Ochraniacze
autor: czumulugma dnia 16 lipca 2012 o 20:48
Oj, niestety Kavalkade nie do dostania w Polsce, ponieważ hurtownia zaprzestała działania w naszym kraju (tak odpisano mi ze sklepu) . Macie jakiś pomysł? A tak się ucieszyłam, że fajny produkt. Gdzie można dostać Kavalkade? A może jeszcze jakaś firma robi coś podobnego?
sopocki arpav handluje ochraniaczami kentaura,na pewno są w stanie sciągnąć wszystko.
Kącik WKKW
autor: czumulugma dnia 16 lipca 2012 o 19:50
...ja też jestem tylko,nazwijmy to kibicem,ale ilość błedów i sposóbów najazdów była spora,jak na rangę konkursu...
co do wycofania - jasne,że słuszna decyzja,ale sądzę,że mogła być wybita z rytmu,stąd dalsza niepewna jazda,a co za tym idzie,zły najazd na tę 13tkę, i kontuzja konia.
mam nadzieję ,że to nic poważnego i oczywiście pochwalam błyskawiczną decyzję zawodniczki,o rezygnacji.
dziekuję użytkownikowi ogurek za cenną uwagę,jestem tu nowy,na innych forach nie miałem mozliwosci edycji,ale to nie były koniarskie fora.
Kącik WKKW
autor: czumulugma dnia 16 lipca 2012 o 19:19
Byłem w Babrówku tym razem przejazdem w sobotę,widziałem cały kros...to dokąd zmierza polskie wkkw bardzo mnie niepokoi... o ile krosy L i P oglądało się w miarę spokojnie,o tyle * i ** wyglądały jak nightmare pana buowniczego krosu...
podłoże nie nadawało się do rozwiązań,które pan budowniczy z panem Kowalą i spółką zaproponowali...wywrotka Czarodziejki była najlepszym przykładem stanu podłoża! zawodnik mało doświadczony,ale nie można tego upadku niestety tym tłumaczyć...upadki na szwedzie - kto nie zamykał oczu i nie pędził na złamanie karku,nie miał szans wyjść na czysto...kombinacja w dziurze,która była chyba wspólna dla obu gwiazdek - wielka pomyłka...odległość na wprost,chyba dla kucyka i to nie do końca chętnego!
brak alternatywy na kombinacji z kornerem w **,gdzie nawet Dibowski miał problem...
pierwsza woda,ochydna i niezachęcająca...liczba upadków w * była zastraszająca...puszczenie prowadzącej (!) w * zawodniczki,wiedząc,że karetka jeszcze nie opuściła przeszkody,była bardzo lekkomyślna...zawodniczka wybita z rytmu,w rezultacie nie ukończyła krosu,rezygnując,po niezbyt udanym pokonaniu szweda... - dla mnie ewidentna rezygnacja,w trosce o dobro konia,ogłoszona przez spikera jako eliminacja! na szczęście widzę w wynikach rezygnację.dobrze,że to naprawiono i ciekawe,jak skończył by się ten kros,gdyby prowadzącej Polki nie zatrzymano...też bardzo dyskusyjna sytuacja...czy sędziowie nie komunikują się ze start-boksem???
po dwóch kolejnych interwencjach lekarskich,głupie moim zdaniem zdjęcie zawodniczki z trasy,widziałem jej szalony początek,ale potem zawodniczka uporządkowała swój dialog z koniem i bardzo rozsądnie i płynnie pokonała kolejne przeszkody - w tym wspomnianą przeze mnie wcześniej dziurę z odległościami dla kucyka...została zdjęta przed feralną przeszkodą wodną,która w tym momencie była już wyłączona - dla mnie to kolejny ewidentny błąd komisji i brak komunikacji - trzeba było ją zatrzymać po poniesieniu,a nie w trakcie prawidłowego(!) dalszego pokonywania krosu...a generalnie,nie powinna po prostu zostać ostrzeżona żółta kartką? w wynikach ma normalną eliminację,więc nie mam pojęcia jak sprawa się skoczyła...
bardzo nieprzyjemnie wyglądający wypadek Lublina i jego młodej amazonki...
straszny to był kros,dawno nie było tak wypadkowego i tak błedochłonnego krosu...nie wiem,czy chcę oglądać kros w Baboróku za rok,jeżeli nic się nie zmieni.
czy ktoś wie,jak zakończyła się kontrowersyjna sprawa ze zmianą decyzji o wyłamaniu u jednej z juniorek młodszych w OOM w Facimiechu? wyłamanie było,w ocenie postronnych również,potem czarodziejsko zniknęło...ktoś wie,jak to się zakończyło?
edytuj posty!