dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp

incognito - "moje" psyllium jest za 45zł kilogram, tamto za 100zł kilogram. Ale jesli chcesz dwa razy drożej, to kupuj 😉 Daje się tych ziarenek na sucho tyle, co preparatu do odpiaszczania (sprawdzę w domu) - chyba ok. 60g dziennie? faktycznie dawałam z tartą marchwią. Nie gotuje się. Nie mozna zalac wodą wczesniej za to koń musi mieć wodę do picia! Chodzi o to, zeby to sie zalało wodą i zżelowało już w koniu, razem z piaskiem. Tak to działa. Jak koń nie bedzie miał wody do picia, to może się przytkać.

Mesz ja gotowałam, to nie takie uciążliwe jak sie wydaje. 20 minut siemię na palniku, tylko mały gaz bo lubi kipieć :P potem do tego otręby, moze byc garśc owsa jeśli jest ładny i czysty. Jak podstygnie to lejesz probiotyk do tego (40ml). Ja zamiast owsa dawałam sieczkę.

Dea dajemy wskazówki, co zrobić ,żeby było tanio i skutecznie, ale to wymaga minimum wysiłku. Jeśli ktoś nie chce skorzystać, to niech płaci ile uważa.

Tysz fakt 😉

Hamer moje pieniądze moja sprawa 😉
A za pomoc i wskazówki jeszcze raz dziękuje.
Dzwoniłam do weta i polecił mi również kupienie elektrolitów,a po niedzieli będzie pobrana krew do badania.

moje pieniądze moja sprawa 😉 dokładnie  ! Chcesz korzystasz, nie chcesz , ,,tys piknie"
To jeśli jeszcze chcesz mnie wysłuchać. To poczekaj z kupnem elektrolitów na wyniki badań krwi. Będzie konkretniej wiadomo czego konisko może potrzebować. Podstawowa zasada dobrej medycyny << postawić dobrą diagnozę ( przebadać) a potem leczyć>>

Ale elektrolitów nie podaje się w celu "leczenia"
Elektrolity podaje się jak koń się poci.

Co mają elektrolity do wyników badania krwi ?
Nawet najzdrowszy koń, nawet ten, która ma idealne wyniki powinien dodtawać elektrolity jeśli mocno się poci.

incognito, tym bardziej, że wyniki badań krwi pokażą, czy w ogóle i jakich elektrolitów potrzebuje 🙂

croopie - serio?... nie wydaje mi się... 🙄

Tylko nie było tu na razie mowy o poceniu się konia, tylko o kwestiach kolkopodobnych.

Ale elektrolitów nie podaje się w celu "leczenia"
Elektrolity podaje się jak koń się poci.

Co mają elektrolity do wyników badania krwi ?
Nawet najzdrowszy koń, nawet ten, która ma idealne wyniki powinien dodtawać elektrolity jeśli mocno się poci.


dokładnie tak. Mój koń ma wyniki krwi wzorowe, elektrolity dostaje. Generalnie chodzi o fizjologię, nie o skład krwi. I na logikę - skoro coś się wypaca, to to coś trzeba uzupełnić.

Koń poci się raczej standardowo-teraz to się raczej nie ma od czego pocić chyba,że od stania w stajni lub jedzenia trawy przez godzinę,dwie na padoku.Na razie podam to co kupiłam czyli odpiszczacz i probiotyk oraz te elektrolity.
Badania mają być ukierunkowane na wątrobę,bo wet podejrzewa,że coś z nią może być nie tak,bo koń był spasiony,teraz schudł znacznie i przez to może być coś z wątrobą-podaje ogólny zarys wypowiedzi weta 😉
Odpiszczacz mam używać jak w opisie co miesiąc przez 6 dni?A probiotyk podawac stale czy również okresowo?

incognito, Chwila, chwila. Wet zasugerował elektrolity?

Co mają elektrolity do problemów z wątrobą i innych "kolkopodobnych" skoro koń nie chodzi mocno = nie poci się czy ogólnie nie poci się jakoś patologicznie?[pocenie kwestia indywidualna. Niektóre się pocą przy +25 na padoku].
Trochę nie rozumiem. Opiaszczenie, odrobaczenie, probiotyk - jak najbardziej w kwestii "żołądkowej", ale do tego jeszcze elektrolity przy których też trzeba pilnować, żeby koń dużo pił? Coś mi tu nie pasuje i chętnie posłucham kogoś, kto mnie oświeci. 😉

dea, A jaką sieczkę? Nie zapaćkało się za mocno? Próbowałam tak dać marstalla, ale chyba miała za długie źdźbła, bo całość wyglądała dziwnie i ciężko było mieszać. No chyba, że to tak ma być, tylko, że ze mnie wygodnickie stworzenie. 😁

Dea, jak odmierzałaś potrzebną ilość nasion babki? Ten sklep dołącza jakąś miarkę?
Wczoraj zamówiłam i już się martwię, jak odmierzyć potrzebną ilość 😉
Co do podawania elektrolitów - czy czasem Sierra nie dodawała ich do paszy przy niedoborze potasu? Tylko, że tam zalecenie pojawiło się PO badaniach kopytnego...

Wyglądało to mniej więcej tak,że zapytałam o elektrolity to powiedział,że można podać-a nie że zalecił,iż należy,bo coś tam 😉
W środe przyjdzie odpiaszczacz i probiotyk.Elektrolity bedą,ale użyte dopiero po konsultacji z wetem na żywo w poniedziałek.

Ale elektrolitów nie podaje się w celu "leczenia"
Elektrolity podaje się jak koń się poci.

Co mają elektrolity do wyników badania krwi ?
Nawet najzdrowszy koń, nawet ten, która ma idealne wyniki powinien dodtawać elektrolity jeśli mocno się poci.


Tylko ile wypoci koń rekreacyjny? Konie czołowych zawodników chodzące 120-160 km w rajdach,czyli wysoki wyczyn nie dostają elektrolitów wcale.To może skłaniać do przemyśleń.

mój koń dostaje elektrolity dopiero 5 dzień i już widzę poprawę - jakby ktoś mu z liścia przyłożył, wreszcie się trochę obudził, jest żywszy i wyraźnie lepiej się czuje. Cały lipiec mocno się pocił i był bez życia, mea culpa że nie kupiłam mu wcześniej.

Elektrolity podaję tylko po większym wysiłku - jak idziemy na stępokłusa do lasu w normalny dzień to sobie daruję. Natomiast po normalnej mocnej jeździe tak. Daję także, jak są ciężkie dni - gorące mocno, nawet jeśli nie chodził.

Tzn,że koń który chodzi 3-4 razy w tygodniu nie może się pocić? 🤔

epk właśnie takie opinie słyszałam.Z resztą teraz jeśli wszystko będzie ok planujemy zacząć porządniejsze treningi pod okiem trenera-znalazłam już kogoś innego tak abstrahując tylko nie wiem czy bedzie miał wystarczajaco duzo czasu zeby nas na stałe prowadzic-jak nie to wrócę do opcji pierwotnej. Wtedy koń zapewne będzie dużo wypacał,więc należy uzupełniać.Na ten moment elektrolity beda kupione,ale jak juz pisałam nie podawane póki co.

incognito, To i tak wszystko zależy od konia. Pocenie się do jedna sprawa, ale zachowanie konia - druga. Jeśli koń jest "oklapnięty", zmęczony, brakuje mu energii podczas upałów, to elektrolity mogą być przydatne [vide-> koń Gillian]. Ale jeśli koń chodzi, energii mu nie brakuje, nie męczy się straszliwie, to... po co?
Choć akurat w Twoim przypadku pytałam o elektrolity, bo nie pasował mi stan konia z problemami żołądkowymi, który pod siodłem nie chodzi najwyraźniej przez chwilę z aplikowaniem elektrolitów, które są dla koni jednak pracujących.

No chodził jeszcze w tym dniu,w którym się to stało-bo stało się to podczas jazdy,położył się ze mną na grzbiecie-od paru dni był do pchania,ale uznałam,że koń jak i człowiek ma gorsze dni,mniej energii itp chociaż przy takiej paszy treściwej to energii nie powinno mu brakować.Tak jak już pisałam,kwestie elektrolitów skonsultuje jutro z wetem i dam znać co powiedział.

ja też daje regularnie i po zwierzu strasznie widać, że tego potrzebuje. Dostaje po pracy jeżeli jest intensywna + w ciepłe dni. Przy upałach lub wysiłku jeżeli poziom elektrolitów nie jest uzupełniony-nie pije, miał też robione badania pod kątem zapotrzebowania na elektrolity. Jeżeli dzięki temu lepiej się czuje i szybciej regeneruje nie widzę przeszkód- oczywiście z zachowaniem zasady umiaru i tylko po wysiłku lub wieczorem lub po zejściu z padoku w gorący dzień, bo znam też i takich, którzy podają na śniadanko

incognito - jesli ten epizod osłabienia skończył się kolką, to pewnie elektrolity by nie pomogły. Chyba że kolka z odwodnienia? Możliwe to? A czystą wodę i zwykłą sól koń miał dostępną non stop?

Nie do końca,wiem co to miało być,wet powiedział,że takie są objawy początku kolki często-ale nie jest pewien-dał jak już pisałam leki rozkurczowe-osłuchał go-stwierdził,że jelita słabo pracują,więc podał leki rozkurczowe,a jutro bedzie pobrana krew.Soli koń właśnie nie ma,a wody najwidoczniej miał za mało,teraz-nie ma automatycznego poidła-podaje mu wodę w wiadrze około 8-10 razy dziennie i za każdym razem pije przynajmniej trochę.Tutaj mogła być moja wina.
Teraz koń ma siano do woli i można powiedzieć,że stale wodę,treściwej nie dostaje zbyt dużo-właściwie dla smaku póki co i widzę,że odżył-nie ma na razie jakiejś diametralnej zmiany,ale różnica zauważalna.

Konie czołowych zawodników chodzące 120-160 km w rajdach,czyli wysoki wyczyn nie dostają elektrolitów wcale.To może skłaniać do przemyśleń.


Konie zawodnika, u którego stoi mój kasztan, nie dostają elektrolitów w ogóle. A są wielkie, mocno mięsiste, i pracują raczej nie do lekko wilgotnej szyjki, ale ociekającego całego konia, dość regularnie.
Jeśli maja dodatkowe zapotrzebowanie, to błyskawicznie zlizują lizawki - ale też inna sprawa, że na co dzień do paszy otrzymują granulat wyrównujący poziom witamin i minerałów, więc nie mają możliwości, żeby im czegoś w istotnym stopniu brakowało. Tym niemniej naprawdę warto nie popadać w elektrolitowy zug, tylko rzeczywiście przemyśleć potrzebę suplementowania.

to zależy od konia

moja nie pracując aktualnie, pociła się sama umiarkowanie, a była totalnie otumaniona i bez życia i mimo braku pracy de facto - w badaniach wyszły jej kolosalne braki elektrolitowe i dostaje je już non stop

U kogo można złożyć zamówienie na mieszanki suplementowe na zamówienie? Jest jakaś strona, czy coś takiego?

www.podkowa-liny.pl

DZIEEEEEKI!!!  🙇 bo sie głowie i głowie o co chodzi :P

Dostałam już te suplementy,odpiaszczacz podałam wczoraj i dziś,a probiotyku jeszcze nie,bo na opakowaniu nie jest napisane,a ja nie jestem pewna jak to podać-mam te 40 do 70ml wleć do obojętnie jakiej ilości wody i podac do picia czy ilość wody ma znaczenie?

Ja probiotyk dawalam normalnie do paszy tresciwej. Nic nie rozcienczalam w wodzie.