BUCK, dziękuję, zwróce uwagę na długość kiszonki w kupach!

adriena, co rozumiesz przez 'wiadro'? Mój aktualnie je koło 2kg Conditioning cubes, 1kg trawokulek i koło 0.5kg wysłodków dziennie (wszyskie suchej masy) - podzielone na 5 posiłków, kiszonkę skubie ale coraz gorzej. Same trawokulki niestety marnuje bo nie lubi, więc mieszam z wysłodkami (bilansowane) żeby lepiej wchodziły. Producent podaje ze do 2kg suchej masy wysłodków na posiłek jest ok, ale wydaje mi sie to strasznie dużo, za dużo aby dać na raz mino, że emeryt spory , ok.175cm.

Emerytka1, rozumiem że jest dużo zmiennych, dlatego pytam o wasze doświadczenia, a nie o to ile konkretnie mam podać koniowi. Przelicze sobie na swojego i będę mieć punkt wyjscia.

Drodzy posiadacze seniorów, czy możecie powiedzieć mi jak w praktyce wygląda żywienie waszych seniorów? Nasz staruszek ma coraz gorsze zęby, części siekaczy już nie ma, trzonowce też nam powoli znikają. Kon ma coraz większe problemy z jedzeniem kiszonki, więc między papkowatymi posiłkami z Conditioning Cubes, dorzucamy papki w postaci trawokulek i wysłodków. Z waszego doświadczenia ile takich trawokulek/wysłodków można dać żeby nie przesadzić? Senior nie ma umiaru przy wysłodkach, a trawokulki je tylko jak jest bardzo głodny. Aktualnie nie pracuje więc nie chce przesadzić.
Myślimy też o siekaniu sianokiszonki żeby ułatwić mu żucie. Czy ma to sens? Nie powoduje to kolek ani innych problemów? Jeśli siekanie może pomóc to na jakie kawałki powinna być posiekana sianokiszonka? Coś a la długość sieczki?

ElSalvador, dziekuje, bede probowac!

Czy może orientuje się ktoś który weterynarz podjął by się skonsultowania RTG zębów? Raczej na zasadzie wysłania mailem i opłacenia usługi konsulatcji przez telefon niż przyjazdu.

BUCK, dziękuję!

Oczekując na wizytę weterynarza z RTG czytam o EORTH żeby przygotować się na różne ewentualności. Mój wet stwierdził że jeśli mamy EORTH w ruszających się zębach to należy te żeby usunąć a resztę zostawić. Jednak nie jestem przekonana czy zostawianie jednego siekacza po środku górnej linii to dobry pomysł, czy też lepiej usunąć wszystkie. Jakie są wasze doświadczenia?
Czytałam w tym wątku że dużo osób usuwało zęby ale zastanawia mnie jak to jest, czy EORTH atakuje zazwyczaj tylko górę lub dół i usuwa sie jedna linię a druga zostawia? Czy jednak lepiej usuwać wszystkie siekacze zarowno z gory jak i dołu? Pytanie laickie ale zwyczajnie zastanawiam się nad komfortem konia, czy posiadanie siekaczy tylko na dole w żaden sposób nie rani dziąseł u góry/nie prowadzi do dyskomfortu w pysku.

Dziekuje wszystkim, mamy umowie RTG i w przyszłym tygodniu będzie wszystko jasne.

Dziękuję ślicznie, będę w takim razie cisnąć o RTG.

Drodzy posiadacze staruszkow, czy ktos spotkal sie z przypadkiem EORTH w ktorym nie bylo widocznych zmian na dziaslach? Przy standardowej kontroli zebow okazalo sie ze kon ma trzy ruszajace sie siekacze. W przeszlosci jeden juz byl usuwany ze wzgledu na rozlegle pekniecie i ruszajacy sie zab. Zapytalam weterynarza czy powinnismy zrobic RTG i sprawdzic czy nie to nie EORTH, ale weterynarz odpowiedzial ze dziasla wygladaja ladnie, wiec nie ma przeslanek do RTG, gdyz EORTH zawsze daje widoczne oznaki na dziaslach. Czy faktycznie EORTH zawsze jest widoczne golym okiem zmiany na dziaslach i nie trzeba sie przejmowac, czy jednak kolejne ruszajace sie siekacze nawet przy idealnym stanie dziasel to ryzyko EORTH i powinnam naciskac na RTG? Bede wdzieczna za podzielenie sie Waszymi doswiadczeniami.

Mam pytanie z troche innej beczki jesli mozna. Czy ktos spotkal sie przy bolu w w stawie krzyżowo-biodrowym (staw ostrzykany, ale bol nie zniknal) z zaleceniem pojedynczej sesji laseroterapii? Zazwyczaj slyszalam ze do poprawy potrzebna jest seria zabiegow, wiec zastanawia mnie czy taka pojedyncza sesja rzeczywiscie ma szanse cos zdzialac. RTG plecow czyste, po usg mamy jedynie problem miesniowy, a raczej ich braku (kon niedawno do nas przyjechal jako szkielet wiec miesnie dopiero sie powoli pokazuja).

Katasia, poszukaj 'Thumps in Horses' albo 'Horse Hiccups' u nas akurat wystarczyly elektrolity

Iskra de Baleron, w UK sie używa, jest to dość popularna sciółka w mojej okolicy. mozna kupić w kazdym sklepie jezdzieckim, np: https://equineessentialsdirect.co.uk/bedsoft-original/

ssstokroteczkaa, my także jesli czegoś potrzeba 🙂

dzięki, będzie więc beton 🙂

TRATATA, nie chodzi mi o tymczasowe utwardzanie padoków o którym rozmawialiśmy dwie strony temu, to mam ogarnięte. Chodzi mi o sam teren przed stajnią bo aktualnie nie mam nawet miejsca żeby na twardej nawierzchni umyć koniom nogi po zejściu z padoku. O tym jak wygląda sprzątanie ze żwiru po dostawie siana w ogóle nie wspomne...
Cenna uwaga jeśli chodzi o zapach asfaltu w cieplejsze dni.
NowaJa Mamy betonowy chodnik w okół stajni właśnie taki nie wygładzony. Jest super, konie sie nie ślizgają, tylko zastanawiałam sie czy mozna przyoszczedzić i wylać asfalt, ale chyba jednak zostane przy betonie. Dzięki!

Pytanie z zupelnie innej beczki.
Aktualnie mam przed stajnią wysypany żwir, ktory w naszym pyrzypadku ma więcej minusów niż plusów. Myślimy o wylaniu przed stajnią betonu lub asfaltu i tutaj pojawia sie pytanie. Co jest lepsze? Chyba wszystkie stajnie które odwiedzilam miały wylany beton, więc zastanawiam sie czy asfalt się w ogóle nadaje. Macie może jakieś doświadczenie?
Asfalt jest kuszacy, bo wyjdzie mi +/- o połowę taniej niż beton, ale nigdzie nie widziałam jego użycia przed stajnia dlatego zastanawiam sie czy użycie go ma sens, czy lepiej nie oszczędzać.

Iskra de Baleron, mam te plyty z linku TRATATA, czyli mud-control-grids. Moge polecic z czystym sercem, kladlam na blotnista zupe tam gdzie zadaje siano i bloto do polowy lydki, jedyne przygotowanie to wyrownanie tej zupy grabiami i sprawuja sie super. Jesli masz jakies pytania chetnie odpowiem.

TRATATA, Pani w WZHK nie chciala ode mnie nawet nr identyfikacyjnego konia, bo stwierdzila ze oni takich danych nie posiadaja. W bazie koni online moje konie widnieja, ale tam w sumie nie ma nic poza informacja ze taki kon istnieje (swoja droga jeden z koni wciaz widnieje jako ogier mimo ze kastrowany byl jakies 13 lat temu i w paszporcie wszystko zmienione)

Iskra de Baleron chcialam sprawdzic zwyczajnie czy wszystko sie zgadza w zwiazku zeby ARiMR mnie nie ganial za brak rejestracji. Wiem, ze kontrola z PiWu do mnie nie wpadnie ale placenie kar ani podroze do Polski zeby skladac wyjasnienia mi sie nie usmiechaja. Niestety chyba nie bedzie mi dane sie upewnic ze wszystko jest zalatwione jak nalezy.

Iskra de Baleron, Czy wiesz moze jak moge sprawdzic czy wszystko zostalo przy eksporcie zgloszone jak nalezy w zwiazku? Export (ze wszystkimi papierami) powierzylam firmie kilka lat temu i chcialam sprawdzic czy na pewno wszystko w zwiazku zalatwione jak nalezy, ale WZHK powiedzial ze nie oni nie przechowuja informacji na temat exportu koni wiec nie powiedza mi czy moje konie mialy dopelnione wszystkie formalnosci. Wydaje mi sie to nielogiczne bo z jednej strony jest obowiazek zgloszenia do nich ze kon wyjezdza a z drugiej informuja mnie ze oni takich danych nie maja i mi nie powiedza czy eksport koni byl u nich zgloszonony.

TRATATA, nie sprzadalam koni za granice. Kupilam konie w Polsce i wywiozlam je do siebie za granice. Konie posiadam ja tyle ze ani ja ani konie nie jestesmy w Polsce.

A czy ktos sie orientuje co w przypadku koni zakupionych w polsce przez Polaka ale i konie i wlasciciel nie przebywaja w Polsce? Konie wyjechaly w 100% legalnie kilka lat temu ze wszystkimi papierami eksportowymi z DEFRY. Zadzwonilam do WZHK dopytac czy widnieja u nich jako wyeksportowane ale Pani powiedziala ze oni takich informacji nie posiadaja i trzeba dzwonic do ARiMRu, ale jednoczesnie zaznaczyla ze kazdy posiadacz konia musi sie zarejestrowac. Z jeden strony nie widze sensu rejestracji skoro koni (ani mnie) w Polsce nie ma i raczej nie bedzie, ale z drugiej nie chcialabym zeby ktos sie doszukal kiedys ze jestem wlascicielem i sie nie zarejestrowalam w bazie wiec kara sie nalezy.

Piaffallo, my od kilku dni testujemy te maty, narazie sprawdzaja sie w 100%, niestety takze nie jest to tanie rozwiazanie
http://www.inbsystem.com/index.php/de/

KaNie, dzieki, jesli nie zdecydujemy sie na zrobienie padoku all-weather to na wiosne bedziemy robic maty!

KaNie, dzieki, obejrzalam ich strone, wyglada sensowanie ale chyba musze poczekac az ziemia wyschnie (pewnie do wiosny) i polozyc to na wyrownana ziemie, wtedy ma szanse zadzialac. widzialam ze mocuje sie jedna mate do drugiej, czy mocuje sie tez to jakos do ziemii?

Tez mam z equimatu stajenne i padokowe i sa super.
KaNie, Moglabys powiedziec cos wiecej o matach padokowych? Jakie konkretnie masz i jak powinno sie montowac? Szukam czegos co zadziala przy bramakach i miejscach zadawania siana na padoku ktory jest na glinie. Aktualnie mamy w tych miejscach bagno.