Siodła syntetyczne a skórzane

Ktos ma moze to siodlo http://horseplay.pl/siodlo-ravena-prolight-p-1573.html
Jesli tak,to bede bardzo wdzieczna za zmierzenie mi dlugosci tybinek w 16,5 i 17'
Bardzo mi zalezy na tej informacji
Dodatkowo wszelkie opinie na temat tego siodelka mile widziane🙂

Na temat tego siodła wypowiedziała się vissenna:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,520.msg1072167.html#msg1072167
Ale sama z chęcią się dowiem jak z dł tybinek 😉 ale w 17,5'

potwierdzam, że Wintec 2000 nie jest siodłem ultra-lekkim.
ale nie zgadzam się z opinią, że siedzi się jak na poduszce (wysoko) i że to zamszopodobne jakoś przesadnie trzyma. Dzięki materiałom, z których wykonane jest siedzisko mogę spokojnie jeździć w bryczesach z materiałowym lejem nawet.
Być może  w przyszłym sezonie będę miała potrzebę zakupu siodła, też myślę o Daslo.

[quote="Notarialna"]Zmiażdżyła mnie cena za Wintec 2000, na animalii chyba za ponad 2 tys zł syntetyk[/quote]
Bo one są bardzo fachowo zrobione. 😉 Tzn, nie wiem na ile zadziałał marketing, bo nie znam się na siodłach aż tak bardzo, ale te nowe wintecki wyglądają bardzo fachowo:
-> szeroki "kanał", nie ma zwężenia do końca poduch jak w poprzednich
-> "wygląd" skórzanego siodła, głęboko schowane "zaczepy" do puślisk,
-> ten cały system cair. Nie wiem czy to działa, ale wiem, że w siodle jest bardzo miękko i wygodnie.
-> to siodło jest na serio do it yourself -> możesz wymienić łęk, dołożyć podkładek w panelach, przyczepić bloczki, klocki, wszystko wedle uznania.
-> materiał jest bardzo wytrzymały. Norton po pół roku użytkowania może wyglądać jak ścierka, wytarty na wszystkie strony. Kiedyś chciałam kupić używanego Nortona, który wyglądał jakby miał z 10 lat, a się okazało, że siodło było użytkowane raptem pół roku, na jednym koniu pół godziny-godzinę dziennie. :/

Ostatnio znalazłam kilka wad, ale nie wiem czy to nie wina niedopasowania modelu do mnie po prostu. Siodło jest dla mnie za duże i za szerokie. Mam wrażenie, że za mnie jeszcze by ktoś mógł wejść.

Moje pytanie juz nieaktualne,ale dla zain teresowanych (gdyby sie komus przydalo)podaje wymiary tybinek
Długość tybinek mierząc od zamka wynosi
17" - 45cm
16,5" - 43cm

marysia550
moim zdaniem Wintec jest super lekki, poczułam różnicę jak ostatnio wsiadałam na konia koleżanki na jej siodle, które musiałam zarzucić na grzbiet jej konia...jezu myślałam, że mi się ręce urwą 😉 W porównaniu z typowymi  siodłami ze stelażem starego typu, to Wintec nie waży prawie nic 🙂
A jaki to był rodzaj 2000? ten z systemem Cair czy bez?Słyszałam, że między tymi modelami jest spora różnica,  ja mam ujeżdżeniówkę z Cair i jest lekka i naprawdę miękko się na niej siedzi, ale nie miałam nigdy do czynienia z Wintecami bez Cair więc w sumie nie wiem do końca jak to wygląda.

ja mam 2000 all purpose z Cair, do tego plastikowe strzemiona i na prawdę nie ma różnicy między jego wagą a wagą siodła np Lemetex Magic (ono ma chyba jakąś ultralekką terlicę z kolei , ale jest skórzane), kolejne porównywalne wagowo siodło to dziadostwo Young Raider (czy jakoś tak). No a jest różnica na pewno z Kifferem starym.

terefere, No nie przesadzaj. Też mam nowego winteca z cair i dla mnie waży on "normalnie". Powiedziałabym, że porównywalnie do Prestige, które już są lekkimi, skórzanymi siodłami. Na pewno siodło jest lżejsze od starych, skórzanych siodeł albo np. pleszewów [mój konrad ważył... 12 kg], ale też nie są lekkie jak piórko. Te stare modele też mają swoją wagę i nie można powiedzieć, że nie ważą prawie nic. Nic, to waży bezterlicówka. 😉

albo Daslo 😉

O, właśnie. Nortony chyba też niewiele ważą.

Nortona nie macałam, ale podobno wagowo jak Daslo

mama pytanie odnośnie pro light, nie wiem jaki wybrać rozmiar 17 czy 17,5.
Przy wzroście 180 i wadze 75 kg o.O
Wasze opinie zachęciły mnie do zakupu 🙂
Będę wdzięczna za odpowiedz.

Daslo spokojnie ściągam z najwyższego (- -'😉 wieszaka na siodło trzymają je jedynie za tybinki. Kocham je 😉

Miyako- obstawiam, że 17,5 ,ale to też zależy od wymiaru tej konkretnej części ciała 🙂 😁

też mi się wydawało. plus tybinki w 17' mogły by być ciut za krótkie..
Najwyżej się wymieni, bo do jazdy w za małym siodle mam złe wspomnienia 🤔

Mieliście przypadek ze siodło wam sie PODARŁO w miejscu gdzie jest włożony motylek od podogonia o_O?
Używała podogonia chyba z 1,5 mies bo siwej siodło leci na przód. Pewnego razu w terenie mi sie oderwało . Zastanawiałam sie jakim cudem. Założyłam je znowu i na następnej jeździe znowu bum. Ogarnęłam tył siodła a tu sie okazuje że szew z tyłu jest porwany t.t Jakieś fatym mam z tym siodłem chyba ; /

Nigna, ale jakie siodło?

Sankaritarina, Nigna ma nowego Winteca Isabell 🙂

słuchajcie, a jak szerokość łęków winteca ma się do daslo? daslo też takie dość wąskie wypada? bo wintec to te łęki trochę miał z kosmosu, najszerszy był na styk na kobyłę, która np. w siodle daw-maga ma L 🤔

Ja z chęcią też się dowiem czy któryś z łękow winteca jest szerszy od zółtego Daslo(34) .

Tak - te z siodeł wintec wide - ja mam taki (ciemy fiolet) włożony do wintec bates - jedyny, który pasował na okrągłego kuca.

właśnie stałam się właścicielką daslo rimini pro light

wsiadłam wczoraj na chwilę i nie mogę się w nim odnaleźć, nie wygodnie mi, ale będę musiała się przyzwyczaić
mój thorowgood był o niebo wygodniejszy  🙁

Jeżdżę z podogoniem 8 miesiąc- nic się nie dzieje.
A winteca łęki, fakt, nie powalają szerokością

[quote author=Qń link=topic=800.msg1104951#msg1104951 date=1313659732]
właśnie stałam się właścicielką daslo rimini pro light

wsiadłam wczoraj na chwilę i nie mogę się w nim odnaleźć, nie wygodnie mi, ale będę musiała się przyzwyczaić
mój thorowgood był o niebo wygodniejszy  🙁
[/quote]

Szczerze mówiąc ja też nie mogłam się odnaleźć w tym siodle. Za cholerę nie mogłam w nim normalnie usiąść. Całe szczęście że mi na konia nie pasowało bo bym musiała się z nim dłużej męczyć. Kompletnie nie rozumiem porównywania tego siodła do Winteca i robienia mu reklamy tańszej, ekonomicznej wersji Winteców. O ile wykonanie faktycznie bardzo staranne i nie budzi zastrzeżeń to sama budowa siedziska i tybinek kompletnie odbiega od budowy Winteca, w którym można się zakochać jak się w niego wsiądzie.

wioletka.s- tyłek tyłkowi nie równy, ale ja akurat lepiej czuję się w daslo ( mam starszą wersję)
niż w wintecu 2000 all purpose , którego po jeździe próbnej kupiłam nawet!! A potem jednak odesłałam do sklepu bez żalu! Tak że wiem o czym mówię! Może i wintec wygodniejszy, bo głębszy,miększy,  ale zależy kto czego szuka. Daslo bardzo ładnie usadza!! I skutecznie oducza siadania na przedni łęk jeśli ktoś ma do tego tendencję 🤣
Nie jest to siodło głebokie, ale idzie się przyzwyczaić! I siedzi się idealnie w jego najgłębszym miejscu. 
A co do wagi: Wintec 2000 all purpose miał równą wagę z pleszewską daw magowską olimpijką( stare siodło)!!
Specjalnie ważyłam !! I byłam bardzo rozczarowana!Siodło mialo być leciuteńkie-tak przynajmniej pisały forumowiczki!! Aż się poryczałam w stajni jak nie mogłąm z nim wejść po wąskich schodach z siodlarni, bo oprócz wagi, na dodatek miało szeroko rozstawione tybinki!!! Bez osprzetu,w/w gołe siodła ważyły tyle samo!!!! Dla mnie nie do przyjęcia;/Dziwne przystuły... -ale na to że zwróciłam to siodło miało decydujące znaczenie zachowanie mojego konia! Nie chciał go i już! I tez było to siodło z panelami powietrznymi;/
I po tej nerwówce związanej z kupowaniem za niemałe przecież pienądze siodła, potem męczeniem sie z jego zakładaniem i podpinaniem popręgu, nastepnie z odsyłaniam, zaczynam mysleć, że te ochy i achy na jego temat piszą osoby które chcą sie go pozbyc i robia mu dobra reklamę;/ Chyba że mówimy o RÓŻNYCH siodłach;/ Tak diametralnie różnia sie moje odczucia! Daslo natomiast faktycznie jest BARDZO lekkie! Przynajmniej ta wersja która ja posiadam!😉
I zanim mnie ktoś tutaj "zje"za te zuchwałe słowa(😉 chciałabym zwrócić uwagę, że każdy szuka czegoś innego dla siebie i nie ma dwóch równych ludzi jak tez i koni!!!
Proponuje po prostu się przekonać na własnym tylku! Sklep Ihaha wysyła winteci na jazdę próbna! Radzę spróbować i jeździć w nim dużo , żeby nie tylko pasował nam ale i naszemu koniowi! Warto dobrze je przetestować zanim wywali sie na  nie ponad 2000 zł.
Daslo niestety nikt nie wysyła na takich zasadach, pewnie jest za tanie i sie nie opłaca, ale warto rozejrzeć się za kimś kto je ma i tez wypróbować😉 Moja koleżanka, która poszukuje siodła dla swojego młodziutkiego konia , po jednej jeździe na moim daslo zakochała się w nim  i tez chce takie.
Zaznaczam jednak, że moje daslo to ta starsza wersja!! Nie wiem czy to ważne, ale wg zebranych przeze mnie informacji, starsze winteci 2000 były faktycznie lżejsze a dopiero te all purpose takie ciężkie i szerokie wyprodukowali , tj "ulepszyli";/
Qn - pocuduj z klockami kolanowymi- są na rzepy, na pewno po pewnym czasie odnajdziesz się w tym siodle! A jesli można wiedzieć, jaki masz rozmiar siedziska i ile ewentualnie byś za nie chciała? Przekażę mojej koleżance, bo jeśli byłoby atrakcyjne cenowo to możliwe że ona by je wzięła😉

angelique jak ktoś będzie chciał cie zjeść to stane w obronie Twojej i Daslo 😉  mi też to siodełko sie wybitnie spodobało... mała jestem, a koń wysoki, więc zarzucić te hmm...3kg? na jego grzbiet było bardzo przyjemne, zakładałam siodło jedną ręką 😁  mój tyłek też sie cieszył, bardzo wygodne mi było, trzymało świetnie, klocki sobie podpięłam odpowiednio do swoich krótkich nóżek 😉  ale rozstajemy sie buuu....  konio za duży, za szeroki i nawet łęk 34 jest ciut za mały 😤

Ad podogonie ja bałabym się w jakimkolwiek syntetyku zaczepić podogonie motylkiem - materiał za słaby i nie tak sztywny jak skóra (z resztą, w skórzanych siodłach motylki też nieraz się nie sprawdzają). U mnie i kucynka nosząca nowe Daslo, i hucułek w skokówce Horse Saver (jak Norton) ma podogonie wydłużone, poprowadzone pod siodłem między panelami i zapięte za pomocą paska do ostróg do kółeczek przy przednim łęku. Siodło jest dużo stabilniejsze przy takim mocowaniu no i nie trzeba bawić się z żadnymi motylkami, doszywanymi kółeczkami etc. 😉

zielona_stajnia, czyli jednak da się wsadzić do tych 'normalnych' winteców te szerokie łęki(różowy i fioletowy)?

hugolina009 -  masz już kupca na to Daslo? Jak powyżej wspominałam, moja koleżanka poluje na nie 🙂 Jakby co, to pisz jaki to rozmiar i ile byś za nie chciała🙂 Ja mam 17stke i ona też by chciała właśnie takie...no...ewentualnie 17,5 ale to tak " na czuja" bo żadna z nas  nie siedziała w tym rozmiarze;P acha! I jaka to wersja?W moim te "pinezki"mam niebieskie,a w tych nowszych widziałąm czerwone😉
Pzdr🙂

Mia- da się , ale do białego łęku już jest ciężko siodło rozciągnąć, a co dopiero do szerszego. Ciekawe czy terlica nie pęknie.

Orzeszkowa- a ja mam podogonie zaczepione motylkiem w wintecu już 8 miesięcy i ani razu nie wypadło, ani nic się nie dzieje. Też na hucułce jeżdżę, mocno bryka i na początku jak poczytałam o tych wypadających podoogniach miałam stracha, a moja szurnięta jak bryka jak szalona to tylko podogonie trzeszczy. Raz już zerwała.