Anna2099

Konto zarejstrowane: 28 listopada 2017
Ostatnio online: 04 listopada 2022 o 13:48

Najnowsze posty użytkownika:

Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: Anna2099 dnia 19 kwietnia 2020 o 20:01
Nie jestem spec ortopeda ale czy przy uszkodzenia ścięgna nie powinna być opuchlizna czy cokolwiek grzać ?
Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: Anna2099 dnia 19 kwietnia 2020 o 12:59
Dziękuję już na mailu
Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: Anna2099 dnia 19 kwietnia 2020 o 11:57
Witajcie, potrzebuję jakiś opinii/sugestii. Początek lutego rano po otworzeniu drzwi boksu ostra kulawizna. Kon stoi na 3 nogach. Kompletnie się nie porusza, kuśtyka jak zająć, po 2 h przyjeżdża wet diagnoza „ropa” opatrunek i czekamy. Po dwóch dniach znaczzaco gorzej, prawy przód lekko drży. Przyjeżdża wet ponownie, zdjęcia rtg nic nie wykazują, ropa nigdzie nie wyszła. Leki przeciwzapalne dożylnie i saszetki 10 dni. Zaczyna się poprawa. Kulawizna ustępuje aż do całkowitego jej braku.leki się skończyły i na 3 dzień kulawizna wraca. Nasila się. Kon nigdy nie kuty lecz zakładamy podkowę. Jest lepiej lekko przez kilka dni i znowu się nasila. Kolejna wizyta wet po miesiącu. Kolejne zdjęcia i znowu nic, kości całe trzeszczki Ok. Znieczulamyod dołu i kon nie kuleje czysty. Mamy namierzone miejsce kopyto. Kujemy ortopedyczne i jest gorzej coraz mocniejsza kulawizna. Mija drugi miesiąc kolejny raz wet i dajemy zastrzyk w kopyto przeciwzapalne antybiotyk i glukozsmina. Czekamy ... 3 dni po zastrzyku kulawizna wraca ... jedzie inny kowal ściąga podkowę okrągła zakłada lekka aluminiowa, jest lepiej przez 2 dni. Rano kon wychodzi niekulawy, nie znaczy, po całym dniu stania na dworzu (padok 5mx5m) wraca do boksu mocno kulejąc cały czas ten sam prawy przód. Wet sugeruje uszkodzenie tkanek wewnątrz kopyta i konieczność rezrnonasu. Olsztyn zamknięty wiec czekamy. Czy ktoś miał podobne objawy u swojego rumaka? Może podzielić się opinia o diagnozowaniu?