NowaJa
Szalona;)
Konto zarejstrowane: 19 kwietnia 2021
Ostatnio online: 22 lutego 2025 o 15:37
Najnowsze posty użytkownika:
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: NowaJa dnia 22 lutego 2025 o 09:29
Hermes, to nie jest Kurs PZJ, więc po takim nie dostaniesz licencji PZJ, innymi słowy ten kurs nie jest Ci do niczego potrzebny.
Ale! Z tym rozprężaniem, to nie jest tak, że to się tyczy tylko odznak?
Nie śledzę ostatnio nowinek, bo i tak w najbliższym czasie nigdzie nie wyjadę.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: NowaJa dnia 17 lutego 2025 o 16:01
madmaddie, jeśli wiesz, że przyjaciółka do urofizjo chodzi, to po prostu u tej osoby możesz jej wykupić voucher i tyle, na pewno będzie zadowolona, że nie musi ze swojej kieszeni zapłacić 😉😉 ja też zaraz rodzę i byłabym bardzo happy gdyby ktoś mi taki prezent podarował, bo przed porodem jeszcze jedna wizyta, po porodzie też obowiązkowo jeszcze w połogu, po to, żeby jak najszybciej wrócić do dobrej formy.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: NowaJa dnia 08 lutego 2025 o 12:15
Ja co prawda od 20 lat mam konie pod domem, ale na jakiś czas pojedyncze sztuki brałam do pensjonatu, dla mnie normalnym było, że jak chce coś skoczyć, albo pojeździć drągi to sobie je ustawiam, a potem sprzątam. Jeżeli były ustawione wcześniej przez kogoś, to po upewnieniu że już nie korzysta przestawiałam, a potem z powrotem ustawiałam tak jak było. Dla mnie to było jakieś naturalne, nie wnikałam czy tak trzeba czy nie. Teraz zdarza się, że jadę poprowadzić komuś trening, jeśli coś ustawiam, to zawsze potem sprzątam. Nie wpadłam na pomysł żeby zlecać to jeźdźcowi, czy komukolwiek. Podczas gdy jeździec sobie stępuje, ja ustawiam co trzeba, a na koniec sprzątam.
Swój plac też mam zazwyczaj posprzątany, jak skaczemy coś bardziej skomplikowanego, to czasem zostawiam na 2/3 dni dla innych, ale potem już obowiązkowo sprzątam, bo jak ja nie wyrównam placu max co 3 dni to jestem chora 😅😅
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: NowaJa dnia 07 lutego 2025 o 19:18
Podobnie jest chyba z owocami i warzywami, moi bardzo dobrzy znajomi są producentem między innymi truskawek i mówią, że na markety jest najtrudniejsza sprzedaż, bo badają i mają bardzo duże restrykcje, np. odnośnie oprysków, no ni huhu nie przejdzie, jak użyją czegoś za dużo. Za to do mniejszych sklepików, czy przy drodze sprzeda się wszystko.
sklepy internetowe
autor: NowaJa dnia 03 lutego 2025 o 09:53
Perlica, to prawda, jak już ktoś ich zna, to wie, że coś tam zawsze się uda urwać 🙂
sklepy internetowe
autor: NowaJa dnia 03 lutego 2025 o 08:36
Oni taki model biznesowy prowadzą od początku, akurat tak się złożyło, że mieszkam po sąsiedzku. Nie potrzebują zmian, bo mają wystarczająco roboty i dużą rzeszę klientów. Tak jak Perlica napisała sprzęt naprawiają rewelacyjnie.
Co ciekawe, nigdy nie mieli jakichś super okazyjnych cen, ot standard.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 01 lutego 2025 o 09:00
doloruu, równiarka, brony, czy inne coś co będzie wzruszać regularnie całe podłoże ograniczy w dużym stopniu rozrtost trawy, pod warunkiem, że będzie używane regularnie co kilka dni.
Pastwisko,padok
autor: NowaJa dnia 31 stycznia 2025 o 20:32
Teraz rozumiem 😉 w każdym bądź razie raczej się ze zjawiskiem nie spotkałam.
Pastwisko,padok
autor: NowaJa dnia 31 stycznia 2025 o 13:11
donkeyboy, ok, ale bardziej chodziło mi jak się ma do tego czyszczenie pastwisk/padoków? W sensie to sprzątanie jest dobre, złe? Co masz na myśli pisząc "zmuszanie" gleby? Bo przyznam, że nie spotkałam się z takim terminem 😉
Pastwisko,padok
autor: NowaJa dnia 31 stycznia 2025 o 12:00
donkeyboy, mój angielski nie jest zbyt biegły, więc mogłabyś po krótce wyjaśnić o co właściwie z tym EGS chodzi??😉
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: NowaJa dnia 28 stycznia 2025 o 16:49
ewelin_n, ja też od jakiegoś czasu podaje tą sieczkę, ale niczego takiego nie zauważyłam, jedne dostają w posiłkach na mokro, inne na sucho, wszystkie chętnie jedzą do zera. Owszem trochę drobnej frakcji jest, ale no to nie jest jakiś kurz, czy piach, żeby pyliło, więc nie widzę zagrożenia dla alergików 🤔
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: NowaJa dnia 15 stycznia 2025 o 10:03
Haha, super, zjadło mi 99% posta 😂😂 bo po tym zdaniu że uwielbiam galop po śniegu napisałam długi wywód kiedy taki galop jest możliwy, ale sorki, nie chce mi się tego pisać drugi raz, więc możecie pominąć moją wypowiedź 😅😅
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: NowaJa dnia 13 stycznia 2025 o 14:33
Perlica, bo bazę się robi raz w życiu (jak hodowca odpowiedzialny, to on powinien to zrobić raczej) jak kupujesz konia i on jest już w schemacie prawidłowym to ciebie to nie obchodzi, po prostu musisz minimum raz w roku zaszczepić, żeby tą bazę utrzymać 😉
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: NowaJa dnia 07 stycznia 2025 o 21:38
szemrana, no to widocznie ty widzisz i czytasz co innego niż ja. Więc spoko, zwyczajnie nie chce mi się tego kolejny raz tłumaczyć skoro i tak nie rozumiesz, i widzisz po swojemu. W takim razie zostańmy każda przy swoim zdaniu.
Dla mnie po prostu ten wypadek i jego stopień nagłośnienia w mediach (np. telewizja śniadaniowa itp.) byłby dobrym momentem żeby właśnie podkreślić jak ważne są zasady prawidłowego przechodzenia przez przejście. Tymczasem mówi się tylko o kierowcy.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: NowaJa dnia 07 stycznia 2025 o 10:54
ogurek, mój mąż codziennie wozi syna do przedszkola na tą samą godzinę i praktycznie codziennie w tym samym miejscu mija się z taką jedną panią. Mówi, że ani razu nie widział, żeby patrzyła się na drogę, zawsze gapi w się w telefon w ręce... Może zbieg okoliczności, ale nie sądzę... I weź tu się takiej wpakuj na przejście. Zauważy?? Może tak, a może nie... Dlatego piesi powinni kierować się potrójną zasadą ograniczonego zaufania, nawet jeśli mają pierwszeństwo 🙂🙂🙂
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: NowaJa dnia 07 stycznia 2025 o 09:16
Perlica, no nagranie jest takiej jakości, że właśnie w sumie tyle widać, że samochód jedzie, nie zwalnia a chłopak wchodzi jak samochód jest (na moje oko) już bardzo blisko. Na innym (dłuższym) nagraniu widać było jak on tego chłopaka tak jakby przeciągnął, więc możliwe że po prostu po uderzeniu lusterkiem wpadł pod tylne koła.
Dokładnie! Dla mnie też podstawą jest kontakt wzrokowy z kierowcą, a w takiej sytuacji (ciemno) kiedy trudno ten kontakt uzyskać, należy niestety czekać do momentu aż upewnimy się że kierowca nas widzi (czyli trzeba czekać, aż przynajmniej znacząco zwolni, a najlepiej aż się do końca zatrzyma) tylko tyle i aż tyle.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: NowaJa dnia 06 stycznia 2025 o 22:30
rzepka, ale czemu zakładasz że kotbury miała fajną zabawę? Opisała tylko jak myszy traktował jej kot. Miała mu powiedzieć "kotku nie rób tak, bo myszka cierpi"? Czy chodzić za nim krok w krok i ratować każdą złapaną mysz?.0245627520171E+34;
Co byś zrobiła widząc taką na wpół nadgryzioną, jeszcze piszcząca mysz w łapach kota?
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: NowaJa dnia 05 stycznia 2025 o 18:10
Odnośnie pieszych i ich pierwszeństwa, to teraz był wypadek w Warszawie gdzie zginął na pasach 14-sto latek. Ok, kierowca okazał się pijany i z zakazem, nie zatrzymał się żeby udzielić pomocy, nie bronie go absolutnie. No ale sorry, z drugiej strony patrząc, to ten dzieciak mu wlazł pod koła praktycznie, wszedł na przejście, kiedy ten bus był na prawdę blisko, więc po prostu założył, że NA PEWNO kierowca się zatrzyma, no a trafił na pijanego co się jednak nie zatrzymał...
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: NowaJa dnia 04 stycznia 2025 o 18:43
Jak kot, albo pies złapie mysz i się nią bawi, to ona też cierpi 😉 nie każdy zwierzak jest humanitarny, life is brutal niestety. Jeśli się da, staram się być humanitarna i jak mysz wlezie gdzieś gdzie mogę wpuścić mojego psa to ją likwiduję w ten sposób (mój pies jest na szczęście bardzo humanitarny i załatwia to jednym gryzem), ale z lepów i innych (niestety nie humanitarnych) łapek nie zrezygnuję.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: NowaJa dnia 04 stycznia 2025 o 10:58
espérer, ja też się w tym roku obkupiłam w lepy i bez sumienia rozkładam je wszędzie. Pierwsza zima kiedy w siodlarni nie czuję smrodu myszy... Uff...
Kotów nie lubię i nie chcę mieć, pomijając fakt, że mieszkam przy bardzo ruchliwej drodze, więc pewnie co chwila musiałabym te koty zdrapywać z asfaltu...
Paszę kupuję na palety, póki co nic mi się do nich nie dobrało.
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 01 stycznia 2025 o 16:10
U mnie konie znoszą Sylwestra bardzo dobrze, psy gorzej. Więc siedziałam z psami w domu z muzyką na full, a na konie zerkałam w kamerze. Nie były zdenerwowane, o północy wszystkie wystawiły głowy z boksów i patrzyły co się dzieje dookoła 😉
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: NowaJa dnia 19 grudnia 2024 o 16:20
W tym stępie się potknął i po nabraniu wodzy tak średnio czysto szedł, więc chyba za to eliminacja. Z tym, że po tym jak jest jechany, to równie dobrze to może być kulawizna od ręki.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: NowaJa dnia 18 grudnia 2024 o 10:02
Mnie ogólnie nie zadziwia, że takie rzeczy powstają, wręcz uważam, że to super. To zupełnie normalne, że dzieci bawią się w udawanie różnych aktywności, tak jak to zbieranie i wywożenie "obornika". To jest zupełnie normalna zabawa. Jedyne co mnie zadziwia, to ceny tych produktów .0245627520171E+34; Taczkę dla dziecka można kupić duuuuuużo taniej (metalową dla syna kupiłam chyba za 50zł) no i wychodzi na to, że wystarczy ją nazwać, że dla Hobby Horsa i można ją sprzedać za 200zł😉😉😉
No ale jako koniarze w sumie jesteśmy z tym oswojeni, że wszystko co dla konia jest droższe 😅😅 a jak ten sam produkt jest dla krowy to za pół ceny można kupić 🤣
Kącik Ujeżdżenia
autor: NowaJa dnia 10 grudnia 2024 o 09:03
Przecież cały profi sport polega na transferach międzynarodowych...srebro w siatce mamy m.in. dzięki temu...
Karla🙂, pozwolę się nie zgodzić, bo akurat nasza reprezentacja siatkówki była w czołówce światowej od lat, Leon nie przyniósł tu wielkiej zmiany 😉 bez niego graliśmy równie dobrze (czasem nawet lepiej) i jak najbardziej bez niego srebro, a nawet złoto było w naszym zasięgu. Więc akurat przykład siatkówki jest kiepski.
Ale ogólnie też jestem na tak, o ile nagle cała reprezentacja nie składa się z zawodników importowanych, bo wtedy to już taki smuteczek się robi, że rodacy w danej dyscyplinie sobie nie radzą 😉 Sandra z Bellą robią super robotę, fajnie, że nas reprezentują i może, może trochę zmobilizują innych zawodników?? Może ożywi się trochę polskie ujeżdżenie...🤔
wrzody żołądka
autor: NowaJa dnia 01 grudnia 2024 o 12:16
Ok, z tym łączeniem suplementów nie zostałam zaspokojona waszymi odpowiedziami więc chyba w wolnej chwili skrobnę maila do Hippovetu, żeby wytłumaczyli 😉
A teraz jeszcze jedno pytanie, jak podajecie Gastrogel? Zawsze do posiłku, czy raczej bezpośrednio do pyska? Mnie jest w sumie wszystko jedno, na opakowaniu też oba sposoby dozwolone. Ale może któryś okazał się wam w "praniu" bardziej skuteczny?
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 29 listopada 2024 o 16:46
melehowicz, heh, właśnie dzisiaj na FB zapisałam sobie ich rolkę, żeby mężowi pokazać. Oczywiście z prośbą żeby mi coś takiego stworzył, bo wygląda na banalne do zrobienia 😉😉
wrzody żołądka
autor: NowaJa dnia 29 listopada 2024 o 11:52
A ja tak się w sumie zaczęłam zastanawiać, dlaczego nie można łączyć Gastrogelu z Asecurolem?
Nie planowałam tego robić, ale kto wie, czy w razie jakiegoś pogorszenia samopoczucia nie chciałabym zrobić koniowi "lepiej"...🤔🤔 Chciałabym wiedzieć dlaczego lepiej tego nie robić.
wrzody żołądka
autor: NowaJa dnia 26 listopada 2024 o 11:01
Ja też wzięłam zarówno Gastrogel, jak i Acecurol. Teraz jedziemy na Asecurolu właśnie i kobyła mimo tych rewolucji pogodowych nie pokazuje dyskomfortu, wczoraj pomyślałam, że może jej zmienię na Gastrogel dla odmiany i zobaczymy jak będzie, a dzisiaj stwierdziłam, że może póki co zostaniemy przy Asecurolu 😅😅 no nic, pozostaje mieć nadzieję, że wszystko przyjdzie z długim terminem przydatności 🙈🙈
własna przydomowa stajnia
autor: NowaJa dnia 14 listopada 2024 o 12:33
Nas wróble zmusiły do szybkiego i dokładnego zabudowania garażu, w którym trzymamy zboże... Tam się zlatywały i obsrywały wszystko jak leci 🙈
Kącik Ujeżdżenia
autor: NowaJa dnia 12 listopada 2024 o 23:49
_Gaga, no za licencje kasa by przechodziła obok nosa, a tak, jak komuś zależy żeby coś więcej jechać to musi tą licencję wykupić. Już nawet w samych skokach gdyby tak podczas każdych zawodów były L-ki towarzyskie, to na bank byłby mniejszy odsetek wykupionych licencji.
Kącik Ujeżdżenia
autor: NowaJa dnia 12 listopada 2024 o 19:24
_Gaga, ok, dzięki za uświadomienie, nie nadążam widocznie za zmianami 😅 ale w takim razie ja bym nie liczyła na wyższe klasy towarzyskich, bo związkom byłoby to nie na rękę. Im więcej konkursów towarzyskich tym mniej kasy dla WZJ-tu przecież 🤔
Kącik Ujeżdżenia
autor: NowaJa dnia 12 listopada 2024 o 14:46
_Gaga, ręki sobie uciąć nie dam, ale jednak z tego co pamiętam to są to jednak restrykcje PZJ, że towarzyskie mogą być max do L (w skokach, w ujeżdżeniu nie jestem pewna czy też do L czy wyżej). W każdym bądź razie ta granica nie zależy od Wzj-tu.
Kącik Ujeżdżenia
autor: NowaJa dnia 11 listopada 2024 o 17:50
kotbury, jeśli o odznaki chodzi to dużo zależy od egzaminatora. Ja również egzaminowałam odznaki JK i nigdy nie było sytuacji o jakich piszesz. Egzaminowałam również osoby dorosłe, jedną musiałyśmy oblać, bo nie wiedziała totalnie NIC (a zdawała na własnym koniu 👹😉. Poproszona o założenie ochraniaczy, myliła przód z tyłem, jak się nazywają poszczególne części siodła też nie wiedziała, z budowy konia też nic, a już na jeździe myliła nawet woltę z półwoltą, nie wiedziała czy galopuje na dobrą nogę itd.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: NowaJa dnia 07 listopada 2024 o 20:08
Jak weszła ta pasza to też kupiłam na próbę, no i ja również bałabym się to podać na sucho. Po zalaniu puchnie trochę mniej niż Omega, ale jednak sporo tej wody wciąga. Więc ja bym nie ryzykowała, mimo, że też widziałam te odpowiedzi producenta, jakoby można było na sucho.
Końska Rewia Mody XVIII (2024)
autor: NowaJa dnia 02 listopada 2024 o 12:25
charlieeee, no ja na Eskadrony już od daaawna nie zwracałam uwagi, więc pewnie dlatego nie spotkałam tego wcześniej 😉
Końska Rewia Mody XVIII (2024)
autor: NowaJa dnia 02 listopada 2024 o 10:54
Ooo, jaki fajny patent na paski, pierwszy raz widzę. Komu przeszkadzają może odpiąć, a kto ich potrzebuje może zostawić 👍
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: NowaJa dnia 31 października 2024 o 21:04
Facella, spoko, się mnie uczepiła, to jej odpowiedziałam, ale ja skończyłam temat 🙂
Jeśli ktoś jeszcze poczuł się jakobym narzucała mu moją tolerancję dla zmiany czasu i ciemności to przepraszam🙂🙂
Po prostu chyba za dużo narzekaczy mam wokół siebie i dlatego mnie to wkurza, są ludzie od których narzekanie słyszę ciągle, za zimno, za ciepło, za mokro, za sucho, no nie dogodzisz 🙈
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: NowaJa dnia 31 października 2024 o 20:38
rudziczek, ależ mnie to naprawdę w ogóle nie obchodzi. MOIM ZDANIEM uczepiłaś się mnie jak rzep psiego ogona, więc proszę zejdź ze mnie z tą TWOJĄ nadinterpretacją. Koniec tematu! I nie tłumacz się na priv!
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: NowaJa dnia 31 października 2024 o 20:17
rudziczek, według twojego toku rozumowania to przed każdym napisanym zdaniem mam wtrącać słowa "moim zadaniem"?? Nosz przecież nigdzie nie napisałam że nie można nie lubić jesieni 🙈
Znowu mi się będziesz na priv tłumaczyć że napisałaś coś innego niż chciałaś napisać...? No błagam... Bądźmy poważni. Forum służy do wymiany zdań, ja w tej wymianie nie zauważyłam żeby ktoś coś innej osobie narzucał, no może poza tobą, bo nagle wyskakujesz i próbujesz komuś wcisnąć coś czego nie pisał.
Ja też pisząc wyrażam MOJE ZDANIE tylko nie mam zamiaru podkreślać na każdym kroku że ono jest MOJE. I UWAGA!!! MOŻESZ się ze mną NIE ZGODZIĆ. Oficjalnie ci na to pozwalam😉😉😉
Wkurza mnie takie czepialstwo, to tak żeby nie robić OT🤣🤣
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: NowaJa dnia 31 października 2024 o 18:22
rudziczek, masz ewidentnie problem z odbieraniem tekstu pisanego. Po czym mam takie wnioski? A no po tym że skąd możesz wiedzieć w jakim tonie ktoś pisze? To jest już TWOJA nadinterpretacja, bo nikt tu o jakichś prawdach objawionych nie pisze, ani o tym że jest najmądrzejszy i wie najlepiej 🙈🙈Nikt nikomu nie broni narzekać, nie lubić wiosny, lata, jesieni, zimy czy ciemności. Oczywiście można nie lubić. Tylko dla mnie wieczne narzekanie na coś, na co nie mamy wpływu jest bez sensu. No a na strefę klimatyczną i czasową wpływu nie mamy niestety. Mam w rodzinie ciocię, która nie lubiła polskiej pogody, głównie właśnie jesieni, mgieł, braku słońca, więc się wyprowadziła do kraju w którym ma słońce prawie przez cały rok. Więc zawsze jest jakieś wyjście żeby to czego się lubi jakoś ominąć, albo zmienić. Jeśli ktoś nie może tego zrobić to chyba trzeba to zaakceptować, bo wieczne narzekanie zdrowe nie jest 😉😉
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: NowaJa dnia 31 października 2024 o 12:50
Kurde, nie mogę już edytować, ale chciałam jeszcze dodać, że jak dla mnie to też zmiana czasu, ale na odwrót byłaby fajna 😅 czyli zimą czas letni, a latem zimowy.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: NowaJa dnia 31 października 2024 o 12:31
keirashara, dokładnie! Ja tak samo nie lubię najdłuższych dni, jak najkrótszych, dla mnie idealnie jest w okolicach równonocy, więc pasowałoby się wyprowadzić gdzieś na równik 😅😅 no ale że kraju zamieszkania póki co nie planuję zmieniać, to akceptuję strefę klimatyczno czasową w jakiej jesteśmy 😉
Narzekam sobie jedynie trochę jak przychodzi czas błota i ciągłego deszczu, choć w tym roku poczyniliśmy spore inwestycje, żeby i w tym okresie żyło się łatwiej, więc mam nadzieję, że już nie będę tak pod nosem stękać na to bagno 🤣