Koszmar zagłodzonych koni

Bezkarnosc tylko rozzuchwala drani.

otóż to  😀iabeł:  😤 😀iabeł:

Chciałabym doczekać sprawiedliwego wyroku dla tego drania.


Myslę ,że i ja bym "złagodniała" gdybym choc raz usłyszała sensowny wyrok. A nie znow "znikoma szkodliwosc spoleczna i dwa latka w zawiasach"
Wiesz halo jak ja się czułam, patrzac w twarz faceta który znęcal się nad swoimi zwierzakami i który gdy odczytywano wyrok usmiechał się pod nosem a wyok brzmiał "dwa lata w zawiasach". A ja? Ja pokonałam strach, jezdziałam na rozprawy pare setek kilometrów (biorąc urlopy w pracy) ,żeby usłyszec taki absurdalny wyrok. I wiesz co? Balam sie bardziej po rozprawie niż przed nią, bo na rozprawie Gn..j poznał moje dane personalne i adres zamieszkania.

Gdzie te konie teraz zamieszkały?

W takich miejscach chyba powinno być jakieś kontrole? Dlaczego nikt wcześniej tego nie widział? Smród musiał być taki, ze i w okolicy było czuć  🤔 I nie umiem, zwyczajnie nie jestem w stanie sobie racjonalnie wytłumaczyć sytuacji konia, którego wnętrzności leżały w innym pomieszczeniu... to jakaś zabawa, sekta? Wzorowali się na Ojcu Chrzestnym? Trudno nawet o tym myśleć.

Bardzo współczuje przeżyć, to chyba o wiele za dużo jak na dwie dziewczyny... Dziwi mnie też, że nikt inny wam nie pomógł, nie ważne że weterynarze nie znali się na koniach, nie ważne że policja też nie zna sie na koniach, przecież są ludźmi, powinni zareagować po ludzku...

Trzymam kciuki i piszcie co dalej będzie działo się ze zwierzętami, nie tylko z końmi.

wszystkie zabiegi weterynaryjne są rozłożone w czasie, a jedzenie i suplementy dodawane będą stopniowo, teraz mają przede wszystkim siana i wody do woli 🙂

naprawdę, jestem wzruszona Waszą chęcią pomocy, nie wiem jak i kiedy Wam wszystkim będę mogła się odwdzięczyć! oczywiście jeśli zostanie mi jakiś sprzęt kiedy konie pójdą do adopcji, to znajdzie on nowych równie potrzebujących właścicieli 🙂 naprawdę, brak mi słów, aby wyrazić wdzięczność...  :kwiatek:

cieciorka , konie zamieszkały teraz w Klikowej, w Stajence - jest to mniejsza, 11 boksowa stajnia położona za główną stajnią. tam konie mają spokój i pewność, że nie zarażą się niczym i nie będą zarażały innych koni (ewentualnie), tam też nie napadną ich hordy dzieciaków, które przez wakacje przewijają się przez stajnię z okazji akcji "lato w mieście" 🙂

Dobrze to czytać  :kwiatek: Trzymam za was kciuki, bo ciężka robota z takim "remontowaniem"... ale warto, żeby później zobaczyć jak się potrafią zregenerować, kiedy da się im szansę.

MissTake :kwiatek: wielki + dla Ciebie 😀.
Masz obecne zdjęcia koni? 🙂

ja nie mam, ale mój chłopak coś robił, dziś też była przyjaciółka, ale to takie ciemne stajenne, bo u nas pada. jak znajdę chwilę to pozbieram zdjęcia od innych, sama nie mam głowy do aparatu 😉 jak dostanę coś to powklejam, będę na bieżąco wklejać, żeby każdy mógł zobaczyć jak stopniowo znów konie stają się końmi 🙂

Ja jutro (o ile będzie słońce) wezmę aparat i kogoś do pomocy i postaram się zrobić każdemu konikowi zdjęcie z wszystkich stron świata i wsadzę 😉

cześć wszystkim...
mam pytanie mozna do kogoś kontakt aby mozna było sieskontaktować w sprawie wzięcia kilku koni i krówk do mojego gosopdarstwa

Mam tylko takie z dziś, tak jak pisze MissTake, ciemności stajenne.
Chuda dupka, ale czysta i w czystym boksie 🙂.

Straszna chudzinka 🙁. Ale ważne że mają czyściutkie boksy i pod dostatkiem siana 😀.

nie bede sie wypowiadac na temat ogolnej tragedi itych zwierzat. Wszystko zostalo za mnie juz powiedziane. Zastanawia mnie fakt gdzie trafia krowy? jesli bylo to bardzo przepraszam musialam cos przeoczyc :kwiatek:

Przylaczam sie do obicia kolesiowi twarzy  🏇 👿

,

no fakt ale co policja może mu zrobić jak podobno zwiał... 🤦
pod jakim numerem można było by się skontaktować z tą fundacja co opiekuje się tymi zwierzętami możecie mi pomóc bo chętnie wezme do siebie jeśli można było by
i proszę o jaki kolwiek kontakt do tej Fundacji😉
   

Dla mnie tragiczna jest znieczulica ludzka. Przecież ten dramat trwał pewnie już z kilka lat (wnioskuję patrząc na zdjęcia). Gdzie Ci wszyscy ludzie, którzy żyli dokoła, gdzie ich sumienie? Czemu nikt nie reagował. Zastanawiam się teraz nad tym ilu z nas słysząc awanturę domową, zwierzę w złych warunkach nie reaguje. Bo to nie nasza sprawa, nie nasz problem, nie chcemy być ciągani po sądach. Zły wymiar sprawiedliwości, zbyt małe kary to wszystko doprowadza tylko do tego, że jest ciągły brak reakcji. Żal mi...żal mi tego że rodzą się w każdym z nas tchórze i znieczulone postacie, które udają, że nic nie widzą. Chciałabym by zmienił się nasz wymiar kary i zmieniłoby się nasze podejście.
A co do zwierzaków uratowanych mam nadzieję, że czują się dobrze. A co z tymi co tam zostały coś wiadomo?

Byłam. Widziałam. Konie mają opiekę idealną. Potrzebne akcesoría do pielęgnacji, witaminy, odżywki etc. Jutro opiszę. Najważniejsze: nie pozwolić wyciszyć!

Chciałam się zapytać ,gdzie należy wysłać paczkę z rzeczami.

Masz podane na 1 lub 2 stronie przez MissTake 😉

Tomek_J , strzał w dziesiątkę. cóż, policja pewnych rzeczy nie widzi, a jeszcze innych widzieć nie chce.

Taniu , kiedy byłaś u nas? niestety dziś od rana pracowałam i nie mogłam być w stajni 🙁

etosha , poleciało PW 🙂

paulinkaaa , trzeba skontaktować się z OTOZ Animals, niestety ja się nie orientuję jak wygląda sprawa z oddaniem komuś krów. wiadome jest, że one też miały być skonfiskowane, tyle że nie ma gdzie ich przenieść.

i jeszcze torturowanie psychiczne bidul - umierały z głodu, a obok leżało siano 🙁
pewnie go nei dostały nigdy tam...widać ze szybko wychudły..to nei trwało dlugo - widać ze nawet kopyta ne zdarzyly przerosnąć (bo przeciez robionych nie mialy) patrzyły jak koledzy umierają, jak ich padline jedzą psy i dziki...
i za to max 2 lata w zawieszniu? odwróci się dziad na pięcie i załozy kolejną umieralnie... eh 🙁

a jak zachowanie koni w stosnku do ludzi? Boją się? Są nieufne?

dość nieufne, od uniesionej ręki uciekają, niektóre kłapią zębami. jednak jeśli się je zaczyna głaskać uspokajają się, ale też nie wszystkie, jedna młodziutka klaczka jest straszliwie zahukana, kilka razy próbowała mnie ugryźć, boi się brać jedzenie z ręki.

Dziewczyny SZACUN!!!
Ja też mieszkam w Tarnowie i chciałam się zapytać czy można wejść do tej stajni?
Powinni skur*ysyna na dożywocie zamknąć albo upierd*lić łeb i flaki wyjąć!
Wg. mnie powinien przyjść przez to samo co konie, korowy i inne zwierzęta!

Ja też bym chciała coś wiedzieć na temat tych krów ,w końcu one tam zostały ,pilnuje ktoś żeby one dostały jeść i pić .

Ja nie rozumiem jak tak można było zrobić zabrać konie ,psy a krowy niech zostaną bo nie ma gdzie je dać  👿 

niestety krowy i reszta zwierząt musi tam zostać, gdyż nie ma kto ich do siebie zabrać. Chociaż tyle, że w tym momencie codziennie przyjeżdżają tam kontrole, które pilnują, aby zwierzęta miały jedzenie, czystą wodę i posprzątane

Miejsce to by się znalazło wystarczyło ogłosić że trzeba zabrać te krowy ,ja osobiście nie mam miejsca ale coś bym znalazła dla 2 szt . Mam już jedną na dożywocie bo tak jakoś wyszło .

Myślę o tym, żeby zadzwonić do wujka, który ma oborę i krowy i u którego będę w wakacje, budowali dodatkową oborę, nie wiem czy skończyli (mieli kłopoty z pijanym wykonawcą), ale może by wzięli ze dwie krowy... Jaki to jest rejon? Ciężko tylko z transportem, bo to na wschód w lini prostej od Warszawy (znaczy gospodarstwo mojego wujka).

A te krowy też zostały zabrane czy są dalej własnością właściciela ?

Klikowa jest położona kilka km od Tarnowa, woj. małopolskie ;D