Imiona
Z Belli by się u mnie śmiali bo tak w zmierzchu mówili 🤣
ja się miałam nazywac Malina Jagoda 😉
Malina Jagoda czyli same witaminki:-)
ale rozumiem ze tak sie nie nazywasz jednak
Ja miałam być chłopcem, więc miałam wybrane imię Jan Adam 😁 A że w ostatniej chwili zrobiłam wszystkim niespodziankę, a ojciec się we mnie "zakochał", zostałam "księżniczką Sarą" 😁
Ja, gdybym była chłopcem, byłabym Janej Jędrzejem 😎 O ile jako dziecko czułam wielką ulgę, że jednak nie jestem facetem właśnie z powodu potencjalnych imion, tak teraz nie widzę przeciwskazań. Janek mi się bardzo podoba. A Jędrzej... kij z Jędrzejem - mialo być na drugie (samo w sobie nawet mi się podoba, ale obawiam się, że zdrobniałe Jędrek mogłoby dawać powody do głupich docinek, więc możliwe, że niekoniecznie bym się przyznawała do drugiego).
Ze stanu obecnego też jestem zadowolona, zwłaszcza z pierwszego.
Ja zawsze miałam być Judyta 🙂 podobno imię wzięte z jakiegoś ckliwego serialu z lat 90'... Mama sobie umyśliła i basta! Za to mój brat miał być Kubą, ale sąsiadki pies miał na imię Kuba. Później Sylwester, ale tacie nie pasowało. Został Filipem 🙂 Nasze drugie imiona to imiona naszych rodziców - Judyta Dorota, Filip Jacek. U nas to rodzinne, że drugie imię to imię rodzica.
Dla moich potencjalnych dzieci mam już imiona: Amelia i Kornel.
MissTake wygląda na to, że mam podobny gust zarówno do twojego jak i do twoich rodziców 🙂 Judyta, Filip, Amelia... Rewelacyjne imiona! Tylko ten Kornel mi tu nie leży 😉
Ja kiedyś nie przepadałam za moim imieniem, strasznie twarde i nieprzyjemne mi się wydawało. Teraz jestem zadowolona, Agat nie ma dużo, lubię też zdrobnienie Aga. I nie jest ani zbyt oficjalne, ani zbyt zdrobniałe. Takie w sam raz 😉
Miałam być Mają ale tata się nie zgodził 😉
Moje ulubione imiona żeńskie to Nina, Lena, Aleksandra, Zofia i Kaja.
Z męskich lubię Mateusza, Filipa, Karola i Marcela.
p.s. Mam taki wniosek, jak już ktoś pisze o swoim imieniu, niech napisze w poście jak ono brzmi 😉 Bez sensu się dopytywać, a czytać o imionach, których nikt nie podał też jakoś tak, nieciekawie 😉
MissTake witaj w klubie mających na drugie Dorota.😀 Okropnie nie podoba mi się to imię.
A ja miałam mieć na imię Nicola (strasznie mi się nie podoba) ale jestem Klaudia i jestem zadowolona z wyboru rodziców 🙂
Ja miałam być chłopcem -Stasiem 😂
ostatecznie wybrali dla mnie imię -Marysia 🙄 nie wiem ,czemu ale nie lubię swojego imienia.
Strasznie podoba mi się imię - Łucja 💘
theklaudia druga córka mojej siostry ma na imię Nicola 🙂 Ale najbardziej podobają mi się imiona najmłodszej- Lily Phoebe 😍
Libella Maja sliczne ale Agata ladniejsze !!!
Aleksandra Maja to moja druga Coreczka a Agatka to pierwsza :-)
Agata jest piękne 😍
moje ulubione żeńskie
Tytus - najlepsze imię ever. i na szczęście mam jednego w rodzinie, ha!
lubię stare, tradycyjne, proste imiona. u obu płci. jestem Anna, miałam być Zuzanna... ostateczny wynik mnie zadowala 😎.
CzarownicaSa, a to siostra za granica mieszka, ze takie imiona dla dzieci wybrala?
dla mnie to komicznie wyglada - zestawienie np anglosaskiego/frankofonskiego/wpisz dowolnie imienia z polskim nazwiskiem... Jessicah Góralska, czy inny Xavier Mikołajczyk... /zeby nie bylo - imiona i nazwyska kompletnie zmyslone/
aa zapomniałam ,strasznie mi się podoba imię Sonia 😀 od zawsze chciałam mieć tak na imię ,przez co zazdrościłam mojej siostrze ,którą rodzice własnie tak nazwali 🤣
Taaa, kujka... Moja mama znała dziewczę ochrzczone Carmen Wypych... Ja również nie znoszę. A jeszcze ta cała moda na BRAJANA czy DEJWIDA - nie jestem w stanie ogarnąć umysłem :O
Też mnie dziwi nadawanie zagranicznych imion przy polskich nazwiskach. Znam dziewczynę, która nazywa się Diana Wyrębek-Walters. Już tego Wyrębka rodzice mogli jej darować 😁
Tytus - najlepsze imię ever. i na szczęście mam jednego w rodzinie, ha!
lubię stare, tradycyjne, proste imiona. u obu płci. jestem Anna, miałam być Zuzanna... ostateczny wynik mnie zadowala 😎.
ooo to ja jestem Zuzanna.
Przyzwyczaiłam się, chociaż to nadal nie jest często spotykane imię i jak o tym pomyślę, to zaczyna mi przeszkadzać 🙂 Nie lubię też się przedstawiać, jak poznaję się z kimś po raz pierwszy i chodzi o nieoficjalne kontakty. Oficjalnie czy w pracy nie mam problemu: Zuzanna XXXXX i już, zresztą w pracy i załatwianiu innych ważnych spraw nikogo nie obchodzi jakie kto ma imię. Ale jak mam powiedzieć, że mam na imię "Zuzia" to mi głupio bo to jak u małej dziewczynki 😉 Nie lubię być oryginalna 😁
Możesz mówić Zuza. Bardzo fajnie brzmi.🙂
ja jestem Oliwia Joanna, pierwsze imię lubię [wśród moich znajomych jestem jedyną Oliwią, szkoda że teraz jest taki boom na nie 🙄 ] za to drugiego nie trawię... miałam być Marleną więc dziękuję rodzicom za to pierwsze imię 😁
a co do dziwnych nazwisk: moja ciocia miała koleżankę która nazywała się... Dolores Miednica 🤣
A ma ktos na imie Aleksandra albo Maja? co myslicie o tych imionach ? :-)
Ja mam na imię Aleksandra - nigdy nie żałowałam, dobrze się nosi. 😉
Pełna forma jest bardzo oficjalna, ale jednak nie ma w nim ani patosu, ani przesady. Zdrobnienie nie jest infantylne.
kujka tak, siostra mieszka w Irlandii. Trójka ma polskie imiona, ostatnia dziewczynka urodzona w Irlandii inne. 😉
Ja nienawidzę zdrobnień mojego imienia... Saruś, Sarenka, Sarutek... 😵 Wszystkie brzmią jakoś tak... za słodko. Z resztą i tak wszyscy najczęściej się myląna początku i wołają na mnie Sandra 😁
Jam jest Anna Agnieszka i w sumie nie narzekam. Moze troche meczace jest spotykanie innych Anek na kazdym kroku, no ale trudno. Przynajmniej takie w miare polskie imiona. Do tego strasznie lubie uzywac obu moich imion, no nie wiem, samo Anna takie krotkie, a Anna Agnieszka to juz taka powaga. 🤣Chyba bym sie pochlastala jakbym sie nazywala Angelika czy cos w ten desen [kiedys podobno byla moda na Izaury, dopiero mialy przechlapane 😀].
A moje ulubione zenskie imiona to: Maria, Zofia i Pola [ 😍]
a meskie: Michal, Blazej, Gabriel, Kacper
I irytuje mnie strasznie ostatnimi czasy wysyp Julek, Oliwek i Ol.
galop, Ty to masz lekkiego hysia, co...?
[quote="niemiłek"]Dolores Miednica[/quote]
dzizyskrajst. Nie mogli jej nazwać po prostu... Dorota? Dorota Miednica? Mam to samo zdanie co Kujka na temat anglojęzycznych/i innych imion do polskich nazwisk. Choć, tak ogólnie odnośnie dziwnych imion: pamiętam rodzeństwo o imionach Konstancja, Gniewko i bodajże Mieszko. 😀 ale to bardzo ładnie brzmiało.
Poza tym.... nie narzekajcie na swoje imiona.... mnie mama chciała nazwać kiedyś.... Renardą. Albo Rynardą. Pewnie i tak każdy by do mnie mówił "Renia" jak od Renaty, ale to też mi się nic a nic nie podoba. Jak to dobrze, że w końcu zmienili zdanie.
Ale wybór dziwnych imion jest chyba dziedziczny... bo uwielbiam imiona takie jak Olgierd czy Kordian 😡
Sankatrina dlatego moja siostra kombinuje, jak zmienić swoje nazwisko na lepiej brzmiące po angielsku. Ale nie będzie łatwo... 😁
moj znajomy ma dórke Dorbrusie 😜 kiedys bym pomyslalam ze jest okropne ale teraz mi sie podoba 😀