M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
autor: samuraj_jack dnia 30 grudnia 2014 o 20:49
Nacięliśmy się raz, na lodówkę Elektorluksa. Ale byłam szczęśliwa, jak się popsuła! Ze 3 lata miała, a ja skakałam z radości (a facet w serwisie dziwnie się patrzył, jeszcze mu się nie zdarzyło, żeby klient śpiewał ze szczęścia na wieść, że obiekt nie nadaje się do naprawy).
Hej,
zdradziłabyś jaki to model był i co było z nim nie tak?