździć feriowo-wakacyjnie-gutowsko 😉
Rezygnuję bo nie mam frajdy z jazdy. Mam dosyć stania w miejscu, braku motywacji. Po prostu. Warszawa mi jeździecko nie służy.
Chciałabym zdać odznakę, którą miała jechać już wieki temu 😵 (JESZCZE ZA CZASÓW BUDYNIA :icon_rolleyes🙂
Wszystko się sypie...
edit :
Gdybym nadal jeździła Budynia, pewnie byłoby inaczej.
Teraz czas na poważny krok do przodu (zmiana konia, stajni , odznaka , starty ) albo rezygnacja. I ... chyba bliżej mi do rezygnacji.
ja na odznake mialam jechac 4-5 lat temu. tez mieszkalam w wwie teraz mam kawalek ale pociąg 40 min i jestem. jedzilam i jakos to bylo. wazne dla mnie bylo poprostu zeby byc z koniem
Ja mam rodziców którzy mnie mocno ograniczają .
w sumie nie dziwię się nightmare, że stwierdziła iż się do tego nie nadaje.
Ja po stracie kobyły nie potrafię się odnaleźć, nie ciągnie mnie do koni. Czasami za tym tęsknie, ale nie aż tak bardzo żebym musiała pojeździć.
Po niektórych sytuacjach w życiu trudno się podnieść.
Mam nadzieję, że nie zrezygnujesz, później możesz tego żałować 😉
nightmare, to zaciśnij zęby i zmień stajnię. Znajdź miejsce w którym nie będziesz "stać w miejscu" tylko zaczniesz się rozwijać, czerpać radość z tego, że wyszło ci coś nowego, coś czego nie mogłaś lub nie umiałaś zrobić. Jazda wakacyjno- feriowa ci tego nie da, bo to, czego się nauczysz w wakacje zapomnisz do ferii a to może zaowocować wzrostem frustracji nt. twojego jeździectwa
Mysza Moja mała też jest po drugiej stronie i to dużo za wcześnie ale nie mogłabym zrezygnować. jeździłam wcześniej i jeszcze długo bede...
choc rodzice to spory klopot mysle ze wszystko jest do ugadania. w rezie co to zapraszam do siebie ;p
Miss
Jak już pisałam mam mocno ograniczających mnie rodziców i z ich wymaganiami niestety NIE MA STAJNI W WARSZAWIE w której mogłabym jeździć .
Problem w tym, że tylko jazda feriowo -wakacyjna sprawia mi frajdę.
Ala, bola mnie oczy. Ale i tak jakos czuje sie szczesliwsza jak sobie obejrzalam debate. 🏇
Dziewczyny, nie zabrzmi to budujaco, ale ja nie jezdze i zyje. ''Bez tej milosci mozna zyc''. 😉 Co nie zmienia faktu, ze na poczatku bywa ciezko. Oczywiscie mimo wszystko jestem zdania, ze trzeba walczyc do konca i z uporem maniaka szukac odpowiedniej stajni.
rany to co to musi być stajnia z piankowym podłożem?
Niepowiem, najlepsze sa podloza ze zmielonych adidasow. 😂
M i też podobała się debata. Teraz trzeba porozmawiać z rodzicami 😎.
O ankersie najdrozszy! A juz myslalam, ze jak zwykle jestem sama ze swoimi pogladami. 🤔
Ktorego Januszka wolisz? 😁
e tam, to ja juz wole ryzykowac kosztem zawalu mojego taty panikarza 😀
Witajcie! 🙂
Mam na imię Karolina i czytam sobie te forum od jakiegoś czasu. 😉 Wcześniej wstydziłam się napisać,ale w końcu dopiero teraz wzięłam się na odwagę. 😁
Teraz idę do 1 klasy technikum hodowli koni o specjalizacji turystyka konna i niestety będę mieszkać w internacie bo innej możliwości nie ma 🙁 .Będę w każdy weekend w domu,ale i tak to jest bardzo rzadko i będę tęsknić za swoimi końmi 😕 .
mój rocznik 😀
gdzie idziesz do tego technikum??
akselka, witaj! A do ktorego technikum idziesz? Ja znam w sumie dwa, w Trojmiescie i Supraslu.
ankers, nie wiem czy trafnie, ale kotka mi bardziej przypomina Palikot. 😁 Chociaz nascie lat temu JKM mial fajne klaczki. xD