A jak ten nowy Affinitone HD? Podobno o wiele lepszy od poprzednika (z którego de facto byłam kiedyś raczej zadowolona, choć chyba pogorszył mi się od niego stan cery z tego co pamiętam). Potrzebuję jakiegoś dobrego podkładu, lekko nawilżającego. Niestety, mam obecnie Rimmel STAY MATTE i robi mi takie wióry pod oczami, że szok, dlatego zastanawiam się nad tym nowym Affi. Mam też Boujouris healthy mix, ale od niego z kolei wyskakuje mi wiele małych, czerwonych krostek (na nosi głównie).

I jeszcze sprawa korektora- mam sporo do ukrycia, bo moja skóra pod oczami jest bardzo cienka, a niestety nie natrafiłam jeszcze na płynny korektor godny uwagi. Jeśli macie jakieś propozycje, to napiszcie proszę (ważne żeby był firmy ogólnodostępnej, np. w Rossmanie, co bym się nie nalatała, bo niestety jestem ostatnio ekstremalnie zabiegana). :kwiatek:

Dołączam się do kącika 😀 Wege- od 4 miesięcy, teraz powoli chcę się przestawić na weganizm.
Mam w związku z tym parę pytań:
1). Jak mogę zastąpić jajka do smażenia np. kotletów sojowych, aby bułka tarta się trzymała jak należy? Słyszałam o zmielonym siemieniu, nie miałam jednak okazji spróbować;
2). Gdzie w Łodzi mogę kupić wegańskie sery i tego typu produkty? Byłam ostatnio w Green Way'owym sklepie ale mięli dość mały wybór 🙁 Może taki dzień po prostu, na pewno jeszcze się tam wybiorę, ale chętnie dowiem się w jakich miejscach robicie zakupy;
3). Chciałabym przytyć ze 3 kg i boję się, że bez sera żółtego i nabiału ogólnie mi się to nie uda. Jeszcze jak jadłam mięso, miałam z tym problem a teraz to już w ogóle (za dobra przemiana materii, niestety)... Co jeść, żeby się trochę "podtuczyć"?
4). Masło i margaryna- czy któreś z tych jest wegańskim produktem? Jeśli nie, to co w zamian?

Wybaczcie mi tyle pytań, ale trochę się martwię o swoją dietę i w związku z tym mam dużo wątpliwości :kwiatek:

esef, a czy ten serek można zrobić także z mleka roślinnego?

To ja z innym pytaniem... Jakie szampony i odżywki byście poleciły, a które są w pełni cruelty- free (nietestowane na zwierzętach i wegańskie) oraz zgodne z CG? Wiem, że Alterra ma oznaczenie "Vegan", mam jednak wątpliwości, czy poszczególne składniki nie są testowane...

http://rumakii.blog.pl/2012/09/16/natural-horsemanship-jezdziectwo-naturalne/  ręce opadają...

Sisisa, przepraszam pokręciłam

BASZNIA, piszę tylko że mi się nie podobają... i to nie w takim tonie, w jakim ty napisałaś swoje "idź i sprawdź".

Sisa, te koszulki są okropne :p

są jeszcze skarpetki w Biedronce?

Ale czaderska ta kamerka! Właśnie czegoś takiego ostatnio szukałam, dzięki za link 🙂

Salkada, nie mam swojego konia ale od niedawna tam jezdze.                                                              Fufu, hala jest w planach takze moze juz niedlugo... 🙂 fajna atmosfera, malo ludzi, mozna z koniem podlubac indywidualnie jak ktos dobrze jezdzi. Jak chcesz teren to masz teren, jak poskakac to nie ma problemu.

jest tu ktoś z El Dorado? 🙂😉

na 1 stronie jest wiele linków do blogów, gdzie na pewno znajdziesz odpowiedź. Isana się nadaje na drugie O, na pierwsze również a nawet na dziesiąte jak chcesz. Sprawa indywidualna...

Ja na ostatnie O zawsze daję babasu, bo fajnie wygładza. Później tylko balsam b/s Joanny z Apteczki Babuni (mleko miód), żeby nawilżyć moje suche kłaki i nie mieć problemu z rozczesywaniem.

zrobiłam dziś pierwsze podejście do drożdży. Pierwsze... i ostatnie 😉

chyba zdecyduję się jednak na siemię lniane, tylko nie mam pojęcia jak je dokładnie przyrządzać. Wrzątkiem zalewam i piję ostudzone czy jak? Podobno się taki glut robi. Mogę sobie blenderem zmiksować (to jest- po zalaniu wrzątkiem i ostudzeniu) do koktajlu owocowego np?

u nas też się taki guzek pojawił w wakacje, po tygodniu-dwóch sam zniknął. podejrzewam że to było zwykłe ugryzienie, ale tutaj trudno mi cokolwiek powiedzieć. Trzeba obserwować, tym bardziej że jak mówisz coś mu tam nie gra podczas jazdy

Shantowa, powiem Ci że się zakochałam 🙂 zgrabniutka gadzinka. Ile ma w kłębie?

deborah, ładnie skacze młode, 0:24 szczególnie fajnie poszedł 🙂

Goździk, ja ci mogę polecić balsam nawilżająco-regenerujący Joanna z aptecki babuni (wersja mleko i miód).
mnie bardzo pomógł przy puszeniu i plątaniu, miałam podobny problem

ja bym najchętniej wróciła do naturalnego koloru, właśnie rozpoczynam jakieś sensowne kroki ku temu. Byłam u zaufanej fryzjerki, która mi z miejsca powiedziała żebym co 4 mycia kładła sobie szamponetkę ciemny blond (taki mam naturalny kolor, a w obecnej chwili rozjaśnione sporo), aż w końcu przyciemnią się do mojego kolorku. I podobno nie ma sensu kłaść farby, szamponetki są mniej inwazyjne. Zobaczymy co wyjdzie, mam nadzieję że nie jakieś dziwne rude coś...

No i moje pytanie- jak zabezpieczyć włosy przed takimi zabiegami koloryzującymi? Kłaść maskę nawilżającą przed czy po nałożeniu szamponetki? Nie bardzo się w tym orientuję... Niektórzy mówią że kolor najlepiej łapie na ,,brudniejsze" włosy ale jednak jakieś zabezpieczenie by się przydało.

maracuja, dzieki przeogromne, o to mi chodzilo! :kwiatek:

FirstLight, dziekuje 🙂 a gdzie teraz stacjonujecie, jesli mozna zapytac?

wie ktoś może gdzie konkretnie w Łodzi dostanę olej ze słodkich migdałów? Będzie w "kuchniach świata" w manu?
Jestem niestety zalatana i nie mam czasu chodzić i pytać w co drugim sklepie. :kwiatek:

ja z małym zapytaniem. Co powiecie o hotelu w Oleńce? Opłaca się za cenę 650zł?
znajoma kupuje konia, a właśnie tam ma najbliżej i poprosiła żebym zrobiła rozeznanie 😉