-Alvika-

W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!

Konto zarejstrowane: 29 marca 2021
Ostatnio online: 13 kwietnia 2025 o 18:27
Nowe wcielenie starej Alviki. Coś się wysypało przy przejściu na nowy silnik forum :/

Najnowsze posty użytkownika:

grzybica , świerzb - pasożyty skórne itp.
autor: -Alvika- dnia 09 kwietnia 2025 o 16:14
Rudaska8), Pomorskie.
Zaklepałam jeszcze 2 szt dla konia z sąsiedniego stada - z grudą ciągnącą się od zimy.
250 za dawkę dla konia do 500kg, 350 za konia pow. 500 kg
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: -Alvika- dnia 07 kwietnia 2025 o 21:22
madmaddie, a miejsce bardzo widoczne?
Jak to nie jest centralny front na biuście, to przeszyła bym to ściegiem cerującym podkładając pod spód kawałek gęstszego tiulu. Do przeszycia nić 120-180 i igła do jedwabiu. Będzie wyglądać ok.
Są małe szpulki nici jedwabnych w różnych kolorach, idzie to ogarnąć.
grzybica , świerzb - pasożyty skórne itp.
autor: -Alvika- dnia 07 kwietnia 2025 o 19:29
Dostępne. Zamówiłam dziś rano u weta 4 szt (2 konie), bo przez ten długi brak muszę ponownie zrobić bazę 😡
literatura końska
autor: -Alvika- dnia 04 kwietnia 2025 o 07:33
magda, mam, mogę pożyczyć. Kolejny powód, żeby mnie jednak odwiedzić 😁😎
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: -Alvika- dnia 29 marca 2025 o 17:35
mindgame, moje nic-nie-robiące konie 169cm jedzą po miarce owsa + pół miarki musli + pół miarki sieczki na posiłek, dziennie dostają takie dwa posiłki, do śniadania dodatkowo idą ekstrasy typu witaminy, wapno itp. Chów wolnowybiegiegowy, stały dostęp do siana.
Zimą, jak trzeba było je dotuczyć, zamiast owsa dostawały jęczmień mikronizowany z Nuveny, po miarce na każdy posiłek. Sprawdził się idealnie.

Próbowałam kombinować z paszami tyłu pellet, musli, bardziej energetyczne, inne źródło białka, inne zapachowo - i szału dostawałam, bo jedna wypięła się na składnik A, druga na B, obie na kombinacje C+D, a ja nakupowałam mnóstwo testowych worków... Im prościej tym lepiej. Owies lubią obie, jęczmień też bardzo dobrze wchodzi u koni. Na wiosnę jedna była po tym jęczmieniu w kondycji bardzo OK, druga niestety utuczona.
KOTY
autor: -Alvika- dnia 08 marca 2025 o 20:07
Wrzucam zdjęcie domowe takiego statystycznego RUSka, siłą przytrzymanego przez moje dziecko do zdjęcia - one są całe jasno srebrne
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: -Alvika- dnia 08 marca 2025 o 19:58
U nas w hali garażowej mamy komórki lokatorskie - wydzielone aluminiowym ażurowym płotkiem. Przeszkoda dla złodzieja? Żadna, niestety.
KOTY
autor: -Alvika- dnia 07 marca 2025 o 10:37
Majorka, z budowy bardziej europejczyk, ale z koloru to niestety, zwykły niebieski. RUSki i KORaty tym się różnią od innych niebieskich, że mają niebieski włos z dodatkowym białym tippingiem (na końcu). Dlatego mają taki srebrny połysk na niebieskim tle.

EDIT:
Chociaż wróć, w naszych RUSkach była kiedyś słynna "czarna Belinda", bardzo bardzo ciemna kotka, więc kto wie?
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: -Alvika- dnia 07 marca 2025 o 09:54
MATRIX-69-II, na wypadek nocowania w terenie mam elektro-kocyk na USB i trzy powerbanki po 20k. Na stopy zakładam paputy - takie miękkie, puszyste kapciuchy materiałowe, w środku wkładki grzejące elektryczne z Aku.
Wkładki i kocyk z Aliexpress.

Te wkładki do butów regularnie używam zimą w oficerkach, pilotem zmieniasz ustawienia poziomu grzania, żadnych kabelków. Moje stopy bardzo, bardzo mi dziękują.

Mam jeszcze podgrzewacz Zippo do rąk, trzyma naprawdę długo - ale to jednak tylko takie punktowe grzanie.
sklepy internetowe
autor: -Alvika- dnia 06 marca 2025 o 07:25
karolina_, pisz wiadomość do zamówienia - odpowiadają szybko
KOTY
autor: -Alvika- dnia 04 marca 2025 o 21:50
Koraty!
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: -Alvika- dnia 04 marca 2025 o 21:48
keirashara, dobre pytanie do lekarza, ale chyba chodziło o uregulowanie gospodarki glukozy (moja krzywa glukozy 0-1-2h była mało krzywa: 83-74-86 i zaciąga pod cukrzycę, chociaż insulina wyszła w normie. A problemy klasyczne: po zjedzeniu posiłku odcina mi prąd i zasypiam na stojąco).
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: -Alvika- dnia 04 marca 2025 o 20:28
magda, dzięki, poszukam gdzie przyjmuje.
Teraz w pierwszej kolejności i tak muszę ogarnąć ortopedię - naprawić bark, bo zaraz mi żołądek od leków padnie. A potem naprawić oba nadgarstki, bo siodła dalej nie potrafię utrzymać 🙄
KOTY
autor: -Alvika- dnia 04 marca 2025 o 19:06
wistra, super to wygląda 😍
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: -Alvika- dnia 04 marca 2025 o 19:05
magda, bingo. Byłam też u dr Moniki Nosowicz (diabetolog i dietetyk). Rewolucji też nie było - utrzymać zalecenia poprzedniego lekarza i czekać na efekty. Przytyłam kolejne 4kg 🤷
Tycie zatrzymało zejście na 1600 kcal z miejscowymi odchyleniami. Zatrzymało, ale cofnąć się już nie chce. Zaczęłam tyć w dość burzliwych okolicznościach. Reszta objawów wskazywała na tarczycę - no ok, znika w oczach, ale jeszcze jej trochę zostało i lekarze nie widzą powodów do suplementacji, więc chyba nie tędy droga. Insulinooporność wykluczona.
Razem ze wzrostem wagi przyszły paskudne problemy ze stawami (i mięśniami). Przypadek? Nie sądzę. Widzę i czuję, że sporo rzeczy nie gra i <piiiiiiiip> mnie brak spójnej koncepcji jak to ogarnąć.
Albo schludnę, albo pójdę na rentę.

Naprawdę nie chcę wsiadać z taką wagą na swoje konie 😭
Na cudze też nie.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: -Alvika- dnia 04 marca 2025 o 16:58
magda, tak, endokrynolog i dietetyk 2w1. Przyszłam przygotowana, z dwumiesięcznym (szczerym do bólu) fitatu i badaniami (krew, tarczycowe, glukoza i insulina - 3 pkt).
Zalecenia: śniadanie do 9. rano, po 19. żadnego jedzenia. Dostałam dietę 2000 kcal, a w dni treningowe do 2400 kcal. Uregulować ilość i pory posiłków. Suplementacja wit. D i Glucophage to też od niej. Zleciła mi jeszcze badanie hormonów w kier. menopauzy (strzał kulą w płot) i powiedziała, że taki skok wagi to po prostu efekt mojego wieku - że aparat ruchu nam mocno zużyty i sama nie czuję, że się mniej ruszam i dlatego tyję.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: -Alvika- dnia 04 marca 2025 o 06:42
keirashara, zaczęłam brać, ale... No nie czuję tej czarodziejskiej różdżki 😅 Za to najchętniej żarła bym czekoladę, takie mam ssanie 🙈
Zastanawiam się nad rezygnacją z home office i pracą 5/5 w biurze, będzie mniej pokus (w biurze mam wafelki, czekoladki, cukierki, batony i masę przegryzek - ale mam też kolegów, którzy wymiatają to w dwa dni, więc czuję się sporo bezpieczniej).
Postaram się ogarnąć resztę tzw. zdrowia, zmieniam nawyki i poczekam jakie efekty będą za kilka miesięcy.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: -Alvika- dnia 03 marca 2025 o 13:01
Nieco obok tematu: stajnia Czereda w Pomlewie - można polecić , żeby wysłać tam dziecko na obóz jeździecki?
Rzut beretem, a wstyd przyznać, że nigdy tam nie byłam i nie kojarzę w ogóle tej stajni.
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: -Alvika- dnia 02 marca 2025 o 02:28
Halter sznurkowy: tutoriali nt robienia haltera jest od groma i ciut ciut, a ja potrzebuję przerobić posiadany halter i dostosować go lepiej do kobyły. Jak się za to zabrać? Jest gdzieś nagranie lub instrukcja dla bardzo opornych?
Logiczna opcja pt zluzować węzły/przesunąć linkę nie wyszła mi najlepiej 🙈 i teraz ani halter nie wygląda dobrze, ani supły nie trzymają porządnie (wciąż rozluźniają się).
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: -Alvika- dnia 01 marca 2025 o 00:15
keirashara, o kurkczaki 🙁 Trzymam kciuki.

Ja się staram ruszać, ale serio ciężko z tym. Chęci są, ale moje całe ciało nie wyrabia przy byle pierdole i sypie się boleśnie (dosłownie). W życiu nie żarłam tyle leków zwiotczających i przeciwzapalnych, co w ostatnich 4 miesiącach, z fizjo z Luxmedu i Medicovera jestem już na 'ty' i znam imiona ich żon/dzieci/psów. Zdrowotnie tylko Hashi mi doszło, reszta wygląda serio ok - a człowiek wrak.
Mam dwa młode konie, które dopiero co zajeździłam, mam psa w treningu sportowym. Nie mogę siąść na dupie, bo nie daję rady. A nie daję, i w kość dostaję jeszcze ekstra od tych dodatkowych kilogramów. Muszę i chcę to jakoś ogarnąć. Metformina może jeszcze dużo nabruździć? Dostałam 750mg

Edit: lekarz mówi "no spróbujemy, jak będzie gorzej to coś zmienimy", a ja zwyczajnie nie mogę sobie na żadne 'gorzej' już pozwolić.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: -Alvika- dnia 28 lutego 2025 o 20:35
A ja się Was zapytam o metforminę - mam przepisany Glucophage XR, i brak przekonania, że to w ogóle zadziała. Wykupiłam i gapię się tylko na te pudełko.
Ćwiczę na miarę możliwości (czyli słabe opcje, bo koszmarny złom stawowo- kręgosłupowy jestem) - teraz basen plus EMS, plus jakieś tam marsze w terenie po 6-10km. Nadwaga przyszła wraz ze zmianą pracy: nieregularne jedzenie, zaburzenia snu, duży stres - kortyzol poza górną granicą już o 6:30 rano. Wcześniej jakoś mnie taki system orki nie ruszał, ale najwidoczniej na starość mój organizm pokazał mi środkowy palec i w efekcie jest jak jest.
Muszę zgubić 10-15 kg, waga stoi jak zaklęta. Nie zmniejszę stresu, walczę o dłuższy sen, jedzenie wciąż nieregularne - ale przynajmniej mniej przetworzone (sama sobie pudełka robię, średnio 1.8K kcal na dzień).
Jest sens wrzucać ten Glucophage przy takim horrorze?
Własnego tyłka nie poznaję, ech.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: -Alvika- dnia 27 lutego 2025 o 16:15
Pierwsza ciąża: jeździłam do 7 m-ca, zero jakichkolwiek problemów, pełne błogosławieństwo ginekologa.
Druga ciąża: nie wsiadałam, bo zabrakło mi i czasu, i zdrowia.
Po drugiej ciąży wsiadłam dopiero po roku (!) na taki bardziej konkretny trening i kompletnie z d* padło mi więzadło krzyżowe w kolanie 🤦 Żeby nie było: odpowiednio wcześniej ogarniałam już intensywnie basen i pilates, plus biegi przełajowe za starszym dzieckiem.

Przy pierwszej ciąży chciałam konia udostępnić do jazdy/wydzierżawić, ale cholera mnie brała, jak widziałam co z nim robią... Koń ostatecznie dostał totalne wolne, trawing & smażing na pastwisku. Oczywiście, że się tam uszkodził (po latach bezproblemowego mijania betonowego słupa latarni postanowił go nagle przestawić waląc z zadu).
Przy drugiej ciąży już wiedziałam, że muszę mieć bardziej na oku tego głąba na bezrobociu, więc ściągnęłam go do najbliższej względem domu stajni - zafundował sobie wypadek już po tygodniu (zadnia noga zaklinowana w górnej kracie boksu, bo mi się coś u kolegi obok nie spodobało).


Nie było nigdy opcji sprzedaży konia, nawet gdy leczenie i utrzymanie kosiarki pochłaniało co miesiąc spore kwoty. Psychicznie nie ogarnęłabym tego.
Sztuka kreatywnego dopinania domowego budżetu - level master.
pensjonaty w okolicach trójmiasta
autor: -Alvika- dnia 26 lutego 2025 o 21:11
zembria, specjalista spoza pomorskiego - ok. 2-3 PLN/km od poprzedniej stajni. Ok. 60-100 PLN, jeżeli od weta z pomorskiego, ale z doskoku, potrzeba coś "na cito".
Jak fizjo regularnie, to za dojazd nie mam dopłaty. To samo z kowalem. Jeżeli to nic pilnego i mój wet prowadzący konie ma po drodze, albo może sensownie w grafik sobie to wpisać, to też nie mam dopłaty za dojazd.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: -Alvika- dnia 17 lutego 2025 o 15:13
donkeyboy, ją biorę Solderol 30k jednostek 1x w tyg., mam Hashimoto, tarczycy zostało 40% i ledwo zipie - ale skoro wciąż zipie, to nie biorę lewotyroksyny. Taka decyzja lekarza, a w zasadzie dwóch lekarzy... więc emocjonalnie mam stabilność ameby, tyję od myślenia o jedzeniu i uczę się pracować w warunkach odmóżdżenia bez powodowania większych katastrof 🤷
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: -Alvika- dnia 15 lutego 2025 o 17:51
wix102, mi takie RTG ogarniał Michał Kotlarz
wrzody żołądka
autor: -Alvika- dnia 10 lutego 2025 o 13:24
Podaję elektrolity po jedynym wysiłku w ciągu tygodnia. W wodzie nie chcą ich ruszyć, więc męczę to kupione wiaderko i przemycam w zupce meszowej.

Codziennie nie dostaną, bo u nas nie ma karmienia na mokro. A jestem w stajni mocno nieregularnie.
wrzody żołądka
autor: -Alvika- dnia 10 lutego 2025 o 12:55
Ja daję mesz raz w tygodniu jako picie. 300 ml suchego meszu plus 2.5 litra wody.
Sprawy sercowe...
autor: -Alvika- dnia 10 lutego 2025 o 10:26
rosi, wysłałam PW.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: -Alvika- dnia 07 lutego 2025 o 08:56
Constantia, no i obie moje baby takie właśnie wybrały 😎
Jedna 2x łamane Trust Sweet Iron z wąsami, a druga 2x łamane Trust Sweet Iron z miedziakami na łączniku - i też z wąsami. Ale ja kocham wąsy na młodych.
I nie ma podmieniania 🙄 Jak mi się nie chce wędzidła właściwego przepięć i "pożyczam" na cito ogłowie między jedną a drugą, to jest serio FOCH i memłanie.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: -Alvika- dnia 06 lutego 2025 o 10:09
Ja działam rozsądkowo, czyli pierwszeństwona hali czy placu mają: REKREACJA - potem robione elementy - potem wysokość chodu - potem lewa ręką.
I tego mnie za dzieciaka w Sopocie na Hajpo nauczyli.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: -Alvika- dnia 05 lutego 2025 o 16:27
A ja wam szczerze zazdroszczę tej pewności - co dla młodego konia w paszczę przy zajazdce. Każdy z koni, który mi się trafił, był inny w swoich preferencjach wędzidłowych.
Teraz też nastawiłam się na tworzywa i sztangi, a moje babska uznały, że ma być metalowe, 2x łamane, ciężkie i średnio grube. Pfff.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: -Alvika- dnia 29 stycznia 2025 o 05:11
zembria, zadzwoń do Ani (wspomniane Liny Lu-Lu) i powiedz jak ma lina pracować, to od razu powie co ma na stanie, w jakich kolorach i grubosciach i co może dopasować. Ja szczerze polecam.

Mam starą "żywą" linę PNH od Podkowy kupioną za grosze z drugiej ręki - i jest boska, oby żyła wiecznie. Dokupiłem nowszą, ten sam typ itp - i tragedia, flakowate włókno, lekkie, nie układa się za nic. Dosłownie jak jakaś chińska podróbka względem starej liny. Więcej już nie ryzykuję.
Sprawy sercowe...
autor: -Alvika- dnia 24 stycznia 2025 o 20:00
Moj moz przestal jezdzic jak tylko zostal moim mezem
majek, piąteczka! Mój przestał jeździć po pierwszej przejażdżce na moim koniu 😂
Ale w garażu wciąż leżą jego strzemiona z puśliskami, kask, bryczesy... jakby kiedyś planował wrócić 😎
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: -Alvika- dnia 18 stycznia 2025 o 11:17
Piaffallo, jak kwestie ortopedyczne z RTG, to wciąż polecam Buk. Dzwoniłam właśnie z pytaniem o ocenę zdjęć z TUV kilku koni, dostałam info o stawce, zapłaciłam, wysłałam zdjęcia, dostałam zwrotną informację w przeciągu 3 dni. Ale pytałam o konkretne zdjęcia i konkretne fakapy na nich.
sklepy internetowe
autor: -Alvika- dnia 18 stycznia 2025 o 08:27
Zaraz mnie coś trafi...
Spryskiwacze w butelkach. Padły mi oba na raz, w dwóch dużych butlach (z absorbiny). Gdzie zamówię zamiennik, widzieliście coś w sklepach internetowych? Czy olać temat, kupić zwykle butelki ze spryskiwaczami, przelać zawartość i zapomnieć?
Weterynarze- opinie o wetach, do kogo w potrzebie
autor: -Alvika- dnia 18 stycznia 2025 o 08:12
Piaffallo, ją wysyłałam RTG do Equi Vetu / Buk, konkretnie do Miłosza Grabskiego, bo on miałby robić ewentualny zabieg po zakupie konia.
Rzetelna informacja, statystyki i rokowania, widełki cenowe zależne od tego, co wyjdzie na stole.
Jak dbać o końskie nogi?
autor: -Alvika- dnia 05 stycznia 2025 o 22:43
Na dzień dobry poszły p.zapalne plus na nogę dolobene sport (DMSO + heparyna 50K). Był mały krwiaczek, ale wyżej - i został ogarnięty, nie ma po nim sladu. Gula została. Załączam zdjęcie.
Cokolwiek wam do głowy przyjdzie - piszcie. Z czasem będzie tylko trudniej to ogarnąć.

Kiedyś na świeże zwłóknienia używałam oedemosan, ale dawno już go nie ma w obrocie.
Jak dbać o końskie nogi?
autor: -Alvika- dnia 05 stycznia 2025 o 21:44
karolina_, dziękuję, podsylam do weta z prośbą o receptę.
Jak dbać o końskie nogi?
autor: -Alvika- dnia 05 stycznia 2025 o 20:59
Czym jeszcze oprócz maści kamforowej można skutecznie działać na zwłóknienie po kopniaku? Podpowiecie, plis?
Mała kucykowa menda strzeliła mi kobyłę w nadgarstek. Skóra cała, ale na granicy stawu wyszła wielka gula. Najpierw klasycznie chłodzenie, dmso z heparyną, potem rozgrzewanie. RTG pierwsze i drugie/kontrolne jest czyste, USG też. Nie ma nakostniaka, nie ma ropnia. Po 2.5 tygodniach wielką twarda gula jednak została, zwłóknienie tkanki przy pochewce stawu - koń nie kuleje, ale wizualnie wygląda to po prostu koszmarnie...
Maść kamforomwa, jak widać, nie dała rady.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: -Alvika- dnia 04 stycznia 2025 o 21:22
Facella, może banał, ale sprawdzałaś, czy nie zostały do zdjęcia jakieś blokady bębna?
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: -Alvika- dnia 01 stycznia 2025 o 10:15
Moon, xxagaxx, mój mąż jest nietutejszy i niezmiennie pokonuje go myśl techniczna przyświecająca tym, którzy planowali zjazdy na naszą obwodnicę, cytuję: "każdy k* inaczej!".
Jego numer jeden to zjazd w Osowej, ze Spacerowej od strony Oliwy - w kierunku na Pruszcz, i natychmiastowe hamowanie, bo to droga podporządkowana 🤣
dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
autor: -Alvika- dnia 31 grudnia 2024 o 00:54
wistra, zerknij jeszcze na to:
https://abc-zoosklep.pl/51126-beta-glucan-syrop-1000-ml.html
Ja nie korzystałam, u mnie na szczęście tabsy łatwiej wchodzą.
KOTY
autor: -Alvika- dnia 22 grudnia 2024 o 07:20
karolina_, u mnie to nie przeszło. Owies nie tknięty, storczyki, juka i papirus dalej obgryzane.
Owies sadziłam sama w małych miseczkach, właśnie, żeby kuwetowania nie było - i tak nie podeszło ogonom. Trzymam kciuki, żeby twoje były mniej wybredne kulinarnie.
wrzody żołądka
autor: -Alvika- dnia 18 grudnia 2024 o 17:43
Szczypie was czasem buzia po zjedzeniu świeżego ananasa? To nie "witamina C", tylko wlasnie szczawiany - igły was kłują.
kotbury, nie, to nie szczawiany tylko bromelaina.
PSY
autor: -Alvika- dnia 18 grudnia 2024 o 17:17
ElSalvador, dla jasności: chodzi o takie zabezpieczenia wewnątrz kojca - załączam na szybko screeny z googli. Zobacz, czy w basenie/kojcu na piłeczki dasz radę ogarnąć takie ograniczniki, bo muszą być naprawdę stabilne (a baseny piłeczkowe z zasady są miękkie i "pracujące" na ściankach...)
Gruda
autor: -Alvika- dnia 16 grudnia 2024 o 13:52
U nas insol leciał co rok w grudniu... A teraz nie jest od miesiąca dostępny (i to do lutego jakoś potrwa). I co? I gruda mi się właśnie pojawiła 🙄
KOTY
autor: -Alvika- dnia 16 grudnia 2024 o 11:09
magda, masz jeszcze mój tel? Odezwij się, powinnam mieć jeszcze gdzieś na Zaspie miskę automatyczną kodowaną na transponder/chip. Nie używamy jej, a może rozwiąże część twoich problemów.
Od odsadka do trzylatka - jak dojrzewa koń.
autor: -Alvika- dnia 03 grudnia 2024 o 22:35
Ufff... To normalna jestem! Też trzymam dwa pamiątkowe mleczaki od moich dziewczyn.
własna przydomowa stajnia
autor: -Alvika- dnia 29 listopada 2024 o 22:26
ms_konik, pięknie dziękuję!
własna przydomowa stajnia
autor: -Alvika- dnia 25 listopada 2024 o 22:48
ms_konik, będę wdzięczna! Spokojnie poczekam.