Ciężko sprzedać, ciężko kupić- Wasze refleksje o handlowaniu końmi
autor: Alekei dnia 22 stycznia 2015 o 15:36
Chciała bym zapytać...
Czy mam prawnie możliwość odzyskania konia, który bez żadnego podpisywania umowy trafił do handlarza?
Zostałam oszukana. Pierwszy raz sprzedawałam konia, a cały przebieg sprzedaży wyglądał bardzo dziwnie.
Mężczyzna mówił mi, że chce kupić konia dla córki do jazd. Następnego dnia dowiaduję się, że to był handlarz
i najprawdopodobniej koń niedługo trafi do Niemiec. Mimo mojego tłumaczenia o potrzebie umowy kupna/sprzedaży konia,
mężczyzna stwierdził, że nie jest to potrzebne i że nie mam się czym martwić. On mi dał pieniądze, a ja mu paszport i konia.
Nie było żadnego podpisywania umowy zmiany właściciela, czy kupna. Nic. Po prostu odjechali. Dziwna sytuacja, a
ja naiwnie wierzyłam, że kon faktycznie będzie towarzyszem jakiejś dziewczyny.
I nasuwa mi się jedno pytanie. Czy mam według prawa możliwość odzyskania konia?
Powtórzę, że nic nie było podpisywane.