Również łączę się w bólu - Mój 161 cm, a chłopak🙁

Jakie ochraniacze transportowe macie dla swoich Śląskich? Bo ja mam dylemat... zastanawiam się, jak to jest z długością? Mój jak na śląskie przystało raczej niskopodwoziowy i boję się, że każde full będzie za długie. Może pytanie z doopy Wam zadaje, bo każdy koń jest inny i najlepiej mierzyć...ale jestem ciekawa, czy miałyście/mieliście problem z dopasowaniem transporterów. Mój jest niski 162cm. Niby fulle nosi ochraniacze, ale często ujeżdzeniowe są jednak za długie:/ W sumie, to samo mam z derkami zimowymi - od szyi do ogona git, ale często za długie na wysokość 🙁 Eh, przyznam, że ślązaki są niestandardowe😀  Albo tylko mój  🙄  😲

Na siano siatka z małymi oczkami, a co do owsa, to wrzuca się do żłoba duże (tak duże, żeby nie zjadł!) okrągłe, gładkie kamienie - pomaga. A ile razy dziennie ma posiłęk?

No właśnie mi teraz też będzie modyfikować Klinika siodła mojego Batesa. Zobaczymy  🙄

catalinak, - nie jest w nowym typie, fakt, że ma dość zgrabną głowę i suchą nogę, ale klaty kawał. Dużo robi zdjęcie i ujeżdżenie, zyskuje w ruchu. Dla porównania fota z zajazdki:

😁

W rozsądnej pracy konie pięknieją 🙂

elita17, - Frombork mi się bardzo podoba, w dość długich liniach jak na ślązaka 🙂 Życzę zdrowia ciężarówką!



O kurczę, faktycznie! Na tych fotkach z zajazdki widać, że ślązak 💘 Bardzo ładnie z nim pracujesz, bo wygląda kwitnąco. Przyznam, że mój młody jest w podobnym typie co Twój, jedynie ma większy, garbaty łeb, który trochę ziemniorem zalatuje, ale rodowód ma całkiem nienajgorszy - Brytan po Jarsen i matka Rumba po Brawo.

Co do siodła... Czy wy również macie taki problem z wyborem siodła? Najgorzej jest znaleźć używane siodło z szerokim kanałem. Przyznam, że w pewnym momencie stwierdziłam, że wale te wszystkie siodła i biore na miare! Jednak producenci siodeł uświadomili mi, że siodło na miare, to dopiero po 5 roku życia. Oczywiście mają racje, ale dla mnie kupno siodła, to stresująca sprawa. Już miałam raz sytuację, ze laska nie chciała przyjąć niepasującego siodła i koniec:/

@keirashara, ciężka praca popłaca, gratki wielkie!🙂 No właśnie, warto robić swoje i nie oglądać się na zdanie innych, ale czasami — tak po ludzku — robi się przykro.
Twój śląski jest w nowym typie? Bo wydaje się drobny, wygląda ładnie wierzchowo🙂 Mój to habanicho-łebJakSklep 😉 liczę, że urośnie jeszcze 👀

Ja się poki co nie spotkalam - moze dlatego ze moj nie wyglada, jak mowie ze to ślązak to kazdy "ale tego nowego typu, nie?"
Mój do roboty jest fantastyczny.

Na dziwnych ludzi trafiłas.
Zreszta tu już była dyskusja ze do C się kazdego konia dopchnie, masz ambicje na wiecej?


Nie mam ambicji na więcej, ale tutaj nie o to chodzi. Po prostu jestem mocno zaskoczona, że ludzie z championami (oczywiście ironia) uważają, że koń śląski to do woza, nad morskie oko, rekreacji itp. A dla mnie takie opinie są dziwne, zaskakujące i krzywdzące dla tej rasy. Raczej jestem osobą, co nie przejmuje się opiniami innych, bo zawsze trzymam się SWOICH planów,  ale wiecie jak to jest: jak ktoś w kółko obraża konia ktorego się uwielbia i wybory, których się dokonuje, to aż chce się komuś przyłożyć, serio 😀 No nic, chyba tacy po prostu są ludzie. Napisałam na forum, bo byłam ciekawa, czy spotkaliście się z takimi sytuacjami/komentarzami, czy to może tylko specyfika stajni, w której jestem.

Hej, mam do Was pytanie. Czy też tak macie, że wszyscy ujeżdżeniowcy patrzą z politowaniem na Was i Wasze śląskie konie? Ja spotykam się z tym ciągle i przyznam, że podcina mi to skrzydła. Zdania typu: " ale nie zrobisz tego, czy tamtego, bo to ślązak, one nie potrafią" albo "no taki ma temperament leniwy no bo to ślązak" lub "no to jest koń zimnokrwisty (tak, tak ludzie myślą), to za dużo nie osiągniesz, nie wolałaś kupić fryza?" Nie wspominając już o tym, że nikt ślązaka trenować nie chce, bo siara. Nie mówie, że każdy, ale jest wielu trenerów, którzy ślązaka w trening nie wezmą. Jestem ciekawa, jak to u Was wygląda w środowisku i jak sobie radzicie z takimi komentarzami/zachowaniami.

Na razie trudno nazawać jego pracę pracą, dopiero jest zajezdżany, a to 15 min, to jest 15 minut kłusa. Nie wliczam w to stępa przed i po. Wiem, ze to młody koń (3 lata) i wiem, że często zdarza się tak, że na początku młode konie są niechętne do przodu, ale trochę się martwię, jego brakiem chęci. Ogólnie ma trochę takie usposobienie, jest to koń typu: mam na wszystko wyj...ne 😀, w sensie pełen chill i relax cały czas. Odkąd został wykastrowany, zauważyłąm tendencję spadkową energii. Możliwe, że to kwestia jedzenia, dlatego zapytałam Was o suplementację. Nie dostaje dużo owsa, bo ok 1,5 kg dziennie, siano dwie kostki dzinnie, plus sieczka z lucerany, zdecydowanie chudy nie jest. Zastanawiam się nad dodatkowymi paszami gotowymi, macie jakieś sprawdzone? Badanie krwi, to dobry pomysł, zrobię jeszcze w tym tygodniu.

Mam do Was pytanie, ja radzicie sobie z brakiem energii u Waszych ślązaków? Mój wałaszek zaczyna dopiero pracę i widzę, że będzie do pachania konkret:/ Potrafi się ruszać, ale chyba chęci brakuje mu do czegokolwiek. Boję się, że może być tzw. Trupek🙁 Od razu odpowiem, ze nie pracuje ciężko, 15 min co drugi dzień. Suplementacja, jakieś porady dotyczące treningu? Koń lżejszy stary typ, przenaczenie tylko ujeżdżenie. Dajcie znąć proszę🙂

Wow! Śliczny

Cudny źrebol! 💘

Przepraszam za post pod postem 😡

Czy ktoś z Was wie coś o jakimś ogierze z licencją na sprzedaż? 🙇


Mam po nim konia, cudo😉

http://ogloszenia.re-volta.pl/ogier-brytan/o/46391/?szukaj=brytan&wzrostMin=0&wzrostMax=180&wiekMin=1990&wiekMax=2018&sortowanie=0