Kącik Ujeżdżenia

Jasnowata, i tak się dzieje? bo u nas nie ma osobnej klasyfikacji  🤔wirek:
Anka nie tylko Tobie...
_kate, ja tym sposobem wygrałam dwa konkursy podczas ZR w Aromerze ( Warszawa). Konkurs był otwarty, a ja jako jedyna na kucu.  😁
Ale już w Lublinie na Mistrzostwach Woj. (śmiechu warte, ale to inny świat  🤣 ) nie było tego podziału i byłam na tym samym podium co duże konie.
lostak   raagaguję tylko na Domi
21 lipca 2011 07:14
_kate, ja tym sposobem wygrałam dwa konkursy podczas ZR w Aromerze ( Warszawa). Konkurs był otwarty, a ja jako jedyna na kucu.  😁
Ale już w Lublinie na Mistrzostwach Woj. (śmiechu warte, ale to inny świat  🤣 ) nie było tego podziału i byłam na tym samym podium co duże konie.


kuce zawsze musza miec oddzielna klasyfikacje.

jak jechalam z Ostrowie ZOO na kucu w klasie N, pomimo, ze jechalam runde otwarta, sklasyfikowali mnie oddzielnie.  takie sa przepisy kuc- bez wzgledu czy senior, junior czy mlodzik, w konkursie otwartym zawsze oddzielnie klasyfikowany.
Czyli na w/w przeze mnie MW zlamali przepisy? Fajnie, zwlaszcza, ze sedzia glownym byl prezes LZJ. 😀
Swoja droga, mozna sie o to klocic?
lostak   raagaguję tylko na Domi
21 lipca 2011 08:46
Czyli na w/w przeze mnie MW zlamali przepisy? Fajnie, zwlaszcza, ze sedzia glownym byl prezes LZJ. 😀
Swoja droga, mozna sie o to klocic?


zadzwon, porozmawiaj
Teraz, to mi juz lotto jesli chodzi o tamte zawody. W koncu odbyly sie rok temu. Na nastepnych MW, we wrzesniu, zapytam sie jesli znow nie bedzie rozdzialu. Chociaz znajac prezesa, to nie bedzie z nim zadnej dyskusji.
governmenthorse   więcej sprzętu, niż talentu...
21 lipca 2011 11:03
Kiedyś z Belorą (i naszą ex-trenerką) pracowałyśmy nad zebraniem. Muszę przyznać , że kobyłce super to szło.

Teraz gdy na jeździe nie skaczemy (mniej się stresuje, tak to się napala na skoki) tylko mamy trening ujeżdżeniowy Belora sama się zbiera, czasem nawet jak mam delikatniejszy kontakt, albo luźniejszą wodzę schodzi głową i często chowa się za wędzidło, już parę razy tak zaczęła się nadmiernie zbierać, że wyglądało to jak rollkur  🙄 Co mam robić żeby ją tego oduczyć ? Mam książkę Stefana M.Radtke pt." Ujeżdżenie" i pisze, żer takie coś można ograniczyć poprzez naprzemienne nabieranie i oddawanie, ale to nie za bardzo działa, czasem nawet jeszcze bardziej się chowa. Chociaż jak ostatnią miałyśmy trening ujeżdżeniowy i pracowałyśmy nad rozluźnieniem robiła tak coraz mniej, ale jak tylko to akcji wchodziła praca nad cavaletti to znowu.  😵
U nas kuce są razem z dużymi końmi z tego co widziałam. Co wtedy z nagrodami? są takie same?
na rozprężeniu nie wolno jeździć z wodzą pomocniczą np. czarną wodzą. A dzień wcześniej? na terenie zawodów można?

governmenthorse poznaj różnicę między zebraniem a ustawieniem konia. Stosujesz to jak synonimy, a nimi nie są.
Em, nie chcę być czepliwa, ale... nie ma czegoś takiego, że koń "nadmiernie się zbiera". A już na pewno nie od luźnej wodzy.
Koń na zdjęciu wygląda na sztywnego i zdecydowanie niezadowolonego z sytuacji, w jakiej się znalazł. Nie chcę bawić się w czarownicę ze szklaną kulą, ale... wszystkie znaki na niebie i ziemi mi mówią, żeście z ex-trenerką nauczyli tego konia ładnego trzymania głowy, koniowi nie zawsze było wygodnie, więc zaczął się chować. 😉 I to nie jest zebranie.
to "nadmierne zbieranie na luźnej wodzy" to za pewne nic innego jak chowanie się przed bólem/unikanie kontaktu.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
21 lipca 2011 11:58
governmenthorse - a może daj trochę więcej waszych zdjęć w wątku interpretacyjnym?
Moim zdaniem kon Ci sie przeganaszowal. Nie zebral, bo jak juz wyzej napisane sa to dwie odmienne rzeczy i nie mozna stosowac tych okreslen zamiennie. I tak jak juz wczesniej napisano, robi tak dlatego, bo mu wygodniej lub zeby uniknac kontatu. Ciezko Ci bedzie teraz oduczyc go takiego ukladania glowy, widac wyrazne odchylenie od pionu. Na tym zdjeciu ktore stawilas masz za krotkie wodze. Z czego taki wniosek? Otoz z tego ze wodze sa napiete, a kon dalej sie chowie. Mozliwe ze to tak wyszlo na tym zdjeciu, ciezko wyczytac cos z jednego zdjecia wiec prosze o wiecej.
governmenthorse ja specem od dresażu nie jestem. ALE to co ja widzę na załączonym przez ciebie zdjęciu to jest napięty i niezadowolony z sytuacji koń. Chciałabym dodać jeszcze że zebranie to nie tylko głowa. Poprawne ułożenie/ustawienie głowy wynika także z rozluźnienia. Jeśli dobrze zadziałasz pomocami włączając w to delikatną rękę to koń sam ci ,,się zbierze’’ w ROZLUŹNIENIU. Ja osobiście na treningu, czy to skokowym czy ujeżdżeniowym ZAWSZE na pierwszym miejscu stawiam rozluźnienie konia, bo bez tego do niczego byśmy nie doszli 😉. A no i przydałoby się gdybyś dodała więcej zdjęć bo po jednym i to na dodatek takim niefortunnym to nic nie widać .
lostak   raagaguję tylko na Domi
21 lipca 2011 14:39
stajacy kon ze zgieta glowa nie ma nic wspolnego z zebraniem, ogolnie "mity" przeganaszowania tez bym włożyła w buty, bo każdy jak widzi nos poza pionem to podnosi raban.  bzdura.

kon zebrany, to kon ktory wklada kłodę pod siebie i zebranie polega na obnizeniu zadu i podniesieniu przez to i skroceniu przodu.  czy za pion, czy oprzed pion, to juz wtorna sytuacja.

kon na zdjeciu to kon ze zgieta szyja.  i juz.  uruchomisz zad przytrzymasz przod i problem zniknie sam
Ponieważ jestem rekreacyjnym dupoklepem, który notabene większość czasu przejeżdża bez trenera (porażka) dlatego o błędach jeździeckich wiem dużo bo ciagle je robię... ale i szukam rozwiązań jak ich nie popełniać.

Też tak miałam, że jak sobie robiłam sesyjkę figur płaskich to np. bylo super a gdy kolejnego dnia na skoki się nastwiałam to koń się rozpędzał więc ja go siłą rzeczy za dużo ręką (odruch nieświadomy) a on cyk za wędzidło.
co pomogło:
1. Jadąc parkurek wyobraź sobie, że go nie jedziesz - ułóż sobie w głowie figury ujeźdżeniowe, linia wolta zmiana tempa, parad itd. a przeszkody miej 'po drodze" - siłą rzeczy ty będziesz dizłac na konia jak zawsze
2. Zpytaj w kąciku skoków oćwiczenia na 'wyregulowanie tempa" najazdu i jazdy. osobiście polecam ćwiczenia- usatwiasz potrójny szerg (niski, żeby nie denrwowąc i nie prowkować konia ) skaczesz pierwszy człon - wolta, drugi człon wolta, trzeci czlon wolta i skaczesz pod włos i znów po kazdym czlonie wolta. Tym samym koń się:
a) często podstawia sma w siebie - wolty w galopie
b) ty odzyskujesz równowage i "ujeżdżeniowy dosiad" po skoku i koncentrujesz na innym zadaniu niż skok (nie myślisz o pędzącym koniu)
c) koń się uczy, zę skoki to nie tylko "do przodu, do przodu" ale, że trzeba słuchać bo sa inne zadania po drodze.
kotbury, eee... a na jakich odległościach ten 'szereg'? Bo jakoś czarno widzę skok - wolta - skok na max. 11 m 🙁
Na takich żeby się volta zmieściła i był dobry najazd- czyli zależy od konia. (to ma być ciasna wolta na zebrany galop). To były bodajże odłegłości na  4-5 fule.
U nas na konsultacjach Christopher Bartle to ćwiczenie maglował z kadrowiczami- rewelacyjne efekty. te wolty w środku pozwalały im poprzez chwilowe zewnętrzne ustawienie prostować konia przy najeździe i w skoku, bo jak zauważył chris większość problemów w szeregach (zrzutki, złe wymierzenie odległości) wynikało z tego, że konie były krzywe w szeregu.
Potem na koniec zawodnicy jechali ten szereg bez wolt i raz mieli przejechać na 4 fule a raz na 5 fule - było widać, że to ćwiczenie ewidentnie pomogło także w regulowaniu tempa.
... ale to nie ten kącik więc już nie offtopuję odsyłam  za to do jego książki, gdzie sporo ciekawych porad i cwiczeń ujeżdzeniowcyh też jest opisanych.
kotbury, jeszcze raz - jesteś pewna, że to był SZEREG? a nie linia?
tak masz racje - powinnam nazwać to linią.
jak już wspomniałam jestem rekreantem. Ale mam nadzieję, ze osoba, do której był ten post skierowany zrozumiała.

kto jedzie do Solca i bedzie focil?
Ja będę w Solcu, jeśli będzie ładna pogoda, to z aparatem, więc możecie liczyć na zdjęcia.  😉
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
21 lipca 2011 20:20
Czy jest jakakolwiek szansa że sędziowie na ZR dopuszczą konia w butach do startu?  😡
Zu, nie liczyłabym na to. W masce na chrapy nie dopuszczają, ochraniacze wszelkie są zabronione
Mam pytanie typowe dla mnie 😉 W przepisach jest, że trzeba (a może można) mieć koszulę konkursową (z białym kołnierzykiem). Do tej pory nie miałam, bo nie rozbierałam się z marynarki 😉 Czy ta koszula jest obowiązkowa? Czy jak wparuję w białym T-shircie na rozprężalnie, to będzie wielkie faux pas? Przepraszam za takie pytanie, ale po prostu nie wiem czy mam kupować, a zawody już za tydzień. Nie chce mi się paradować w marynarce przy 30 stopniach.

Swoja drogą, to przejrzałam regulamin ujeżdżenia z 2011 i w zakres klasy P nie wchodzą żadne chody zebrane, a uczę się teraz programu P9 i jak byk 80% mam jechać w zebraniu. A i elementy takie jak łopatka, zwykła zmiana nogi, przejścia też są już z Nki. Śmieszne to  🤔wirek:
Jasnowata, z tego co słyszałam to program specjalnie zrobiony na OOM i dlatego wrzucili tam takie, a nie inne figury.
Skoro to program na OOM, to czemu dali go na ZR? No nieważne.
Jak przejadę go na 60%, to żądam, żeby mi zaliczyli to jako dwa oczka do III klasy  😁 Jestem przerażona juz samym słowem "zebranie".

No, a jak z tą koszulą? Kupować, czy nie?
Jasnowata, no raczej w ujeżdżeniu biała koszula ze stójką i plastron to podstawa i zwykła biała koszulka zdecydowanie byłaby faux pas 😉
Plastron mam, wiadomo 😉
Heh, czyli zamawiam.
Nie prawda, koszula może być i różowa ale musi mieć białe mankiety i kołnierzyk także wystarczy zwykła szkolna galówka, albo jakiś ładny top jak nie masz po co kupować koszuli. na P klasie ZR nie sadze zeby było cos w tym złego.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się