Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)
niedaleko mnie mieszka właśnie taki polski kowboj, chyba muszę zrobić mu parę zdjęć i wrzucić do tego wątku. Też będzie na co popatrzeć :/
wątek zamknięty
Zrób, zrób! Popatrzymy sobie i się posmiejemy ;-)
wątek zamknięty
Ojjjj.... 😲
wątek zamknięty
Zrób, zrób! Popatrzymy sobie i się posmiejemy ;-)
daj swoje, tez popatrzymy i sie posmiejemy.
wątek zamknięty
wyimmaginowana: haha takiej gleby dawno nie widziałam : D
wątek zamknięty
Tajnaa - zdjęcie już było, nawet chyba sama je wstawiałam 😉
Foty z dnia konia: 🤬 😵 😵
szkoda zwierząt!!
wątek zamknięty
katija, przeszkadza Ci coś w tym, że tak napisałam ?! Niech wrzuci te zdjęcia, i to było do niej, a nie do Ciebie :-) Wybacz. 😤
Ja nie jestem polskim kowbojem, więc nie mam co wrzucac _._
wątek zamknięty
jak to nie masz jak masz, skoro już mamy się czepiac i licytowac... 🙂
http://www.photoblog.pl/gajkowa/91645643/245.html (

) proszzz 😉 długo szukac nie trzeba.
wątek zamknięty
katija, przeszkadza Ci coś w tym, że tak napisałam ?! Niech wrzuci te zdjęcia, i to było do niej, a nie do Ciebie :-) Wybacz. 😤
Ja nie jestem polskim kowbojem, więc nie mam co wrzucac _._
właśnie widać... 😲 🙄
MissTake 💘
wątek zamknięty
MissTake, 👍
wątek zamknięty
MissTake, dobrze, ze dalas link do zdjecia, bo blog juz zabezpieczony haslem zostal 😉
jakby sie komus klikac nie chcialo:
gajkowa, przeszkadzasz mi ogolnie ty. brylujesz w tym wlasnie watku, wypisujesz bzury, czepiasz sie pierdol, a widac, ze wiedza przy tym marniutka.
edit:pada deszcz to dzieci sie nudza i lubia sobie poszperac 😀
http://forum.galopuje.pl/f,nauka-debowania-konia-pomocy,44044,0.htmlpolecam lekture 😎
wątek zamknięty
MissTake, katija 👍
[quote=katija]edit:pada deszcz to dzieci sie nudza i lubia sobie poszperac duży uśmiech
http://forum.galopuje.pl/f,nauka-debowania-konia-pomocy,44044,0.htmlpolecam lekture cool[/quote]
hahaha mistrzostwo ;d
wątek zamknięty
edit:pada deszcz to dzieci sie nudza i lubia sobie poszperac 😀
http://forum.galopuje.pl/f,nauka-debowania-konia-pomocy,44044,0.html
polecam lekture 😎
😂 😂 nie no padłam!
zwłaszcza, że dopiero na drugiej stronie się zorientowałam, że to o gajkową się rozchodzi 😂 😂
wątek zamknięty
😂 😂
hahaha, o kurcze, dobra jest
wątek zamknięty
Nie przestanie mnie zadziwiać przekonanie niektórych o anonimowości w sieci. Takie zjawisko nie istnieje.
wątek zamknięty
katija, przeszkadza Ci coś w tym, że tak napisałam ?! Niech wrzuci te zdjęcia, i to było do niej, a nie do Ciebie :-) Wybacz. 😤
Ja nie jestem polskim kowbojem, więc nie mam co wrzucac _._
czytam kilka stron tego wątku i powiem Ci szczerze - jesteś żałosna. Szkoda, że pb zablokowałaś bo dużo tak kwiatków było. Właśnie zaczynamy się śmiać z ciebie 😎
wątek zamknięty
Dobra, robiłam takie coś kiedys. Po co mam to ukrywać. ALE już tego nie robię, bo konik zaczął fiksować pod innymi, więc po co narażac zycie 🙂
Na tym zdjęciu, nie widać, ze ciągne konia czy coś takiego. Miałam z tego dnia, tylko dwa zdjęcia bodajże i chciałam innym fbl-ogowiczom pokazać, nic innego. A to ze Gaja niespodziewanie mi wtedy wystrzeliła i nie zdązyłam zrobic dobrej pozycji to nie ukrywam tego, dziwnie to an zdjęciu wyszło. Ok ?
A hasło zakłądam, bo mam nieproszonego gościa z koni, który ma bzika na punkcie moich zdjęć i czepiania się mnie, że doddaje do internetu. Bla bla bla.
wątek zamknięty
"kask to moja ochrona i nie musze zawsze w nim jeździć, zwłaszcza, że mam zaufanie do konia i wiem że nic nie zrobi." - to ja nie wiem po co oni produkują te kaski, jak przecież co drugi ufa swemu rumakowi, no po co je zakładać?🙄
Będziemy mówić konikowi przed jazdą: nie płosz się bo spadnę, a nie mam kasku bo Ci ufam! 🤣
hahah sorry, ale rozśmieszyło mnie to niesamowicie!
Gajkowa lepiej już nic nie mów 😀iabeł:
wątek zamknięty
Jakoś wiele osób jeździ bez kasku, a ja tylko na 30 minutową jazde na ujeżdżalni.
Właśnie, że bedę "mówić" czy tam pisać, bo nie będę czytała tutaj, jak jeździcie po mnie, nie znając w ogóle mojej sytuacji.
wątek zamknięty
Gajkowa weź czytaj ze zrozumieniem!
Ja nie mówię o tym kto jeździ, a kto nie jeździ bez kasku tylko odniosłam się do Twojego postu.!
wątek zamknięty
Gajkowa spadnie z konia, dostanie kopytami po głowie, wyląduje w szpitalu to się może nauczy 😎
wątek zamknięty
Time,wiem, wiem. No, ale kask czy tam toczek, jest moją sprawą, więc proszę żeby nie wypominać mi tego i owego.
Mysza, pożyjemy, zobaczymy. Jak tak się stanie, to przyznam się przed wami i będziecie zadowolone, że mi się to przytrafiło i że wreszcie "może się naucze". Ale jak narazie nic takiego się nie stało.
wątek zamknięty
Na głupotę nie ma rady, cóż, sorry, że się w ogóle odezwałam!!!
wątek zamknięty
Zrób, zrób! Popatrzymy sobie i się posmiejemy ;-)
gajkowa nie byłoby się z czego śmiać, bo te konie chodzą na jazdy totalnie brudne, często mają na sobie skorupę z gnoju 😲 (no teraz to może nie bo caly czas przebywają poza stajnią, ale zimą to są strasznie brudne!) no i właśnie bardzo często maja pozwijane czapraki albo w ogóle ich nie mają :/ a koleś twierdzi, że jest westowcem, phii polskim kowbojem raczej...
wątek zamknięty
Time, moja głupota, moja sprawa! Jakoś jeżdże już tyle i nic mi się nie przytrafiło. Gdyby miało, to już dawno bym jeździła na wózku inwalidzkim. Wy sobie może jeździcie jakieś wkkw czy tam skoki nie wiadomo jakie wysokie, ja preferuje rekreację, czasami mini przeszkoda, a w rekreacji mało co się zdaża, zeby ktoś połamał kręgosłup czy konia zabił, bo wjechał źle w zakręt i koń się potknął. Zaraz mnie tu znowu zjedziecie, bo "pyskuje", ale po prostu nie mogę tak bezczynnie czytać jak czepiacie się mnie o byle co. Nawet na tych zdjęciach, ten dzień konia czy coś. Tam dopiero powinni mieć toczki, ale mają zaufanie do konia i nawet w takie coś nie jeżdżą, więc przepraszam. Lub na tych zdjęciach, gdzie widzieliście kwiatki. Rzadko kto tam miał toczek, gdy była prywatna stajnia i prywatny koń, tak samo jest w moim przypadku.
Jeżeli kogoś uraziłam, to po prostu przepraszam. 🙄
Tercet, no to kolesia naprawdę nie obchodzi zdrowie konia... Myślałam, że konie są zadbane, a facet tylko wyprawia coś na koniach i udaje że jeździ. Wiec tutaj nie ma się z czego śmiać : (
wątek zamknięty
gajkowa uwierz, że ja też byłam taka cwana "po co mi toczek ?! Znam konia !"
Spotkałam się z kopytkiem, głowa boli do dziś, a ból jest okropny, nic tam nie ma bo miałam tomografię głowy i inne badania. Za głupotę płaci się zdrowiem.
Ale nie będę się kłócić z kimś, kto wie lepiej.
Edit: Doczytałam, jakbym widziała siebie, toczek, głupi toczek a uratował mi głowę nie raz, za pierwszym upadkiem, przywaleniem głową w kamień i krwotokiem z nosa niczego się nie naczyłam, dopiero później. Jeździj sobie na wózku, mało kogo to obchodzi, tylko że później są żale "byłam głupia że nie słuchałam mądrzejszych"
A sądząc po tym jak jeździsz, to albo nie jeździsz długo, albo faktycznie lubisz typowo rekreacyjne jady 🙄
wątek zamknięty
Time, moja głupota, moja sprawa! Jakoś jeżdże już tyle i nic mi się nie przytrafiło. Gdyby miało, to już dawno bym jeździła na wózku inwalidzkim. Wy sobie może jeździcie jakieś wkkw czy tam skoki nie wiadomo jakie wysokie, ja preferuje rekreację, czasami mini przeszkoda, a w rekreacji mało co się zdaża, zeby ktoś połamał kręgosłup czy konia zabił, bo wjechał źle w zakręt i koń się potknął.
W czasie mojej rekreacyjnej, 8 letniej przygody, miałam złamaną rękę, bo konik się przestraszył, stłuczony kręgosłup, bo konik postanowił zwiać z ujeżdzalni, złamaną nogę, bo konik poślizgnął się i wyłożył ze mną na grzbiecie. Znajoma ze stajni, typowa rekreantka ostatnio skakała sobie 30cm kawaletkę. Koń poleciał za daleko, ona spadła i dostała kopytem w głowę. Szczęście, że miała kask.
Dziecko! Wyobraźni trochę! Jeszcze długa droga przed Tobą! A to co robisz z koniem jest okropne... I jeszcze masz czelność wymądrzać się tu i udowadniać (a raczej przekrzykiwać) swoje "racje".
wątek zamknięty
Mysza, wiem że czasami takie wypadki są, ale nikt nie twierdzi, że jazda konna to jest najbezpieczniejszy sport na świecie. Ja nie upieram się, że wiem lepiej- wiem, że powinnam jeździć w toczku, ale jeżdże do stajni na rowerze, często biore plecak z rzeczami typu swoja własna szczotka do konia, bryczesy, grzebień, halter itd. a po prostu brakuje mi już miejsca. Jeżdże przez samo centrum miasta, więc wstyd żeby założyć na głowę i jechać i patrzeć jak wszyscy się na Ciebie gapią i gadają "boże! co ty masz na głowie!" 😉
Jeżdże już troche, i troche przeżylam z koniami, ale fakt- bardziej lubie rekreacje niż inny rodzaj sportu, chociaż czasami zdaży się, że uda mi się przeskoczyć jakąs małą przeszkode 🙂
Jasnowata, od dzisiaj jeżdże z toczkiem 😀 O ile nie zapomne do stajni 😉
wątek zamknięty
gajkowa całe szczęście, że zrozumiałaś przesłanie Jasnowatej. Ja jeżdżę do konia busem, muszę przejść przez miasto i jechać jeszcze miejskim żeby dotrzeć do konia, toczek mam cały czas w ręce, zdarzało się po mieście iść w bryczesach. Nie interesuje mnie co kto gada na temat tego jak jestem ubrana czy co mam na głowie - ja mam pasję, oni nie, ich pech. Po tym co napisałaś odnoszę wrażenie że wstydzisz się jazdy konnej 🙄
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.