Niestety jestem zmuszona sprzedać naszą 7letnią klacz rasy Tinker o imieniu Flower. Cena atrakcyjna ze względu na jej problemy oddechowe RAO (posiadam komplet badań, łącznie z badaniami alergicznymi) tak więc nie jest to koń dla nowicjusza, który dopiero zaczyna bawić się w konie. W tej chwili Flower nie jest na lekach, oddycha normalnie, zdarza jej się czasem podczas wysiłku kaszlnąć. Klacz jest zajeżdżona w trzech chodach, chodzi przez drążki stęp, kłus, galop. Co ważne i dlaczego muszę znaleźć jej inny dom KLACZ NIE ODNAJDUJE SIĘ W REKREACJI. Zdecydowanie jest dla niej stresem praca z różnymi dziećmi. Uważam, że będzie jej zdecydowanie lepiej u swojego jednego człowieka, który poświęci jej czas. Klacz nie jest płochliwa, nie bryka. Wymaga jeszcze trochę pracy. Chodziła w tereny za innymi końmi. Dość ekonomiczna w utrzymaniu bo stoi wolnowybiegowo i dostaje samą sianokiszonkę. Wzrost około 145 cm. Chętne osoby zapraszam do kontaktu. Bardzo chciałabym jej znaleźć dobry, kochający dom, który wie jak się zaopiekować koniem z RAO.