Kącik Małolata...:D
łał. są wyniki z egzaminów. łał.
pójdę do liceum z 154 punktami, to chyba nie najgorzej.
To całkiem nieźle,w moim roczniku żeby dostać się do mojej klasy trzeba było mieć 150,a wtedy były niezłe wyniki testów...
Małolaty uciekam od was 😀 Dostałam wyzwanie 😁 będę się ścigać z taty kolegą ja na crosie 125, a kolega taty na 250 😜 jak ja uwielbiam przebywać z tymi idiotami 😜
Wieści z frontu: 😅
A więc, czekaliśmy z 1,5 h na piłę do gipsu, piła przyjechała, gips przepiłowała elegancko, bez dwu-godzinnego ściągania nożyczkami tak jak ostatnio... 😎 Zdjęcie było, ale niestety nie wyszło i jutro powtórka... potem gipsowanie i kolejna masakra, bo koniś nogi za nic w górze nie chciał trzymać... odwalało mu ostro, biegał bo boksie, wyrywał nogę itd. 😵 ale udało się w końcu, a nowy Badziowy gips jest.... czerwony... 😁
Jutro będzie fotka poglądowa 🙂
Czarny Panie, moje przyjaciółki mają 83 i 86 punktów. ponad 160 ogółem. zacne towarzystwo sobie wybrałam 😁. ale lepiej być średnim wśród najlepszych, niż najlepszym wśród najgorszych 😎.
Arroch, trzymam kciuki za Badyla!
Arroch pozdrów Badzia!
Myślę i myślę... Myślenie zdecydowanie boli. 😁
Ja właśnie się pakuję 😉. Jutro muszę wstać o 3😲0 i lecę do... GRECJI! 😍 😅
No i nieoficjalnie mam już wakacje 😎
jett o, ale super! U mnie do wakacji jeszcze 4 dni. :/
jett a gdzie dokładnie? 😉 ( farciara )
Arroch, to jutro znowu pancerny gips zdejmujecie?
Arroch, to jutro znowu pancerny gips zdejmujecie?
Niee, niee rtg, przez gips będzie :]
Ankers, Mils, :kwiatek: dziękujemy i oczywiście ucałuję Badzioszka :]
Arroch, aaa. Taki kmin ;D. Dobre rozwiązanie 🙂.
Ja w przyszłą niedzielę wyjeżdżam do Turcji 😅
i tak zacznę się pakować w sobotę w nocy - zostawianie na ostatnią chwilę to u mnie standard 😎
Czy tylko ja mam taki zaszczyt, całe wakacje siedzieć w swoim rodzinnym mieście? 😁 Czy może są jakie Małolaty, które podzielają mój los? 👍
savoir ja szczerze mówiąc wolałabym zostać - bo ja to domatorka jestem, ale... mama naciskała, już nie chciałam robić przykrości. W sumie może być fajnie. 😉
savoir jeśli cię to pocieszy, ja też będę siedzieć dwa miesiące na tyłku
ja też w dużej mierze. :<
hej, ale to nie jest wcale tak źle. można ciekawe rzeczy robić. wschody i zachody słońca oglądać, siedzieć na rozgrzanym krawężniku z fajnymi ludźmi. i robić wszystko. patrzcie na pozytywy. albo doceńcie że ja się staram. podobno mój pesymizm nigdy nie przeminie 😉
mad, nie, nie, nie, nie, nie!! Przyjeżdżasz do mnie choć by nie wiem co! Nawet jakbym miała cię porwać 😀iabeł:
no ja ogromnie chcę przyjechać, ale na moją rodzicielkę nic nie działa :-(
DeJotka widzę, że jesteśmy w tym samym wieku. 😉 Też bym chciała się stresować teraz głupim testem gimnazjalnym. 😜
jett jak wrócisz to powiedz czy fajnie. 😎 I już wiem gdzie ja jadę. Na wyspę Zakynthos. 🙂
Dzisiaj zaćmienie księżyca, a ja aparatu nie mam. Cholera. 🤔
I tak btw. zdałam z matmy. Z diagnozy dostałam 60%. 😅
Dzisiaj zaćmienie księżyca, a ja aparatu nie mam. Cholera. 🤔
Zapomniałabym!
Tak w ogóle gratulacje zdania i wyniku z matmy! 😅
flygirl serio?! Mam nadzieję, że będzie widać u mnie!
edit.
Już znalazłam info o tym. 😡
savoir podzielam Twój los 🤔
wiedziałam, że tak będzie! Chciałam pojechać rowerem do stajni. Po 3 km spadł mi łańcuch i jak założyłam to rower zaczął tak ciężko chodzić, że do sklepu oddalonego o 1 km dojechałam z potem kapiącym z czoła i mokrą koszulką. Wzięłam się w garść, jechałam i jeszcze zrobiłam sobie parę przystanków po drodze. Dojechałam, pojeździłam mojego czterokopytnego i trzeba było wrócić do domu 😵 po stu metrach byłam cała mokra. Przystanek co minutę. Ostatnie 3 km szłam pieszo.. Poszłam do koleżanki, już w moim mieście i jej tata chyba naprawił coś w tym rowerze (opony, coś tam przy łańcuchu), dokręcił mi hamulce itp. Gratuluje mojemu bratu, który składał ten rower i zapewniał, że wszystko jest OK. Jutro idę go zaprowadzić na generalny przegląd, bo następnej drogi już sobie takiej nie zafunduje. Jutro chyba z łóżka nie wstanę 😵 😵 żeby koło się raz obróciło, musiałam całym ciężarem napierać 😵
Kodusiowata dziękuję :kwiatek:
Idę jutro tylko na fizykę i do stajni. 🏇
[b]Mad/b] nie bym narzekała, ale zawsze jakiś wyjazd fajny jest. Ja w dużej, jak nie w całkowitej mierze sobie sama to zafundowałam. Zrezygnowałam z obozu, by móc dzierżawić konia. Dzierżawa i tak pod znakiem zapytania jest. W każdym razie mam zamiar działać w kierunku spełniania marzeń. Wiem brzmi to co najmniej na poziomie kilkulatki, ale taki mam cel. No i korzystać z każdego dnia w pełni. Może moje pierwsze wakacje w Toruniu nie okażą się klapą? 🙄 Grunt to to, że nie będzie szkoły 😍
Piękny koniec dnia. Mam nieschodzący z twarzy uśmiech. 😜 😍
flyrigl o, cóż takiego dobrego się stało?
U mnie na koniec dnia jest pół na pół. 😀 Koleżanka czyta książkę psychologiczną i wyczytała bardzo ciekawe rzeczy, które może mogą mi coś ułatwić. 🙂
mils zaraz PW poleci 😉
Moi rodzice aktualnie siedzą w samolocie. Chyba zaraz oszaleję. Jak lecieli w tamtą stronę i mama mi napisała dopiero po półtorej godziny od wylądowania, że są to siedziałam na lekcji blada, z walącym sercem i załzawionymi oczami. 😵 Nie cierpie samolotów.
A ja się dzisiaj kolejnej fajnej rzeczy dowiedziałam 😅