KOTY

jak kot widzi serek, to nie ma przepros.
Panca daj i tyle.
Owocowy, ze szczypiorkiem, sam - dla kotow to nie lada gratka.
To samo jogurty.

Ja sie wlasnie boje, co z tymi osami w naszej wolierze  🙄
lataly nam, bo zrobily sobie gniazdo w dziurze balkonu, ktory robi nam za dach, i kocur polowal.
Ale dziury zalatalismy sylikonem i jest spokoj.

Kocur prosi o wypuszczenie do woliery o 3 rano. Spelniam jego zachcianki  🤔wirek:
Wydaje mi się jednak, że dla małego kotka taka dawka jadu pszczoły czy osy to za dużo by przeżył.... podobno coś podaje się zaraz po użądleniu, ludziom, nie pamiętam co to, a to przydatna informacja...
Mój kot już raz się dusił, nie chcę tego przeżywać ponownie....
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
02 czerwca 2011 12:49
Mój poprzedni kot uwielbiał lody i jogurty. Jak tylko słyszał otwieranie pudełka to momentalnie był na kolanach 🙂 i nie odpuścił dopóki nie dostał.

Odnośnie picia - wariatki mają pełną miseczkę świeżej wody, a i tak pójdą i napiją się z wanny, umywalki, brudnych naczyń w zlewozmywaku, kibelka 😵
Bischa   TAFC Polska :)
02 czerwca 2011 12:51
Moja to samo, najlepsza woda jest po gotowaniu parówek 😁
Kołnierz nie przeszkodzi w wygibasach 😁
W ramach testowania nowego aparatu Albercik załapał się na zdjęcia:



CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
03 czerwca 2011 12:08
Witajcie!
Mam do Was małe pytanie. Od jakiegoś czasu mój 3 letni kocurek strasznie lnieje i znacznie schudł(chociaż to drugie możę być przyczyną stresu-w domu pojawił się pies). Na początku myślałam, że jest to zwykłe lnienie po zimie, jednak to trwa już kilka miesięcy... oO Dieta od prawie 2 lat niezmienna, wprowadzam tylko witaminowe i suplementowe urozmaicenia. Martwi mnie ta utrata sierści... w zeszłym roku jak go głaskalam to jeden, może dwa włoski na ręku zostawały, a teraz dużymi skupiskami wychodzą... oO Będę z nim w przyszłym tyg do weta jechać, ale może już teraz mogę coś zrobić?
ze stresu siersc tez moze wypadac
Szumka94   This opportunity comes once in a lifetime yo ! ♥
03 czerwca 2011 12:52
w jakim wieku można odłączyć kotka od matki i oddać do nowego domku?
Szumka94 - ja moje oddawałam jak miały tak ok 10 tygodni

Mój skończył rok 🙂  :kwiatek:





Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
03 czerwca 2011 13:45
Arroch, jak cudny  💘

Szumka94, tak jak napisała grast - ok 10tyg.

A ja wpadam, żeby się podzielić odkryciem. Znajoma poleciła mi pewne urządzonko do usuwania sierści z mebli, ubrań, dywanów. Mówiła, że jest super. Znając już kilka takich super wynalazków, które jednak nie zdawały egzaminu pożyczyłam je od niej.

Wiecie co - to na prawdę jest genialne, normalnie rewelacja, ja jestem zachwycona  😍  Ani odkurzacz, ani wałek do ubrań nie poradziły sobie tak super jak to coś. W końcu nie będę nosić na sobie kilogramów kociej sierści  😅

A to jest właśnie to cudo 😀
Kotka mojej cioci spadł z okna ( I piętro) na chodnik, od tamtego czasu nie załatwia sie do kuwety tylko robi na przykład na dywan, na podłoge. Nawet jak kotka zostaje zaniesiona do łazienki to wchodzi do zlewu/wanny i tam się załatwia. Możliwe że dostała jakiegoś urazu głowy? W ogóle zaburzoną ma orientacje przestrzenną.
Bischa   TAFC Polska :)
03 czerwca 2011 17:55
A u weta byliście?
mam pytanie
Kiedy zacząć dokarmiać kocięta - teraz mają 4 tygodnie, kiedy? i przede wszystkim czym?
Kotka mojej cioci spadł z okna ( I piętro) na chodnik, od tamtego czasu nie załatwia sie do kuwety tylko robi na przykład na dywan, na podłoge. Nawet jak kotka zostaje zaniesiona do łazienki to wchodzi do zlewu/wanny i tam się załatwia. Możliwe że dostała jakiegoś urazu głowy? W ogóle zaburzoną ma orientacje przestrzenną.

Jak dla mnie problem neurologiczny i kuweta kojarzy się kotce jedynie z bólem.
Prześwietlenie RTG i badanie moczu.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
03 czerwca 2011 22:28
Jaką fontannę polecacie? Moja ruda uwielbia pić z kranu, wszelkiej bieżącej wody. Zastanej nie tknie, no chyba że świeżą jej naleję.
Chciałabym jej kupić jakąś do 45 zł. Dostanę w ogóle takie?
Chcialabym podlaczyc sie pod pytanie o fontanny, chce kupic Savanie "osobista" one,
ta : http://www.zooplus.ie/shop/cats/cat_bowls_feeders/cat_fountains/127518
czy ta : http://www.zooplus.ie/shop/cats/cat_bowls_feeders/cat_fountains/146838
kocia... fontanna? 🤔
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
03 czerwca 2011 23:08
MsCarmen, Świetny wynalazek. Woda jest ciągle w ruchu, filtruje się, nie zaśmieca (rude świni podczas jedzenia naprawdę fest :? ), no jak dla mnie super sprawa.
Szczególnie, że niechętnie pije z miseczki.

http://allegro.pl/poidelko-dla-kota-lub-psa-fontanna-okazja-i1639548452.html myślałam o takiej.
MsCarmen, ano tak.. czego to ludzie nie wymysla  😲 🤣 a tak powaznie, to jest to fajna sprawa, woda flitruje sie caly czas wiec jest swieza, do tego cieknie sobie radosnie, a wiadomo jak koty za tym przepadaja- przynajmniej niektore, wiec w efekcie zacheca to kociska do zabawy i picia w wiekszej ilosci za co z kolei kocie nerki sa wdzieczne..

edit. jej nie doczytalam, ze tuz nade mna Notarialna juz ladnie wszystko wyjasnila.. wstalam dopiero i ledwo na oczy widze.. 👀

ps. Notarialna, ja mam taka, kupiona od Alviki  :kwiatek:, jest fajna, cichutka, woda sobie splywa po kopule wiec koty maja zaciesz. I naprawde co chwilke ktorys obok niej siedzi i pije. No i cena jest super, taniej nie dostaniesz.

edit. zdecydowalam sie na ta : http://www.zooplus.ie/shop/cats/cat_bowls_feeders/cat_fountains/146839  tylko czekam, az beda dostepne.
trawe bede jadla przez nastepne tygodnie..
cieciorka   kocioł bałkański
04 czerwca 2011 14:01
czy zna ktoś firmę zajmującą się osiatkowaniami, poza tą? http://www.osiatkowania.pl/

Wiem, że jest wątek o adopcjach ale bardzo pilnie poszukuję domu (mieszkania) dla około rocznej kotki- popytajcie proszę  🙇
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
04 czerwca 2011 16:08
Leniwa sobota 😉
Dziewczyny, moj kot tez uwielbia szparagi i ...pieczarki😀😀😀 Cale, albo same skorki. Jak cos robie w kuchni z tego, to slupka stoi i czeka, ze dostanie🙂
koty nie sa normalne  👀 🤣
moja Savana kocha rodzynki, gruszki..  🤔 🤣
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
04 czerwca 2011 18:08
Moje blizniaczki, czyli zdjecie idealnie oddajace roznice charakterow  😂
Szafirowa, padlam  😂 ale diaboliczna minke na ta po prawej  🤣 ale kociska piekne  💘
my_karen   Connemara SeaHorse
05 czerwca 2011 14:12
Dziewczyny, help.
Wspomniałam tu niedawno, że Ritka została mama. Niedawno wrociłam z synkiem do domu, kociaki zobaczyłam dopiero dzisiaj i to z wielkimi obawami (żeby Riciak ich nie wyniosla w jakies inne miejsce, zeby nie stresowac itd, w koncu to mega dziczek byl i nie wiedziala jak zareaguje). Generalnie od poczatku kazałam mężowi zając sie tylko Ritka w nadziei, że ona zajmie sie młodymi. Dzis miałam z kim zostawić synka i zeszłam do stajni i Ritki, ta mała wariatka najpierw w szalonym pędzie wskoczyła mi na ramie, traktorek włączyła, oderwać jej nie mogłam, no byłam w szoku, że mnie pamięta i że nie broni małych (przed mężem bronila przez chwile). Co więcej, sama zaprowadziła mnie do małych jak tylko pozbyłam sie jej z kolan.
Młode sa przecudne, juz dość spore, bo maja juz prawie miesiac przeciez, ale dalej nie opuszczaja Riciakowego gniazda.
Owe 'gniazdo' mamusia wybrala sobie w paskudnym miejscu, no ale skoro ona czuje sie tam bezpiecznie to niech jest... Otoz mamusia nie okocila sie w swoim legowisku, specjalnie przygotowanym (duzo wczesniej) na te okolicznosc... mamusia weszla do pustego boksu, weszla do ogromnego plociennego worka w ktorym skladowalismy worki na owies i wszelkiego rodzaju sznurki i nie ma zamiaru stamtad sie wyniesc. (tak oto mąż musial nakupic nowy zapas workow ostatnio bo nie chcial Riciaka ruszac 😉 ).

Problem polega na tym, że 2 malutkie maja bardzo poklejone oczy, jeden ma az z tej ropki na oczkach twarda skorupe. Musze im to jakos przemyc, tylko czym?
To nie wyglada jakos strasznie, myślę ze wystarczy przemyc i bedzie ok, u dorosłego kota wiedziałabym co zrobic, ale czym to przemyć u kociakow?

O tych diabelkach mowa - zdjęcia w linkach, bo jakos strasznie komorkowa, zdjecia sprzed ponad tygodnia zrobione przez meza na moja usilna prosbe  (czarno bialy zostaje z nami, dwa buraski ida do teściowej do kochajacego domku🙂.
http://imageshack.us/photo/my-images/24/72893794.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/18/czbd.jpg/
my_karen, chyba kropelki od weta bylyby najlepsze.. ale poki co, moze sprobuj przemywac te oczenka esencja herbaciana, nie powinno im zaszkodzic. Kociaki cudne, pomimo mlodzenczego zeza  🤣  😍
cieciorka   kocioł bałkański
05 czerwca 2011 14:52
my_karen, kup świetlik w kropelkach. watką z ciepłą, przegotowaną wodą przemywaj oczy (od zewnątrz do wewnątrz), jeśli trzeba to przytrzymaj ją na oku, żeby zaschnięta ropa się odkleiła i zapuszczaj po kropelce do oka. tak ze 3 razy dziennie, jak się nie uda, to chociaż dwa.
Najlepiej oczywiście zabrać je do weta, ale skoro nie masz możliwości możesz tak- to pewnie przez zanieczyszczenie wdała się jakaś infekcja (gdyby był to koci katar, już by ich nie było). Ja w ten sposób wyleczyłam kiedyś stado kociaków gdy nie było weta.
Przy okazji zorientuj się, kiedy możesz kotkę wyciąć i zaszczepić młode. Możesz kupić dla kotki pastę wzmacniającą z witaminami. Żeby młode jej nie wyssały całej. Skoro mają koło miesiąca to dopiero zaczną pełzać 🙂. Myślę, że kotka nie będzie miała nic przeciwko, gdybyś kotki przełożyła do kartonika, zamiast w zakurzonym worku i położyła ręcznik pod spód- tylko postaw całość w tym samym miejscu. Dla oczek kociątek lepiej, żeby miały czysto.
Przeoczyłam- dlaczego kotka została sama? Ty rodziłaś, a mąż wyjechał? Nikt jej nie karmił?
Młodym niedługo możesz zacząć podawać żółtko lub twarożek, żeby nauczyły się jeść inne pokarmy, a za jakiś czas np. przegotowanego kurczaka.

sanna, miałam podobną sytuacje kilka razy i za każdym razem wet odradzał herbatę- nawet rumianek i wszyscy polecali ciepłą przegotowaną wodę.
tłumaczyli dlaczego, ale nie potrafię już powtórzyć.
Cieciorko, wiem, ze rumianek - wbrew powszechnemu przekonaniu - bardziej zaszkodzi niz pomoze i nalezy go trzymac z dala od oczu, ale myslam, ze zwykla herbata jest ok. Dzieki, bede uzywala przegotowanej wody w przyszlosci  :kwiatek:
Bischa   TAFC Polska :)
05 czerwca 2011 16:59
Luna wygrzewająca się na słońcu:

Ps swoją drogą, chyba dzięki temu zdjęciu odkryłam, o co mogła się pokaleczyć- o to co leży przed nią (podstawka na kadzidełka) :/ Sprzątnęłam już, skacząc za robalem może przewróciła i na leżące spadła. Brak śladów na tym krwi/sierści. Krawędzie płatków nie są bardzo ostre.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się