Koszmar zagłodzonych koni
najgorsze jest to ze one za darmo cierpia,jak nic nie zrobily,szkoda tego konisia bez 😕 😕 😕
🤬
prokuratura coś kręci. najpierw twierdzą, że zgubili akta sprawy
dziewczyny - czytam od początku, ale piszę dopiero teraz, bo co do tego, co się tam działo i Waszej postawy komentować nie trzeba, wszystko już zostało napisane. Ogromny 👍 dla Was.
Ale chciałam się odnieść do "zgubienia" akt - za coś takiego prokuratorowi grozi dyscyplinarka, a potem ew. postępowanie karne, takie akcje jak gubienie akt to nie jest pitu pitu i są traktowane nadzwyczaj poważnie. Jeżeli chcecie (tzn. Klikowa, albo Animals) mieć bezpośredni dostęp do tego, co się dzieje, to możecie brać udział w postępowaniu na prawach strony jako organizacja społeczna, wtedy nie będzie problemu, że ktoś coś "kręci", będziecie mogły m. in. skarżyć różne czynności, które wg. Was są błędne. Zakładam, że Animalsi (albo Wy) współpracują albo mają jakiegoś prawnika, warto go zapytać na pewno podpowie co zrobić.
dziękuję za informację, bo w czynnościach prawnych się nie orientuję wcale. jak tylko Animalsi pojawią się u nas to wypytam jak tam idzie postępowanie karne i powiem im, że nie muszą się dawać prokuraturze wodzić za nos.
dziś była u nas telewizja. zapraszam w poniedziałek o 16:15 na Polsat, program Interwencja. bardzo sympatyczni ludzie z telewizji, przejęli się losem tych koni, pani która zadawała nam pytania była zaszokowana tym, jaką można zrobić zwierzęciu krzywdę. pan kamerzysta zakumplował się z Grubym 😉
z tego co mówisz, Gruby musi być super koniem 🙂 wygłaskaj go ode mnie 🙂 resztę też, jeśli możesz :kwiatek: 😉
jest super koniem i ku mojej radości p. prezes ulega mojemu męczeniu żeby został u nas ;D
No to fajnie 🙂 Twój koń (przepraszam, ale zapomniałam imienia 😡 ) nie będzie pozbawiony kolegi, jak mniemam, ulubionego 🙂
Bazyl 😉 jest w podpisie 😉
MissTake reportaż będzie pokazany telewizji w ten poniedziałek czyli 4 lipca?
MissTake, czy jest potrzebny jeszcze jakiś sprzęt? Jeśli tak, to jaki? O pieniądze nie pytam, wiadomo. 🤔
dziękuję, dzięki paczkom od Was dajemy radę :kwiatek: teraz walczymy ze zmianami skóry u jednej kobyłki i Arniego, bo niestety też u niego wystąpiło. ale tym już zajmuje się weterynarz, my przeczyszczamy to Manusanem. jutro skontroluję co i jak, ale myślę, że już sami damy radę, bo zostaną u nas 4 konie, 4 idą do Dębicy, jedną kobyłką zainteresowany jest znajomy. szukamy jeszcze (na razie) tymczasowego, a jesli dobrze pójdzie to adopcyjnego domu dla Emana Juniora. Animalsi podpisali z nami umowę na miesiąc, wygasa ona w tym tygodniu. jak już pisałam - chcą konie umieścić w miejscach, w których prawdopodobnie zostana na zawsze, jeśli wyrok sądu będzie po naszej myśli. u nas zostaje Gruby ( 💃 ) Arni, "ta fajna" i kobyłka ze zmianami skórnymi na grzbiecie.
jeszcze raz zapraszam dziś na 16.15 na Polsat 🙂
edit: jestem zła, prosiłam, żeby puścili w programie moje podziękowania dla re-voltowiczów 🙁
http://clips.interia.pl/stm/play.html?ver=noIE&attId=5331781&type=V&ref=interwencja link do programu
Chciałam się zapytać ,a co z Klaczą Pandora?
Oglądałam reportaż nawet nie wiedział,ze te konie ta marnie wyglądały.Jestem zdziwiona ,że właściciel ma czelność jeszcze chcieć odebrać konie fundacji.Dlaczego go nie aresztują i nie zabiorą mu zwierząt.
Oglądałam program. To co zrobiliście jest na prawdę godne podziwu. Te zwierzęta były krok od śmierci !
Pandora najprawdopodobniej zamieszka u mojego znajomego hodowcy, u którego trzymałam Bazyla. może luksusów nie ma, ale jak tylko pojawia się trawa konie pastwiskują się całymi dniami, a co więcej potrzeba takiej klaczy do szczęścia 😉
Oglądnęłam program
Dziewczyny jeszcze raz ogromny ukłon w Waszą strone i wszystkich którzy pomogli wyrwać te zwięrzęta z tych warunków. 🙇
Przerażające jest to że ten człowiek ma czelnośc jeszcze żądać zwrotu tych koni.... 😤
Ja też oglądałam program, konie były w okropnym stanie. Zgadzam się z etosha ze właściciela powinno się za takie traktowanie zwierząt aresztować.
nie dostanie ich, dbamy o to 😉 nie będzie mu się to opłacało, bo wtedy musiałby pokryć koszty utrzymania, leczenia i całej reszty, jakie ponosimy od momentu odebrania ich 🙂
Chciałam się zapytać ,a co stanie się z tymi krowami.Bo też przydała by im się pomoc ,oraz świnka.Ciesze się ,że Pandora ma się dobrze i inne konie trafia w dobre ręce.
Cisną mi się na usta takie przekleństwa, że forum by pękło chyba. 👿
Obejrzałam program Interwencja.
Inspektorom OTOZ - składam raz jeszcze wyrazy szacunku. :kwiatek:
Pandora najprawdopodobniej zamieszka u mojego znajomego hodowcy, u którego trzymałam Bazyla. może luksusów nie ma, ale jak tylko pojawia się trawa konie pastwiskują się całymi dniami, a co więcej potrzeba takiej klaczy do szczęścia 😉
myślę że cały dzień na pastwiskach z końmi, stanowisko ( później czysty boks, który zostanie dla niej dobudowany w trakcie) , zapewniony kowal , opieka i jedzenie to będzie dla niej luksus na początku, a później stanie się normalnością 😉.
( dzierżawie klacz w stajni do której klaczka przyjdzie , także zdj i kontakt z nią bd na pewno 🙂 )
Mam nadzieje ,że Pandora będzie zadowolona z takiej opieki.
Można prosić kilka fotek jak wyglądają konie teraz w funadcji,a najbardziej Pandora.
Bo na interwencji mało było widać koni.
myśle ze bedzie, czemu miałaby nie być ? 🙂
ja zdj niestety nie mam, myśle ze dziewczyny coś maja 😉
na filmie ten koń wprowadzany przeze mnie do przyczepy to właśnie Pandora 😉 mam do dyspozycji komputer chłopaka, bo mój szlag trafił, ale postaram się coś zadziałać, bo Animalsi też prosili mnie jeszcze o jakieś zdjęcia Pandory i EJa.
najbardziej w tym wszystkim denerwuje mnie inspekcja weterynaryjna, ten weterynarz, koleś w okularach. podczas interwencji stał w miejscu z założonymi rękami i nie raczył wejść do stajni, bo brudno. żadnego konia nie przebadał, a powinien. a jak wyglądał opis stanu koni przez drugą panią weterynarz? już opisywałam. pytała się na odległość jaka płeć jeszcze próbując się kłócić, a opis konia był bardziej literacki niż jakikolwiek inny: "stan: tragiczny/dramatyczny" koleżanka która przyjechała tam wieczorem jak zobaczyła te opisy to padła.
Najbardziej niepokoi mnie , że kości usunięto nie dokumentując tego i nie licząc ile zwierząt padło.
Wystarczyło policzyć czaszki.
I bezczelny pełnomocnik, który twierdził,że w gospodarstwie można robić co się chce.
NIE MOŻNA!!! Są stosowne przepisy.
No ręce mi opadają.
Chciałam się zapytać ,jak to możliwe ,że weterynarz ma wszytko w nosie.
Poza tym jak to dobrze ,ze ktoś powiadomił o tym.Bo tak sprawa wyszła na jaw ,a właściciel poniesie odpowiedzialność.Mam nadzieje ,że więcej nie będzie miał zwierząt,a jak tak to będą go kontrolować Animalsi.
Widziałaś w reportażu ile mogą Animalsi bez oparcia w organach państwa.
Ja sie na tym nie znam ale czy jak koles mial ubojnie to IW nie miala z nim juz do czynienia wczesniej wlasnie w ramach uboju? Jezeli tak to moze IW z tym panem sobie wspolpracuja owocnie od lat i jedno drugiemu nie ma zyczenia szkodzic ?
....
dopiero teraz obejrzałam w necie...
Miss Take.. Ty sypiasz spokojnie?
IW umywa od tego ręce, ja odnoszę takie wrażenie.
Utylizacja to była największa głupota, jaką policja mogła zrobić. Ale już w dniu interwencji się nie popisali, tak jak IW wykręcają się sianem. Cóż, tak to jest - pan Barnach należy do tych bogatszych, a po wsiach "sami swoi". Wolą się za bardzo nie angażować.
Tak teraz się zastanowiłam, wrzuciłam w google nazwisko tego pana - rzeczywiście, skup już nie istnieje. Teraz widnieje on przy "Hodowli Zwierząt". To chyba nie jest to samo co gospodarstwo rolne? Pogadam z Animalsami na ten temat, będą jutro albo w czwartek.
majek ... Kilka pierwszych nocy było dla mnie czymś strasznym, aż głupio mi się przyznawać, ale spałam przy zapalonym świetle, bo jak było ciemno, to nawet po obudzeniu miałam te obrazy przed oczami, a jak spałam w świetle, to otwierając oczy widziałam pokój. Teraz koszmary pojawiają się coraz rzadziej. Myślę że ma na to wpływ fakt, że codziennie widzę konie które udało się uratować i to daje jakiś wewnętrzny spokój 🙂