Malwerto

Konto zarejstrowane: 09 stycznia 2013

Najnowsze posty użytkownika:

Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Malwerto dnia 10 stycznia 2013 o 16:06
Ashtrey i inni nie zrozumieliscie mnie albo ja napisałam nie tak jak powinno się napisac 🙂 chodziło mi o to, że wynosze się z trzech powodów: z problemu atmosfery, trenera a do niedawna jedzenia. Chodziło mi o to że jedzenia nie było a teraz jest i dlatego wszystko da się naprawic. Wyraziłam swoją opinie i powiedziałam co mi sie w tej stajni podoba a co nie. Wiec nie nazywam to obrabianiem dupy. Przepraszam jeżeli pisze z błędami i moje wypowiedzi można dziwnie zinterpretowac ( moim priorytetem to dobro koni, nie chodziło mi o to że brak jedzenia to nie problem tylko że da się to naprawic i zostało naprawione więc w sumie mam już tylko dwa powody zeby sie wyprowadzic.)
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Malwerto dnia 09 stycznia 2013 o 22:09
Indianwolf zmieniło się, już pisałam 🙂 To nie znaczy że jest tragicznie. A co do innych: jestem tutaj bo zazwyczaj zaglądałam na forum, ale jak dzisiaj zobaczyłam wypowiedzi które według mnie są nieprawdą, chciałam zareagować. Widziałam że konie nie miały siana oraz zazwyczaj widzę nie najlepszą słomę. Nie mam zamiaru obrabiać dupy komukolwiek, tylko przedstawić sytuacje ponieważ ktoś się zapytał. A więc odpowiadam że każda stajnia ma swoje wady i zalety. Jako pensjonariuszka przedstawiłam z mojego punktu widzenia wady i zalety Enklawy. Nie zapominajmy o tym ze każdy ma po trochu racji i trzeba rozpatrywać każdą opinie ludzi, nie tylko własną 😉
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Malwerto dnia 09 stycznia 2013 o 19:41
Witajcie,
Jest to mój pierwszy post, niestety żeby wypowiedzieć się na temat Enklawy. Jestem tam od lutego 2012, czyli prawie rok. Przez dłuższy czas było naprawdę fajnie, jednak sytuacja zaczęła się komplikować od ponad dwóch miesięcy. Ze stajni wynosi się 6 koni, 7 koń już się wyniósł. Stajnia ma swoje duże plusy, takie jak duże łąki, możliwość wychodzenia ogierów na padok czy hala ( została pocięta, ale wszystko zostało naprawione w miarę szybkim tempie). Wady jednak są... Zrobił się podział na dwie grupy: ci którzy lubią właścicielkę oraz ci którzy jej nie lubią. Jak dla mnie to absurd, ponieważ wszyscy jesteśmy w tym miejscu aby dzielić się pasja która nas wszystkich połączyła : konie. A więc taka atmosfera jest nie na miejscu. Plotki oraz kłótnie stały się bardzo nieprzyjemne. Zgadzam się z tym, że konie przez jakiś czas nie miały siana ( widziałam ) a niektóre osoby ze stajni widziały to w czasie świat. Słoma niestety jest ogromną wada w tej stajni: nie jest bardzo dobrej jakości, a nie zawsze jest czysto. Dowodem na to jest to, ze konie w większości mają gnijące strzałki. Należę do osób, które się wyprowadzają i mam do tego dwa powody: zmieniam stajnie bo trener zmienia, poza tym atmosfera w stajni zaczyna być nie do zniesienia. Co do końskiego jedzenia, to nie jest dla mnie powód, bo wszystko da się naprawić 🙂 Bardzo się ciesze, ze zostały podjęte jakieś działania i konie maja dobrej jakości jedzenie. Podsumowując, będę tą stajnie różnie wspominała: po części dobrze, po części złe. A co do właścicielki: być może nie wiedziała o tym, ze podczas jej pobytu konie nie miały wiele do jedzenia tak więc nie osadzajcie jej. A jeżeli chodzi o prywatne sprawy to zawsze trzeba to sobie wyjaśniać na priv, a nie na forach ( na przykład jeżeli chodzi o wszelakiego rodzaju kłótnie). Pomyślcie tez o tym, ze utrzymanie stajni wcale nie jest takie łatwe 😉 chociaż to niby niczego nie usprawiedliwia. Zmieniając temat przepraszam jeżeli robię jakieś straszne błędy, ale nie jestem w pełni polką 🙂