martva
Już nigdy nic nie będzie takie samo
Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online: 11 kwietnia 2025 o 23:55
Najnowsze posty użytkownika:
PSY
autor: martva dnia 11 kwietnia 2025 o 08:35
JARA, oj tak.. jestem cholernie szczęśliwa, ale jednocześnie potwornie przerażona co tam wyjdzie w tej łapie...
Także tak jak prosiłam o trzymanie kciuków za termin, tak teraz proszę o trzymanie kciuków za łagodną diagnozę dla łaciatej 😉 Perlica miej i tym razem dobre przeczucie, ok? 😉
PSY
autor: martva dnia 10 kwietnia 2025 o 13:32
martva, trzymam😎
Perlica, podziałało!
W poniedziałek o godz. 11.30 meldujemy się w Gryfie!
PSY
autor: martva dnia 10 kwietnia 2025 o 11:35
Jutro po godzinie 16 mam dzwonić, może ktoś z przyszłego tygodnia odwoła wizytę, ponieważ akurat będą dzwonić do umówionych pacjentów i ich potwierdzać, a jeśli tak się stanie mamy wskoczyć na to miejsce. Trzymajcie kciuki!
PSY
autor: martva dnia 10 kwietnia 2025 o 10:32
_Gaga, mamy dwóch ortopedów - dr Prosta, o którego byłam z tą samą nogą 2,5 roku temu i delikatnie mówiąc wyszłam z poczuciem, że jestem wariatką i przesadzam oraz dr Gugałę, który podobno słynie z tego, że kładzie na stół wszystko co się rusza. Zatem obie opcje odpadają.
Z uwagi na wcześniejsze doświadczenia zależy mi na bardzo dobrej i co ważne kompletnej diagnostyce, a niewielu wetów robi USG aparatu układu ruchu oraz RTG. Nie chcę również sedować psa u kogoś innego i dawać mu robić zdjęcia, bo boję się sytuacji, w której trzeba będzie to powtórzyć ponieważ inny wet (docelowo dr Bocheńska) nie będzie chciał/nie będzie w stanie ich ocenić bo np. będą nie tak zrobione wg niego (co w pełni rozumiem).
Zależy mi na dr Bocheńskiej też z uwagi na to, ze krótko konsultowałam nasz przypadek z Paulą Gumińską, która dla mnie jest guru fizjoterapii i też jednoznacznie wskazała na nią (a i naszej domowej fizjo było to pierwsze wskazanie).
I tak też jak Perlica wspomina, dr Bocheńska poza normalnym leczeniem ogarnia też mocno fizjoterapię i wszelkie zabiegi w niej stosowane, co dla mnie jest bardzo dużym plusem.
PSY
autor: martva dnia 03 kwietnia 2025 o 10:26
Recepcja wie właśnie, że sprawa pilna, wpisali nas na listę rezerwową, ale też nie wygląda to optymistycznie 🙁 Terminy do pani doktor są kosmiczne (we wtorek zapisano nas na 28 maja wg normalnego kalendarza przyjęć, dziś już zapisują na 2 czerwca z tego co mówi nasza forumowa Jara).
Podobno trzeba dzwonić i "molestować" to znajduje się coś szybciej... Strasznie to trudne, jak chce się szybko zdiagnozować zwierzaka, kierowany jesteś do konkretnego weta, a i tak ma się związane ręce w sumie...
PSY
autor: martva dnia 03 kwietnia 2025 o 07:51
Tonący brzytwy się chwyta, dlatego zapytam i tu.
Czy ktoś z Was, jakimś cudem, nie ma przypadkiem w najbliższym czasie wizyty u dr Anety Bocheńskiej we Wrocławiu i nie zamierza z niej skorzystać albo chciałby się zamienić terminami?
Sprawa niestety pilna (żeby nie powiedzieć wręcz, że z każdym dniem coraz bardziej), a dostępne terminy piekielnie odległe 😢
PSY
autor: martva dnia 13 marca 2025 o 11:40
Zapytam jeszcze raz, bo moje pytanie chyba gdzieś zaginęło wśród postów o karmach 🙂
Potrzebuję polecajki. Czy jest jakaś linka biothane 10-15 metrów albo inna, do której nie będzie się nic czepiać i która nie będzie za ciężka dla małego psa ?
ajstaf, wydawało mi się, że kiedyś tu już wrzucałam, ale spoczko powtórzę 🙂 Ja dla swojej JRT mam 10 metrową linkę z biothanu o szerokości 9 mm. Jest leciutka, a jednocześnie wytrzymała, a nie ma z nami łatwego życia, bo wykorzystujemy ją na treningach tropienia, gdzie sunie po różnych podłożach (w tym asfalt), leśne ściezki, przeplata się po krzakach itd. Swoją zamówiłam w AccDog i polecam.
Na pewno o wiele cięższy od biothanu jest tzw. plaster miodu.
PSY
autor: martva dnia 06 lutego 2025 o 07:01
JARA, ja mam z ACC DOG właśnie ze wspomianego przez Madmaddie biothanu (10 m, szerokość 9 mm) i jest leciutka, ale fakt faktem, że mam małego psa - stąd taka mikroszerokość. Niemniej myślę, że kierunek biothanu jest bardzo dobry. Co do samej linki ze wspomnianej przeze mnie firmy mam ją od września 2023, używana na tropienie więc bardzo często sunie po ziemi i asfalcie, plącze się po krzakach, obciera drzewa itd. i nadal wygląda jak nowa 🙂
Z kolei gdyby ktoś gdzieś widział promkę na OTOK, również 10 m i jak najlżejszy to chętnie przyjmę namiary 😉
KOTY
autor: martva dnia 02 lutego 2025 o 20:53
Jak na poddaszu, to z własnego doświadczenia powiem, że sprawdziłabym czy… ptaki Wam nie zaglądają przez okna. U nas co prawda sprawa dotyczyła psa, ale wrony czy inne kruki siadały na szybie okna połaciowego i.. nawalały w nie dziobem albo próbowały rozłupać orzechy i inne takie. Pies się na tyle tym zestresował, że przestał w ciągu dnia spać w sypialni i schodzi piętro niżej 😉 brzmi absurdalnie i sama bym w to nie wierzyła, gdybym nie zobaczyła całej akcji sama i dodam, że działo się to więcej niż jeden raz 🙈
Nie znam się kompletnie na kotach, ale skoro piszecie, że załatwianie się poza kuwetą może mieć związek ze stresem, to tak mi się skojarzyło z naszą sytuacją.
PSY
autor: martva dnia 01 stycznia 2025 o 00:35
Ja w prawdzie bezpośrednio nie siedzę, ale mogę podpytać ludzi czynnie startujących także jak coś to zapraszam 🙂
PSY
autor: martva dnia 20 grudnia 2024 o 12:53
kotbury, też z tego co pamiętam mam taki "koszyk" od firmy happy way, o którym wspomina
Ollala, ale faktycznie przy łażącym psie nie będzie to wystarczające. Inna sprawa, że mam dwie sztuki i w obu pozałamywały się po jakimś czasie ścianki i wpadają mi do środka, co czasem nie jest do końca komfortowe dla psa. Ale materiał po 5 lat w tej pierwszej nadal wygląda TOP, więc może np. mata na całe siedzenie od nich będzie dobrym rozwiązaniem.
EDIT: teraz zwątpiłam i albo mam wspominane happy way (
https://www.happyway.com.pl/) albo bebobi (
https://bebobi.pl/)
Teraz jeździ z nami całościowa mata z lidla albo innego netto, jest po prostu ok, ale powiedzmy sobie to szczerze - mam 6 kg delikatnego psa, wiec sama w sobie tego nie zniszczy. Minusem jest brak boków., wiec trochę mimo wszystko piach i inny syf się rozłazi.
Obecnie na montaż (po tym jak posprzątam samochód), czeka mata od firmy Ragi, o taka jak na zdjęciu. Kupiłam ją tu:
https://niuh.pl/pl/products/pokrowiec-na-siedzenia-do-samochodu-wodoodporna-mata-ochronna-4w1-353. Wygląda naprawę solidnie, ma zabezpieczenie boków, kilka punktów montażu i coś czuję, że to może być to, ale niestety w tej chwili nie jestem w stanie wystawić jej bardziej szczegółowej recenzji.
PSY
autor: martva dnia 05 grudnia 2024 o 12:14
Dokładnie tak, uporczywe zgłoszenia do straży miejskiej/gminnej i policji. Myślę też, że nagrywanie psa jak lata luzem może nie tylko pomóc w sprawie pod względem służb, ale również nieco otrzeźwić samych właścicieli. Wiem, że to może wiązać się z nieprzyjemnościami sąsiedzkimi, niemniej zakładam, że wielkiej przyjaźni i tak tu nie będzie skoro są jacy są.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: martva dnia 03 grudnia 2024 o 06:44
karolina_, Faith mówi o Szczecinie.
Ja z kolei podobnie jak Facella zamawiałam różne rzeczy w piątek i maks do niedzieli były u mnie, we wskazanym paczkomacie. Z kolei mój stary ma ostatnio wiecznie przekierowaną do innego automatu paczkowego, chociaż oboje wskazujemy ten sam, co więcej jego paczki były wkładane szybciej niż moje 😉
Szukam wątku na temat "...........". Skierowania do właściwych wątków.
autor: martva dnia 21 listopada 2024 o 11:34
Hodowlane powinny mieć obrączki, więc możliwe, że kolor został im po przodkach, którzy faktycznie mogli być nazwijmy to udomowieni.
Odezwij się może na początek do Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych (
https://pzhgp.pl/), może podpowiedzą co zrobić. Natomiast nawet jeśli byłyby to hodowlane, to z tego co słyszałam często jest tak, że jeśli dany gołąb nie wróci do swojego hodowcy staje się niepotrzebny, bo... nie jest najlepszy 🙁 Niemniej tak jak mówię, to historia tylko ze słyszenia.
Edit: dobrze kojarzę, że jesteś z okolic Poznania? Okręgowy związek też może być tropem, ale namierzenie ich telefonu to chyba wyczyn, dlatego zostawię strony:
http://0285.pl/, http://poznan.okregpzhgp.pl/kontakt
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: martva dnia 20 listopada 2024 o 07:33
Dziewczyny czy orientujecie się jak wypada porównanie EMU do UGG'sów pod względem rozmiaru?
Dotychczas miałam same EMU, ale może to czas na spróbowanie czegoś innego (chociaż te pierwsze niezmiennie kocham). Zastanawiam się czy podobnie jak w EMU brać rozmiar mniejsze, ponieważ futerko się uklepuje czy tu jednak nic takiego się nie dzieje.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: martva dnia 12 września 2024 o 11:06
Powiedzmy sobie szczerze, faktycznie te przepisy czy tam wytyczne zazwyczaj są... no durne 😉 Niemniej dobra wola fotografa też potrafi wieeeele zmienić. Tak czy siak współczuję tak absurdalnej sytuacji 🙈
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: martva dnia 12 września 2024 o 09:57
Keirashara to chyba trafiłaś na jakiegoś nadgorliwca, bo zasadniczo można mieć i grzywkę i okulary. Fakt, że ta pierwsza nie może zasłaniać brwi i owalu twarzy, a w okularach m.in. nie może odbijać się światło, no ale zakładam, że fotograf zazwyczaj umie sobie z tym poradzić 🙈
kącik skoków
autor: martva dnia 01 sierpnia 2024 o 11:04
infantil,
Competition Specifications
Type: Table A, against the clock
Height 165 cm
Speed: 400 metres/minute
Time Allowed: 79 seconds
własna przydomowa stajnia
autor: martva dnia 31 lipca 2024 o 13:42
TechK, KamTech... cóż za przypadek i zbieg okoliczności 😀 Kto by się domyślił, prawda?
PSY
autor: martva dnia 30 lipca 2024 o 12:18
I ode mnie głosik na Botaniqę, co prawda używam Show Line Soothing & Shiny Coat, ale zawsze do niego pokornie wracam, chociaż co jakiś czas próbuję czegoś innego ("bo może będzie lepsze") 😉
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: martva dnia 24 czerwca 2024 o 14:07
Sonika, jasne, na psa też się "tylko wydaje". Tylko w przypadku psa nasza ostatnia operacja ratująca życie i cała opieka okołopoeracyjna zamknęła się w kwocie ok. 4500 zł (też niemało). Myślę, że przy koniu podobny zakres czynności lekarskich (niedrożność jelit nieznanego pochodzenia, konieczność otwierania na cito) byłby o wiele, wiele droższy.
Dzierżawiłam konia zanim "zeszłam na psy" w takim wymiarze jak obecnie (treningi, zawody, seminaria, dobra karma, mnóstwo akcesoriów etc.) no i ten mimo wszystko pies jest zwyczajnie o wiele tańszy w utrzymaniu (ale absolutnie nie mówię, że tani). Konia miałam wątpliwą przyjemność leczyć no i wtedy wychodziło to zdecydowanie gorzej niż przy leczeniu psa (a było to ładnych kilka lat temu więc i ceny zdecydowanie niższe).
Psa też mogę po prostu zostawić rodzicom, gdy chcę wyjechać na przykład na weekend czy na wakacje, z końmi tak różowo już tak nie było.
Oczywiście, rozumiem motywację do posiadania konia, że to powiedzmy odskocznia, jakiś cel w życiu, chęć zmian, spełnienie marzeń etc. Jednak porównywanie koni do psów wydaje mi się być niezbyt nieadekwatne.
Sprawy sercowe...
autor: martva dnia 22 czerwca 2024 o 13:19
Faith tam to się dopiero dzieje 😂😂😂
PSY
autor: martva dnia 20 czerwca 2024 o 07:05
_Gaga, a kto to taki z ciekawości się zapytam? ;>
PSY
autor: martva dnia 21 maja 2024 o 13:38
Dobrze, ze Ty zawsze wiesz wszystko najlepiej i nie jesteś "urażoną panienką", którą trzeba wysłać na terapię! Wspaniale, że Cię tu mamy, świat od razu jest lepszy 🙂
PSY
autor: martva dnia 21 maja 2024 o 13:17
Perlica, jasne, odwracaj teraz kota ogonem, że w Twojej chamskiej wypowiedzi wcale nie było ataku personalnego, tylko ja to źle zrozumiałam. Może i Cię nie obchodzą, ale jesteś ich mistrzynią jak tylko ktoś ośmieli się z Tobą niezgodzić. Przecież Ty masz monopol na wiedzę, generalizowanie i wszystkie rozumy tego świata. 🙂
PSY
autor: martva dnia 21 maja 2024 o 12:10
Nie da się Ciebie nie czytać, bo jesteś obecna a większości wątków n tym forum. Niemniej wysyłanie mnie na terapię jako Twój argument w dyskusji jest tak żenujący, że szkoda słów. Podobnie jak określenia typu "urażone panienki", "ludzie są coraz głupsi" itd. Widocznie nie umiesz bez personalnych wycieczek.
Natomiast mówienie o tym, że sąsiadka jest za głupia by pojechać z psem na wybieg.. Cóż, może właśnie nie ona, bo wystarczy minimum wiedzy by ogarniać, że wybiegi wcale nie są takim doskonałym rozwiązaniem 🙂
Przy każdej jednej dyskusji w tym temacie, że psy coś tam zrobiły czepiasz się jrt/prt.
PSY
autor: martva dnia 21 maja 2024 o 11:50
Perlica, już nie przesadzaj z tym "po co komu w mieście JRT". Przyznam, że to Twoje wieczne generalizowanie tej rasy zaczyna mnie już powoli drażnić. Mam, nie mieszkam na obrzeżach, ale jakoś mój pies realizuje swoje potrzeby. Nie tylko za sprawą długich i przemyślanych spacerów, ale również za sprawą treningów (w tym m.in. tropienia uzytkowego). Naprawdę nie muszę być myśliwym, żeby mieć takiego psa... .0245627520171E+34;
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: martva dnia 09 maja 2024 o 08:18
Dla każdego "mojego" noworodka kupowałam oryginalnego Szumisia (wspomnianego przez Ciebie) i wszystkie mamy (i dzieciaki też 😉 _ były zadowolone. Jak dla mnie to na tyle sprawdzona marka, iż myślę, że śmiało właśnie ją mogę polecić 🙂
Jeśli dobrze pamiętam to zamawiałam je przez ich stronę bo udawało się tam złapać fajne promocje na nie same lub zestawy 🙂
PSY
autor: martva dnia 22 kwietnia 2024 o 13:04
Ja używam Totobi, nie jest tak duszący jak Pokusa czy Holista, bo nie ma tego octowego smrodku 😉
Podróże
autor: martva dnia 17 kwietnia 2024 o 08:51
keirashara, zembria ranicie moje niepoprawnie zakochane w Wenecji serduszko, ale... w takim razie trzeba i Treviso obadać, bo na zdjęciach wygląda dobrze 😉
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: martva dnia 10 kwietnia 2024 o 06:50
ajstaf, ja mam go na ścianach 2 lata obecnie (ceramic) i jest ok. Zmywam wszystko albo zwykłą ściereczką namoczoną w wodzie albo (przy trudniejszych zabrudzeniach) magiczną gąbką 🙂
Podróże
autor: martva dnia 18 marca 2024 o 12:58
keirashara, na pewno tutaj:
https://basilicasalutevenezia.it/prodotto/la-cupola/
Moim zdaniem jedna z najpiękniejszych panoram Wenecji, ładniejsza niż z dzwonnicy na pl. Św. Marka
Weź do mnie napisz na ig (@pixie_thejrt) to podrzucę Ci mój zeszłoroczny spis, tylko nie będzie pełny, bo był to mój już "kolejny raz" w tym mieście, które kocham nad życie 😉 Mam tam i atrakcje i miejscówki jedzeniowe 😉
PSY
autor: martva dnia 15 marca 2024 o 10:25
Są cudne, sama szukam okazji żeby ktoś mógł mnie takim obdarować 8)
Teraz mi się przypomniała jeszcze jedna rzecz, która również może być fajnym pomysłem na prezent dla psiarza (i nie tylko!) 😉 Mianowicie takie urocze zakładki do książek:
https://panpelican.pl/zwierz-czyta-tez/. Wrzucam, może akurat się komuś przyda na przyszłość 🙂
PSY
autor: martva dnia 15 marca 2024 o 09:15
No tak, to może być nieco, nazwijmy to, kontrowersyjne w takim razie 😉 Ale jakby co to moja jest z
https://pawillows.com/pl/.
Naszło mnie jeszcze, sprawdź sobie filiżanki
https://studiomagenta.pl/ - też robią z pieskami, bo aż sama sobie zrobiłam zrzut ekranu "na później"
PSY
autor: martva dnia 15 marca 2024 o 08:46
Nerka spacerowa (edit: dobra już widzę, że nie 😉 ) albo po prostu bon do "psiego" sklepu? Może jakiś karnet na treningi? Są też skarpetki z podobizną jej psa albo poduszka do złudzenia go przypominająca (robiona na podstawie zdjęcia zwierzaka), ale to już taki wyższy level "odpieskowego zapalenia mózgu" 😉
Z takich "rzeczy", które ja jako paniunia zakochana do szaleństwa w swoim piesku bym chciała to sesja u jakiegoś psiego foto (coś na kształt Jessici Boroń & spółki z końskiej działki) albo np. rysunek przedstawiający mojego psa 🙂
PSY
autor: martva dnia 13 marca 2024 o 07:13
xxagaxx, pomyliłaś osoby, Gaga pisała o reakcji matrixa 😉
_Gaga również przyłączam się do teamu zdziwionego tym, że ktoś może rozliczać Cię z Twojego psa po pracy. Jak wiesz, z koni zeszłam totalnie na psy i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ktoś mi mówi co po pracy mogę a czego nie z własnym czworonogiem. Oczywiście, są miejsca, w które z nią po prostu nie chodzę (jednak jest ich coraz mniej bo cały świat się zmienia), jednak tu warunki ku temu by z Tobą pojechała były zatem reakcja co najmniej dziwna...
Sprawy sercowe...
autor: martva dnia 11 marca 2024 o 07:45
Sonika, dlatego przede wszystkim dla własnego dobra odpuść.Wiem, bardzo łatwo się mówi, ale postaraj się nie rozkładać wszystkiego na czynniki pierwsze.
Facet okazał się (delikatnie mówiąc) ćwokiem, czasu nie cofniesz. Szkoda życia... Sama widzisz ile było (w sumie jest) niejasności, nie do końca wyjaśnionych tematów czy zawiłości.
Zablokuj, postaraj się zająć głowę czymś innym, a zobaczysz, że z czasem po prostu pojawi się ktoś kto będzie Cię szanował, będzie chciał tak po prostu spędzać z Tobą czas czy zwyczajnie nie będzie robił ze wszystkiego tajemnic.
Sprawy sercowe...
autor: martva dnia 09 marca 2024 o 16:45
Zablokować go wszędzie? Przynajmniej ja bym tak zrobiła.
PSY
autor: martva dnia 05 marca 2024 o 19:52
U nas też alergia pokarmowa + środowiskowa. Pierwsza ogarniamy pilnując michy, drugiej nie jesteśmy siła rzeczy upilnowac bo nie mam jak zlikwidować trawy 😉 W naszym przypadku działa serio bardzo dobrze, zupełnie inny komfort życia - i Pixelozy i nasz.
Sterydów też próbowaliśmy, ale działały około tygodnia, a nie chcieliśmy jednocześnie cały czas obciążać nimi organizmu psa (zaczęło się po mniej-więcej skończeniu roku przez łaciatą). Cytopoint wydawał się jedynym rozwiązaniem i sprawdził się bdb. Mam nadzieję, że i w tym roku będzie tak samo dobrze!
Facebook -czy ktoś korzysta?
autor: martva dnia 05 marca 2024 o 19:20
Fokusowa, chyba właśnie jeszcze nie ożyło, bo mam tak samo jak Ty 😉 I od znajomych wiem, że nie jesteśmy w tym same.
Facebook -czy ktoś korzysta?
autor: martva dnia 05 marca 2024 o 16:50
Fb, insta i messenger zaliczyły awarię. Niemniej też miałam najpierw panikę pt. "Ktoś mi się włamał na konta" 🙈
PSY
autor: martva dnia 05 marca 2024 o 12:56
Moja Pixie jest od 2 lat na cytopoincie (w czwartek zaczynamy kolejny, trzeci już sezon). Pytanie na co chcecie tym pomóc. U nas zastrzyk wjeżdża co 28 dni (pod koniec "sezonu podawania" możemy wydłużyć czas do ok. 35 dni) na alergie środowiskowe (uczulenie m.in. na trawy).
Regularnie podawany działa dobrze, jesteśmy zadowoleni pomimo sporej ceny (coś ok. 280-300 zł za tę najmniejszą dawkę).
W tym roku mam trochę obawy po ostatnich przebojach zdrowotnych (całkowita niedrożność i zatrzymanie pracy jelit, przyczyna nieznana), ale gdy widzę jak się męczy bez niego (świąd), nie odmówię jej spróbowania tej metody kolejny raz. Dzięki regularnym zastrzykom jesteśmy normalnie w stanie korzystać z dobrodziejstw natury, spacerów itd.
Zastanawialiśmy się z lekarzami nad Apoquelem, ale z uwagi na możliwe powikłania i skutki uboczne (info z ulotki) nie zdecydowałam się na ten preparat z uwagi na doświadczenia z poprzednim psem.
Pralka i inne AGD - uwagi i rady.
autor: martva dnia 11 stycznia 2024 o 13:41
klaudusza, ja mam taką: Pralko-suszarka LG F2DV5S8S1
Polecił nam ją sprzedawca. Szukaliśmy pod mocno konkretne wymiary szafy, ale też zależało nam na jakości. I jestem bardzo zadowolona, chociaż byłam zdecydowanym przeciwnikiem tego typu rozwiązań - bo jak to suche i mokre w jednym urządzeniu 😉
Sprawdza się super i jest dość pojemna.
Pralka i inne AGD - uwagi i rady.
autor: martva dnia 14 listopada 2023 o 07:59
Madmaddie zdecydowałaś się ostatecznie na jakieś żelazko? Szukam czegoś na prośbę mamy i w sumie nie wiem na co się zdecydować 😉
Philips czy Tefal? A może jeszcze jakaś inna marka? Moc w okolicach 3000 W czy może jednak to nierozsądne i mniejsza moc też będzie ok?
M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: martva dnia 10 listopada 2023 o 07:10
Spróbujcie zdjęcie danego modelu przepuścić przez obiektyw googlowski. Nam w ten sposób udało się dotrzeć do producenta wybranej kanapy i kupić... kilka tysięcy taniej 😉