... ślub :) ...

mam zamiar to zrobic na swoim weselu 😀
ash   Sukces jest koloru blond....
28 czerwca 2011 14:27
Gdzie kupowałyście buty ślubne??

Gdzie nie spojrzę to widzę jakieś paskudne na grubym obcasie z długaśnym przodem w szpic 😵
Niestety mam ograniczoną wysokość obcasa- moje kolano nie poradzi sobie z wyższymi niż 5-6 cm. I tak obawiam się, że szybko zmienię buty na balerinki.

edit:

jak na razie tylko te mi jako tako wpadły w oko
ładne 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
29 czerwca 2011 09:30
Robicie/robiłyście poprawiny?

Powiem szczerze, że nie bardzo mam ochotę....może jeszcze mi się odmieni,ale na obecną chwilę nie chcę.
Jakiś mały obiad w najbliższym gronie, na luzie i tyle. Najchętniej wybyłabym już w podróż poślubną. Mój brat tak zrobił i nadal zgodnie z bratową twierdzą, że to najlepszy pomysł!
Ja też nie chce poprawin i najchętniej bym od razu gdzieś pojechała,ale niestety... rodzinie bardzo zależy na tym więc ustąpiłam. mam nadzieję, że nie będę żałować.
po długiej nie obecnosci na forum,wracam z przytupem i z wiesciami ze we wrzesniu bede żona 😁
pozdrawiam wszystkich .
Ide wypisywac ostatnie zaproszenia
wow kot super 😀
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
29 czerwca 2011 15:17
gratki kot!!

jaka ja jestem szczesliwa, ze kupilam sobie czerwone buty do slubu! nie dosc ze swoje dwa sluby oblecialam w nich to jeszcze impreze i wesele znajomych. dlugo mi jeszcze posluza  😁
pigwa dokładnie ja też nie kupie białych 😀 no chyba, że beda jakies fajne hihii
aneta   foto by Tynka
30 czerwca 2011 12:06
Po przebrnięciu przez wszystkie posty( nie wiem do tej pory jak mi się to udało 😀 ) pozwalam sobie oświadczyć, że 3 września bieżącego roku zostanę zoną 😍
Przeraża mnie fakt, że większość z przyszłych panien młodych jest na dalszym etapie niż ja do tej pory, ale pociesza mnie myśl, że jakoś to będzie. Grunt, że mam świetnego faceta, którego wczoraj po raz pierwszy udało mi się wsadzić na grzbiet wierzchowca 😅 a to już jakiś sukces. W porównaniu do tego czynu, wesele to pikuś ( taką mam nadzieję) 😀
aneta pikuś 😀
Nieśmiało się pochwale, że mój koń uczestniczył w sesji ślubnej 😉
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=198371606882249&set=a.115397648512979.16084.100001282337331&type=1&theater
aneta   foto by Tynka
30 czerwca 2011 18:09
Chuda nie mam konta na facebooku, mogłabyś podać bezpośredni link do zdjęć?
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

01 lipca 2011 12:25
A my jesteśmy zmuszeni przesunąć termin ślubu z września na przyszły rok.  Nie zorganizujemy się w dwa miesiące.
A ja za to mam już sale i zespół na wesele. Jakoś tak szybko się to wszystko załatwia 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
01 lipca 2011 12:42
najgorsze jest to czekanie na ten dzień  😤
Teli, serdecznie gratuluję!
Ja mam jeszcze ponad rok,więc niby coś już się załatwia,ale mimo wszystko to jeszcze abstrakcja. Chyba, że zdecydujemy się wcześniej na cywilny to jakieś dwa miesiące (ale dla mnie to jakoś tak bez znaczenia bo zależy nam w tym wypadku tylko na papierku) 🙂
aneta proszę bardzo:

www.andiamowo.photoblog.pl
Ja juz mam sale,wiekszosc urzedowych spraw załatwiona,mamy zespół,sukienke,ozdoby do koscioła kupiłam zaproszonia rozesłane zostalo tylko kilka do dostarczenia.A i wybralismy piosenke na pierwszy taniec.
Dziekuje za gratulacje
kot moge wiedziec jaka muzyka na pierwszy taniec?
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

01 lipca 2011 15:11
bera7, dziękuję! Miał być w tym roku, ale chyba się zagapiliśmy i zbyt długo czekalismy na ksiedza.
scorpionsów send me an angel, z naszymi mozliwosciami musialo byc spokojne (z nózki na nózke) i ściskajace za du... i piosenka towarzyszyła mi w najgorszym czasie kiedy moj przyszły mial wypadek.
ładna piosenka 🙂
mamuteq   .:Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem... :.
01 lipca 2011 17:39
kot z muzyka pojechalas  👍 od zawsze ta piosenka "kladla mnie na lopatki" ...
aneta   foto by Tynka
01 lipca 2011 17:55
Chuda  :kwiatek:
cudo, marze o takiej sesji ale jest wiecej przeciw niż za 😵
aneta czemu?
eee, tam sesje z końmi są super!
ale ta fota to niestety kompletna amatorszczyzna i nijak sie ma do Sesji przez duże "S"...
te druty z tył, fatalne ustawienie, podkolorowane
no ale wartość sentymantalną ma
jestem po naukach przedmałżeńskich i powiem jedno w życiu się tak nie wynudziłam nawet na wykładach na uczelni...
aneta   foto by Tynka
03 lipca 2011 20:22
Z fotografem kłopot- panicznie boi się koni.
Z moim przyszłym mężem kłopot- lubi konie ale z daleka 😵
Z końmi kłopot- jeden jest surowy, dopiero zaczynamy pracę na lonży, a drugi hmmmmm powiedzmy, że mało fotogeniczny 🤣 ( tak na poważnie to boi się panicznie wszelkich płacht, płaszczy, sukien- złe skojarzenia od poprzedniego właściciela), a zależy mi by to były one.
Z drugiej strony:
Pozwoliłam sobie ustawić Twoje zdjęcie na tapecie jako delikatną sugestię dla narzeczonego 😍
Nie muszę przecież dosiadać konia chociaż wedle mnie cały w tym urok.
Mimo wszystko mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie, zobaczymy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się