moje młode, zapoznanie z piłeczką

a tu moja mina z powodu odkrycia iż piłka z pańcią nie gryzie,zupełnie przestaje być straszna i w minute koń nagle przestał sie jej bać 🤔

i moje stare: robimy coś, nie zawiele ( w końcu jak od prawie roku na koniu sie siedziało.....no prawie sie nie siedziało)
generalnie jestem zadowolona, ponieważ na drobne sygnały anula reaguje super-zatrzymanie z kłusa, stępa-no problem. Pomijam to ze wlecze sie na przodzie 😡 i w galopie sie usztywnia, no ale koń który stoi cudów nie zdziała. Ale i tak jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Dlatego czekam i czekam kiedy będe mogła ja zabrać do wawy...


a tu próbujemy po raz pierwszy w wypinaczach


a wcześniej było na koń. Niestety kolejną wadą jest to , że teraz już nawet nie mam gdzie jeździć poza terenem, więc jak coś robie to na naszym w miare płaskim kawałku. Ale i tak jest lipa bo jest tu górka, tam dół...nierówno. oj to mi dało sie we znaki 🏇
a zatem miałyśmy chiwle "wzlotów"




ale były i upadki, tj. nieporozumienia 🙂 żeby nie było że zawsze jest rózowo.
ps już jakiś czas temu kupiłam to siodło, kiffer action II i jak dla mnie jest wygodne jedank jak se poczytałam jak sie powinni w nim siedzieć, to nie wiem czy nie jest za duże 🤔
co do reszty pytań to sie w sumie zgłosze w odpowiednie miejsce, nie będe robić 🚫
do 10 zdjec na post!