Nirvette
just close your eyes
Konto zarejstrowane: 26 listopada 2012
Ostatnio online: 13 grudnia 2024 o 00:27
Najnowsze posty użytkownika:
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Nirvette dnia 11 maja 2020 o 20:59
Oczywiście, że chodzi o kulturę itd., ale czasem wystarczy zapytać tej osoby, a nie lecieć i komentować gdzieś, gdzie dana osoba może nawet nie mieć pojęcia o tym, że ktoś ją krytykuje. Krytyka jest spoko, jeśli jest konstruktywna. Czasem wystarczy z kimś porozmawiać i zapytać o powody danej zbiórki zanim się zacznie z tematu szydzić.
I chodzi mi właśnie o to, że większość osób z góry zakłada, że te zbiórki to są na zasadzie "dej, bo mi się należy", bo pół roku temu kupiło się nowego konia i było na to stać, a teraz ciężko z pieniędzmi na diagnozę poprzedniego. Tylko nikt nie patrzy na to, że w międzyczasie właściciel stracił pracę, stracił dochód, wyprzedaje ze sprzętu itd. co może, byle zarobić i że dana zbiórka wyszła od niego dlatego, że mu gro osób to zasugerowało. I Ci, których najbardziej "boli" to zbieranie wolą szydzić sobie z tego przykładowo na rv, zamiast zapytać jak to się stało, że ta zbiórka w ogóle powstała.
Nie mniej jednak nadal uważam, że jak coś Cię irytuje w profilu danej osoby, to nie czytaj. Po co? Po co sobie samemu psuć nerwy, skoro i tak Cię dany temat nie interesuje, tylko wkurza? Niezdrowa ciekawość?
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Nirvette dnia 11 maja 2020 o 20:42
Jest okropnie toksyczne. Zwłaszcza to teraz widzę po instagramie. Rozwijam sobie skromnie swoje konto, mam jakieś tam grono odbiorców i kilka znajomych z jeszcze większymi zasięgami, między innymi trzymam blisko z Sandrą. No i później wchodzę sobie poczytać rv i widzę w różnych wątkach żale wylewane na instagramerki, bo jakaś miała czelność założyć zbiórkę. No różnie bywa w życiu, ale tak na dobrą sprawę to wpłaty są dobrowolne, nie ma na to przymusu. Nikt tego ludziom z wypłaty na siłę nie zabiera, każdy może taką zbiórkę założyć nawet na nowy czapraczek jeśli ma taką chęć... A czy uzbiera i czy ludzie będą mu te pieniądze dawać to już problem założyciela zbiórki. 🙄 Jak kogoś boli czyjś "kontent" to wystarczy tego nie czytać, a nie później przeżywać, że ma się ileśtam lat na karku, a dalej czyta się te "bzdury".
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Nirvette dnia 11 maja 2020 o 20:32
Ale Sandra już jakiś czas temu powiedziała,że nie ma możliwości zdrowotnych na jazdę konną. Wcześniej faktycznie szukała konia do jazd, teraz już nie ma możliwości jazdy, więc może mieć i nawet szetlanda, nic nikomu do tego, póki koniu nie dzieje się krzywda.
Z adopcją nie jest tak kolorowo, różnie bywa z tymi fundacjami, niestety...
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Nirvette dnia 02 lutego 2020 o 20:10
Jak ja zaczęłam brać do mojego kon ia fizjo, osteo i saddlefittera to najpierw wszyscy się chichrali pod nosem, że nawiedzona, koń zdrowy, biega, skacze, o co durnej babie chodzi... 🤔wirek: A koń się wściekał przy siodłaniu, odkopywał się przy wsiadaniu, bronił się i robił różne inne rzeczy, no to szukałam odpowiedzi - i znalazłam. Nagle gdy regularnie miałam wizyty fizjo, pierdzieliłam się z dopasowaniem siodła etc. to ludzie zaczęli to jednak podziwiać i też nieśmiało stosować. Niestety większość jednorazowo, ale no, przynajmniej już się ze mnie nie nabijają 😉
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Nirvette dnia 03 października 2019 o 20:50
aniapa, coś cudownego! 😍 piękne kolory, piękna ilość, gratuluję odwagi i tak świetnego tatuażysty!
Mi powoli goi się utyty jednorożec, obserwuję na instagramie moją tatuażystkę i ona ciągle wrzuca jakieś nowe projekty... A ma styl tak idealnie mi odpowiadający... I już mi się kreuje tatuaż na udo w jej stylu 👀 chyba zbankrutuję!
Swoją drogą, ile czasu Wam się goiły tatuaże? Mi minęły 3 tygodnie i nadal jest lekko wypukły, ma lekkie strupki, ale totalnie nie swędzi i nic się złego z nim nie dzieje.
No i jak dbacie o zagojone tatuaże? 🙂
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Nirvette dnia 06 września 2019 o 23:22
Ja w środę jadę na pierwszy tatuaż i stresuję się jak nie wiem 😲 Lecę z Bydgoszczy do Łodzi po niego. Jak się przygotować do tatuażu? Wiem, że nie można pić alkoholu na dzień przed, fajnie żeby skóra była nawilżona i żeby mieć coś słodkiego w razie "wu".
Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )
autor: Nirvette dnia 07 lipca 2019 o 20:02
Infantil, piękny jest ten kolczyk 😍 Też bym chętnie sobie taki machnęła, ale mam aparat ortodontyczny i nie wiem, czy by mi nie zaczepiał o niego 🙁 chyba poczekam, aż mi go zdejmą 😉
chiropraktyka
autor: Nirvette dnia 11 czerwca 2019 o 21:00
Osteobajko. Ania nie jest z wlkp, ale robi trasy po całej Polsce.
chiropraktyka
autor: Nirvette dnia 26 maja 2019 o 20:01
Osteopatę mogę polecić Anie Bajko - ja i moi znajomi ze stajni są bardzo zadowoleni z jej wizyty 🙂
Cavaliada Tour 2018/2019
autor: Nirvette dnia 04 marca 2019 o 12:46
Jako wolontariusz pracujący na rozprężalni powiem, że psy latające samopas to zmora. Jak szły na smyczach to wszystko spoko, ale była sytuacja, że trzy psy latały po całej rozprężalni, między końskimi nogami i skończyło się to tak, że jeden z koni się wkurzył, wystrzelił kopa, ale nie trafił w psa,tylko w jeźdźca na koniu obok... Facet musiał się wycofać z konkursu, na szczęście chyba nic poważnego się nie stało, bo popołudniu już startował, ale komisarze nieźle się nasłuchali.
Mi się podobało, aczkolwiek publiczność nie do końca ogarniała doping 😉 Pierwszy raz się spotkałam z tym, żeby Tarant musiał tak często zachęcać do oklasków czy okrzyków na speed&music.
Ze strony wolo to było trochę chaosu, na rozprężalni przez przeciągi było momentami tragicznie zimno, a stępowalnia była naszą zmorą.
Liczę jednak, że za rok się powtórzy i poprawią wszystkie niedociągnięcia 🙂
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: Nirvette dnia 31 stycznia 2019 o 13:15
Dzięki! A orientujecie się jaki to jest mniej więcej koszt? Wstępnie u mnie w stajni są chętne dwie osoby na takie dopasowanie i totalnie nie mam pomysłu, jaki jest przedział cenowy przy takich atrakcjach..
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: Nirvette dnia 30 stycznia 2019 o 15:21
Kogo polecacie do dopasowania siodła w Bydgoszczy? Osteopatka zarządziła, że mamy za wąskie siodło i muszę wymierzyć dobrze konia, żeby dopasować nowe. Potrzeba mi kogoś dobrego, kto do mnie dojedzie 🙂
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Nirvette dnia 27 stycznia 2019 o 16:03
Szukam informacji o wałachu Lindar (wołaliśmy na niego Magic), matka Linda, ojciec Baldor, urodzony 24.03.11. Kary w siwiźnie, gwiazdka na czole, nieduży ok 152cm w kłębie. Został sprzedany w październiku pod Gdańsk, ale niestety powędrował dalej i nie mam kontaktu z nowymi właścicielami. Specyficzny charakter, próbował dominować nad człowiekiem. Ktoś, coś?
Nadal szukam informacji.
chiropraktyka
autor: Nirvette dnia 27 listopada 2018 o 21:40
Również polecam Anię Bajko 🙂 moje Rude miało przestawioną miednicę po upadku w przyczepie, do tego był wyższy prawą stroną ciała, po nastawieniu i trzymając się zaleconych ćwiczeń mam zupełnie odmienionego konia 😉 puściły usztywnienia, przestał trzaskać nogami o drągi, chętniej się rusza, nie bolą go plecy 🙂
Cavaliada Tour 2018/2019
autor: Nirvette dnia 27 listopada 2018 o 21:36
Będę, jak co roku, na wolontariacie, ktoś jeszcze na wolo? 😉
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: Nirvette dnia 15 listopada 2018 o 19:18
Pytanko w temacie derek. Czym wypełnić derkę? Mam możliwość ogarnięcia derki diy zimowej, ale nie wiem, czy może być wypełnienie takie jak w zimowej kurtce? Jakiego materiału do środka i na zewnątrz użyć? Od środka nada się polar?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Nirvette dnia 13 listopada 2018 o 16:39
Mój koń jakoś od wakacji zaczął zgrzytać zębami, teraz strasznie się to nasiliło. Zgrzyta praktycznie w każdej sytuacji, która jest dla niego jakkolwiek irytująca (typu dostał marchewkę i chce więcej). Nie kuli przy tym uszu, chyba, że jest już mocno poirytowany. Ot, stoi i jak mu coś nie przypasuje to zgrzyta. Potrafi pod siodłem stępować, nastawić uszy i coś obserwować i kilka razy zgrzytnąć. Czy ma to jakieś podłoże zdrowotne czy czysto behawioralne? Koń miał miesiąc przerwy od pracy, dzisiaj był pierwszy raz pod siodłem od tego czasu, jest po wizycie weterynarza, osteopaty i fizjoterapeuty, ale też faktycznie nie pomyślałam, by którąkolwiek z tych osób zapytać o ten nowy nawyk.
Ogólnie po prostu mnie drażni ten dźwięk i chciałabym wiedzieć skąd to i jak się tego pozbyć.
"Nie ogarniam jak..."
autor: Nirvette dnia 04 czerwca 2018 o 21:46
Mnie jakiś czas temu przeraził filmik, na którym chłopak zamknął się w łazience z kotem, w tej łazience był szczur, chłopak się darł jakby go ze skóry obdzierali i machał chyba miotłą (?), ostatecznie wyskoczył z łazienki z tym wrzaskiem, kot chciał uciec za nim, dostał jeszcze z impetu drzwiami... Wszyscy w komentarzach ubaw z wrzeszczącego ze strachu młodzieńca, a nikt nie spojrzał na przerażonego kota, który kompletnie nie rozumiał co się dzieje, skakał po ścianach, a i na końcu został mocno przytrzaśnięty drzwiami... Jedna moja znajoma też miała z tego ubaw i była bardzo zaskoczona, że mnie ten filmik nie bawi, a smuci...
Stajnie: kujawsko-pomorskie
autor: Nirvette dnia 15 maja 2018 o 13:25
Przeczytałam ostatnie 20 stron tego wątku i mam mętlik. Od września/października chcę przenieść mojego konia do Bydgoszczy. Nie mam auta, więc zależy mi na w miarę sprawnym dojeździe komunikacją (max.30min w jedną stronę). Szukam miejsca, gdzie koń będzie codziennie padokowany, z bezpiecznym otoczeniem, gdzie jak coś się stanie to zostanę poinformowana. Z fajnym placem i najchętniej halą. Karmienie 2-3 razy dziennie.
Myślałam nad Jarużynem, bo tam mam wf i podoba mi się to miejsce.
Nie zależy mi na złotych klamkach - ma być bezpiecznie i komfortowo.
No i niestety cenowo max 800-850zł/msc 😡
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Nirvette dnia 21 marca 2018 o 20:41
Dzięki dziewczyny 😉
Na lonży na czambonie koń bardzo ładnie pracuje, ale przy tym bardzo pilnujemy aktywnego zadu, żeby nie wlekł się tylko z nosem przy ziemi, ale z zadem w lesie. Szukałam czegoś na jazdę, bo Rudy był dotychczas jeżdżony na kilometrowych wodzach, no a w parkurze nawet małym tak nie ujedziemy, a przy próbie kontaktu owszem, odpuszcza, ale na chwilę, głównie przechodzi w tryb lama-lama i tak sobie tupta. Z resztą nawet biegając luzem na padoku odpala lamę i tak podróżuje. Z trenerką szukamy sposobu na zachęcenie go do zejścia w dół. Fizjoterapeuta sprawdzał, bolesności nie ma i siodło dobre, zęby zrobione, wędzidło chętnie przeżuwa. Na luźnej wodzy bez kontaktu chętnie śmiga z nosem w dole, z kontaktem tylko jak ma dobry dzień. 😉 Mamy już postępy, ale chcemy mu trochę pomóc.
e. momentami fakt, jest to powód mojej ręki, ale czy pod trenerem, czy pod kimś innym też jak się zaprze to szyja do góry i jazda. Nie chce mu bezmyślnie dowalać patentów, dlatego tak sobie orientacyjnie pytam, póki szukamy na niego z trenerką sposobu.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Nirvette dnia 10 marca 2018 o 13:26
Szukam informacji o wałachu Lindar (wołaliśmy na niego Magic), matka Linda, ojciec Baldor, urodzony 24.03.11. Kary w siwiźnie, gwiazdka na czole, nieduży ok 152cm w kłębie. Został sprzedany w październiku pod Gdańsk, ale niestety powędrował dalej i nie mam kontaktu z nowymi właścicielami. Specyficzny charakter, próbował dominować nad człowiekiem. Ktoś, coś?
Drugie foto ogromne.
CAVALIADA Tour 2017/2018
autor: Nirvette dnia 27 listopada 2017 o 15:07
A na wolontariat ktoś się wybiera? 👀 ja będę szaleć na zmianach porannych (6-15) na rozprężalni areny A. 😍
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Nirvette dnia 01 listopada 2017 o 09:48
Zakosili mi telefon. Zastrzegłam kartę u operatora, pozmieniałam hasła na instagramie, facebooku, na koncie bankowym (nie miałam tam zapisanego hasła na telefonie, ale logowałam się kilkukrotnie z niego), usunęłam przez facebooka mój nr jako powiązane konto... co jeszcze z takich dupereli mogę zrobić? Wiecie jak wylogować w ten sposób z messengera?
Pierwszy raz taka sytuacja mnie spotkała...
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: Nirvette dnia 12 października 2017 o 13:42
Może to ma być reklama koni pt. "Jeździec odwala jakąś manianę, a koń mimo to nadal stara się go zrozumieć"?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Nirvette dnia 18 lipca 2017 o 10:37
Mam pytanie, nie wiem gdzie je zadać, ale chyba tu pasuje.
Mój koń dwa dni temu miał szyty język, bo porządnie sobie go przegryzł, szkoda gadać... W każdym razie wczoraj z zalecenia wet miał głodówkę, dzisiaj już powoli zaczyna dostawać siano.
Strasznie mu ten język spuchł, ma płukany pysk dwa razy dziennie odkażającym czymś, czego nazwy zapomniałam + antybiotyk w szczepionce.
Generalnie boli go i mam pytanie - jestem w stanie jakoś mu ulżyć w tym bólu? Pierwszy raz mam do czynienia z koniem "uszkodzonym" w taki sposób.
Zoofizjoterapia
autor: Nirvette dnia 11 kwietnia 2017 o 21:24
blucha, fakt, poleciałam skrótem myślowym i źle to zabrzmiało 😁 chcemy mieć więcej praktyki na studiach, żeby mieć więcej możliwości. Kombinujemy kursy i szkolenia w ramach koła zoofizjoterapeutów, bo przedmioty na studiach nam póki co nie zapewniają nic. 😉
Zoofizjoterapia
autor: Nirvette dnia 05 kwietnia 2017 o 19:29
Bo jeszcze nie wypuścili żadnego rocznika 😁
Ogólnie jest średnio, zero praktyki, trzeba dużo kombinować. Częściowo żałuję, że poszłam, częściowo nie, bo walczymy o to, żeby ludzie po kursach nie mieli tych samych uprawnień co ludzie po studiach. Jako, że kierunek jest rozwijający się to my dużo od siebie kombinujemy, żeby poprawić to i owo. Chcemy więcej praktyki, więcej sensu w tym co nam pokazują na studiach, ale jesteśmy pierwszym rokiem, więc póki co są długie rozmowy, rozwijające się koło zoofizoterapeutów i jeszcze więcej kombinowania. Może w ciągu kilku najbliższych lat się poprawi, a póki co, cóż. Jesteśmy królikami doświadczalnymi 🙂
Zoofizjoterapia
autor: Nirvette dnia 05 kwietnia 2017 o 15:23
Nie jest ciężko, ja się dostałam w ostatniej rekrutacji uzupełniającej (ostatni tydzień września praktycznie), bo dosyć późno się zdecydowałam i jeszcze mieli wolne miejsca. 😜
Zoofizjoterapia
autor: Nirvette dnia 03 kwietnia 2017 o 17:32
bazzylia, przyjmują wszystkich jak leci, niestety. Ale warto mieć biologię i chemię rozszerzoną - jest po prostu łatwiej. Mam ludzi na roku, którzy nie skupiali się na chemii zupełnie w liceum i teraz im ciężko ogarnąć.
sklepy internetowe
autor: Nirvette dnia 09 marca 2017 o 22:42
Piękny plusik dla konik.com.pl
Zamówienie zrobione w niedziele, we wtorek było u mnie 🙂 Co prawda przybyło mi chyba z 5kg plastiku, bo tak opakowali smary żeby się nie uszkodziły i zanim się przez to przekopałam minęło chyba 15minut 😁