Klub Zwyrodnieniowców - czyli zwyrodnienia wszelakie

Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
10 grudnia 2010 13:23
Melduję, że mój zwyrodnialec ma wkładki śniegowe w boskim różowym kolorze  🏇
I faktycznie mniej się nabija, ale nadal się ślizga i chodzi jak kaleka. Także nawet nie będę kombinować z hacelami do lasu bo się boję, że się rozjedziemy i wywalimy. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że dwie śrubki w podkowie tyle zmienią.
Poza tym jakby stanęliśmy w miejscu. A czasami nawet jest gorzej.
Już byłam taka szczęśliwa, choć Waldek uprzedzał, że tak może być i że koń i kopyto potrzebuje wielu miesięcy, nawet roku...
Ech.
Mam pytanie do osób, których konie miały podawany dostawowo kwas hialuronowy: po jakim czasie trzeba było było podać kolejne zastrzyki? Inaczej mówiąc, na jak długo taki zastrzyk wystarczał w przypadku Waszych koni? Pewnie zależy to od stopnia i rodzaju zwyrodnień, ale chciałabym mieć chociaż ogólną orientację. Z góry dziękuję.
Jak jeszcze działały to:
cała seria 6 zastrzyków co 3 tygonie - starczyło na pół roku
pojedyńczy - na 1 miesiąc  🤔
A teraz juz wcale nie działają  🙁
trzeszczki   kto nie miał rudego, ten nie miał najlepszego
03 marca 2011 07:42
A my miałyśmy 2 serie zaraz po operacji (odłamkowe złamanie stawu pęcinowego) i poprawka rok później i na razie wiecej nie a kobylicho nie kuleje  😅
Mój weterynarz na zwyrodnienia stawów polecił Corta-VET HA, który jest silniejszy od Cortaflexu. W Polsce Corta-VET jest dostępny tylko przez wetów i 1l kosztuje 500zł, ale można kupić przez internet w Anglii http://www.cortaflexha.co.uk/ , nie trzeba być wetem, a w przeliczeniu razem z transportem koszt 1l to ok 350-360zł w zależności od kursu waluty. Jak chcecie płacić w funtach to kartą kredytową - nie ma opłat za przewalutowanie a kurs jest przyzwoity, jeśli przelewem to w EURO do krajów UE, bo są tanie przelewy np w ING 5zł bez opłat międzybankowych (sprawdzone).
Początkowo stosowaliśmy Cortaflex z myślą o szpacie, ale okazało się, że przednie nogi też nie są całkiem ok, stare zwyrodnienia stawów pęcinowych i zwapnienia stawu kopytowego dają znać o sobie, szczególnie jak koń został rozkuty na zimę i chodził boso. Wet zalecił okucie z podkładką amortyzującą. Mam nadzieję, że pomoże, bo dwa razy się już zdarzyło, że po rozkuciu koń zaczął znaczyć na przód, więc już lepiej go nie rozkuwać, nawet na zimę 🙁
Podnoszę, bo właśnie wyczytałam, że lek diprophos weci podają do stawu skokowego przy szpacie. Czy ktoś stosował u swojego konia i z jakimi efektami?  👀

I melduję, że Mobility HCC działa  😅 Szkoda tylko , że takie drogie  😵
maliniaq   Just do your job.
08 kwietnia 2011 19:12
Czy ktoś miał z was do czynienia z wypadającą rzepką? jaka kuracja została zastosowana? czy pomogła?
maliniaq kobyła znajomego załatwiła sobie rzepkę, gdy podczas zimy galopując wpadła w poślizg i zawisła na ogrodzeniu (ścięgna też poszły co było większym zmartwieniem) 🤔. Jakieś maści dostała (trudno mi powiedzieć jakie) i areszt boksowy- ze względu na ścięgna również. Wet powiedział, że zazwyczaj rzepka sama po pewnym czasie wskakuje w bloczek wymaga to czasu, ale gdyby notorycznie wyskakiwała konieczny będzie zabieg. Wiem, że kobyłce wyskakiwała- musieliśmy nastawiać, aczkolwiek po pewnym czasie sama zaczęła sobie świetnie radzić. Na zabieg ją nie dano. Teraz poszła w inne ręce jako kosiarka podejrzewam 😉.


Mam również pytanie: trudno mi przebrnąć przez cały wątek. Czy szuranie kopytem po ziemi podczas kłusa było u któregoś z Waszych zwyrodnieniowców objawem zwyrodnienia? Koń nie kuleje, w stępie normalnie chodzi, nie odczuwa dyskomfortu, na wybiegu biega i szaleje z kumplami. Po nocy stania w boksie nie jest jakiś sztywny, nie kuleje.
Czekam na weta i się doczekać nie mogę 🙄 dzwonię, proszę i słyszę ciągle, że w następnym tygodniu, następnym tygodniu... :zemdlal😀latego tutaj pytam narazie 🙂
maliniaq   Just do your job.
08 kwietnia 2011 20:47
a czy ktoś miał do czynienia z ostrzykiwaniem tego?
W jaki sposob wspomagacie swoje zwyrodnieniowce przy naglych pogorszeniach ?
Wcierka, magnetiki, podwójna dawka HCC.
my podobnie jak Azbuka... podwójna dawka syropu, ew.przez kilka dni fenylobutazon, spacerujemy w ręku, glinka przeciwzapalna na ciepło lub wcierka i magnetiki 
U nas podobnie, ale z tą różnicą, że konia nie odstawiam od pracy- pracujemy wtedy oczywiście głównie w stępie, jak się koń nie rozchodzi (rozgrzeje nogi spacerem), to odpuszczam pozostałe chody. Jak po kontrolnym zakłusowaniu jest poprawa, to galopujemy śmiało do przodu, luźna wodza. Ale ja generalnie trochę inaczej w ogóle rozgrzewam konia, bo po długim stępie często od razu galopujemy luźno do przodu, ostatnimi czasy jednak zaniechałam tej metody, bo więcej do odrobienia mamy właśnie w kłusie i stąd po staremu jeździmy. Na noc wtedy idzie w ruch wcierka z arniką plus magnetiki. Ale generalnie u nas zawsze podstawą jest bardzo dużo ruchu. Zwłaszcza jak noga zaczyna niedomagać.

Poza tym mam niekulawego konia już któryś miesiąc, więc jestem zadowolona. Pogoda nam sprzyja w miarę, odstawiłam rozgrzewanie nóg na noc magnetikami i obym mogła do nich wrócić dopiero na jesień 😉 Z podawanych suplementów, to miesiąc temu skończyliśmy kontrolną glukozaminę, a teraz rozważam podanie zastrzyków z cartrophenu (tzn. podam na pewno, ale czekam na fundusze..).

Pozdrawiamy wszystkich 'zwyrodnialców' :kwiatek:
a czy ktoś podawał ostatnio catrofen i wie ile aktualnie kosztuje?
Forta ja jestem w trakcie podawania 🙂 i walczenia z małą stawową niedyspozycją (tzn już po walce, wygranej  🏇 ) także jestem na bieżąco ze wszystkimi chyba możliwymi preparatami i lekami

cartrophen znalzłam najtaniej za 235zł :

edit: za jedną ampułkę oczywiście
dzięki Precelek, to pocieszające, że od 1,5 roku nie podrożało. Tak mi się kojarzyło, że 4 zastrzyki to ok 1000 zł
trochę podrożało. ja ostatni raz przeboje miałam 3,5 roku temu wtedy płaciłam 800zł-900zł
[[a]]http://fortehealthcare.com/Poland/poland%20cartrophen%20main.html[[a]]

pocieszam się, że nasze ostatnie przeboje nie były "naturalną koleją rzeczy" tylko wypadkiem przy pracy i sytuacja jest już w 100 % opanowana  🙇

Forta warto  jeszcze spróbować Audevard Ekyflex Repair jako supelementu ditey. drogie jak cholera ale skuteczne... jak żaden inny lek. Zresztą starczy zerknąc na skład i porównać go z jakimkolwiek innym preparatem  🙂 to jest względna nowość na rynku, i z autopsji powiem- działa działa działa  🏇
wczoraj przemieliłam cały wątek i niestety muszę się zapisać do klubu z btw moją 4 letnią kobyłą  😕 Zmiany w przednich nogach , zawężenia . Trzeszczki 2 stopień wstępnie .  Tył jeden strzyka coś ostatnio . Niedługo dzwonię do Golonki . Waham się bo czuję że finansowo nie podołam 🙁

Kogo możecie mi polecić jeszcze , kogoś kto nie koniecznie myśli kategorią tylko kucia i dojeżdża z warszawy ?  Czy po prostu jechać z rtg i zdjęciami do kliniki ?
szuwar  są też inni dobrzy specjaliści -wysyłam pw 🙂
Rozgrzewacie koniom staw skokowy na noc? Wcierkami, glinkami? Np przy szpacie?
Ponieważ kilka osób pytało na pw-> wrzucam ku ugólnej informacji
Torpol szyje ochraniacze magnetyczne dla koni, zdecydowanie można wyczarować sobie ochraniacz magentyczny stajenny na zamówienie, w PL niestety jedynym dostępnym ochraniaczem na staw skokowy jest proffesional choice. (sprowadzenie go do PL niestety graniczy z cudem  😵 ) Ja akurat nie mam większych problemów stawowych z koniem -na dzień dzisiejszy czysta profilaktyka- nie chciałam więc mieć dwóch oddzielnych ochraniaczy na jednej nodze (jeden na sam staw skokowy a drugi na nogę, bo podejrzewam że mogłoby to nie być dla konia komfortowe 😉 ), ale jeśli ktoś użera się np. z problemami szpatowymi-moim zdaniem rewelacja. Przy najbliższym zastrzyku gotówki, wymienię stajenne veredusy na również przedłużoną wersją przednich ochraniaczy.
model z moich zdjęć to zmodyfikowany model grand prix
wykonali ochraniacz co do każdego drobnego szczególu który sobie wymyśliłam także   👍

ciekawa jestem wrażeń z użytkowania, magentyczne veredusy całkowicie wyeliminowały problem porannych lekko nabranych nóg  🙂 zobaczymy jak zadziała torpol!



Bischa   TAFC Polska :)
09 czerwca 2011 15:04
Ciekawe, czy faktycznie Torpol ma dobre rzeczy, ja w przyszłości chciałabym zamówić u nich posłanie dla kota, swego czasu robiłam też dla nich sesję- 4 zdjęcia na dole. Ponoć fajne magnetyczne derki mają, dobre dla koni z chorobami (także zwyrodnieniami) kręgosłupa.
Bischa L ja też planuję zamówić posłanie z Torpola, tylko dla pieska  🙂
wg mojego weta Veredusy i Torpole działają, Veredus nie uszyje mi niestety "kosmicznego ochraniacza" wg moich "zachcianek" w związku z tym wybór padł na Torpola. W sumie to fajnie, bo to Polska firma, jutro crash testy  🙂
CORTAFLEX Corta Vet HA Powder  - godny kupienia?  Potrzebuje czegoś o dużym stęzeniu kwasu ha, msm i glukozaminy dla konia o zdezelowanych życiem nogach.
lepiej zainwestować w to:

http://wetfarma.pl/audevard_05.php
Endurka, napiszesz coś więcej? Stosowałaś? Jakie efekty? Jakie koszty, bo na stronie nie ma cennika. Szukam czegoś skutecznego na podtrzymanie efektów zastrzyków dostawowych z kwasu hialuronowego. Z góry dziękuję.

Co do kosztów, to już znalazłam, że 1 kg (zapas na 1 miesiąc) to koszt ok. 95-100 EUR. Nadal bardzo mnie interesują informacje na temat skuteczności.
Olivia7 ja dawałam przy okazji  małego wypadku zdrowotnego po konsultacji z dwoma dobrymi wetami. Podobno jeden z najlepszych środków dostępnych na rynku. Ja widziałam efekty i jestem bardzo zadowolona.
Polecam. chociaż cena... boli  👀 no ale zdrowie najważniejsze  🙂
preparat ma najlepszy skład na rynku i widać jego efekty.
co do cortaflexu, to przemilczę...
czy ktoś używał NAF Superflex ?

szkoda że ten Audevard to tylko miesiącznia kurcja ...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się