Osioł nauczyciel i przyjaciel. I muł też.
Nie! Nie! Nie! Nie będzie o głupim człowieku!!
Będzie dosłownie- jak w tytule.
Wyczytałam, że używa się osła do "wychowywania" odsadków na wybiegu.
Osioł uczy dyscypliny, ustala hierarchię i pomaga np. w sprowadzaniu koni.
Podobno to popularny sposób gdzieś na antypodach.
Osioł jest ponoć mądry, lubi rządzić a jego kary - kopniaki i podgryzania nie są dla koni dotkliwe.
Wynalazłam śmieszny opis osła, który rozumiał swą rolę dosłownie i przyprowadzał młodziaki biorąc w zęby ich kantarki.
Spotkaliście się z takim "nauczycielem"?
mamy osła w stajni,ale poza zachowaniem - "o co ci chodzi,przeciez ja tu mieszkam" i nie ustępowaniem drogi jadącym po terenie gospodarstwa samochodom, podjadaniem paszy i wypasaniem się razem z końmi na pastwiskach,nie zauważyłam żadnej jego innej działalności edukacyjnej 😉 ostatnio został przez naszą kobyłę wygoniony z pastwiska 🤣
rzeczony osioł,o wdzięcznym imieniu Tadeusz 🙂
zdjęcie ukradzione z fb
siwiutki
Ale piękny!!!
Przepadam za osłami. 😍
Znalazłam taki tekst:
http://www.donkeys.com/info2.htmKtoś- skąd Wam przyszedł do głowy pomysł z osłem?
I w ogóle DLACZEGO jeszcze Tadeusza nie znamy?
Możesz więcej o nim napisać? :kwiatek:
Tadeusz jest w tej stajni chyba od zawsze...zresztą,to ten sam osioł,na którego kiedyś wsiadł wrotki 🤣 zdjęcia nawet były 😉
Tadzik po prostu jest,nie wiem co mogę o nim więcej napisać.
Pytam o osła w związku z tym, że krakowskie ZOO wyprzedawało zwierzaki.
W tym osły. Po około 3000,00 zł sztuka. I wiem, że jeden z podkrakowskich ośrodków jeździeckich sobie kupił.
Myślałam, że dla żartu i zabawy. Tymczasem Andrea Fappani mówił, że osły są bardzo popularne w USA i używane właśnie do wychowywania młodych koni.
Jakoś się przywiązuje nawet konia do osła - ale tego nie zrozumiałam .
Tadeusz jest ogierem?
p.s
http://www.lazy-lranch.com/4infopg.htm#C
Donkeys can assist with halter training other animals. You can use a donkey to teach cattle, horses, other donkeys, etc., to be lead with a halter and rope. Attach a rope between the animal to be taught and the donkey by using a special collar for the donkey. The donkey is so strong he can lead the other animal easily. It is not recommended to leave the animals tied together for very long periods of time, and NEVER leave them unsupervised.
tam chodzilo o nauke chodzenia na uwiazie. przywiazuje sie zrebaka do osiolka i puszcza na nieduzy wybieg (kontrolowany przez czlowieka) i nie ma sily kiedy osiolek bedzie chcial to pojdzie i zrebak bedzie musial isc za nim. w ten sposob uczy sie podazania na uwiazie bez niepotrzebnego stresu ze strony czlowieka. no i napisane jest tez ze zazwyczaj ten sposob skutkuje i zrebaki po takie oslej nauce podazaja tez za czlowiekiem 😁
ale czad ciekawe do jakiego wieku ze zrebakami moze przebywac, bo jakos sobie tego nie wyobrazam ze stadkiem jurnych 2 latkow. chociaz jak dla mnie pomysl mistrzostwo swiata, one sa takie milutkie normalnie stajenne maskoty by byly 😉
NEVER leave them unsupervised. To jest fajne zdanie. Ciekawe dlaczego?? 😂
Już sobie wyobrażam jak Osioł sprowadza źrebaka na złą drogę.
Idą sobie palić fajki w kąciku pastwiska.
p.s
Znalazłam:
😍
U nas w stajni też jest osiołek 🙂 I dokładnie tak samo jak Ktoś nie zauważyłam żadnych ambitniejszych zastosowań osła 😉 Osiołek trafił do nas w pakiecie z jednym z koni. Jeżeli chodzi o wychowywanie źrebaków, to nasza Mela, gdy źrebak wszedł do jej boksu schowała się w kąt i wyglądała jakby miała się rozpłakać, na pastwisku ucieka przed końmi, przed źrebolem również 🙂
Melania
mela przesliczna, ale za duza. prosze wrzucic mniejsze.
Prześliczna Mela.
Może to jakoś się najpierw osła szkoli?
Kurs metodyki? 😉
Nie tracę nadziei, że re-voltowi eksperci rozsiani po świecie podzielą się wiedzą na ten temat.
Osioł - Neron - jest nadal (jak wynika z info na stronie ośrodka) w Grębałowie w stajni i faktycznie z tego co pamiętam lubił szefować i był, ogólnie rzecz biorąc, pomocny😉. Poza tym wydawał dźwięk skrzypiących drzwi, co na nocnych wachtach przyprawiało o dreszcze🙂😉. Może ktoś z "Przyjaciela konika" się odezwie i opowie jak to teraz z Neronem bywa🙂
O! Już rozumiem, dlaczego trzeba Pana Osła pilnować
My rowniez mamy osiolka w stajni, mieszka sobie na wybiegu na przeciwko czworoboku i niewatpliwie spelnia role edukacyjna, bo caly czas rzy i wszystkie konie szybko sie ucza olewac dziwne dzwieki. Do tego, patriotyczne pomaga na zawodach tylko naszym koniom, bo przyjezdne niebardzo osiolka lubia 😉
Tania, w Stanach to jest podobno bardzo popularne. W dużych hodowlach nikt nie ma na tyle czasu, żeby każdego źrebaka(jest ich pewnie kilkadziesiąt rocznie) od malutkiego uczyć chodzenia na uwiązie itd. Źrebaki są od małego 24h na padokach i kantary im pewnie zakładają dopiero jako odsadkom. Wtedy się takiego delikwenta przywiązuje do osiołka i mały uczy się chodzenia za nim i trochę pokory.. jak osiołek "powie" w prawo.. to w prawo, jak w lewo to w lewo. Później taki młodziak bez problemu chodzi na uwiązie za człowiekiem itp. Nie trzeba się z już większym niż źrebak koniem szarpać i uczyć od podstaw. W Italii też na padokach są osiołki 🙂😉
edit: wyszło wszystko pogrubione :P
Faktycznie w USA używa się osiołków do "wychowywania" młodych koni.
Mają też inne ciekawe.... zastosowanie?
Na dużych pastwiskach, zwłaszcza w chowie bezstajennym, osiołki pełnią funkcję "obronną".
Podobno mogą obronić konie przed kojotami! 🏇
Podczas pobytu w Stanach widziałam mnóstwo osiołków pasących się wśród koni, a zwłaszcza wśród klaczy ze źrebakami, więc pewnie coś w tym jest...
Czekamy na naszą młodziutką ośliczkę, najprawdopodobniej pojawi się w BB Ranch już w czerwcu. 😅
my mamy dwa osiołki koło stajni, z jednym z nich napewno by coś takiego nie wyszło, bo boi się koni 😁
No i wreszcie i RR ma osły!!
Mamę z 2,5 miesięczną córeczką.
I mama znów w ciąży.
Nawet sceptyczny Treser powiedział:
-No, nawet ja powiem-ładne. Kare.
Jadę dziś oglądać. 😍
Ktoś Tadek leżący na parking bardzo mi się podoba! Mam nadzieję, że odkopiesz zdjęcia Wrotka na Tadku 😉
Nawet sceptyczny Treser powiedział:
-No, nawet ja powiem-ładne. Kare.
no tak, bo to jedyna "słuszna" maść Taniu , nie wiedziałaś?? ;-)
🏇
Moja ośliczka ma zdecydowanie zapędy do prowadzania innych kopytnych😉


Jest tez faktycznie oslem obronnym😉 Swego czasu zasugerowala dogowi niemieckiemu, ze niespecjalnie zyczy go sobie widziec na padoku... dostal kopa, a pozniej podniosla go za kark... od tej pory juz nie wchodzi😉 Potrafi tez w zabawie zaganiac konie, robi to jak najlepszy pies pasterski😀
W zimie natomiast sluzy za alarm informujacy, ze na wybiegu skonczylo sie siano albo woda - najczesciej robi to w srodku nocy, budzac nie tylko mnie ale i pewnie wiekszosc sasiadow😉 (w tym roku licze, ze siatki z malymi oczkami i pasnik spowalniajacy troche ten alarm przystopuja😉)
Poza tym ma dziwaczne upodobanie do tarzania sie na wzniesieniu turlajac sie z glowa w dole😉 Uwielbia tez skradac sie do siedzacego czlowieka idac tylem i siadac na nim swoimi 4 literami😉 Celuje w tym zwlaszcza kiedy robi sie kopyta ktoremus z koni - mega irytujace😉 Potrafi tez krecic mlynki uwiazem trzymanym w pysku😀
Pomijajac wszystko powyzsze nie rozni sie niczym w zachowaniu i potrzebach od koni😉
stillgrey - fajny ten twój osiołek 🙂
Ogólnie to super pomysł z tym prowadzeniem na owiązie. Osioł uparty to nie puści !
Też bym chciała takiego mądrego pomocnika, sama musze sprowadzac konie a tu by sie taki osiołek przydał. Jakby konie przed dzikimi psami sąsiadów bronił i kozy pilnował, a na jazdach jako czołowy chodził, to by juz było perfekcyjnie, mam tylko pewne obawy...osły podobno strasznie się drą....a tego juz chyba ja i moi sąsiedzi możemy nie zdzierżyć...
Wrócę do tematu, bo mam już duże doświadczenie w kontaktach z osłem.
To najmilsze zwierzę na świecie. W RR są dwie oślice. Mama i córeczka. Mama niedługo urodzi kolejne dziecko.
I nie będę pisała, że puchate, kosmate, przemiłe bo to każdy wie.
W weekend spacerowałam z mamą bo przed rozwiązaniem potrzeba jej ruchu. Poszłyśmy sobie na grzyby do lasu.
Jaki to miły towarzysz spaceru! Cudowny, cichy zwierzak. Maszeruje sobie obok , nie płoszy się, nie szarpie.
Coś tam sobie skubnie, ale tak z godnością i nie zatrzymując marszu. W chwili, gdy ogarną go obawy tylko przytula się do człowieka i idzie sobie dalej. Przemiłe. Pies bywa absorbujący a nawet męczący. Koń wielki i nie wszędzie wejdzie. Osioł jest idealny.
Jestem zachwycona. 😍
Tania, to trafila Wam sie w RR idealna ośliczka 🙂 o takiej marzylam kupujac swoja, jednak okazalo sie, ze wolami sie jej nie da odciagnac od koni, a wiec i samotne spacery byly niemozliwoscia 🙁 A w razie ucieczki koni, zamiast zaprowadzac reszte do stajni byla najtrudniejszym osobnikiem do odlowienia😉
Ale i tak byl z niej slodziak 😀
usłyszałam ostatnio u znajomych w stajni że wydawane przez osła dźwięki odstraszają wszelkie gryzonie.
czy ktoś z posiadaczy mógłby powiedzieć czy tak jest?
ktoś w ogóle się spotkał z taką teorią?
Ja się spotkałam z praktyką. Nasze osły ryczą okrutnie, ale koty znoszą wciąż myszy.
Może takie ministopery sobie w miniaptece pokupiły? Albo mini ipody?
hahaha pewnie tak 😉
mnie jakoś ta teoria nie przekonuje, a usłyszałam o niej po raz pierwszy...
no ale może ktoś jeszcze coś powie na ten temat?
Wiesz, osioł nie ryczy tak non stop. Możliwe, że idzie o zapach.
Wypatrzyłam, że tam gdzie się pasły osły to koń nie tknie trawy choćby po pas była.
Próbowałam na 4 różnych koniach w tym jednym żernym bardzo. Wąchały, wzdychały i nic.
Tania, moje caly czas sie pasly z oslem i nic takiego nie zauwazylam, jadly razem leb w leb. Mniejszej ilosci myszy tez nie zanotowalam niestety.
sasiedzi mieli osła, darł się okrutnie, my go w domu kawał wiochy dalej słyszeliśmy, daleko więc nie bylo irytujące (bardziej wkurzały ptaki z CD) ale ciekawe jak sąsiedzi to znieśli...pewnie przekupieni 😉
siedział w kojcu, takie mini zoo (kozy, wlochata krowa, świnka, osiolek) niewiem dlaczego nie na padokach tylko w malej klatce, nie zdążyłam dopytać. któregoś dnia tak jakoś cicho się zrobilo, przestało być słychać, krowa nadziała osiołka na róg 🙁
😕
Biedaczysko. Osły wydają mi się takie bezbronne.
Dobrze, że są takie stowarzyszenia:
http://www.thebrooke.org/