quantanamera
konie z szopy
Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online:
Aktualnie online!
Najnowsze posty użytkownika:
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:52
dasd
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:51
dasd
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:51
eqweqw
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:51
eqweqw
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:50
dsadasd
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:49
rewr
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:49
rewr
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:49
rewr
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:48
rewr
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 02:46
sada
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:37
rwerwe
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:36
dasdas
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:35
fefrw
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:33
fsdfsd
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:29
rtewrwe
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:28
ewqeq
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:28
ewqeq
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:27
sarereqwe
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:27
sarereqwe
rewrwe
autor: quantanamera dnia 01 kwietnia 2025 o 01:26
sarereqwe
rewrwe
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 23:19
rwerwerw
fdssfsd
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 11:55
fsdsdfsd
fdssfsd
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 11:53
fsdsdfsd
fdssfsd
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 11:53
test
fdssfsd
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 11:34
rerwer
fdssfsd
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 11:34
fsdfsdfs
dasdsa
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 11:30
reewrwe
dasdsa
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 11:21
fdsfsdfsd
dasdsa
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 11:02
dasdasd
dasdsa
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 11:02
dasd
sasas
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 10:57
sasasa
foto
autor: quantanamera dnia 31 marca 2025 o 10:52
podobno nie dziala
Książka skarg i wniosków
autor: quantanamera dnia 28 marca 2025 o 13:35
poprawione - teraz klikanie w logo na forum przenosi na główną forum, a w pozostałej czesci serwisu na strone główną serwisu
Problemy techniczne z r-v
autor: quantanamera dnia 29 marca 2024 o 03:56
Gandalf Biały, to jest serwer do badania statystyki odwiedzin, nie wiem czemu antywirus się do tego przyczepił, tam nie ma nic niebezpiecznego...
Ogon
autor: quantanamera dnia 09 marca 2019 o 20:57
Urośnie bardzo szybko - na MTG włosy dostają turbo. Ostatnio testowałam na źrebakach, które w miarę wesołej zabawy w ściąganie sobie kantarów pozdejmowały je sobie trochę z owłosieniem na twarzy 😁
Polecam ogólnie wersję Original - ma bardzo normalny i akceptowalny zapach.
Kupno konia
autor: quantanamera dnia 01 marca 2019 o 23:43
Muchozol, piszesz że w razie wątpliwości w pogotowiu było rtg. Nie robiłaś kompletu zdjęć przy okazji kupna? Tylko próby zginania?
Zdjęcia można robić nawet i odsadom 🙂 Tyle tylko, że do zakończenia wzrostu sytuacja nożna może się jeszcze sporo zmienić. Ja bym chyba badała takiego 2,5-latka - akurat na zimę, co przy ewentualnej konieczności artroskopii nie zabrałoby koniowi dużej części sezonu pastwiskowego.
Nadpobudliwość- jak pomóc koniowi z tym 'żyć' i trenować?
autor: quantanamera dnia 18 lutego 2019 o 14:55
rox, ja bym spróbowała, każdy koń inaczej reaguje, więc gwarancji nie masz. Np. na mojego Suchego nie działało nic, żadne preparaty z magnezem, l-tryptofanem, chmielem, melisą, innymi niepokalankami i co tam można jeszcze wymyślić. Teraz mam szatana, naprawdę konia z ultra prądem, który dostał ziołowy preparat... i zasnął po prostu.
Easy Ride testowałam na dwóch koniach, na jednego nerwusa zadziałał rewelacyjnie, ale kobyła o tysiącu twarzy dalej miała tysiąc twarzy 🤣
Kupno konia
autor: quantanamera dnia 17 lutego 2019 o 13:46
Steryd wyjdzie co najmniej przez miesiąc. A kto konia badał, lekarz zatrudniony przez kupującego? Faktycznie nie miał żadnych zastrzeżeń co do oddychania, sam orzekł brak wskazań? Czy to sprzedający powiedział, że nie ma wskazań?
Do tego jest chudy.
No ten argument to akurat jest słaby - dwa tygodnie temu też chudy musiał być 😉
Kupno konia
autor: quantanamera dnia 16 lutego 2019 o 20:42
Steryd wyjdzie na badaniach krwi jeśli był podany. Jeśli sprzedający się nie zgodził na badania, to jest to podstawa do zwrotu, ale przede wszystkim to powinna być podstawa do zapalenia dziesięciu czerwonych lampek przed zakupem 😲
preparaty na stawy
autor: quantanamera dnia 15 lutego 2019 o 17:46
edekru, porządny preparat z MSM, opcjonalnie jeszcze z glukozaminą, chondroityną i HA. Kolagen nie szkodzi, ale to jest białko pochodzenia zwierzęcego, cały czas w sumie tak naprawdę nie wiadomo, na ile on jest przyswajany dla roślinożercy.
I zdecydowanie treściwe out - sieczka z garścią granulatu/musli/a najlepiej balancera. Czas zrobi swoje.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: quantanamera dnia 11 lutego 2019 o 12:54
karolina_, haha no idealnie ujęty trening, poczułam się, jakbym tak była :P
Kurka wodna, a ja dopiero u pięciolatków zaczynam mieć konkretne panowanie nad tempem, takie, żeby były początki wycofania na zad w skróceniu i koń starał się to sam trzymać, w dodaniach się otwierał i niósł/dźwigał, a nie spadał. Lotne też mi się ogarniają przy 5/6-latkach, tak żeby były w równowadze i symetryczne to już w ogóle. A tu 3,5 latek na haczydle jeżdżony wszystko robi, wstyd mi normalnie 😉
No i ten wstęp do ustępowań mnie zaciekawił 😀 To lotne robi, a od łydki się nie odsunie? 👀
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: quantanamera dnia 11 lutego 2019 o 12:27
Oj chciałabym zobaczyć te lotne, kontrgalopy i skrócenia/dodania w każdym chodzie 😁 Jakoś łatwiej mi jest uwierzyć z buziaki i kładzenie się :P
siodło ujeżdżeniowe
autor: quantanamera dnia 10 lutego 2019 o 22:55
bg, oni nie poszerzają siodeł, mogą Ci najwyżej zrobić poduszki spodnie w innym kształcie.
Kupno konia
autor: quantanamera dnia 10 lutego 2019 o 22:44
Smok10, my tu dyskutujemy o trzylatkach za 10 tysięcy. Na które ma zarobić tajemnicze wysyłanie innych koni do sportu albo sprzedaż krów 🤣
Oczywiście, że to biznes (poczytaj proszę, co powyżej pisałam) i to powinien być biznes pozwalający godnie z niego egzystować. I w wielu miejscach w PL to już się udaje, chociaż to zajebiście trudny kawałek chleba. I niestety przez takich krzykaczy o rozboju w biały dzień wielu hodowców nie ma z czego inwestować w sport i starty całkiem ciekawego materiału. Albo tnie koszty. Albo w ogóle sobie odpuszcza zabawę w konie.
OlaZabka00, to dawaj przykłady tych super koni po dychu od łba. Tylko konkretne - skoro musisz jeździć po stadninach i szukać, to jakoś ich nie obrodziło 😉
W ogóle to mnie nieźle rozbawia deklaracja "za super papier to można zapłacić". No faktycznie ma on szczególne znaczenie na przykład w kontekście wałacha 🤣 Jak wyżej napisała lillid, kupujesz konia, nie wpis do paszportu.
fabapi, rozbój w biały dzień 🤣 Przecież koń je trawę, a trawa jest za darmo. Obsługa do tego konia lata przy nim za friko z pasji. W dupach się ludziom poprzewracało, trzylatki to powinny iść w pakietach bierz pan jednego, drugi będzie gratis 🤣
karolina_, a już piszę 🙂
Kupno konia
autor: quantanamera dnia 10 lutego 2019 o 19:14
vanille
Zdaję sobie sprawę z tego, że hodowla jest droga, zresztą tak jak i same jeździectwo.
Ale zazwyczaj to się właśnie nie zwraca. Z tego powodu też zazwyczaj ośrodki które hodują konie mają jakieś dodatkowe źródło dochodów.
Czy to hodowla krów, produkcja mleka czy wystawianie koni w zawodach.
Czy Ty sama osobiście kupiłabyś młodego 3 letniego konia za 30 tysięcy bez super pochodzenia?
Hahaha, wystawianie koni w zawodach źródłem dochodu 🤣 To jest dopiero hobby i dlatego też sporo fajnych koni kiśnie gdzieś za krzakami i nigdy w życiu nie będą miały szansy być prawidłowo jeżdżonych i trenowanych.
Rozumiem, że te ośrodki zarabiające krowami Twoim zdaniem mają hodować konie po to, żeby dołożyć sobie straty? To może jednak tego nie robić i poprzestać tylko na krasulach i mleku, po co to dokładanie do koni? Przyjdzie taki czas, że koni z polskiej hodowli nie będzie i to właśnie przez takich "koniarzy", co to innym patrzą w portfel i odmawiają prawa do godnego życia. Jak się sprzedaje 3latka za 30tysięcy (rozbój w biały dzień!), to naprawdę w życiu otwiera się multum możliwości z tej finansowej rozpusty. Odliczając koszt żarcia, kowala i szczepień, a nie doliczając kosztów pracy (obsługi) ani kosztów stanówki i utrzymania konia to z takiego konia wyjdzie powalający zysk 10 złotych dziennie 🤣
OlaZabka00, to ja mam dla Ciebie propozycję - chodź do mnie pracować za taką cenę na trzy lata, może być i na pół etatu i może być tylko przy jednym koniu 🤣
Kupno konia
autor: quantanamera dnia 09 lutego 2019 o 23:08
A ja rozumiem obydwie strony, to znaczy jako kupiec faktycznie chciałabym i oczekiwała, żeby koń został zaprezentowany nie tylko w warunkach polowych. U jednego z nadmorskich hodowców mogłam sobie obejrzeć dwulatki na trawie pod brzuch, na 4-hektarowej łące, gdzie stały w miejscu albo przespacerowały do kolejnej kępy żarcia stępem jakieś 400 metrów od nas na drodze. Jakby to powiedzieć... nic nie kupiłam 🤣
Ale jako równocześnie dobrze zdaję sobie sprawę, ile pracy wymaga ułożenie konia, nawet bardzo wstępne. Ta praca się nie weźmie znikąd, ktoś ją musi wykonać, a jeszcze ktoś inny za nią zapłacić.
OlaZabka00, zobacz, że sama piszesz, że ten jeden konik akurat wpadł Tobie w oko, więc się zajmowałaś jego ucywilizowaniem. To dlaczego nie zajęłaś się również tym, co wpadł na kraty? Przecież wystarczyło zostać chwilę dłużej po godzinach. Nie chciało Ci się?
dużo zależy od ludzi, którzy na każdym etapie mają kontakt z końmi i od tego czy im się chce i czy robią to z pasji czy z musu.
Byłam jakiś czas temu w Sząbruku oglądać młode trakeny. Wszystkie młode konie ucywilizowane, grzeczne, chodzące na uwiązie, pozwalające się zabrać od stada towarzyszy bez paniki czy histerii. Codziennie czyszczone, na zadbanych kopytach. Tylko żaden nie kosztował 10 tysięcy - to jest prawdę mówiąc właściwie koszt siana, co taki trzylatek zeżre, i słomy, którą zagnoi. Niemiecki hodowca za tyle nie sprzeda odsadka. Polski hodowca ma go jeszcze pasją trzy lata trzymać, kowal pasją strugać, a berajter pasją ułożyć i może jeszcze zajeździć... A klient pomarudzi, że prezentacji konia nie było.
Kurczaki, ja to sama bym była pierwsza w kolejce, żeby sobie nakupować tanich i jeszcze do tego super koni 😉 Tylko jak to jest, właśnie wykańczam u siebie drewnianą angielską stajnię i dziś była ekipa malować / impregnować budynek i jakoś nie wiem dlaczego skubani nie chcieli mi tego zrobić po godzinach i z pasji 🤣 Przecież lubią w drewnie dłubać, mogli by coś dać od siebie, co oni z musu robią? :P
Biotyna
autor: quantanamera dnia 09 lutego 2019 o 22:15
U mnie w stajni Formula 4 Feet dostaje kilka koni do żłobu, bez owsa, tak po prostu jako przysmak. Wmiatają na zero z zachwytem. Ten granulat jest zrobiony na bazie lucerny, ładnie lucernowo pachnie, więc to musi być naprawdę niezły francuski piesek z tego konia-niejadka 😁
Ściągamy sobie 20kg i dzielimy na parę osób, wychodzi naprawdę niedrogo za kilogram - gdyby ktoś się chciał przyłączyć na kolejne zamówienie, to zapraszam.
Z suplementów, które dobrze przetestowałam i sama używam mogę polecić Yarrovia Equinox Hooves:
[url=
https://animalia.pl/yarrowia-equinox-hooves-drozdzowy-suplement-dla-zdrowych-szybkorosnacych-kopyt-25kg/szczegoly/33774/#opis]
https://animalia.pl/yarrowia-equinox-hooves-drozdzowy-suplement-dla-zdrowych-szybkorosnacych-kopyt-25kg/szczegoly/33774/#opis[/url]
Ma bardzo dobry skład, w przeliczeniu na dawkę ma nawet więcej biotyny niż 4 Feet czy Officinalis. Cena też przyzwoita (chociaż tu nic nie przebija Officinalisa). Tylko tu może być właśnie problem z pobieraniem preparatu - ten granulat bardzo mocno pachnie drożdżami, czy po prostu nie owijając w bawełnę "wali rybą" 🤣 Moje konie na żadne Yarrowie nigdy nie kręciły nosem, ale pewnie taki co bardziej podejrzliwy i węszący egzemplarz nawet by się nie zbliżył do żłobu 👀
Poprawny dosiad
autor: quantanamera dnia 08 lutego 2019 o 15:12
Diakonka, owiń talię owijką polarową i dbaj, żeby w trakcie jazdy ta owijka utrzymywała się poziomo, równolegle do bandy.
Poza koniem (uwaga, mega głupie ale skuteczne). Bierzesz nie za grubą książkę i nie za dużą - atlas świata odpada 😁 - książkę i wkładasz sobie oo przodu pod spodnie. Ma być ulokowana tak, żeby jej połowa wystawała zza paska / guzika spodni, a cała dotykała całego mięśnia prostego brzucha. Jak się taką konstrukcję przykryje dłuższym swetrem, to nawet nie widać i można tak iść nawet na zakupy 😉 Z książką chodzimy, siadamy, wstajemy, napinając mięśnie brzucha na tyle, żeby poczuć jej kształt, "przylegać" mięśniami do okładki bez wypychania jej do przodu lub przepychania poza pion. Świetnie wzmacnia nie tylko mięśnie brzucha, ale "robi" też mocne plecy.